„Efekt aureoli” organizacji pozarządowych usidla senator Warren


Gerald M. Steinberg 2024-06-24

<span>Sen. Elizabeth Warren (D-MA) (Zdjęcie: Elisabeth Warren podczas kampanii prezydenckiej w 2019 roku. Wikipedia</span>)
Sen. Elizabeth Warren (D-MA) (Zdjęcie: Elisabeth Warren podczas kampanii prezydenckiej w 2019 roku. Wikipedia)

Przez wiele lat potężna sfera organizacji pozarządowych (NGO) została przejęta przez podstępnych infiltratorów, którzy wykorzystują wizerunek altruizmu do zdobywania dużych datków i promowania programów nienawiści. Chociaż łatwo znaleźć dowody manipulacji i korupcji, wielu polityków, dziennikarzy i naukowców w dalszym ciągu automatycznie przyznaje organizacjom twierdzącym, że wspierają zasady moralne – pokój, demokrację, prawa człowieka, wolność słowa itp. Ludzie kiwają z aprobatą głowami i chętnie zapraszają ich do mediów. Ten „efekt aureoli” otacza i chroni przed kontrolą potężny przemysł politycznych organizacji pozarządowych. W przeciwieństwie do sektora rządowego i biznesowego, organizacje te nie mają wewnętrznych ram nadzoru i kontroli ani niezależnego nadzoru.

Czasami jednak ktoś ignoruje aureolę organizacji pozarządowych, starannie wypielęgnowane obrazy zostają zdemaskowane jako oszustwa, a niemoralna rzeczywistość staje się widoczna, powodując co najmniej zakłopotanie dla wszystkich zaangażowanych. Human Rights Watch, megaorganizacja pozarządowa, zachowała fasadę wiarygodności pomimo długiej historii fałszywych twierdzeń i obsesyjnych potępień wymierzonych w Izrael. Najwyżsi oficjele, wspomagani przez dobrze opłacanych pracowników public relations, starannie polerują reputację HRW i atakują krytyków, którzy dostrzegają efekt aureoli. (Jestem częstym celem.) Jednakże ostatnio wyszły na jaw dowody tajnego finansowania tej organizacji przez Katar. Ponadto Danielle Haas, która spędziła 13 lat jako redaktor w kierownictwie tej organizacji, potwierdziła i podała szczegóły obnażające fasadę „badań” HRW połączoną z głęboko zakorzenionym antysemityzmem. Gdy aureola znika, wszyscy związani z tą organizacją, w tym pracownicy, darczyńcy i członkowie zarządu, są skażeni. 


W innym przykładzie senator Elizabeth Warren (D-Mass.) była reklamowana jako główny mówca internetowego „Forum Aktywistów Cyfrowych Palestyny” zorganizowanego przez organizację pozarządową o nazwie 7amleh (wymawiane Hamleh, co po arabsku oznacza „kampanię”), która twierdzi, że „wzmacnia i wzbogaca palestyńską aktywność cyfrową”. Kilka dni przed wydarzeniem jej biuro wydało zwięzłe oświadczenie, w którym ogłosiło, że zdecydowała się nie brać udziału, powołując się na „dużą liczbę twierdzeń dotyczących poszczególnych osób powiązanych z wydarzeniem” i ich niemożność „przejrzenia tego wszystkiego…” 


„Twierdzenia dotyczące poszczególnych osób”, które doprowadziły do spóźnionej i nagłej zmiany stanowiska senator Warren, były oświadczeniami wielu pracowników 7amleh popierających okrucieństwa Hamasu z 7 października. Ponadto pokazano jej dowody naświetlające współpracę tej organizacji pozarządowej z innymi organizacjami pozarządowymi powiązanymi z organizacjami uznanymi za terrorystyczne – w szczególności z Ludowym Frontem Wyzwolenia Palestyny (LFWP). Pod fasadą wolności słowa i sprzeciwiania się „wyciszaniu głosów palestyńskich” 7amleh jest częścią tłumu oklaskującego Hamas. Nic dziwnego, że blisko współpracują z Human Rights Watch w atakach na platformy mediów społecznościowych – w szczególności Facebook i Instagram, oba należące do Meta – za pomocą fałszywych twierdzeń o bezzasadnym usuwaniu postów, które są jedynie „krytyczne wobec Izraela”.


Każdemu, kto zagląda pod sztuczną aureolę tych organizacji, nie trudno znaleźć rażące deklaracje poparcia dla okrucieństw z 7 października i inną głęboko niepokojącą retorykę. Na przykład, 7 października członkini zarządu, Neveen Abu Rahmoun, zamieściła post (po arabsku) na Facebooku: „Palestyński ruch oporu wyznacza nowy etap od rozpoczęcia operacji Potop Al-Aksa [nazwa Hamasu określająca masakrę], w której bojownicy oporu przedostali się do licznych izraelskich dzielnic i osiedli”. Dodała: „Przesłanie ruchu oporu jest jasne, już się rozpoczęło, będzie się nasilać i narzuci nową rzeczywistość”.


Podobnie „pracownik monitorujący i dokumentujący” 7amleh, Ahmad Qadi, świętował ataki terrorystyczne na synagogi w Jerozolimie zarówno w 2023, jak i w 2015 r.   Po zamordowaniu pięciu Izraelczyków w ataku w 2015 r. Qadi napisał, również po arabsku: „Od dawna marzyłem o takich zdjęciach jak te i wciąż się zastanawiam – z czego są zrobieni ci ludzie?! #głęboko_ekscytujące.”


Te informacje z otwartych źródeł są dostępne od miesięcy, co oznacza, że kiedy senator Warren i jej pracownicy przyjęli zaproszenie do udziału, albo nie zadali sobie trudu sprawdzenia, albo widzieli to i nie widzieli w tym problemu. Jednak w miarę jak dowody stawały się coraz bardziej widoczne, a krytyka narastała, zdali sobie sprawę, że łączenie nazwiska i prestiżu pani senator z tą wspierającą nienawiść organizacją pozarządową jest politycznym obciążeniem. (NGO Monitor, niezależny instytut, który założyłem i któremu przewodniczę, jest głównym źródłem tych informacji.) 


Efekt aureoli organizacji pozarządowych ilustruje także fakt, że 7amleh otrzymuje duże datki od rządów Szwajcarii, Norwegii i Niemiec, a także ONZ i Fundacji Społeczeństwa Otwartego George'a Sorosa. 


Senator Warren nie wychodzi z tego incydentu z dobrym wizerunkiem – brak sprawdzenia zapraszającej organizacji stanowi poważne obciążenie, a działacze antyizraelscy będą ją krytykować za wycofanie się. Jest to także ostrzeżenie dla innych polityków, a także dziennikarzy i naukowców, przed niebezpieczeństwami wynikającymi z automatycznego akceptowania propagandystów organizacji pozarządowych przebranych za szlachetnych wojowników o sprawiedliwość.


Link do oryginału: https://jewishjournal.com/commentary/opinion/372245/the-ngo-halo-effect-snares-senator-warren/

Jewish Journal, 12 czerwca 2024

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Gerald Steinberg
 

Urodzony w Wielkiej Brytanii, studiował fizykę i równolegle  historię Bliskiego Wschodu, ma doktoraty z fizyki i z teorii zarządzania, jest profesorem nauk politycznych na Bar Ilan University. Założyciel NGO Monitor, instytutu śledzącego działalność międzynarodowych NGO na Bliskim Wschodzie.