„Popularność” Hamasu: próba oszukania amerykańskiej opinii publicznej?
Należy zadać sobie pytanie, skąd prezydent USA Joe Biden czerpie wiedzę na temat Palestyńczyków, szczególnie w świetle jego ostatnich wypowiedzi dotyczących popularności wspieranej przez Iran organizacji terrorystycznej Hamas.
„Jeśli zauważyliście, to na Zachodnim Brzegu, wśród Palestyńczyków, rośnie niezadowolenie z Hamasu – powiedział Biden podczas konferencji prasowej. - Hamas nie jest teraz popularny”.
Biden, którego notowania gwałtownie spadają, może tylko zazdrościć rosnącej popularności Hamasu wśród Palestyńczyków.
Dziwaczne oświadczenie Bidena, które jest sprzeczne z każdym badaniem opinii publicznej opublikowanym w ciągu ostatnich kilku miesięcy, pokazuje, że albo świadomie próbuje oszukać amerykańską opinię publiczną co do prawdziwych uczuć Palestyńczyków, albo po prostu nie ma pojęcia. Pierwsza możliwość wydaje się bardziej prawdopodobna.
Wygląda na to, że Biden nie chce, aby Amerykanie wiedzieli, że większość Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu to entuzjastyczni zwolennicy Hamasu, gdyż zniechęciłoby ich to do poparcia jego pomysłu utworzenia tam państwa palestyńskiego.
Szerokie poparcie, jakim cieszy się Hamas wśród Palestyńczyków, także tych mieszkających na Zachodnim Brzegu, oznacza, że państwem palestyńskim rządziliby ci sami terroryści, którzy byli pomysłodawcami i autorami aktów okrucieństwa wobec Izraelczyków 7 października.
Biden wydaje się być przekonany, że ukrywanie przed Amerykanami faktu, że większość Palestyńczyków popiera Hamas, ułatwi mu promowanie szalonego pomysłu wywierania presji na Izrael, aby zaakceptował państwo kontrolowane przez Hamas i inne sojusznicze organizacje Iranu, takie jak Palestyński Islamski Dżihad i Hezbollah.
Hamas nie tylko jest głęboko zaangażowany w odmawianie Izraelowi prawa do istnienia, ale także otwarcie ogłosił, że wykorzysta państwo palestyńskie na Zachodnim Brzegu, w Strefie Gazy i Jerozolimie jako odskocznię do wyeliminowania Izraela i zamordowania jak największej liczby Żydów. Wysoki rangą urzędnik Hamasu Ghazi Hamad zagroził, że jego grupa przeprowadzi więcej ataków na Izrael w stylu 7 października:
„Potop Al-Aksa [nazwa, jaką Hamas nadał atakowi z 7 października] to dopiero pierwszy raz, a będzie drugi, trzeci i czwarty... Izrael to kraj, na który nie ma miejsca na naszej ziemi. Musimy usunąć ten kraj, ponieważ stanowi katastrofę bezpieczeństwa, militarną i polityczną dla narodu arabskiego i islamskiego i musi zostać unicestwiony. Nie wstydzimy się tego powiedzieć z całą mocą”.
Twierdzenie Bidena, że Hamas „nie jest popularny” wśród Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu, w rzeczywistości przeczy analizie przeprowadzonej przez amerykańskie agencje wywiadowcze, która wykazała, że popularność Hamasu znacznie wzrosła po ataku tej grupy terrorystycznej na Izrael 7 października 2023 r., w wyniku którego zamordowano 1200 Izraelczyków i zraniono tysiące innych. Ponadto setki Izraelczyków zostało zgwałconych, torturowanych, spalonych żywcem, a inni byli porwani do Strefy Gazy przez terrorystów z Hamasu i tysiące „zwykłych” Palestyńczyków, którzy wpadli do Izraela, by wziąć udział w okrucieństwach.
Jonathan Panikoff, były urzędnik amerykańskiego wywiadu specjalizujący się w sprawach Bliskiego Wschodu, powiedział, że obecnie, zwłaszcza na Zachodnim Brzegu, Hamas jest coraz częściej „postrzegany jako jedyna grupa, która faktycznie coś robi w sprawie okupacji izraelskiej”.
W grudniu 2023 r. stacja CNN informowała:
„Seria nowych analiz przeprowadzonych przez amerykańskie agencje wywiadowcze ostrzega, że popularność i wpływy Hamasu wzrosły dramatycznie w ciągu dwóch miesięcy od ataku terrorystycznego z 7 października...
Przed 7 października wysoki rangą urzędnik administracji [Bidena] powiedział: 'Hamas [nie był] szalenie popularną organizacją. Dziś jest bardziej popularny'”.
Sondaż przeprowadzony przez Arab World for Research & Development (AWRAD) w dniach od 31 października do 7 listopada 2023 r. wykazał, że wśród Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu poparcie dla ataku Hamasu na Izrael było znacznie wyższe i wyniosło 68%, podczas gdy w Strefie Gazy odsetek ten wyniósł 47%.
Od początku wojny Hamasu z Izraelem Palestyńskie Centrum Badań Politycznych i Sondażowych (PSR) również przeprowadziło szereg sondaży, które wskazują na silne poparcie dla Hamasu wśród Palestyńczyków, zwłaszcza tych zamieszkujących Zachodni Brzeg.
Najnowszy sondaż, opublikowany 10 lipca 2024 r., wykazał, że od czasu ataku z 7 października zadowolenie Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu z „działań” morderców i gwałcicieli z Hamasu wzrosło do 82%.
Arcyterrorysta Hamasu Jahja Sinwar, jeden z pomysłodawców masakr 7 października, cieszy się poparciem 76% Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu, w porównaniu do 50% w Strefie Gazy, gdzie mieszka, według sondażu PSR.
Na pytanie, kogo ludzie wolą u władzy w Strefie Gazy po obecnej wojnie, 71% Palestyńczyków z Zachodniego Brzegu wskazało Hamas, podczas gdy w Strefie Gazy odsetek ten wyniósł 46%.
W marcu 2024 r. PSR opublikowało wyniki kolejnego sondażu, który wykazał, że większość Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu (64%) popiera Hamas i chciałaby, żeby ta grupa terrorystyczna nadal rządziła Strefą Gazy po wojnie. Sondaż wykazał również, że 75% Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu jest zadowolonych z działań Hamasu.
Bidenowi należy przypomnieć, że prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas od dawna odmawia przeprowadzenia wyborów powszechnych z całkowicie uzasadnionej obawy, że Hamas wygra miażdżącą większością głosów. W 2021 r. Abbas odwołał zaplanowane wybory prezydenckie i parlamentarne po dojściu do wniosku, że jego podzielona i skorumpowana frakcja Fatah zostanie pokonana przez Hamas.
Administracja Bidena trzeba również przypomnieć o niezliczonych demonstracjach, jakie miały miejsce na Zachodnim Brzegu w ciągu ostatnich kilku lat na rzecz Hamasu i jego przywódców. Dwa dni po masakrach 7 października setki Palestyńczyków w Ramallah, de facto stolicy Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu, wyszło na ulice, skandując hasła poparcia dla innego arcyterrorysty Hamasu, Mohammeda Deifa.
Kolejny dowód na to, że Hamas zawsze cieszył się popularnością wśród Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu: zwycięstwo tej grupy terrorystycznej w wyborach do rad studenckich na głównych tamtejszych uniwersytetach. W 2022 r. studenci związani z Hamasem wygrali wybory na Uniwersytecie Birzeit. Rok później zwolennicy Hamasu zdobyli większość głosów w wyborach na Uniwersytecie An-Najah, największej instytucji akademickiej na Zachodnim Brzegu.
Każde palestyńskie dziecko wie, że Hamas z łatwością wygrałby, gdyby wybory prezydenckie i parlamentarne odbyły się dzisiaj. Powodem, dla którego Hamas cieszy się tak dużą popularnością wśród Palestyńczyków, jest to, że dąży do zniszczenia Izraela poprzez dżihad (świętą wojnę).
Hamas cieszy się ogromną popularnością wśród Palestyńczyków, ponieważ od momentu swojego powstania, czyli od ponad 35 lat, przeprowadza ataki terrorystyczne przeciwko Izraelowi i Żydom.
Z całym szacunkiem, Panie Prezydencie Bidenie, to po tym, jak członkowie Hamasu 7 października zamordowali, dopuścili się napaści seksualnych, tortur i porwali setki Izraelczyków, popularność Hamasu wśród Palestyńczyków wzrosła jeszcze bardziej .
Pora, żeby Biden i jego administracja uczciwie przedstawili Amerykanom postawę Palestyńczyków: większość z nich opowiada się za zniszczeniem Izraela i mordowaniem Żydów.
Niestety, Biden upiera się przy kłamstwach – że wycofanie wojsk z Afganistanu było „nadzwyczajnym sukcesem”; że odziedziczył inflację na poziomie 9%, podczas gdy w rzeczywistości wynosiła ona 1,4%; że chiński balon szpiegowski „nie był poważnym naruszeniem bezpieczeństwa”; że jego syn Beau „zginął w Iraku”, podczas gdy w rzeczywistości zmarł na raka mózgu „w otoczeniu całej rodziny”; że jego wujka „zjedli kanibale”; a teraz, że Hamas „nie jest popularny” – co sprawia, że często sprawia wrażenie mocno oderwanego od rzeczywistości.
Link do oryginału: https://www.gatestoneinstitute.org/20786/hamas-popularity
Gatestone Institute, 15 lipca 2024
Tłumaczenie; Małgorzata Koraszewska
Bassam Tawil jest muzułmańskim badaczem i publicystą mieszkającym na BliskimWschodzie.