Fakty o bitwie w Shejaiya


Adam Levick 2014-07-24

Mieszkańcy Shejaiya opuszczają swoje domy przed zapowiedzianym atakiem armii izraelskiej.
Mieszkańcy Shejaiya opuszczają swoje domy przed zapowiedzianym atakiem armii izraelskiej.

20 lipca pisaliśmy o dwóch doniesieniach w “Guardianie” autorstwa Harriet Sherwood i Petera Beaumonta o niedawnych walkach między Izraelskimi Siłami Obronnymi (IDF) a Hamasem w dzielnicy miasta Gaza, Shejaiya, kilka kilometrów od granicy Izraela.

Zanotowaliśmy, że “Guardian” poświęcił 625 słów bitwom, które miały miejsce w Shejaiya i – skupiając się wyłącznie na ofiarach cywilnych – nie zamieścił ani jednego słowa o powodach tej akcji militarnej. Ani Sherwood, ani Beaumont nie poinformowali czytelników, że w cywilnej dzielnicy mieszkaniowej Shujaiya mieści się podziemna kwatera główna terroru oraz magazyny rakiet, bomb i innej broni.

 

Poniżej podajemy fragment dwóch artykułów o tej bitwie, napisanych przez dwóch znanych dziennikarzy izraelskich, Rona Bena Yishaiego i Nahuma Barnea, obaj z gazety izraelskiej „Yediot Achronot”.

 

Przekład z hebrajskiego przez CAMERA:

Ron Ben Yishai

“Yediot Achronot”,  “Czas w Gazie, czas w Kairze”

20 lipca 2014 r. (fragmenty)

 

W sprawie walk w Shejaiyya: można rozsądnie założyć, że głównym powodem tak silnego oporu był brak zaskoczenia. Cztery dni przed wejściem do Shejaiyya IDF wzywało mieszkańców raz za razem, by ewakuowali się. Tuż przed wejściem IDF rozpoczęło ciężki atak artyleryjski na obrzeża Shejaiyya. Tak więc Hamas i Islamski Dżihad mieli cztery dni plus zapowiedź z  kilkugodzinnym wyprzedzeniem, że IDF zamierza wejść. Dlatego też – w odróżnieniu od uciekających do kryjówek wojowników Hamasu, kiedy IDF przypuszczał niespodziewane ataki – tym razem ukryli pułapki, przygotowali zasadzki antyczołgowe i czekali na wejście brygady Golani, czołgów i buldożerów.

 

Innym powodem jest to, że Shejaiyya jest w praktyce kompleksem militarnym, przygotowanym do walki, który utworzono w samym środku populacji cywilnej. Jest tam wszystko, co jest ważne dla organizacji terrorystycznych: warsztaty metalurgiczne do  produkcji rakiet, laboratoria do produkcji materiałów wybuchowych, ukryte wyrzutnie rakietowe, centra dowodzenia i system tuneli, który umożliwia terrorystom na przemieszczanie się między tymi instalacjami bez obaw o uderzenie z powietrza. Są tam także wejścia do tuneli prowadzących do Izraela.  

 

Lokalizacja Shejaiyya z powodu małej odległości od granicy jest cenna jako punkt obserwacyjny,  do ostrzeliwania przygranicznych miast i wsi, jak również do odpalania rakiet w kierunku Tel Awiwu i na północ. Nic dziwnego więc, że Hamas i Dżihad postanowili walczyć o Shejaiyya i mieli czas na przygotowanie się do takiej walki.

 

Brygada Golani zrobiła to, po co przyszła, walczyła i umierała, ale oczywiście, wytrwali i dokończyli swoją misję, włącznie z zabraniem rannych i zabitych przyjaciół.

 

Izraelska Armia rozpoczęła rano ostrzał artyleryjski na Shejaiyya, atak lotniczy, użyto helikopterów i czołgów. Obawiano się, że Hamas będzie próbował porywać rannych i ciała żołnierzy Brygady Golani, którzy leżeli martwi na ulicach. W celu krycia ogniem misji ratunkowej i nie dopuszczenia [terrorystów] do podejścia blisko, żołnierze IDF ostrzeliwali– okoliczne domy i dlatego wielu Palestyńczyków, którzy nie brali udziału w walkach zostało trafionych – włącznie z kobietami i dziećmi. Te zdjęcia spowodowały i nadal powodują ogromne szkody dla obrazu Izraela na arenie międzynarodowej. Ale, jak pisałem wcześniej, była to  konieczność, by nie dopuścić do porwania rannych i ciał zabitych żołnierzy. Wydaje się, że społeczność międzynarodowa to rozumie. 

 

 

Nahum Barnea

Yediot Achronot,  Bint Jbeil z Gaza

 

21 lipca 2014, strona 2 drukowanej edycji (fragmenty)(Słowa oficera IDF do dziennikarza Nahuma Barnea):

 

“Shejaiyya ma prawdopodobnie największą koncentrację tuneli w Gazie. Ta dzielnica jest gęsto zabudowana, domy są wysokie, niektóre mają po pięć, sześć pięter… Wielu mieszkańców uciekło. Niektórzy zostali. Ludzie Hamasu grozili im bronią. Widziałem to na własne oczy. Zrzuciliśmy im ostrzegawcze ulotki, mówiące, żeby uciekli; dzwoniliśmy do nich przez telefon; strzelaliśmy na otwarte przestrzenie obrzeży; strzelaliśmy blisko domów. Nie mogliśmy zrobić więcej niż to. Każdy, kto ma choć trochę rozumu, uciekł, a kto został, ten został”.

 

cifwatch.com/2014/07/23/facts-about-the-battle-of-shejaiya-the-guardian-didnt-report/

CiF Watch, 23 lipca 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Adam Levick

Autor i redaktor naczelny strony internetowej "CiF Watch" zajmującej się monitorowaniem antysemityzmu na łamach "Comment is Free" strony internetowej "Guardiana" i "Observera".

 Strona www autora

 

Od Redakcji

W tej bitwie zginęło 87 Palestyńczyków oraz 13 żołnierzy izraelskich. Po stronie palestyńskiej były ofiary cywilne. W Syrii ONZ przestał liczyć ofiary śmiertelne, podaje się dane szacunkowe zaokrąglone do tysięcy zabitych.