Czy krytyczne myślenie zmieni Afrykę?


Leo Igwe 2017-02-13


Jeszcze jako bardzo młody człowiek zauważyłem związek między zmianą i zdolnością stawiania pytań. Dlaczego? Dlaczego nie? Skąd to wiemy? To są kluczowe pytania dla społecznej odnowy. Pytania są efektem niezadowolenia, braku akceptacji istniejącego stanu rzeczy i pragnienia zmiany, szukania czegoś nowego i innego.


Zdałem sobie sprawę z tego, że sceptyczne spojrzenie na świat prowadzi do zmian społecznych, a krytyczne myślenie niesie ładunek zaangażowania i tworzenia innej egzystencji. Ucieczka od pytań, rezygnacja z ciekawości, inercja, wciskają nas w istniejące koleiny i wykluczają zmianę. Ta prosta obserwacja była moją inspiracją przez lata pracy i działań mających na celu promowanie sceptycyzmu i humanizmu, popychała mnie do pracy na rzecz zmian we wszystkich dziedzinach naszego życia.              


Dorastając w Nigerii byłem nieustannie wystawiony na wpływy przeróżnych wierzeń fundamentalnie sprzecznych z nauką. Te idee były zazwyczaj prezentowane jako religie, lub tradycje i jako takie były uświęcone i wyjęte spod krytyki, wolne od ocen moralnych, w szczególności ze strony kogokolwiek z zewnątrz. Spotykałem się z obrzydliwymi praktykami, które były odrzucające i nieludzkie. Koszmarne rytuały, którym nadano fasadę normalności. Pozbawione jakichkolwiek podstaw intelektualnych działania, o których mówiono mi, że nie wolno ich kwestionować, a jeśli to zrobię, to na własną zgubę, narażając się na ostracyzm, a nawet na uwięzienie i skazanie na śmierć. Ciągle przypominano mi powiedzenie ludzi z plemienia Ibo, którzy zamykali usta swoim dzieciom, kiedy były nazbyt ciekawskie. To powiedzenie głosiło:                  


„Kiedy dziecko za dużo pyta co zabiło jego ojca, cokolwiek to było, zabije je również.” Takie przysłowia wciskają strach w dziecko i mogą zabić ciekawość.    


Wszyscy prędzej czy później umrzemy. Poszukiwanie niesie obietnicę intelektualnego wyzwolenia i oświecenia i warte jest ryzyka. Nie musimy się bać, warto spojrzeć prawdzie w oczy. Groźby i zastraszanie nie powinny powstrzymać nas przed dążeniem do krytycznego myślenia. To jest kluczowa sprawa dla Afryki.      


Nie trudno było odgadnąć, że to prześladowanie krytycznej myśli jest zorganizowane przez tych, którzy mają swoje interesy w świętych dogmatach, ułatwiających zdobywanie politycznych i ekonomicznych zysków. Ci strażnicy wykorzystywali wierzenia i tradycję jako narzędzia władzy i starali się chronić je przed dewastacją, jaką jest dla religii krytyczna analiza i dociekliwość.  


Te tradycje i wierzenia utrzymują się dzięki pogardzie dla rozumu, powodując pogłębiające się zniszczenia. Religijne narracje trwają przekazywane z pokolenia na pokolenie nie dlatego, że są słuszne i prawdziwe, ale dlatego, że są starannie strzeżone. Siły policyjne i strażnicy myśli zaciekle walczą z każdą próbą zmiany, rewizji czy korekty obyczajów. Mówiąc najprościej, dogmat trzyma się, ponieważ umysł jest zniewolony. Zmiana jest zakładnikiem.


Ta zmiana czeka na pojawienie się buntowników, reformatorów, ludzi z duchem prometejskim, gotowych zapłacić wysoką cenę za prawo do krytycznego myślenia. Tylko ci, którzy gotowi są na walkę z establishmentem, na mówienie prawdy tym, którzy sprawują władzę, mogą wprowadzić społeczeństwo Afryki w nowy świat oświecenia.       



Critical Thinking: Challenging Dogma and Effecting Change in Africa

Modern Ghana, 20 stycznia 2017
Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski



Leo Igwe

Sekretarz Nigeryjskiego Ruchu Humanistycznego, działacz Center for Inquiry w Nigerii, członek IHEU i Atheist Alliance International. Jest redaktorem "Humanist Inquirer" i autorem wielu artykułów wolnomyślicielskich. Większość swojego czasu poświęca ratowaniu dzieci oskarżanych o czary.