Hamas: Palestyńscy cywile są także terrorystami


Khaled Abu Toameh 2024-02-26

<span>Udział palestyńskich cywilów w masakrze 7 października i w porwaniu Izraelczyków jest niezwykle niepokojący: pokazuje, że duża liczba ludzi w Strefie Gazy faktycznie wspiera Hamas i jego terroryzm przeciwko Izraelowi. Na zdjęciu: terrorysta Hamasu i palestyńscy cywilni wspólnicy wchodzą do kibucu Be'eri, aby mordować, gwałcić i torturować Żydów, 7 października 2023 r. (Źródło zdjęcia: kamera bezpieczeństwa kibucu Be'eri)</span>
Udział palestyńskich cywilów w masakrze 7 października i w porwaniu Izraelczyków jest niezwykle niepokojący: pokazuje, że duża liczba ludzi w Strefie Gazy faktycznie wspiera Hamas i jego terroryzm przeciwko Izraelowi. Na zdjęciu: terrorysta Hamasu i palestyńscy cywilni wspólnicy wchodzą do kibucu Be'eri, aby mordować, gwałcić i torturować Żydów, 7 października 2023 r. (Źródło zdjęcia: kamera bezpieczeństwa kibucu Be'eri)

Od ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 r. przywódcy tej wspieranej przez Iran grupy terrorystycznej próbują zdystansować się od okrucieństw, zrzucając na palestyńskich cywilów odpowiedzialność za niektóre zbrodnie, w tym morderstwa, ścięcia głów, gwałty, tortury, porwania, okaleczenie i spalenie setek izraelskich mężczyzn, kobiet i dzieci.


Są to ci sami cywile, których Hamas od dawna używa jako ludzkich tarcz w swoim Dżihadzie (świętej wojnie), by mordować Żydów i unicestwić Izrael.


Najpierw Hamas wykorzystuje palestyńskich cywilów jako żywe tarcze, a następnie oskarża ich o popełnianie okrucieństw wobec Izraelczyków.


Chociaż wielu terrorystów Hamasu, którzy najechali Izrael, było wyposażonych w kamery GoPro, które dokumentowały ich zbrodnie przeciwko Izraelczykom, przywódcy tej grupy terrorystycznej próbują teraz przekonać świat, że większości okrucieństw wobec Izraelczyków nie popełnili ich ludzie. Twierdzą, że wiele zbrodni zostało popełnionych przez palestyńskich cywilów, którzy przedostali się przez granicę po tym, jak terroryści Hamasu zniszczyli barierę bezpieczeństwa podczas inwazji.


Hamas ma rację. Wielu zwykłych Palestyńczyków rzeczywiście brało udział w ataku na Izrael 7 października. Jednak cywile nie mogliby przedostać się do Izraela bez zburzenia przez Hamas płotu bezpieczeństwa. Prawda jest taka, że w rzezi uczestniczyły tysiące terrorystów Hamasu i palestyńskich cywilów.


Udział palestyńskich cywilów w ataku na Izrael, choć nie jest zaskakujący, obala twierdzenie organizacji praw człowieka, że zwykli mieszkańcy Strefy Gazy nie są zaangażowani w wojnę Hamasu z Izraelem.


Nawet przywódcy Hamasu publicznie przyznali, że palestyńscy cywile brali udział w okrucieństwach z 7 października.


Na początku lutego, po tym jak izraelskim siłom bezpieczeństwa udało się uratować dwóch izraelskich zakładników przetrzymywanych w mieszkaniu w pobliżu miasta Rafah w południowej Strefie Gazy, Hamas próbował zdystansować się od porwania.


Mohammed Nazzal, wysoki rangą funkcjonariusz Hamasu, twierdził, że dwóch izraelskich mężczyzn było przetrzymywanych przez palestyńskich cywilów, a nie terrorystów Hamasu. „Dwaj [izraelscy] zatrzymani przebywali w mieszkaniu cywilnym i zostali schwytani przez obywateli Palestyny 7 października – powiedział Nazzal arabskim mediom Al-Araby. - Nie było starcia [między izraelskimi komandosami] a [wojskowym skrzydłem Hamasu] Izaddin al-Kassam”.


Twierdzenie przywódcy Hamasu, że izraelscy zakładnicy byli przetrzymywani przez palestyńskich cywilów, jest kolejnym dowodem na to, jak Hamas w dalszym ciągu wykorzystuje mieszkańców Strefy Gazy w swoich działaniach terrorystycznych. Jeśli zakładnicy rzeczywiście byli przetrzymywani w mieszkaniu rodziny palestyńskiej, pokazuje to, że Hamas nie ma problemu z narażaniem palestyńskich cywilów na niebezpieczeństwo.


W rezultacie Hamas nie ma prawa narzekać na śmierć cywilów w wojnie, którą zainicjował przeciwko Izraelowi, podczas gdy wykorzystuje własny naród do przetrzymywania niewinnych porwanych Izraelczyków. Czy ktoś poważnie wierzy, że palestyńscy cywile przetrzymywali zakładników bez wiedzy Hamasu?


Jeśli Hamas nie wiedział, że zakładnicy są przetrzymywani przez rodzinę palestyńską, to dlaczego jego przywódcy negocjują – za pośrednictwem Kataru i Egiptu – w celu osiągnięcia porozumienia z Izraelem w sprawie wymiany izraelskich zakładników na więźniów? Dlaczego Hamas nie powie Katarczykom i Egipcjanom, aby negocjowali bezpośrednio z palestyńskimi cywilami, którzy ponoć przetrzymują Izraelczyków w Strefie Gazy?


Nie była to pierwsza próba Hamasu zrzucenia winy na palestyńskich cywilów za rzeź z 7 października.


22 października wysoki rangą funkcjonariusz Hamasu, Chalil al-Hajja, powiedział, że palestyńscy cywile i członkowie innych palestyńskich frakcji, którzy przekroczyli granicę z Izraelem, porwali dziesiątki Izraelczyków i zaciągnęli ich z powrotem do Strefy Gazy.


W tym samym miesiącu przywódca Hamasu Saleh al-Arouri również oskarżył palestyńskich cywilów o popełnienie większości okrucieństw wobec Izraelczyków:


„Kiedy mieszkańcy Strefy Gazy usłyszeli, że granica została otwarta i że armia izraelska w tym rejonie upadła, wielu młodych mężczyzn i ludzi z bronią wkroczyło do [Izraela], co spowodowało stan chaosu.


Byli [izraelscy] cywile, którzy zostali schwytani przez ludzi, którzy weszli jako zwykli ludzie, którzy ich schwytali i przywieźli do Strefy Gazy”.


Al-Arouri zginął później w izraelskim nalocie na jego kryjówkę w stolicy Libanu, Bejrucie.


Przywódcy Hamasu wiodący wystawne życie w Katarze i Libanie nie przejmują się dwoma milionami Palestyńczyków w Strefie Gazy, podobnie jak przywódcy organizacji terrorystycznej, którzy ukrywają się w rozległej sieci wyrafinowanych tuneli w Strefie Gazy. Jedyne, na czym im zależy, to własne przetrwanie. Udowodnili już, że są gotowi poświęcić dziesiątki tysięcy Palestyńczyków, zamiast uwolnić pozostałych 136 izraelskich zakładników przetrzymywanych przez Hamas i rodziny palestyńskie w Strefie Gazy.


Przywódcy Hamasu w Strefie Gazy niewątpliwie otaczają się wieloma izraelskimi zakładnikami, aby uniknąć śmierci lub schwytania przez izraelskie siły bezpieczeństwa.


Kiedy 7 października Hamas zdecydował się wciągnąć całą populację Strefy Gazy w kolejną wojnę z Izraelem, nie dbał o to, co stanie się z palestyńską ludnością cywilną. Hamas nawet nie zadał sobie trudu, aby zaalarmować swoją ludność i dać jej możliwość przygotowania się do wojny.


Lekceważenie przez Hamas życia Palestyńczyków w Strefie Gazy najlepiej pokazał Mousa Abu Marzouk, członek biura politycznego Hamasu. W wywiadzie dla telewizji Russia Today TV z 27 października 2023 r. Abu Marzouk został zapytany:


„Wiele osób pyta: zbudowaliście 500 kilometrów tuneli, dlaczego nie zbudowaliście schronów przeciwbombowych, w których cywile mogliby się ukryć podczas bombardowań?”


Przywódca Hamasu odpowiedział:


„Zbudowaliśmy tunele, ponieważ nie mamy innego sposobu, aby uchronić się przed atakami i śmiercią. Te tunele mają chronić nas [Hamas] przed [izraelskimi] samolotami. Walczymy z wnętrza tuneli. Wszyscy wiedzą, że 75% ludności Strefy Gazy to uchodźcy, a ochrona ich jest obowiązkiem Organizacji Narodów Zjednoczonych”.


Do najpowszechniejszych zastosowań ludzkich tarcz przez Hamas należy wystrzeliwanie rakiet z wnętrza gęsto zaludnionych obszarów cywilnych lub w ich pobliżu; umieszczanie infrastruktury wojskowej, takiej jak tunele, kwatery główne i bazy na obszarach cywilnych lub w ich pobliżu oraz zwalczanie Sił Obronnych Izraela na obszarach mieszkalnych i handlowych lub w ich pobliżu. Hamas wykorzystuje także ludność cywilną, którą „można poświęcić” do niebezpiecznych misji gromadzenia danych wywiadowczych.


Jehad Saftawi, Palestyńczyk ze Strefy Gazy, który założył RefugeeEye, organizację non-profit wspierającą dziennikarzy-uchodźców, ujawnił 13 lutego, że Hamas zbudował tunele pod jego rodzinnym domem w mieście Gaza, dodając:


„Od czasu brutalnego przejęcia Gazy przez Hamas w 2007 r., na tętniących życiem i pięknych ulicach, które znałem, dominuje terrorystyczny chaos. Hamasem kieruje stanowisko ideologiczne wywodzące się z koncepcji unicestwienia państwa Izrael i zastąpienia go islamskim państwem palestyńskim. Dążąc do urzeczywistnienia tego, Hamas w dalszym ciągu normalizuje przemoc i militaryzację każdego aspektu życia publicznego i prywatnego w Gazie”.


Saftawi opowiedział, jak jego rodzina odkryła, że terroryści Hamasu kopią tunel pod nowym domem budowanym przez jego rodzinę, po tym jak skontaktowała się z nimi kobieta mieszkająca po drugiej stronie ulicy od miejsca, w którym budowano nowy dom:


„Słyszała odgłosy załadunku i rozładunku oraz czuła wibracje towarzyszące kopaniu dochodzące z pustego kawałka ziemi za naszymi domami. Podejrzewała, że ktoś kopie tunel”.


Kiedy stanął twarzą w twarz z zamaskowanymi terrorystami Hamasu, którzy byli na miejscu, jeden z nich powiedział Saftawiemu, że będą robić, co im się podoba:


„On [zamaskowany mężczyzna] powiedział, że nie powinienem się bać i że będzie to po prostu małe, zamknięte pomieszczenie, które pozostanie zakopane pod ziemią. Nikt nie może wejść ani wyjść. Powiedział, że tylko w przypadku izraelskiej inwazji lądowej na ten obszar i wysiedlenia mieszkańców, te pomieszczenia zostaną wykorzystane do dostarczania broni.”


Według Saftawiego powiedział on terroryście Hamasu: „Nie chcemy żyć nad magazynem broni”.


„Kiedy coś pozostaje niewypowiedziane przez tak długi czas, wydaje się niemożliwe, aby prawda kiedykolwiek została poznana. Zawsze nie mogłem się doczekać czasu w przyszłości, kiedy moja rodzina i inni ludzie, tacy jak my, będą mogli porozmawiać o tych tunelach, o niebezpiecznym życiu, jakie Hamas narzucił Gazańczykom. Teraz, gdy jestem zdecydowany mówić o tym otwarcie, nie wiem, czy to w ogóle ma znaczenie.


Moja rodzina ewakuowała się na południe [Strefy Gazy] wkrótce po 7 października. Kilka miesięcy później otrzymaliśmy zdjęcia naszego domu i okolicy, są w ruinie. Być może nigdy nie dowiem się, czy dom został zniszczony w wyniku izraelskich nalotów, czy walki między Hamasem a Izraelem. Ale wynik jest ten sam: nasz dom i zdecydowanie zbyt wiele ludzi w naszej społeczności zostało zrównanych z ziemią wraz z bezcenną historią i wspomnieniami.


I to jest dziedzictwo Hamasu. Zaczęli niszczyć mój dom rodzinny w 2013 roku, kiedy budowali pod nim tunele. Przez dziesięciolecie nadal zagrażali naszemu bezpieczeństwu – zawsze wiedzieliśmy, że być może będziemy musieli opuścić dom w każdej chwili. Zawsze baliśmy się przemocy. Gazańczycy zasługują na prawdziwy rząd palestyński, który wspiera interesy swoich obywateli, a nie terrorystów realizujących własne plany. Hamas nie walczy z Izraelem. Oni niszczą Gazę”.


Saftawi może wypowiadać się przeciwko Hamasowi, ponieważ podobnie jak wiele dziesiątków tysięcy Palestyńczyków on również uciekł ze Strefy Gazy, odkąd grupa terrorystyczna przejęła kontrolę nad przybrzeżną enklawą w 2007 roku. Większość Palestyńczyków, którzy nadal przebywają w Strefie Gazy, za bardzo boi się odwetu za powiedzenie prawdy o represjach Hamasu wobec własnego narodu.


W ostatnich tygodniach kilku Palestyńczyków skarżyło się, że Hamas kradnie pomoc humanitarną dostarczaną do Strefy Gazy. Według jednego Palestyńczyka:


„Pomoc humanitarną kradną ci, którzy nazywają siebie bojownikami ruchu oporu. Twierdzą, że nas bronią, ale kradną całą pomoc docierającą do Strefy Gazy, a następnie sprzedają ją ludziom za bardzo wysoką cenę”.


Palestyńska kobieta powiedziała:


„Słyszymy o pomocy, ale nie wiemy, dokąd ona trafia. Większość pomocy można znaleźć na rynkach. Jest wielka ośmiornica, która kontroluje rynek i podnosi ceny. Gdzie są nasi przywódcy, którzy porzucili nas? Dlaczego nie przyjdą i nie będą cierpieć razem z nami? Przywódcy [Hamasu] ukrywają się pod ziemią, a inni są w piekle, podczas gdy ludzie cierpią.


15 lutego źródła w Strefie Gazy podały, że terroryści Hamasu zabili Ahmeda Abu al-Arję, palestyńskiego chłopca, gdy ten próbował zdobyć żywność dla swojej rodziny.


Palestyńczycy ze Strefy Gazy zapłacili niezwykle bolesną cenę za decyzję Hamasu o wpędzeniu ich w brutalną konfrontację z Izraelem.


Jednak udział części palestyńskich cywilów w masakrze 7 października i porwaniu Izraelczyków jest niezwykle niepokojący: pokazuje, że duża liczba ludzi w Strefie Gazy faktycznie wspiera Hamas i jego terroryzm przeciwko Izraelowi. Jeśli Palestyńczycy nie powstaną przeciwko Hamasowi i nie zdystansują się od tej grupy terrorystycznej i jej Dżihadu przeciwko Izraelowi, będą nadal cierpieć, a cena, jaką zapłacą, będzie nadal rosnąć.


Link do oryginału: https://www.gatestoneinstitute.org/20400/hamas-palestinian-civilians-terrorists

Gatestone Institute, 19 lutego 2024

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, arabski dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.