Saeb Erekat - bohater palestyńskiej walki o pokój


Andrzej Koraszewski 2020-11-08

Córka Saeba Erekata informuje o stanie zdrowia swojego ojca. 27 października 2020
Córka Saeba Erekata informuje o stanie zdrowia swojego ojca. 27 października 2020

Osiemnastego października, jeden z czołowych polityków Autonomii Palestyńskiej, Saeb Erekat, został w stanie krytycznym przewieziony ze swojego domu w Jerycho do izraelskiego szpitala w Jerozolimie. Szpital Hadassah jest uważany nie tylko za najlepszy w Izraelu, ale za jeden z najlepszych na świecie. Kilka dni temu jego córka, przekazała swoim rodakom informację, że stan jej ojca jest stabilny, ale nadal znajduje się na oddziale intensywnej opieki. (Po raz pierwszy również wspomniała, że jest leczony w szpitalu Hadassah.)
Uzupełnienie 11.11 - Saeb Erekat zmarł w izraelskim szpitalu 10 listopada 2020. 

Nie byłoby w tym wszystkim nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Autonomia Palestyńska zerwała wszelkie stosunki z Izraelem, uniemożliwiając również chorym Palestyńczykom korzystania z izraelskiej pomocy medycznej. Jak poinformowała dyrekcja szpitala „leczenie Erekata jest ogromnym wyzwaniem, ponieważ przed trzema laty miał przeszczep płuc i ma osłabiony system immunologiczny, a oprócz koronawirusa ma infekcję bakteryjną”.


Dla izraelskiego społeczeństwa to jest również poważne wyzwanie, ponieważ po raz kolejny izraelskie państwo podejmuje heroiczne wysiłki, żeby uratować życie swojego śmiertelnego wroga.


Przez ponad ćwierć wieku twarzą palestyńskiej dyplomacji był Saeb Erekat, główny negocjator Organizacji Wyzwolenia Palestyny. Umiarkowany, dystyngowany, zapewniający, że Palestyńczycy chcą własnego państwa i gotowi są do pokoju z izraelskimi sąsiadami. Ci, którzy znali go z jego wystąpień na Zachodzie w języku angielskim, słuchając bardzo nieuważnie mogli sądzić, że jest gołębiem pokoju. W Izraelu większość ludzi dobrze wie, co Erekat mówił po arabsku do swojego społeczeństwa, więc decyzja o jego przyjęciu na leczenie wywołała wiele protestów. Nie wszyscy jednak znają prawdziwą twarz Saeba Erekata. Maurice Hirsch z Palestinian Media Watch sporządził zestaw jego wypowiedzi nie przeznaczonych dla zachodnich odbiorców. Z obszernego zestawu podajemy tu tylko niektóre.


Zacznijmy od jego wypowiedzi z kwietnia 2020, kiedy już po wybuchu pandemii Erekat wymyślił nowe prawo międzynarodowe nakazujące zwalnianie z więzień chorych na Covid-19 skazanych morderców.

“W rzeczywistości okupacja w dalszym ciągu więzi Muhammada Majeda Hassana… mimo, że stwierdzono u niego koronawirusa, jest to pogwałcenie międzynarodowego prawa… Społeczność międzynarodowa i Sekretarz Generalny ONZ [António Guterres] są odpowiedzialni za to by zmusić Izrael do jego natychmiastowego zwolnienia, by można było monitorować jego zdrowie i podjąć niezbędne kroki.”

[Al-Hayat Al-Jadida, April 26, 2020]

On sam jednak w obliczu śmiertelnego zagrożenia z powodu zarażenia tym koronawirusem zwrócił się do „okupacji” z prośbą o pomoc. 

Oczywiście dla tego chorążego pokoju mordujący izraelskich cywilów palestyńscy terroryści to „bojownicy o wolność”. Kiedy przedstawiciele Unii Europejskiej po raz pierwszy odważyli się ostrożnie wspomnieć, że unijna pomoc nie powinna trafiać do organizacji terrorystycznych, Saeb Erekat odpowiedział gniewnie:

„Walka ludu palestyńskiego ma na celu osiągnięcie wolności, niepodległości i zakończenie okupacji, osiedli, kar zbiorowych i zbrodni wojennych, zabraniamy każdemu i wszystkim, którzy szanują międzynarodowe prawo i międzynarodowe instytucje, przedstawiania naszej walki jako terroru.”

Oficjalny dziennik AP,  Al-Hayat Al-Jadida, 9 stycznia 2020]

Erekat zapewniał również, że nie są terrorystami nie tylko mordercy z szeregów Fatahu, czy innych frakcji z Judei i Samarii, ale również Hamas, o którym mówił:

„W imieniu prezydenta Mahmouda Abbasa  i  Komitetu Wykonawczego OWP mówię każdemu, że Hamas jest palestyńskim ruchem, nigdy nie był i nigdy nie będzie ruchem terrorystycznym.”

Al-Hayat Al-Jadida, 6 kwietnia 2014]

Powtarzał to wielokrotnie, również w późniejszych latach, chociaż częściej prezentował mordujących izraelskich cywilów zamachowców z AP jako zasługujących na szacunek bohaterów:

"Nasi dzielni więźniowie, którzy oddali i poświęcili swoją wolność dla Palestyny, zasługują na pomoc, poparcie i stałe działania z naszej strony zmierzające do uwolnienia ich i zakończenia ich cierpień. Sprawa więźniów jest ogólnonarodową centralną sprawą i pochylamy nasze głowy w podziwie i czci dla poświęceń tych więźniów, za ich akty heroizmu i ich stałą walkę z okupacją.”

[Al-Hayat Al-Jadida, 19 października 2016]

Podczas uczty dla rodzin więźniów skazanych za terroryzm, zorganizowanej na zakończenie Ramadanu, Erekat powiedział:

“Pracujemy na rzecz zakończenia okupacji i ustanowienia suwerenności Państwa Palestyna, którego stolicą jest Jerozolima, i na rzecz bezwarunkowego uwolnienia wszystkich więźniów, ponieważ są bojownikami wolności.”

[Al-Hayat Al-Jadida, June 16, 2017]

Czasem Erekat podobne rzeczy mówił również zupełnie otwarcie po angielsku. Podczas swojego przemówienia na forum ONZ nie ukrywał, że terror jest integralną częścią palestyńskiej walki:

 “Naród palestyński stosuje legalne prawo swojej obrony przeciw zbrodniom wojennym okupanta, które izraelskie władze okupacyjne popełniają poprzez swoją trwającą od pięciu dekad okupację… [ruch Hamasu] jest nierozłączną częścią palestyńskiego narodu i jego walki przeciw okupacji.”

[Official PA daily Al-Hayat Al-Jadida, June 30, 2017]

Kiedy w październiku 2015 roku władze palestyńskie zaczęły podżegać do tzw. „intifady noży” i na ulicach izraelskich miast zginęły dziesiątki izraelskich cywilów, Erekat wymyślił nową sztuczkę, zabicie zamachowca nazywał „pozasądową  egzekucją” broniących się Palestyńczyków:

"Izraelska agresja przeciw palestyńskiemu narodowi trwa, pozasądowe egzekucje i zbiorowe kary… Chronimy siebie ciałami naszych synów i córek…

[Al-Hayat Al-Jadida, Oct. 26, 2015] 

Niektóre pomysły palestyńskiego propagandysty byłyby zabawne, gdyby nie fakt, że nie brak idiotów gotowych w  nie uwierzyć. Wielokrotnie przekonywał świat, że Palestyńczycy mają święte prawo do Ziemi Izraela, ponieważ jego naród mieszkał tam jeszcze przed czasami biblijnymi. Zapewnia czytelników, że:

„Moja kanaanijska rodzina mieszkała w Jerycho  na 3 tysiące lat przed przybyciem  do tego miasta Izraelczyków pod wodza Jezuego.

[Al-Hayat Al-Jadida, 2 lutego 2014]

Oczywiście powtarzał wiele razy, że Jezus był Palestyńczykiem.

„Będę żądał od doktora Ramiego Hamdallaha, żeby jako premier wydał dekret uznający Jerycho za Matkę Wszystkich Miast, kolebkę cywilizacji, z korzeniami sięgającymi dziesięciu tysięcy lat, i Jezus tam żył, pierwszy Palestyńczyk po Kanaanitach.”

Al-Hayat Al-Jadida, 27 grudnia 2013]

Rzeczywiste odkrycia archeologiczne odsłaniające żydowskie korzenie Izraela Erekat nazywa “judaizacją”, żądał od Wielkiej Brytanii przeprosin za deklarację Balfoura. Dziennikarza BBC, Tima Sebastiana zapewniał, że Autonomia Palestyńska jest prawdziwą demokracją, co byłyby świetnym dowcipem, gdyby nie to, że dziennikarz nie parsknął mu śmiechem w twarz (być może  już nie pamiętając w 2018 roku, że ostatnie palestyńskie wybory prezydenckie były w AP w 2005 roku).

Kiedy izraelski minister Gilad Erdan odważył się powiedzieć, że Żydzi powinni mieć prawo do modlitw na Wzgórzu Świątynnym, Erekat obwieścił światu, że jest to dowód przeprowadzania przez Izrael czystki etnicznej.

„[jest to] nieodłączna część planu zmierzającego do narzucenia przez okupację demograficznych i geograficznych faktów dokonanych przez czystkę etniczną palestyńskiego narodu” [WAFA, oficjalna agencja prasowa AP 14 sierpnia 2019].

Stolicą Izraela jest od maja 1948 roku Jerozolima. Z walną pomocą Watykanu udało się światu zakwestionować prawo Żydów do własnego wyboru swojej stolicy. Ambasady obcych państw są w Tel Awiwie, ale rząd i parlament w Jerozolimie. Ta absurdalna sytuacja miała być wreszcie zmieniona, kiedy Jan Paweł II postanowił, że Watykan wreszcie nawiąże stosunki dyplomatyczne z Izraelem. Wtedy amerykański Kongres i prezydent zapowiedzieli przeniesienie amerykańskiej ambasady do Jerozolimy. Zrobił to jednak dopiero ćwierć wieku później Donald Trump. Oburzenie palestyńskiego negocjatora nie miało granic. Na informacje o tym przeniesieniu ambasady Erekat zapowiedział, że Palestyńczycy podpalą cały region i będzie to oczywiście winą Zachodu.

Jeśli Stany Zjednoczone narzucą los Jerozolimy przed negocjacjami w tej sprawie – czy to przez przeniesienie ambasady [do Jerozolimy], czy przez jeszcze bardziej niebezpieczne uznanie Jerozolimy za stolicę Izraela – to oznacza koniec całego procesu pokojowego i wepchnięcie tego regionu wraz z jego narodami i granicami – w piekło przemocy, w chaos, ekstremizm, w rozlew krwi.”

 [Official PA TV, 2 grudnia 2017]

Nie była to odosobniona wypowiedź i to samo mówił prezydent Abbas oraz dziesiątki polityków tak AP, jak i Hamasu. Było to oczywiste podżeganie palestyńskiego społeczeństwa do przemocy, na które tym razem to społeczeństwo pozostało głuche. Jego zapowiedź „końca” procesu pokojowego powinna śmieszyć, ponieważ od samego początku na każdą ofertę kompromisu jedyną odpowiedzią były wezwania do przemocy, co dziś zauważyły inne państwa arabskie, stwierdzając, że nadszedł czas szukania drogi do pokoju z Izraelem bez pomocy tego kierownictwa palestyńskiego, które żyje z przedłużania tego konfliktu w nieskończoność.


Jak Saeb Erekat wyobrażał sobie pokój, widać najlepiej po jego reakcjach na samo słowo normalizacja:

“Normalizacja z izraelską okupacją jest wbiciem noża w plecy, przyzwoleniem na [rozlew] palestyńskiej krwi… Dziś przypomnieliśmy, że były trzy decyzje podjęte przez arabskie konferencje na szczycie – w Jordanii, Bagdadzie i w Kairze, gdzie postanowiono, że kraje arabskie zerwą swoje stosunki z każdym krajem, który uzna Jerozolimę za stolicę Izraela i przeniesie do niej swoją ambasadę. To musi być wprowadzone w życie.”

[Al-Hayat Al-Jadida, 10 lutego 2019]

W odpowiedzi na Porozumienia Abrahamowe Erekat rzucił kolejne kłamliwe oskarżenie, że Izrael zamierza podbijać arabskie ziemie i zniszczyć meczet Al-Aksa:

“Człowiek zastanawia, jaki interes mają Zjednoczone Emiraty Arabskie robiąc krok taki jak ten? Szczególnie w świetle faktu, że izraelscy przywódcy nie ukrywają swoich aspiracji przejęcia kontroli nad arabskimi zasobami przez tak zwaną ‘normalizację’. Ich [Izraela] stanowisko, biorąc pod uwagę kwestionowanie sprzedaży amerykańskiej zaawansowanej broni ZEA wskazuje, że to czego naprawdę chcą, to przejąć kontrolę nad regionem, nad jego zasobami i rozciągnięcia  swoich wpływów poza granice Palestyny na szerszy arabski region.”

[Al-Hayat Al-Jadida, 8 września 2020]

Po zawarciu tych porozumień Erekat mówił o “arabskich syjonistach” i “amerykańskim kłamstwie”. Jeśli idzie o arabskich syjonistów, to w pewnym sensie miał rację. Kiedy już leżał nieprzytomny w izraelskim szpitalu Bahrajn ogłosił memorandum uznające, że zarówno Arabowie, jak i Żydzi są ludami semickimi, że antysemityzm jest dla jednych i drugich zagrożeniem, że antysyjonizm jest formą antysemityzmu, że czas na pokojowe współżycie Arabów i Żydów w ich narodowych państwach.


Saeb Erekat - pisze w zakończeniu swojego zestawienia Maurice Hirsch – walczy o zniszczenie Izraela, uważa mordercze grupy terroru za swoich uprawnionych partnerów tej „walki o pokój” i jest głęboko przekonany, że palestyńska propaganda będzie kształtować postawy całego świata. Okazało się, że pierwsze zbuntowały się przeciw tej „walce o pokój” państwa arabskie.


Tymczasem sam, Erekat kiedy inni podejmowali heroiczne wysiłki, żeby uratować mu życie słyszał przy swoim łóżku hebrajski język. Czy przejdzie mu przez gardło słowo dziękuję pod adresem izraelskiego państwa? Na zmianę  postawy, na rezygnację z morderczej nienawiści raczej liczyć nie należy.  


Podczas kiedy Izrael walczy o życie swojego śmiertelnego wroga, świat po staremu walczy o zniszczenie Izraela. 5 listopada Zgromadzenie Ogólne podjęło  7 rezolucji potępiających Izrael, ignorując całą resztę świata. Erekat był inicjatorem wielu takich rezolucji i jeśli wróci do zdrowia, zapewne powróci do swojej aktywności.