Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)
„New York Times” opublikował w tym tygodniu artykuł o ofiarach izraelskich nalotów na Gazę: Tallying the Dead Once Again: Photos and Videos From the Gaza Strikes [Ponowne liczenie ofiar: zdjęcia i filmy wideo z nalotów na Gazę].
Podpis pod zdjęciem głosi, bez żadnych zastrzeżeń, „Ponad 400 Gazańczyków zginęło we wtorek w izraelskich nalotach”.
W artykule jest mnóstwo makabrycznych obrazów zwłok.
Zróbmy eksperyment myślowy. Załóżmy, że rzeczywista liczba ofiar wynosi połowę tego, co mówią władze Hamasu - 200 zabitych, w tym dziesiątki kobiet i dzieci. Jeśli chcesz, załóż, że rzeczywista liczba ofiar wynosiła 120.
Czy którykolwiek reporter wiedziałby, że Hamas kłamie?
Zdjęcia byłyby takie same. Filmy byłyby takie same. Nikt nie liczy poszczególnych ciał i nikt tak naprawdę nie mógłby tego zrobić.
Jeśli Izrael celował w przywódców Hamasu — a najwyraźniej tak było, skoro zginęło wielu czołowych przywódców — można by się spodziewać, że mogły zginąć również ich rodziny, w tym dzieci i kobiety.
Skąd reporterzy mogliby to wiedzieć, patrząc na sceny śmierci? Skąd mieliby wiedzieć, że ministerstwa Hamasu kłamią, a wszystkie cele były legalne i zgodne z prawem?
Nie mieli żadnej szansy zdobycia takich wiadomości. I Hamas o tym wie.
Nie ma niezależnych źródeł informacji o ofiarach w Gazie. Jest tylko Hamas. A Hamas stawia swoją kampanię propagandową wyżej nawet niż kampanię wojskową.
Zdjęcia zdają się potwierdzać narrację Hamasu o 400 zabitych, ale w rzeczywistości tak nie jest. Są emocjonalną manipulacją, ale nie potwierdzają faktycznych twierdzeń. (Widziałem jedną niepotwierdzoną informację, że ciała niektórych dzieci mogły zostać wyciągnięte z chłodni w kostnicach. Nie mam pojęcia, czy to prawda, ale czy naprawdę jest to zbyt odrażające działanie dla Hamasu?)
Nie jest tak, że rzecznicy Ministerstwa Zdrowia nie kłamali wcześniej. Kłamali, i to wiele razy.
Kłamali o liczbie ofiar w konkretnych incydentach, takich jak szpital Al Ahli, gdzie twierdzili, że od izraelskiej bomby zginęło ponad 500 osób, podczas gdy była to wadliwa rakieta Islamskiego Dżihadu i zabiła tylko kilkadziesiąt osób. W tym przypadku ministerstwo zdrowia Hamasu zawyżyło liczbę ofiar o co najmniej 400%.
Zrobili to samo w przypadku incydentu drogowego w Salah al Deen 13 października 2023 r., gdzie twierdzili, że 70 cywilów zginęło w wyniku izraelskiego ataku lotniczego, podczas gdy reporterzy mogli znaleźć tylko 12 ciał, prawie na pewno ofiar IED [improwizowanego ładunku wybuchowego] Hamasu. W tym przypadku ministerstwo zdrowia wyolbrzymiło liczbę zgonów o ponad 500%.
Dlaczego ktokolwiek miałby im dzisiaj wierzyć, kiedy twierdzą, że zginęło 436 osób? Skąd reporterzy publikujący makabryczne zdjęcia mogą wiedzieć, ile jest prawdy w twierdzeniach Hamasu?
Skłamali twierdząc, że 70% ofiar stanowiły kobiety i dzieci, co statystycznie było niemożliwe przy uwzględnieniu ich własnych szczegółowych list ofiar.
Skłamali, gdy absurdalnie oskarżyli Izrael o stosowanie wojny biologicznej.
Skłamali, twierdząc, że Izrael posiada broń, która odparowuje mieszkańców Gazy w promieniu 200 metrów, nie pozostawiając śladu.
Nie mówię już o biurze prasowym Hamasu ani o służbach cywilnych Hamasu, z ich groteskowymi kłamstwami o 14 tysiącach ludzi zaginionych pod gruzami, lub ich kłamstwami o tym, jak Hamas zniszczył setki izraelskich czołgów, czy też jak bojownicy Hamasu zabili wielu żołnierzy Sił Obronnych Izraela, używając jedynie noży.
„New York Times” i inne media nie wykazały żadnego zainteresowania ani ciekawości, kiedy ci oficjele mówią rzeczy, które są niemożliwe pod względem medycznym, naukowym i statystycznym. Ale gdy mówią, że Izrael zabił dokładnie 436 osób, z czego 94 to kobiety, a 183 to dzieci, wierzą w to bez żadnych wątpliwości.
Hamas wie, nad jakimi informacjami ma całkowitą kontrolę. Wykorzystuje tę kontrolę, aby tworzyć historie, które są fałszywe na wielu poziomach.
Hamas kłamie. To część jego strategii. Jest niezliczona ilość przykładów. Reporterzy i organizacje pozarządowe po prostu ignorują najbardziej sensacyjne oczywiste kłamstwa (oprócz Al Jazeery, która nabożnieje relacjonuje), a następnie nadają wiarygodność kłamstwom, które trudniej obalić.
Nic dziwnego, że ludzie nie ufają mediom. Pokazują konsekwentnie, że nie można im ufać.
Link do oryginału: https://elderofziyon.blogspot.com/2025/03/the-hamas-web-of-lies-and-medias.html
Elder of Ziyon, 20 marca 2025
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska