Psy rozumieją ludzi


Steven Novella 2021-08-06


Niezależnie od tego, czy wolisz psy, czy koty (ja mam jedno i drugie, a także gada, ptaki i ryby) nikt nie może zaprzeczyć, że psy są znakomitymi towarzyszami ludzi. Żadne inne zwierzę nie jest zdolne do tak silnego związku z człowiekiem. Badacze próbowali zrozumieć, jak powstał ten szczególny stosunek i mają pewne ciekawe rezultaty.


Najpierw przedstawię wyniki nowego badania, a potem dodam trochę tła. Pytanie, na jakie badacze próbują znaleźć odpowiedź, brzmi: ile wspólnego zachowania mają psy i ich przodkowie, wilki? Wspólny przodek psów i wilków żył między 12 a 40 tysięcy lat temu. Przez ten czas było prawdopodobnie dużo krzyżowania się (i nadal jest) więc nie jest możliwe ustalenie punktu pełnego rozdzielenia. Obecnie jednak są odrębnymi subpopulacjami. Psy okazują niewiarygodną zdolność rozumienia ich ludzkich towarzyszy, nawet bez specjalnego szkolenia. Pytanie brzmi – ile z tej zdolności jest wrodzone, a ile wyuczone i jak wiele z tego mają także wilki?


W badaniu porównywano 44 szczenięta psów z 37 szczeniętami wilków tuż po urodzeniu. Szczenięta wilków wychowywali ludzie z maksymalnym kontaktem z człowiekiem już w kilka dni po urodzeniu. Szczenięta psów trzymano z ich rodzeństwem i z minimalnym kontaktem z ludźmi. Oceniano je w wieku 5-18 tygodni. Badacze odkryli, że szczenięta psów rozumiały ludzkie wskazówki (między innymi, takie jak wskazywanie palcem) miejsca, gdzie był przysmak. Szczenięta wilków tego nie rozumiały i ich odkrywanie przysmaku było losowe, bez żadnej korzyści z ludzkich wskazówek. Szczenięta psów reagowały także na nowe wskazówki, jak klocek postawiony obok miski z przysmakiem. Ponadto, kiedy wchodził obcy człowiek, szczenięta psów podchodziły do niego, machały ogonami i lizały po twarzy, podczas gdy szczenięta wilków uciekały do kąta i chowały się.


Nic z tego nie jest zaskakujące i zgadza się z wcześniejszymi badaniami. Pomaga jednak potwierdzić, że te różnice są wrodzone, a nie wyuczone. Co tu się dzieje?


Początkowo zakładano, że ludzie udomowili psy z wilków, biorąc je do swojej społeczności, a potem przez tysiące lat prowadząc sztuczny dobór na różne psie cechy. Jednak, w oparciu o skamieniałości i inne dowody, obecnie przeważa teoria, że prawdopodobnie wilki żyły na obrzeżach ludzkich habitatów. Ludzie są potencjalnym źródłem pokarmu i może także obrony przed większymi drapieżnikami. Trzymanie się więc w pobliżu ich siedzib mogło być dobrą strategią na przeżycie.


Ta strategia zależy jednak również od tego, by ludzie nie bali się ciebie zanadto, bo zabiją cię lub przepędzą. Tak więc te proto-psy były zarówno dobierane i ewoluowały zdolność wyglądania na mniej agresywne i bardziej przyjacielskie wobec ludzi, mniej nieśmiałe i bojaźliwe, jak również umiejące “odczytywać” mowę ciała człowieka, by zdecydować, czy jest przyjazny, czy groźny. To mógł być przyczółek dla ewoluującej przyjaźni.


Dlatego jest możliwe, że proto-psy miały już wysoko wyewoluowane cechy sprzyjające współżyciu z ludźmi, zanim ludzie przeszli od ich tolerowania w pobliżu swojej przestrzeni życiowej do przyjęcia ich do środka swojej przestrzeni życiowej. Kiedy już to zaszło, ewolucja psów mogła postępować szybko. Jest możliwe, że była to ewolucja dwustronna, z każdym gatunkiem adaptującym się do pewnego stopnia do drugiego gatunku. Wynikiem był związek symbiotyczny. Psy miały teraz znacznie pewniejsze źródło pokarmu i ochrony. W zamian dostarczały towarzystwo i ochronę swoim ludzkim symbiontom. Tymczasem ludzkie plemiona, które tworzyły związki z psami, miały dużą przewagę nad tymi, które tego nie robiły. Psy naprawdę warte były kilku ochłapów pokarmu. Na trzecim etapie ewolucji psów umyślnie hodowano je ze względu na cechy zoptymalizowane do konkretnych zadań, jak pilnowanie, polowanie lub zaganianie stada.


Końcowym wynikiem tego procesu jest to, że współczesne psy mają wysoką gęstość neuronów z niewiarygodną zdolnością interpretowania emocji i pragnień ich ludzkich towarzyszy. Autorzy omawianego badania idą tak daleko, że twierdzą, iż psy prawdopodobnie mają teorię umysłu, zdolność myślenia o tym, o czym myśli inne stworzenie. Psy potrafią iść za wskazującym palcem. To może nie wydawać się zbyt wiele, ale jest to rzadka zdolność wśród zwierząt. Psy wypadają na tym polu nawet lepiej od szympansów.  


Tysiące lat ewolucji uczyniły partnerów z psów i ludzi. Pod wieloma względami mieliśmy, moim zdaniem, szczęście i odnieśliśmy korzyści z tego ewolucyjnego zbiegu okoliczności.


Dogs Understand Humans

NeuroLogica Blog, 13 lipca 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska