Osłupiajace wyznanie Blinkena
Liri Albag, jedna z pięciu kobiet-żołnierzy IDF, które wciąż są przetrzymywane jako zakładniczki w Gazie, była tematem najnowszego filmu udostępnionego przez Hamas. Film przedstawiający żywą Liri został nakręcony 1 stycznia. Dostępny online na stronach internetowych popierających Hamas, pokazuje 19-latkę w rozpaczy, chwilami trzęsącą się, błagającą o życie.
Zakładnicy są przetrzymywani w Gazie od 457 dni. A pytanie, dlaczego nadal tam są, dlaczego Izrael nie był w stanie ich sprowadzić do domu, jest zadawane z rosnącą frustracją i niepokojem każdego dnia ze wszystkich stron.
W sobotę otrzymaliśmy odpowiedź na to pytanie. Niedługo po tym, jak pojawiły się informacje o publikacji nagrania Liri Albag, „New York Times” opublikował wywiad z ustępującym sekretarzem stanu USA Tony Blinkenem. Blinken powiedział, że Hamas odmówił zgody na uwolnienie zakładników w zamian za zawieszenie broni z dwóch powodów.
Powiedział:
„Były dwie główne przeszkody i obie wywodzą się z tego, co powoduje Hamasem. Jedną z nich było to, że kiedykolwiek pojawiały się publiczne informacje o napięciach między Stanami Zjednoczonymi a Izraelem i widziano, że presja na Izrael rośnie, Hamas wycofał się z porozumienia o zawieszeniu broni i uwolnieniu zakładników.
Drugą rzeczą, która skłoniła Hamas do wycofania się [z zawarcia umowy] , była ich wiara, ich nadzieja, że dojdzie do szerszego konfliktu, że Hezbollah zaatakuje Izrael, że Iran zaatakuje Izrael, że inni zaatakują Izrael i że Izrael będzie miał ręce pełne roboty, a Hamas będzie mógł kontynuować to, co robi”.
Podczas ostrego przesłuchania przez antyizraelską reporterkę „New York Timesa”, Lulu Garcia-Navarro, Blinken ujawnił, że naciski USA na Izrael rozpoczęły się natychmiast po 7 października 2023 r. i stały się centralnym elementem polityki USA w sprawie wojny od jej najwcześniejszych dni. Od samego początku pozwolenie na nieograniczone dostawy do Gazy — eufemistycznie nazywane pomocą humanitarną — było stałym przedmiotem nacisków USA na Izrael.
Niemal natychmiast po inwazji Hamasu 7 października, ówczesny minister obrony Joav Gallant ogłosił oblężenie Gazy. Ruch ten był oczywisty. Gazańczycy wzięli 256 Izraelczyków jako zakładników do Gazy. Dopóki nie zostaną uwolnieni, Gaza będzie oblężona. Wojna oblężnicza od dawna jest uważana za jedną z najbardziej humanitarnych, najmniej destrukcyjnych form wojny i jest legalna na mocy prawa wojennego.
Administracja Bidena nie chciała o tym słyszeć. Blinken opisał, jak zmusił Izrael do zaopatrywania Hamasu od pierwszego dnia wojny.
„Mówiliśmy od pierwszego dnia, że sposób, w jaki Izrael to robi, ma znaczenie. I przez cały czas, począwszy od pierwszego dnia, staraliśmy się zapewnić ludziom to, czego potrzebują, aby przetrwać. Podczas pierwszej podróży do Izraela, którą odbyłem pięć dni po 7 października, spędziłem z moim zespołem dziewięć godzin w siedzibie IDF w Tel Awiwie, sześć pięter pod ziemią z rządem Izraela, w tym z premierem, godzinami argumentując na rzecz podstawowej tezy, że pomoc humanitarna musi dotrzeć do Palestyńczyków w Strefie Gazy.
I to była kłótnia, która miała miejsce, ponieważ społeczeństwo w Izraelu w dniach po 7 października było w całkowitym szoku. Nie chodziło tylko o premiera lub konkretnego przywódcę w Izraelu. To było całe społeczeństwo, które nie chciało, żeby jakakolwiek pomoc dotarła do choćby jednego Palestyńczyka w Gazie. Kłóciłem się o to przez dziewięć godzin.
Prezydent Biden planował przyjazd do Izraela kilka dni później. I w trakcie tej dyskusji, kiedy napotkałem opór wobec propozycji pomocy humanitarnej, powiedziałem premierowi, że zadzwonię do prezydenta i powiem mu, żeby nie przyjeżdżał, jeśli nie pozwoli, aby ta pomoc zaczęła płynąć. I zadzwoniłem do prezydenta, aby upewnić się, że się z tym zgadza, i w pełni się zgodził. Uzyskaliśmy zgodę na rozpoczęcie pomocy przez Rafah, którą rozszerzyliśmy na Kerem Shalom i wiele innych miejsc”.
Tak więc, by odeprzeć atak ze strony antyizraelskiej dziennikarki, Blinken wyjaśnił, że prezydent Joe Biden nie odwiedziłby Izraela, gdyby Izrael nie skapitulował przed żądaniem Blinkena, aby nakarmić i napoić mieszkańców Gazy, którzy poparli decyzję Hamasu o wzięciu 256 izraelskich dzieci, niemowląt, kobiet i mężczyzn jako zakładników. Blinken przyznał również, że powodem, dla którego 100 zakładników nadal przebywa w Gazie, jest to, że zdaniem Hamasu administracja Bidena wywiera presję na Izrael, by skapitulował przed Hamasem.
Blinken mógł dodać, że żądając, aby Izrael nakarmił mieszkańców Gazy, on i Biden usunęli wszelkie obawy, jakie mogli mieć przywódcy Hamasu, że ludzie ich obalą. Kiedy ta możliwość zniknęła, Hamas nie odczuwał żadnej presji, by uwolnić zakładników.
Warto zauważyć, że kiedy Blinken przybył 12 października 2023 r., Izrael nadal nie wiedział, ilu jego obywateli zostało wziętych jako zakładników. Nadal nie miał jasnej oceny, ile osób zginęło. Setki ofiar nie zostały jeszcze zidentyfikowane z powodu okaleczenia i zniszczenia ich ciał przez Hamas. Zaledwie tydzień temu Izraelczycy dowiedzieli się, że połowa z 1200 Izraelczyków zamordowanych tego dnia została ścięta.
Najbardziej godne uwagi w przyznaniu się Blinkena było to, że najwyraźniej nie uważał, że polityka, którą narzucił Izraelowi, była czymś złym. Wielu przywódców wojskowych przekonująco argumentowało, że gdyby Blinken i Biden pozwolili Izraelowi realizować strategię oblężenia połączoną z atakami lotniczymi, Izrael mógłby skłonić Hamas do kapitulacji lub przynajmniej do oddania zakładników do końca 2024 r. Chociaż oświadczenia Blinkena wskazywały, że przynajmniej częściowo zgadza się z tą oceną, nic nie świadczyło o tym, że ma jakiekolwiek wyrzuty sumienia z powodu niszczycielskiego wpływu, jaki jego polityka miała na przetrzymywanie zakładników, ani z powodu faktu, że polityka ta jest głównym powodem, dla którego wojna nadal trwa.
Pytanie brzmi, czy jego ocena będzie miała wpływ na jego działania w ciągu ostatnich dwóch tygodni urzędowania.
W zeszłym tygodniu Michael Doran, starszy pracownik naukowy i dyrektor Hudson Institute oraz były członek Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA, powiedział dr Gadiemu Taubowi w podcaście Israeli Update, że administracja Bidena zamierza wykorzystać swoje oskarżenie, że Izrael nie dostarcza wystarczających ilości pomocy do Gazy, aby trwale podważyć międzynarodową pozycję Izraela. Doran wyjaśnił, że administracja zamierza wykorzystać przeciwko Izraelowi sekcję 620(i) ustawy o pomocy zagranicznej, która stanowi, że „każdy kraj blokujący amerykańską pomoc humanitarną zostanie odcięty od pomocy wojskowej”.
W wywiadzie dla „New York Timesa” , jak gdyby popierając Dorana, Blinken nawiązał do listu, który on i sekretarz obrony Lloyd Austin wysłali na początku października do swoich izraelskich rozmówców, twierdząc, że Izrael naruszył artykuł 620(i).
Doran powiedział: „Styczniową niespodzianką jest to, że Departament Stanu oficjalnie stwierdzi, że Izrael narusza 620(i) przez blokowanie pomocy humanitarnej dla Gazy, a następnie prezydent zrezygnuje z kary za blokowanie pomocy humanitarnej, ale pozostanie to oficjalne amerykańskie orzeczenie”.
Doran wyjaśnił, że to orzeczenie zostanie wykorzystane jako podstawa rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ zaproponowanej przez Algierię lub Słowenię. Zostanie ono również wykorzystane przez Międzynarodowy Trybunał Karny, Unię Europejską i inne organy do uderzenia w Izrael.
Pod koniec zeszłego tygodnia Kanał 14 poinformował, że administracja Bidena umożliwia przedłożenie rezolucji Radzie Bezpieczeństwa ONZ, która wymagałaby wycofania Izraela z Gazy, a być może z Libanu i Syrii. Pomysł polega na tym, że inni członkowie Rady Bezpieczeństwa przedłożą rezolucję, a USA pozwolą jej przejść, wstrzymując się od głosu, tak jak administracja Obamy wstrzymała się od głosu w sprawie rezolucji 2334, która została przyjęta przez Radę Bezpieczeństwa w grudniu 2016 r., po tym, jak prezydent-elekt Donald Trump został wybrany na swoją pierwszą kadencję. Rezolucja ta uznała wszystkie społeczności izraelskie we wschodniej Jerozolimie, Judei i Samarii za nielegalne.
Doran powiedział, że w administracji istnieją dwa obozy o odmiennej postawie wobec tego planowanego posunięcia. Wielu wysokich rangą urzędników popiera zrealizowanie tego planu. Jednak kilku wysokich rangą urzędników sprzeciwia się temu. Powiedział, że ostateczną decyzję podejmie Blinken.
Pod koniec wywiadu dla „New York Timesa” Blinken ostro skrytykował siły międzynarodowe, które nie pociągnęły Hamasu do odpowiedzialności za cierpienia, które ta grupa spowodowała i nadal powoduje.
Powiedział: „Jedną z rzeczy, które uznałem za nieco zdumiewające, jest to, że mimo zrozumiałej krytyki sposobu, w jaki Izrael zachowywał się w Gazie, od 7 października nie słychać praktycznie nic od nikogo o Hamasie. Dlaczego nie było jednomyślnego chóru na całym świecie, który by nawoływał Hamas do złożenia broni, oddania zakładników, poddania się – nie wiem, jaka jest odpowiedź na to pytanie. Izrael przy różnych okazjach oferował przywódcom Hamasu i bojownikom bezpieczne wyjście z Gazy. Gdzie jest świat? Gdzie jest świat, który mówi: ‘Tak, zróbcie to! Zakończcie to! Zatrzymajcie cierpienie ludzi, które sprowadziliście na nich!’”
Odpowiedź jest oczywista: dlatego, że sam Blinken poświęcił większość swojej energii na wywieranie presji na Izrael i krytykowanie go.
Być może wywiad Blinkena był sygnałem, że nie będzie realizował planu, który jego podwładni opracowali, by uderzyć w Izrael rezolucją Rady Bezpieczeństwa i ułatwić jego dalsze szkalowanie w Hadze. Być może była to tylko próba odbudowania więzi z obozem antyizraelskim, gdy opuszcza urząd. Czas pokaże.
Tymczasem, nie wiedząc, jak zachowa się Blinken, jedynym sposobem na uniknięcie tego, co Doran nazwał „styczniową niespodzianką” i na umożliwienie szybkiego uwolnienia Liri Albag i pozostałych 99 zakładników, jest wywarcie ogromnej presji przez nową administrację Trumpa na Wielką Brytanię i Francję, aby zawetowały każdą taką rezolucję w Radzie Bezpieczeństwa oraz zagrożenie Słowenii i Algierii sankcjami, jeśli przedstawią taką rezolucję.
Wideo z Liri Albag, podobnie jak inne, które Hamas opublikował w ostatnich tygodniach, jest przypomnieniem (jeśli w ogóle było to konieczne), dlaczego Hamas musi zostać zlikwidowany. Wywiad Blinkena był dowodem na to, że administracja Bidena była największą przeszkodą w uwolnieniu zakładników i zlikwidowaniu Hamasu.
Link do oryginału: https://www.jns.org/blinkens-stunning-confession/
JNS Org., 5 stycznia 2025
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
Caroline Glick
Znana dziennikarka izraelska. Urodzona w Stanach Zjednoczonych, gdzie ukończyła studia z nauk społecznych. Emigrowała do Izraela w 1991 roku, wstępując natychmiast do IDF, w 1996 roku zakończyła karierę w wojsku w stopniu kapitana. Występuje często w izraelskiej telewizji, jest również zapraszana przez różne stacje telewizyjne w USA.