Amerykański profesor kłamie przy pomocy statystyki, żeby demonizować Izrael
Obecnie IDF, która bardzo dokładnie liczy zabitych bojowników, po sześciu miesiącach wojny, doszła do wniosku, że zabiła około 15 tysięcy bojówkarzy Hamasu i PIJ.
W ciągu pierwszych sześciu miesięcy wojny w Gazie, twierdzi Kuperman, akceptując bezkrytycznie liczby podawane przez kierowane przez Hamas Ministerstwo Zdrowia, w Gazie zginęły 33 tysiące osób. (Po siódmym miesiącu walk liczba ta wzrosła do 34 tys.). Nie zauważa jednak, że wielu z zabitych to wcale nie cywile, ale bojówkarze Hamasu i Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu. IDF, która zawsze była bardzo konserwatywna w szacunkach liczby zabitych wrogów, ustaliła, że do tego momentu wojny zginęło około 15 tysięcy terrorystów Hamasu i PIJ. Oznaczałoby to, że jeśli nawet przyjąć dane Hamasu – 33 tysiące – dotyczące całkowitej liczby zabitych po sześciu miesiącach, to tylko 18 tysięcy spośród zabitych to cywile. To dałoby nam średnio miesięczną śmierć 3 tysięcy cywilów.
W ciągu dwóch lat masakr, które miały miejsce w 2003 i 2004 r., zarówno przez sudańskie wojsko, jak i bojówki Dżandżiwedów, zginęły setki tysięcy czarnych Afrykanów, wszyscy będący cywilami. Niektórzy podają liczbę 400 tysięcy. Oznaczałoby to średnio 17 tysięcy zabitych miesięcznie. Porównaj tę liczbę z 3 tysiącami cywilów zabijanych średnio każdego miesiąca w Gazie w ciągu pierwszych sześciu miesięcy wojny. Liczby zabitych, które według Kupermana były „znacznie większe” w Gazie niż w jakimkolwiek innym niedawnym przykładzie masowych śmierci w wyniku wojny, okazały się znacznie mniejsze, zarówno w średnich miesięcznych, jak i ogółem.
A śmierć cywilów w Darfurze trwała długo po zakończeniu faktycznych walk. Czarni Afrykanie w Darfurze nie byli bojownikami, ale rolnikami, pasterzami, którzy po prostu próbowali przeżyć. Dżandżawidzi nie tylko mordowali cywilów, ale celowo niszczyli wszystkie uprawy zasadzone przez rolników z Darfuru, wycięli ich drzewa, ukradli bydło i spalili ich wioski, tak że Afrykanie, którzy przeżyli ich ataki, mieli trudności z dalszym utrzymaniem się przy życiu. W ten sposób wielu zginęło z głodu w zwolnionym tempie w miesiącach następujących po zakończeniu działań wojennych, podczas ludobójstwa. W sumie w wojnie w Darfurze zginęło dwa miliony czarnych Afrykanów – wszyscy cywile. Jak dotąd, po siedmiu miesiącach wojny, w Gazie zginęło znacznie mniej niż 20 tysięcy cywilów. Widzicie różnicę?
Oto fakty dla tych, którym trzeba przypomnieć:
1. Hamas rozpoczął tę wojnę, wojnę, której Izrael nie chciał, kiedy 7 października 3 tysiące jego bojówkarzy wtargnęło do Izraela w towarzystwie wielu mieszkańców Gazy nienależących do Hamasu, którzy przybyli, by przyłączyć się do zabawy polegającej na gwałceniu i zabijaniu. Terroryści Hamasu zaczęli gwałcić, torturować, okaleczać i mordować 1200 Izraelczyków. Porwali i zabrali z powrotem do Gazy około 260 izraelskich zakładników.
2. Prowadząc wojnę w Gazie, IDF poczyniła kolosalne wysiłki, aby zminimalizować straty wśród ludności cywilnej. Dokonała tego poprzez rozrzucenie 14 milionów ulotek, wysłanie sześciu milionów wiadomości przez Internet i wykonanie czterech milionów automatycznych połączeń telefonicznych, a wszystko po to, żeby ostrzec ludność cywilną i skłonić ją do opuszczenia obszarów lub określonych budynków, takich jak szkoły, budynki mieszkalne, meczety i szpitale, w których Hamas osadził się i ukrył swoją broń i wyrzutnie rakiet. Ostrzegając ludność cywilną, by opuściła miejsca, które mogą być celem, IDF w sposób nieunikniony ostrzega także Hamas. Żadna inna armia na świecie nie ostrzega swoich wrogów o tym, gdzie planuje następny atak.
3. Izraelscy piloci odwołali setki ataków, gdy wykryli obecność zbyt wielu cywilów na docelowym obszarze.
4. Z tych powodów brytyjski pułkownik Richard Kemp, który dowodził siłami brytyjskimi w Afganistanie i brał udział w kilku innych kampaniach, określił IDF jako „najbardziej moralną armię na świecie” w jej nieustannych wysiłkach na rzecz minimalizacji ofiar cywilnych .
Podobnie profesor w West Point, specjalista ds. wojny miejskiej, John Spencer, napisał, że „Izrael wdrożył więcej środków, aby zapobiec ofiarom cywilnym w wojnach miejskich, niż jakakolwiek inna armia w historii działań wojennych”.
5. Nawet jeśli przyjąć liczby ofiar podane przez kierowane przez Hamas Ministerstwo Zdrowia, dochodzimy do liczby 3 tysięcy zgonów cywilów miesięcznie w Gazie w ciągu pierwszych sześciu miesięcy wojny. Jednak w Sudanie, w okresie ataków arabskich Dżandżawidów na czarnych Afrykanów, średnia miesięczna była prawie sześciokrotnie wyższa – 17 tysięcy zabitych miesięcznie.
To opowieść ku przestrodze. Zwróć szczególną uwagę na liczby przytaczane przez tych, którzy wysuwają zdumiewające twierdzenia na temat śmierci cywilów w Gazie, które według nich są znacznie większe niż liczba ofiar śmiertelnych wśród cywilów spowodowana przez Dżandżjawidów w Darfurze lub w podobnych niedawnych przypadkach masowych zabójstw, jak w Burundi. Nie daj się nabrać.
Link do oryginału: https://www.jihadwatch.org/2024/05/american-professor-lies-with-statistics-to-demonize-israel
Jihadwatch, 1 maja 2024
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
Hugh Fitzgerald jest publicysta Jihad Watch.
Od redakcji „Listów z naszego sadu”
Hamas podaje łączną liczbę zmarłych jako ofiary wojny, co obejmuje zarówno osoby zmarłe w tym czasie z przyczyn naturalnych jak również cywilów zabitych przez wadliwe palestyńskie rakiety, z których 15-20 procent spada na mieszkańców Gazy.