Jeśli Hamas manipuluje sondażami, może też manipulować danymi o „klęsce głodowej”

Siły Obronne Izraela opublikowały dwa przetłumaczone dokumenty Hamasu. (Tłumaczenia z języka arabskiego wydają się dokładne.) Jeden z nich to trzystronicowy ogólny opis działań Hamasu dotyczących wpływu, w tym manipulacji sondażami, a drugi szczegółowo opisuje sposób, w jaki zmieniono wyniki sondażu przeprowadzonego w Strefie Gazy na potrzeby marcowego sondażu PCPSR.

Pierwszy dokument zawierał również szczegółowe informacje na temat innych operacji wpływu. I to jest prawdziwa historia, której nikt nie zauważa.

Operacje wpływu Hamasu są o wiele bardziej wyrafinowane, niż można by się spodziewać. Mają kontrolę nad kontami w mediach społecznościowych z ponad milionem obserwujących, twierdzą, że byli w stanie usunąć strony i konta przeciwników Hamasu i sympatyków Fatahu, mają kontakty w Al Dżazira do dziennikarzy, którzy robią to, o co proszą (w szczególności wspominają Tamera Almisshala), uciszają oponentów, „anulując” ich i sprawiając, że inni im grożą.

Nie ma opublikowanej daty na pierwszym dokumencie. Drugi, o marcowym sondażu, był z pewnością niedawny. 

Analizując dane z sondażu i porównując je z opublikowanymi wynikami sondażu PCPSR z marca, twierdzą, że mają wpływ jedynie na dane dotyczące Gazy, a nie na statystyki dotyczące Zachodniego Brzegu. 

Potwierdzające dowody na manipulację pochodzą z porównania podobnego pytania między sondażem PCPSR a sondażem AWRAD, w którym pytano mieszkańców Gazy, kto ich zdaniem będzie kontrolował Strefę Gazy po wojnie. PCPSR mówi, że 52% chce Hamasu. Znaleziony dokument twierdzi, że prawdziwa liczba wynosiła 32%, podczas gdy AWRAD kilka miesięcy później mówi, że tylko 6% mieszkańców Gazy woli rząd kierowany przez Hamas. 

Jeśli przyjmiemy, że są to autentyczne dokumenty i że Hamas prowadzi ogromną operację wpływu, zatrudniając setki pracowników (twierdzą, że zatrudnia 160 osób tylko w Internecie), to jakimi innymi informacjami Hamas manipuluje?

Przyjrzyjmy się twierdzeniom o klęsce głodowej w Gazie.

Zintegrowana Klasyfikacja Fazy Bezpieczeństwa Żywnościowego (IPC) mówi, że w czerwcu 342 tysięcy mieszkańców Gazy znajdowało się w 5 fazie głodu, a prognozowano, że we wrześniu będzie ich tam prawie pół miliona. Definicje te opierają się na pomiarze liczby gospodarstw domowych z ekstremalnym niedoborem żywności, odsetku dzieci cierpiących na ostre niedożywienie i wskaźników śmiertelności.

Według ich kryteriów, każdego dnia powinno umierać z głodu około stu osób. Jednak nawet według Hamasu, od początku wojny z głodu zmarło mniej niż 40 osób.

Ta ogromna rozbieżność między danymi wskazuje, że pozostałe statystyki, na których IPC opiera swoją analizę, są błędne.

Jeśli Hamas manipuluje badaniami opinii publicznej, czy nie manipuluje również badaniami dostępu gospodarstw domowych do żywności? Jedynym sposobem na zmierzenie tego są... badania! I czy nie próbowaliby manipulować zgłaszaną liczbą dzieci z niedożywieniem, a nawet wynikami testów obwodu ramienia? 

Jakościowo rzecz biorąc, jest bardzo mało zdjęć głodujących dzieci w Gazie. Media publikują tę samą parę dzieci w kółko, podczas gdy ich rodzice i rodzeństwo wydają się dobrze odżywieni. Nie widzimy zdjęć, które przypominałyby zdjęcia obszarów dotkniętych głodem gdzie indziej na świecie. Ale według IPC, jedynym miejscem na świecie, gdzie jest więcej ludzi w 5 fazie niż w Gazie, jest Sudan.

Czy to ma jakiś sens?

Biorąc pod uwagę, że oskarżenie o „klęskę głodową” trafia na pierwsze strony gazet na całym świecie, czy Hamas nie podjąłby ogromnych wysiłków, aby grozić, namawiać lub przekupywać osoby gromadzące dane lub te, które je przekazują? A wielu z nich może być już członkami Hamasu, ponieważ nikt nie dostaje pracy w służbie zdrowia publicznego w Gazie bez zgody Hamasu.

Widzieliśmy już, jak bardzo Hamas jest skłonny kłamać w kwestii liczby ofiar. Ten dokument wskazuje, że ich działania propagandowe są o wiele bardziej rozległe, niż ktokolwiek informował. Jeśli dokument jest prawdziwy, a nic nie wskazuje na to, że nie jest, to jest całkiem możliwe, że nawet statystyki zbierane przez strony trzecie, które polegają na mieszkańcach Gazy w kwestii dokładności, w rzeczywistości nie są prawdziwe.

Nie mówię, że PCPSR jest skorumpowany lub że IPC jest skorumpowany. Mówię, że wszyscy zakładają pewien poziom wiarygodności tych, na których muszą polegać, aby zbierać swoje dane, a ten model zaufania całkowicie się rozpada, gdy ma się do czynienia z ludobójczą grupą terrorystyczną, która kontroluje rząd i ludność.

Jesteśmy okłamywani na skalę, jakiej nikt sobie nie wyobrażał. 

Link do oryginału: https://elderofziyon.blogspot.com/2024/08/if-hamas-is-manipulating-polls-they-may.html

Elder of Ziyon, 30 sierpnia 2024

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska