Jedyna nagroda, na jaką zasługuje Katar: nagroda za wspieranie terroryzmu islamistycznego


Bassam Tawil 2024-08-28

<span>Jedyną nagrodą, jaka należy się Katarowi, jest ta za zachęcanie do islamistycznego terroryzmu i narażanie bezpieczeństwa i stabilności na Bliskim Wschodzie. Na zdjęciu: ówczesny emir Kataru, szejk Hamad bin Chalifa al-Thani z ówczesnym przywódcą Hamasu Ismailem Hanijją. (Zdjęcie: Britannica)</span>
Jedyną nagrodą, jaka należy się Katarowi, jest ta za zachęcanie do islamistycznego terroryzmu i narażanie bezpieczeństwa i stabilności na Bliskim Wschodzie. Na zdjęciu: ówczesny emir Kataru, szejk Hamad bin Chalifa al-Thani z ówczesnym przywódcą Hamasu Ismailem Hanijją. (Zdjęcie: Britannica)

Dyrektor CIA William Burns odznaczył szefa katarskiej Agencji Bezpieczeństwa Państwowego, Abdullaha bin Mohammeda Al-Chulaifiego, Medalem George'a Teneta za jego pracę na rzecz wzmocnienia współpracy wywiadowczej między USA i Katarem.


Ceremonia odbyła się pośród starań dyplomatycznych USA i Kataru, aby osiągnąć porozumienie w sprawie zakładników i zawieszenie broni między Izraelem a wspieraną przez Iran palestyńską grupą terrorystyczną Hamas. Burns i Al-Chulaifi podobno odgrywają kluczową rolę w tych staraniach.


Jednym z głównych powodów przyznania nagrody są „starania Kataru zmierzające do uwolnienia [izraelskich] zakładników przetrzymywanych przez Hamas w Gazie”, tak podają źródła na stronie internetowej American Axios. Źródło stwierdziło, że Burns przyznał nagrodę swojemu katarskiemu odpowiednikowi „w uznaniu jego roli w utrzymaniu bezpieczeństwa narodowego i regionalnego oraz wyjątkowego wsparcia, jakiego udzielił CIA w ochronie interesów i bezpieczeństwa USA i Kataru”.


Innym ważnym powodem przyznania nagrody była „współpraca CIA i katarskich służb wywiadowczych w zakresie przeciwdziałania terroryzmowi oraz zdolność katarskiej Agencji Bezpieczeństwa Państwowego do zapobiegania zagrożeniom i atakom na Bliskim Wschodzie oraz ich udaremniania” – dodają źródła.


To groteskowe, że Katar zostaje doceniony za swój wkład w „utrzymywanie bezpieczeństwa narodowego i regionalnego” na Bliskim Wschodzie, biorąc pod uwagę, że od dawna otwarcie wspiera islamskie organizacje terrorystyczne i służy jako dom i schronienie dla przywódców Hamasu.


W 2017 r. kilka krajów arabskich, w tym Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Bahrajn, Egipt, Jemen, Libia i Malediwy, zerwało stosunki z Katarem z powodu obaw, że państwo Zatoki Perskiej wspiera islamski ekstremizm i terroryzm. Państwa arabskie niepokoiły się również bliskimi stosunkami Kataru z Iranem.


Arabia Saudyjska oskarżyła Katar o finansowanie ekstremistów i „wspieranie działań sponsorowanych przez Iran grup terrorystycznych w prowincji Katif w Królestwie Arabii Saudyjskiej i Królestwie Bahrajnu”.


Arabia Saudyjska oświadczyła, że zerwała stosunki dyplomatyczne z Katarem i zamknęła ich wspólne granice, „aby chronić swoje bezpieczeństwo narodowe przed niebezpieczeństwami terroryzmu i ekstremizmu”. Ten „zdecydowany” krok był spowodowany „rażącymi naruszeniami popełnionymi przez władze Kataru w ciągu ostatnich lat”, jak głosi oświadczenie Arabii Saudyjskiej.


Egipt oskarżył Katar o wspieranie „terroryzmu” i zapowiedział, że wszystkie egipskie porty i lotniska zostaną zamknięte dla katarskich statków i samolotów.


Bahrajn poinformował że zrywa stosunki z Katarem z powodu jego uporczywego „podważania bezpieczeństwa i stabilności Bahrajnu oraz wtrącania się w jego sprawy”.


Uznany na arenie międzynarodowej rząd Jemenu oskarżył Katar o współpracę z jego wrogami z milicji Huti powiązanej z Iranem. „Praktyki Kataru układów z milicją [Huti] i wspierania grup ekstremistycznych stały się jasne” – powiedział rząd Jemenu. (W 2021 r. niektóre z tych krajów arabskich przywróciły stosunki z Katarem dzięki wysiłkom mediacyjnym Kuwejtu).


Państwa arabskie wyraziły również zaniepokojenie rolą katarskiej telewizji Al-Dżazira, która od dawna pełni rolę tuby propagandowej Bractwa Muzułmańskiego i innych islamistycznych grup terrorystycznych, w tym Hamasu.


W 2017 r. Saudyjczycy zamknę li biuro Al-Dżaziry w Rijadzie i cofnęli jej licencję operacyjną. Jordania poszła w ich ślady i zamknęła biuro sieci w Ammanie. Egipt, który zamknął Al-Dżazirę w 2013 r., zablokował dostęp do strony internetowej sieci w 2017 r., po oskarżeniu jej o „terroryzm” i szerzenie „fake news”. Zjednoczone Emiraty Arabskie i Bahrajn również zablokowały strony internetowe Al-Dżaziry.


W 2018 roku Sekretariat Generalny Rady Starszych Uczonych [Islamskich] w Arabii Saudyjskiej stwierdził:

„Historia nie zapomni, że katarska Al-Dżazira była i nadal jest platformą dla przywódców terroryzmu, ponieważ miała wyłączność na nadawanie przemówień Osamy bin Ladena, przywódcy terrorystycznej Al-Kaidy i jego następców, oprócz przemówień terrorystów, którzy chwycili za broń w Królestwie Arabii Saudyjskiej. Al-Dżazira odgrywa teraz tę samą rolę, rozpowszechniając przemówienia przywódcy terrorystycznej milicji Al-Huti”.

Niewiele zmieniło się w Katarze od tego czasu. Państwo Zatoki Perskiej nadal gości i wspiera przywódców Hamasu, grupy, która przeprowadziła atak na Izrael 7 października 2023 r. Co najmniej 1200 Izraelczyków zostało zamordowanych, a wielu torturowano, zgwałcono i spalono żywcem podczas ataku, co jest najgorszą zbrodnią przeciwko Żydom od czasów Holokaustu. Tymczasem Al-Dżazira nadal służy jako tuba propagandowa organizacji terrorystycznych, zwłaszcza Hamasu, którego przywódcy często otrzymują platformę do promowania terroryzmu. Saudyjski ekspert mediów społecznościowych Mesza'al Al-Chalid napisał:

„Kanał Al-Dżazira poleruje [wizerunek] milicji i organizacji terrorystycznych, które brodziły w arabskiej krwi, opisując je jako ‘islamski opór’. Wydaje się, że stoimy w obliczu zaplanowanego i zorganizowanego projektu, mającego na celu polerowanie wizerunku agentów Iranu i wykorzystanie kwestii palestyńskiej jako pretekstu do kierowania oskarżeń o herezję do każdego, kto ujawnia pełnomocników i agentów lojalnych [wobec Iranu]”.

Czy jest możliwe, że CIA nie zdaje sobie sprawy z faktu, że wszyscy ci Arabowie postrzegają Katar i jego sieć Al-Dżazira jako zagrożenie dla bezpieczeństwa i stabilności Bliskiego Wschodu? Czy też CIA i administracja Bidena świadomie ignorują szkodliwą rolę Kataru i jego sojusz z mułłami Iranu w ramach trwających starań o ugłaskanie reżimu w Teheranie? Druga opcja wydaje się bardziej realistyczna.


Groteskowe jest również to, że Katar otrzymał nagrodę za „współpracę wywiadowczą w zakresie przeciwdziałania terroryzmowi i zdolność do zapobiegania i udaremniania zagrożeń i ataków na Bliskim Wschodzie”. Gdyby to była prawda, to co zrobił Katar, aby zapobiec okrucieństwom z 7 października, którym przewodził Hamas? Nic.


Jak zauważył
 ekspert ds. Bliskiego Wschodu Seth Frantzman:

„Czy 7 października nie można było zapobiec, skoro przywódcy Hamasu mieszkali w Doha? Czy jednym z warunków wstępnych ich goszczenia przez sojusznika USA nie powinno być zakazanie Hamasowi przeprowadzania ludobójczej masakry i doprowadzania do masowej wojny regionalnej? Czy celem sojusznika goszczącego grupę terrorystyczną nie powinno być to, aby ta grupa nie rozpoczynała wojen i masakr? Czy Katar nie powinien chcieć, aby Hamas nie pchał do wielkiej wojny? Zamiast tego po 7 października Katar nie potępił ataku i nie było żadnych reperkusji dla Hamasu. Ma on dziś taki sam status w Doha, jak 6 października. Nie ma nawet jednej reperkusji za to, co [Hamas] zrobił. Wyobraźcie sobie wszystkie cierpienia, którym można było zapobiec w ciągu ostatniego roku.


Zastanawiam się, czy ktokolwiek wyciągnie z tego wnioski i czy będzie w stanie oprzeć te relacje na takich zasadach, jak: ‘upewnij się, że grupy terrorystyczne, które przyjmujesz, nie wywołują ogromnych wojen, które powodują bezprecedensowe cierpienie...’


O ile wiem, nie sporządzono nawet jednego dogłębnego raportu na temat tego, dlaczego nie zapobieżono 7 października, skupiając się na szerszej przestrzeni wymiany informacji wywiadowczych na Bliskim Wschodzie. Może nadszedł czas, aby się na tym skupić”.

Trudno uwierzyć, że państwo policyjne, takie jak Katar, nie wiedziało wcześniej o zamiarze Hamasu przeprowadzenia ataku na Izrael 7 października. Gdyby agencje bezpieczeństwa Kataru nie wiedziały wcześniej o ataku 7 października, byłby to poważny błąd wywiadu. Już z tego powodu Katarczycy zdecydowanie nie zasługują na żadne szczególne uznanie. Jedyne wyróżnienie, jakie Katar powinien dostać, to za zachęcanie islamistycznego terroryzmu i narażanie bezpieczeństwa i stabilności na Bliskim Wschodzie.


W 2017 r. Katar i USA podpisały Memorandum o Porozumieniu (MoU) w sprawie zwalczania finansowania terroryzmu. MoU zapewnia zwiększoną współpracę między siłami zbrojnymi i wywiadowczymi USA i Kataru, a nawet daje Departamentowi Skarbu USA możliwość ścisłej współpracy z rządem Kataru w celu monitorowania podejrzewanych działań związanych z finansowaniem terroryzmu. Najwyraźniej umowa ta nie dotyczyła powiązań Kataru z Hamasem. Nie zapobiegła również masakrom z 7 października.


Groteskowe jest również twierdzenie, że Katar wspierał wysiłki na rzecz uwolnienia izraelskich zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy. Wszystko, co Katar musiałby zrobić, aby zapewnić uwolnienie zakładników, to zagrozić wydaleniem przywódców Hamasu z Dohy. To się nie zdarzyło.


Stany Zjednoczone ze swojej strony mogą zagrozić przeniesieniem katarskiej bazy lotniczej Al-Udeid, największej amerykańskiej bazy wojskowej na Bliskim Wschodzie, jeśli Katar nie wywrze presji na przywódców Hamasu, aby uwolnili zakładników. To również się nie zdarzyło. W rzeczywistości 2 stycznia 2024 r. CNN ujawniła, że „Stany Zjednoczone po cichu osiągnęły porozumienie, które przedłuża ich obecność wojskową w rozległej bazie w Katarze o kolejne 10 lat”. Dlaczego „po cichu”? To dlatego negocjacje w sprawie zakończenia wojny w Strefie Gazy do tej pory nie przyniosły rezultatu. Władcy Kataru najwyraźniej uważają, że nigdy nie będą bezpieczni, jeśli wojsko amerykańskie zostanie wycofane z ich kraju. Emirat może zniknąć w ciągu tygodnia.


Na podstawie danych zebranych z wielu źródeł angielskich, arabskich i francuskich na Bliskim Wschodzie, w Europie i USA, zespół amerykańskich i izraelskich śledczych doszedł w kwietniu do wniosku, że Katar „nie działa jako niezależny mediator, jak twierdzi, ale czerpie bezpośrednie korzyści z rozlewu krwi, geopolitycznych skutków i niepokojów wynikających z jego polityki”.


Katar najwyraźniej również wspiera islamskie organizacje zbrojne i najprawdopodobniej posłużył się pozorem „mediatora”, aby upewnić się, że jego klient, Hamas, będzie mógł ponownie dokonać remilitaryzacji, przegrupowania sił i zaatakować Izrael.


„Sojusz Doha-Gaza na wszystkich poziomach — finansowym, politycznym i wojskowym — doprowadził do obecnego regionalnego przewrotu, którego skutki są odczuwalne na całym świecie” — powiedzieli ci sami śledczy w poufnym raporcie, dodając, że katarskie finansowanie i polityka doprowadziły bezpośrednio do 7 października. Zauważyli, że chociaż USA wiedziały o złowrogich działaniach Kataru od lat, nie podjęły strategicznych działań w związku z nimi. Pozwoliło to Katarowi na promowanie polityki, która jest szkodliwa dla interesów USA i ich sojuszników na Bliskim Wschodzie i poza nim.


Według raportu, Katar był w pełni świadomy i wspierał działania militarne i strategię Hamasu przez ponad dekadę i ujawnił, że większość funduszy wysyłanych do Gazy przez Katar była przeznaczona na pomoc w „infrastrukturze terrorystycznej, broni i szkoleniu Hamasu”.


„Negatywny wpływ powiązań Kataru z Bractwem Muzułmańskim na interesy polityczne USA – stwierdzono w raporcie – obejmuje rozlew krwi, niepokoje i niestabilność w szerokim zakresie lokalizacji, najbardziej bezpośrednio na Bliskim Wschodzie i w Afryce”.


Zamiast obsypywać kolejnymi pieniędzmi i nagrodami kraje, które najwyraźniej spiskują, by zniszczyć Amerykę, amerykańska miłość do Kataru i Iranu powinna natychmiast ustać.


Link do oryginału: https://www.gatestoneinstitute.org/20891/qatar-award-supporting-terrorism

Gatestone Institute, 23 sierpnia 2024

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Bassam Tawil – muzułmański badacz i publicysta mieszkający na Bliskim Wschodzie.