Czego naucza imam w Kopenhadze
Poniżej podajemy tekst wystąpienia Munthira Abdallaha 16 maja:
Mundhir Abdallah: Nie jest tajemnicą, że muzułmanie dzisiaj są obiektem najbardziej zażartej krucjacie. Zachód dzisiaj prowadzi totalną wojnę przeciwko islamowi i muzułmanom.
[USA] sponsorują zbrodniarza [Assada], który dokonuje haniebnych potworności o historycznych proporcjach przeciwko ludzkości, a potem przychodzi Trump i mówi o walce z islamskim terroryzmem. Jakim islamskim terroryzmem?! Jakim islamskim terroryzmem?! Mówicie o kilku zdesperowanych jednostkach i grupach, które wyrosły w barbarzyńskim środowisku, jakie samo stworzyliście w Iraku.
Ameryka stworzyła barbarzyńskie środowisko. To Ameryka zasadziła ziarna sekciarstwa i wojny domowej i dąży do podziału Iraku. To Ameryka rozdarła społeczeństwo irackie na kawałki.
[...]
Tutaj na Zachodzie – w Europie, w Ameryce i gdzie indziej – kampania przeciwko muzułmanom jest nie mniej zażarta i bezwstydna; ujawnia ohydną twarz Zachodu. Nie mówię o prostych ludziach w Danii, Wielkiej Brytanii lub Ameryce. Ci prości ludzie są ofiarami systemu kapitalistycznego. Zostali zdeptani w proch i zniewoleni przez system kapitalistyczny.
System kapitalistyczny zalał ich pojęciami wolności, która doprowadziła ich do rozkładu, dezintegracji, deifikacji jednostki i tyranii wartości materialistycznych, i zamieniła ich w maszyny. Nawet jeśli mężczyzna pracuje 10 godzin dziennie, nie może zarobić na rodzinę. Żona także musi wyjść do pracy, a dzieci są rzucane do opieki dziennej. Spędzają dużo więcej czasu z przedszkolanką niż ze swoimi matkami. Nie rozwijają się ciepłe stosunki i rodzina jest rozdarta. W ten sposób wyrasta chora osoba i nieustannie potrzebuje pomocy psychicznej. Wyrasta, by stać się niezrównoważoną jednostką. [...]
Także w tym kraju muzułmanie są poddani nieustannym atakom. Media traktują islam w sposób negatywny od dziesięcioleci, przedstawiając islam jako religię terroryzmu, zabijania, zbrodni i przemocy. Ich nikczemne media ukrywają wielką prawdę – że muzułmanie są ofiarami Zachodu i jego kolonializmu. Zachód torturuje ich od ponad 200 lat, popełniając potworności przeciwko nim.
[...]
Ich media ukrywają te potworności, ale kiedy strapiony człowiek – wrak psychiczny, którego rodzina została zmasakrowana nożami kolaboranta USA, Baszara [Al-Assada] lub nożami sekciarskich kolaborantów USA w Ludowych Jednostkach Mobilizacyjnych [w Iraku]… Kiedy taki zmasakrowany człowiek, psychicznie zniszczona ofiara ich zbrodni, przeprowadza niespokojny, desperacki atak we Francji lub gdzie indziej… Taki bezwartościowy atak nie przeważa szali w żaden sposób. Nie jest to trafny odwet za agresję i nie wspiera narodu islamskiego. Wręcz przeciwnie, jest używany, by dalej masakrować islam i muzułmanów. Niemniej media rzucają na to reflektory, przedstawiając wszystkich muzułmanów jako nieczułych i niemoralnych terrorystów, chociaż to oni są ofiarami. [...]
W świetle tego konfliktu, kiedy przychodzą tutaj i kneblują nas, i pociągają nas do odpowiedzialności za słowo, jakie wypowiadamy... Dokonują potworności, masakr i pogwałceń w naszych krajach, najeżdżają na nie z lewa, z prawa i ze środka, i popierają rabujący twór izraelski, który dokonuje potworności, zabija ludność Palestyny i torturuje jej synów i córki…
Ale kiedy wypowiemy jedno słowo krytyki przeciwko rabującemu tworowi Żydów lub przeciwko zachodniej polityce kolonialnej w naszych krajach, lub kiedy krytykujemy ich nikczemną kulturę – kulturę AIDS, narkotyków, homoseksualizmu, rozpadu rodziny i panowania kolonialnego na 90% bogactwa kraju – uciekają się do brutalnej przemocy przez kłamiące, nikczemne media...
To zdarzyło się mnie po moim kazaniu piątkowym o państwie Izrael i potrzebie wymazania go. To jest fakt, co do którego nie ma żadnych wątpliwości ani wahania.
Wymażemy państwo Izrael. Państwo Izrael jest niczym innym jak strzałą Zachodu, zachodnią bazą militarną. Państwo Izrael zostało założone w momencie słabości, dezintegracji i porażki muzułmanów.
Tak więc jest tylko naturalne, intuicyjne, logiczne historycznie i zgodne z wiarą muzułmańską i logiką polityczną, że gdy tylko muzułmanie odzyskają siłę, wyzwolą się od zachodnich kolaborantów, założą swoje państwo, podejmą swój marsz i będą wymachiwać sztandarem Proroka Mahometa… Gdy tylko naród islamski zostanie zjednoczony – od Wschodu do Zachodu, od Indonezji aż do Maroka…
Nawet zanim Kalifat sięgnie Indonezji i Maroka, państwo Izrael zostanie unicestwione. Jak może to obce państwo pozostać? Nie będzie nadal istniało.
Bazy amerykańskie w Katarze, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, na Synaju i gdzie indziej zostaną wymazane i zlikwidowane. Będą łupem dla muzułmanów. To jest tylko naturalne i intuicyjne. Czy baza lotnicza Incirlik pozostanie nieruszona? Baza Incirlik jest taka sama jak rabujący twór izraelski. [...]
MEMRI, Specjalny komunikat 6942, 24 maja 2017
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
Polska strona MEMRI jest również na Facebooku: https://www.facebook.com/MEMRI-po-polsku-1426040737686938/?fref=ts