BBC News otwarcie was oszukuje


David Collier 2024-12-20


Nie łudźcie się – BBC News otwarcie oszukuje swoich odbiorców. Dzieje się to dzień po dniu, artykuł po artykule. Czasami możemy zrzucić ten problem na lenistwo, nieudolność lub „problem agencji” (fakt, że większość artykułów BBC na temat Bliskiego Wschodu w pewnym stopniu zależy od toksycznych dziennikarzy BBC Arabic i ich sieci). Często jednak problem jest wyraźnie bardziej złowieszczy niż tylko niekompetencja.

Wiemy na pewno, że jest wielu dziennikarzy BBC, którzy spędzają niemal cały swój czas TYLKO na szukaniu nowych sposobów demonizowania Izraela – i jest o wiele za dużo okazji, w których artykuł został celowo opracowany, aby ukryć centralną prawdę przed czytelnikiem. Jedyny logiczny wniosek jest taki, że są dziennikarze BBC, którzy celowo przekręcają wiadomości.

BBC News oszukuje czytelników – przykład 1

Ten rozdzierający serce artykuł został opublikowany późnym wieczorem w niedzielę, 1 grudnia. Jest to historia biednej, niewinnej libańskiej rodziny, która zapłaciła druzgocącą cenę podczas konfliktu. Kobieta na zdjęciu – Rihab Faour – która przeprowadzała się już kilka razy, aby uciec od walk, ostatecznie straciła oboje dzieci i męża w wyniku potężnego ataku IDF. Rozpaczliwa historia z miażdżącym nagłówkiem… więc oczywiście artykuł rozszedł się jak ogień po prerii.



Hezbollah – przybysze z kosmosu

Artykuł o Rihab Faour jest świetnym przykładem centralnej kampanii dezinformacyjnej, którą BBC prowadzi od 7 października. BBC całkowicie wprowadza czytelników w błąd co do kultury i charakteru omawianych społeczeństw. Prawdą jest, że Hezbollah jest jeszcze bardziej wtopiony w szyickie muzułmańskie społeczeństwo libańskie niż Hamas w społeczeństwo w Gazie – ale ta prawda nie pasuje do narracji, którą dziennikarze BBC chcą rozpowszechniać.


Zamiast tego BBC opisuje fikcyjny krajobraz, który sugeruje, że 99% lokalnej populacji nie ma nic wspólnego z grupami terrorystycznymi (na które większość z nich głosowała!). To, co się dzieje, to stworzenie całkowicie fałszywej iluzji – jakby członkowie Hamasu i Hezbollahu byli obcymi, którzy najechali te ziemie i narzucili się wszystkim tym biednym, niewinnym, miejscowym. To jest rażące przeinaczenie prawdy i plasuje IDF w zupełnie innej wojnie niż w rzeczywistości.


Ale zupełnie inna historia jest całkowicie pomijana. Na przykład, mimo że można ją łatwo znaleźć w Internecie, oryginalna wioska, z której pochodzi Rihab Faour, nie jest (co dziwne) wymieniona w artykule BBC. Znalazłem ją na 
stronie Facebooka miejsca pracy jej męża. To było Bint Dżbeil. Oznacza to, że dziennikarz BBC nie musiał szukać daleko, aby nadać artykułowi trochę koloru i kontekstu, ponieważ BBC News wcześniej określało Bint Dżbeil jako „serce Hezbollahu”. Z jakiegoś powodu – ta informacja – że rodzina mieszkała w sercu Hezbollahu, została pominięta.



Następnie autor artykułu informuje nas, że rodzina opuściła „swoją nienazwaną wioskę” – i udała się na przedmieścia Bejrutu –


„Izraelskie bomby spadły tak blisko wioski Rihab, że 33-latka i jej mąż Saeed, pracownik miejskiej firmy wodociągowej, zabrali swoje córki, ośmioletnią Tię i sześcioletnią Naję, i uciekli do domu rodziców Rihab w Dahieh, na przedmieściach Bejrutu”.


Odpowiedzialny dziennikarz prawdopodobnie dodałby tutaj, że przedmieście Bejrutu Dahieh – jest stolicą „państwa w państwie” Hezbollahu , co jest POWODEM, dla którego przedmieście to zostało specjalnie zaatakowane. Ale BBC nie publikuje tego artykułu, aby INFORMOWAĆ czytelników – jest on pisany, aby DEZINFORMOWAĆ. Więc nigdzie w artykule nie wspomniano o tym niezwykle ważnym fakcie. Rodzina opuściła jedną placówkę Hezbollahu – i udała się do innej.


A dalej jest jeszcze gorzej. Rodzina przeprowadza się ponownie i zostaje tragicznie dotknięta (a zabijanie dzieci zawsze jest tragedią) podczas izraelskiej próby zabicia Wafika Safy, szefa jednostki koordynacyjnej i łącznikowej Hezbollahu. Co oznacza (niezależnie od tego, czy się udało, czy nie), że trzecie miejsce, w którym wiemy, że rodzina się osiedliła, znajdowało się w budynku używanym przez przywódców Hezbollahu lub obok niego.


A potem jest to od Saeeda Kabalana – męża Rihab Faour. Opublikowane na jego osi czasu 11 lat temu. Oświadczenie, że jest dumny z tego, że jest uważany za terrorystę i jest „na usługach” Hezbollahu:



Jaka by nie była prawda, śmierć dwójki dzieci jest tragedią. Ale to nie jest cała historia. Podczas gdy artykuł jest jednostronnym fragmentem demonizacji pełnym nieweryfikowalnych opowieści, pięć niezwykle ważnych i łatwych do sprawdzenia faktów pominięto całkowicie:

  1. Rodzina mieszkała w twierdzy Hezbollahu
  2. Rodzina przeprowadziła się do kolejnej twierdzy Hezbollahu
  3. Rodzina przeprowadziła się ponownie – i tym razem do miejsca, w którym przebywali przywódcy Hezbollahu
  4. Szyici z południa w zdecydowanej większości popierają Hezbollah
  5. Mąż publicznie wyraził poparcie dla Hezbollahu.

Te rzeczy z pewnością zmieniają cały ton opowieści – i wyraźnie rodzą pytania (których dziennikarz nigdy nie zadał). Pięć kluczowych faktów, o których BBC nie chciała poinformować widzów.


BBC News oszukuje czytelników – przykład 2


Następny przykład pochodzi sprzed kilku dni. Zaczynam od relacji z artykułu o wydarzeniach w Syrii. To ważne, ponieważ kiedy dziennikarze i redaktorzy BBC nie masakrują historii, aby demonizować Izrael, prawda może czasem wyjść na jaw. Artykuł ten napisał David Gritten i opublikowanłaBBC 28 listopada, gdy syryjscy rebelianci rozpoczęli ofensywę na Aleppo. Przyglądając się powodom, dla których ofensywa miała miejsce w tym czasie, Gritten słusznie łączy ją ze szkodami, jakie Izrael wyrządził Hezbollahowi. W artykule użyto nawet słowa „zdewastowany”, aby to opisać:


[W sąsiednim Libanie wojskowa kampania Izraela zdewastowała wspierany przez Iran ruch Hezbollahu, którego bojówkarze pomogli w przeważeniu szali w syryjskiej wojnie domowej.]
[W sąsiednim Libanie wojskowa kampania Izraela zdewastowała wspierany przez Iran ruch Hezbollahu, którego bojówkarze pomogli w przeważeniu szali w syryjskiej wojnie domowej.]

Widzimy, że dziennikarze BBC znają prawdę. W miesiącach, w których Izrael skierował swoją siłę ognia przeciwko Hezbollahowi – Izrael „zdewastował” wspieraną przez Iran szyicką grupę terrorystyczną. Cofnijmy się więc do dnia poprzedniego. Jest 27 listopada i kiedy zawieszenie broni między Izraelem a Hezbollahem weszło w życie, BBC uruchomiło jedną ze swoich stron z przekłamanymi wydarzeniami na żywo. Nagle taka jasna analiza znika całkowicie. Zamiast tego w aktualizacjach znalazła się szczegółowa analiza dziennikarki BBC Arabic z Bejrutu – Carine Torbey. Jeśli przeczytasz ten artykuł – (zwłaszcza podkreślone fragmenty) – pomyślisz, że Izrael przegrał wojnę z Hezbollahem. Opisuje Izrael, który „ucierpiał w terenie”, mówi o „potencjale rakietowym” Hezbollahu, mówi nam, że Hezbollah „rozszerzył” ataki na Izrael, zanim dowiemy się, że Izrael poniósł „rosnące straty”, nie był w stanie powrócić na północ i że armia izraelska „była wyczerpana”.



Ktokolwiek napisał ten absurdalny, jednostronny, pełen zmyśleń artykuł, nienawidzi Izraela tak bardzo, że autorka stała się fanką Hezbollahu. Biorąc pod uwagę, że dziennikarze i redaktorzy BBC wyraźnie wiedzieli już wtedy, że Izrael zdewastował Hezbollah – zostali przyłapani na celowym publikowaniu fałszywych wiadomości, które oszukują odbiorców BBC. To nie jest nic nowego – (kilka innych przykładów 1234567891011).

BBC News oszukuje czytelników – przykład 3

Trzeci przykład pochodzi z „dogłębnego” artykułu BBC opublikowanego 3 grudnia zatytułowanego „dlaczego ci izraelscy mężczyźni zgłosili się na ochotnika do walki – ale teraz odmawiają powrotu do Gazy”. Napisany przez nienawidzącego Izraela Fergala Keane'a, opiera się na świadectwie trzech izraelskich żołnierzach, którzy służyli w Gazie po 7 października, ale odmówili powrotu z powodów moralnych. Ten typ opowieści jest idealnym mechanizmem dla BBC, aby rozpętać całą masę demonizujących oskarżeń przeciwko państwu żydowskiemu – a co jeszcze lepsze – użyć do tego izraelskich żołnierzy. Dwóch żołnierzy zostało wymienionych z nazwiska (Juval Green, Michael Ofer-Ziv), trzeci woli pozostać anonimowy, „ponieważ obawia się reperkusji”, co tylko dokłada się do opowieści o mściwych i żądnych krwi obywatelach demonicznego państwa Izraela.


W „szczegółowym” artykule nie podano żadnych dat, więc robi do wrażenie świeżej sprawy.


Ale to wcale nie jest nowa sprawa. Nienawidząca Izraela gazeta „Ha’aretz” opublikowała artykuł o trzech izraelskich żołnierzach, którzy odmówili powrotu do Gazy 27 czerwca – ponad PIĘĆ miesięcy temu. 



Dwóch z trzech żołnierzy to Juval Green i Michael Ofer-Ziv, ci sami dwaj, których nazwiska wymieniono w artykule BBC z 3 grudnia opublikowanym pięć miesięcy później. Nie możemy wiedzieć, czy trzeci żołnierz to ten sam (Tal Vardi), ponieważ w artykule BBC trzecia osoba postanowiła pozostać anonimowa. Ale to wciąż ta sama historia. Spójrz – ABC News wyemitowało ją 19 lipca:



To sprawia, że jest to stara wiadomość – powtórzona za innymi – dziennikarstwo studenckie w najgorszym wydaniu. I dlaczego BBC News po prostu kopiuje i przepakowuje starą historię z „Ha’aretz”? Ponieważ ich dziennikarze ciężko pracują, aby znaleźć wszelkie możliwe sposoby ataku na państwo żydowskie.


Metoda artykułu jest prosta. Zawsze łatwo jest zniekształcić prawdę (dezinformować), znajdując wyjątki i tworząc historię wyłącznie o nich. Dokładnie w ten sposób Jewish Voice for Labour był wykorzystywany przez antysemitów jako przykrywka przez lata rządów Corbyna. I w jaki sposób marginalny kult Neturei Karta jest mile widzianym gościem na każdej antyizraelskiej demonstracji.


Fergal Keane zrobił tutaj dokładnie to samo. Znalazł kilku lewicowych aktywistów (obaj wymienieni w artykule są skrajnie lewicowymi aktywistami) i użył ich słów, by powiedzieć to, co sam chciał powiedzieć. Oto jeden z dwóch wymienionych, Michael Ofer-Ziv, który ponad trzy lata temu wychwalał skrajnie lewicową grupę „Breaking the Silence”:



Ofer-Ziv nie jest marginesem. Jest marginesem marginesu.


Fergal Keane postanawia wprowadzić w błąd widzów BBC, polegając na tych skrajnych wyjątkach, nie mówiąc im, jak marginalni są w izraelskim społeczeństwie. W rzeczywistości wykorzystuje ich do wzmacniania własnego niezadowolenia. W głowie Fergala – Izrael byłby o wiele przyjemniejszym państwem, gdyby tylko było więcej takich ludzi.


A jeśli przyjrzeć się uważnie, prawda ta jest ponownie ukryta w słowach artykułu. Keane pisze o „pogłębiającej się walce o przyszły charakter państwa żydowskiego”… między świeckimi a „religijną prawicą”.



To jest prawda Fergala Keane'a. Jednowymiarowe, binarne, czarne lub białe androny. Jak temu człowiekowi pozwala się pisać bez końca o państwie, którego nie rozumie, przekracza moje pojęcie.


Izrael nie jest lewicowym państwem aszkenazyjskim – reprezentuje spektrum narodu żydowskiego. Połowa izraelskich Żydów pochodzi ze społeczności Mizrahi. Istnieje duży i rosnący kontyngent charedi, rosnące grupy religijno-ortodoksyjne, wiele odcieni pomiędzy tym wszystkim – i nie zapominajmy o dużej i rosnącej populacji Arabów, Druzów i Beduinów w Izraelu. Część spektrum objęta tymi skrajnie lewicowymi świeckimi aktywistami jest niewielka – i kurczy się. W kategoriach politycznych nawet nie istnieje. Główny nurt Izraela żyje dumnie ze swoją żydowską tożsamością i rzeczywistością sąsiedztwa Izraela.


Fergal po prostu identyfikuje się z jedyną częścią izraelskiego spektrum, którą jest gotów zaakceptować. Skrajnie lewicową, bardzo świecką i aszkenazyjską. Typ dobrego „białego” Żyda, którego mógłby mieć za sąsiada gdzieś w Wielkiej Brytanii. Kogoś, z kim mógłby dzielić pełne angielskie śniadanie. Zapomnijmy o ortodoksach, Keane ewidentnie nie ma czasu dla tradycyjnych społeczności żydowskich sefardyjskich, które są w rzeczywistości bazą Likudu. Jego pogląd jest supremacyjny i w ostatecznym rachunku, rasistowski, który pomieści tylko świat ludzi takich jak on. Dlatego tak dobrze pasuje do BBC.


Link do oryginału: https://david-collier.com/bbc-news-deceiving-you/

9 grudnia 2024

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


David Collier – brytyjski badacz i bloger zajmujący się antysemityzmem w brytyjskich mediach i organizacjach.