Droga Saladyna kończy się w Rafah


Anjuli Pandavar 2024-02-17

Źródło zdjęcia: Gaetano Faillace – fotografia z archiwum armii Stanów Zjednoczonych, domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=31971
Źródło zdjęcia: Gaetano Faillace – fotografia z archiwum armii Stanów Zjednoczonych, domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=31971

Upokorzenie Jahji Sinwara musi być takie, by barbarzyńca uznał je za upokorzenie, tj. jednak zupełnie inny rodzaj upokorzenia niż ten, jaki wymierzył Japończykom MacArthur.

Kiedy twój wróg jest totalitarny i dąży do twojego całkowitego zniszczenia, tylko ostateczne upokorzenie oznacza zwycięstwo.


Ramadan, muzułmański miesiąc masowych morderstw. Bohaterscy izraelscy żołnierze dziesiątkują potężną muzułmańską machinę mordów w Gazie, mimo że generałowie IDF, Gabinet Wojenny i administracja Bidena starają się zapewnić Hamasowi tyle dostaw i swobody, na ile pozwoli im izraelskie społeczeństwo. Premier Benjamin Netanjahu waha się. To człowiek, który znajduje się między młotem a kowadłem. Jednak zmierza we właściwym kierunku, o czym świadczy jego przemówienie z okazji Międzynarodowego Dnia Holokaustu, 27 stycznia 2024 r., oraz nowy rozkaz z 10 lutego, nakazujący zdobycie Rafah przed rozpoczęciem Ramadanu 10 marca. Możliwe, że rozkaz ten został wydany pod naciskiem państw arabskich, takich jak Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Egipt.


Wielu pamięta sceny w Gazie, kiedy IDF w końcu wycofała się i przekazała Strefę Palestyńczykom. Efektem było natychmiastowe zniszczenie wszystkich synagog i innych oczywistych śladów obecności Żydów. Takie wykorzenienie nie było tylko bezmyślnym wandalizmem; to miało być poniżanie Żydów. Upokorzenie ma kluczowe znaczenie dla mentalności islamu, z pewnością było to zwycięstwo dżihadu. Bez względu na to, w jakim stopniu pokonają ich wrogowie, o ile muzułmanie nie zostaną upokorzeni, nie czują się pokonani, a wznowienie wojny jest tylko kwestią czasu, czy to w ciągu godziny, czy po upływie wieków.


Konieczność upokorzenia pokonanego wroga suprematystę nie jest obcym pojęciem. Generał Douglas MacArthur doskonale rozumiał, że ostateczne pokonanie Japończyków wymaga zmuszenia do masowego porzucenia Kokka-Shinto. To z kolei wymagało, by Japończycy zobaczyli, że cesarz, bóg Kokka-Shinto, jest pod rozkazami Amerykanów i służy im, więc Japończycy musieli formalnie poddać się na pokładzie okrętu wojennego USS Missouri, co było przypomnieniem o Pearl Harbor. Na słynnym zdjęciu powyżej wysoka postać MacArthura, góruje nad japońskim bogiem. Już to byłoby wystarczającym upokorzeniem. Podczas gdy Hirohito stoi w sztywnym stroju, nienagannie ubrany, mobilizując tę odrobinę godności, jaką jeszcze potrafi, MacArthur stoi niedbale obok, w niekompletnym mundurze i z rękami w tylnych kieszeniach. To było skuteczne.


Ten akt publicznego upokorzenia przekreślał ideologię Kokka-Shinto i ostatecznie złamał jej władzę nad narodem japońskim. To jest coś, czego nigdy nie zrobiono islamowi i dlatego ta mordercza religia zdołała odrodzić się po obaleniu kalifatu osmańskiego. Poprzez rozwój technologiczny i instytucjonalny, w połączeniu z militaryzmem, Kokka-Shinto starał się prześcignąć Zachód. Islam poprzedza Kokka-Shinto o tysiąc lat i powstał na pustyni wśród koczowniczych barbarzyńców. Muzułmanie nie mają zamiaru przewyższać Zachodu, zamiast tego przez swoją religię starają się sprowadzić Zachód do stanu islamskiego barbarzyństwa. Głupcy, którzy pozwalają muzułmanom na praktykowanie szariatu (nieważne, w jakim zakresie) w zachodnich demokracjach, kopią sobie własne groby. Upokorzenie Jahji Sinwara musi być takie, aby barbarzyńca uznał je za upokorzenie, tj. zupełnie inny rodzaj upokorzenia niż ten, jaki wymierzył Japończykom MacArthur.


Aresztowanie Saddama Husajna. Nieznany autor – zdjęcie z archiwum  armii amerykańskiej, domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=3124109
Aresztowanie Saddama Husajna. Nieznany autor – zdjęcie z archiwum  armii amerykańskiej, domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=3124109

Cywilizacja ma tu wyjątkową szansę. Książę koronny Muhammad bin Salman (MBS), de facto Strażnik Dwóch Świętych Meczetów, zrobił dla osłabienia islamu tyle, ile obecnie może mu ujść na sucho. Przyćmił świętą Kaabę, sześcienny święty Dom Allaha, budując tuż obok gigantyczną replikę Big Bena, czym pokazał najbardziej obraźliwą figę szariatowi, który zabrania budowy jakiegokolwiek domu niewiernego wyższego niż sąsiedni dom muzułmański. Mało tego, w Riyadzie zbudował znacznie większą kostkę jako Ka'aba do zabawy, radości i rozrywki. Krótko mówiąc, zniszczenie islamu teraz byłoby pchnięciem już otwartych drzwi. Publiczne upokorzenie Jahji Sinwara w pierwszy dzień Ramadanu byłoby ogromnym impulsem dla MBS, ponieważ pokaże muzułmanom na całym świecie, że dżihad jest daremny, że ich pan, Allah, albo ich porzucił, albo nie jest tak potężnym obrońcą swoich niewolników jak twierdzi, oraz że byli ofiarami najdłużej trwającego i najbardziej spektakularnego oszustwa na świecie. Jalal Tagreeb oferuje następujące spostrzeżenia:

Z mojego osobistego doświadczenia w dawah (słownym dżihadzie) wynika, że to pigułka upokorzenia, którą połknąłem, pozwoliła mi poddać się i stracić ego jako muzułmańskiego uczonego. Pozostaje ci przypomnieć, żebyś więcej nie próbował popełnić tego błędu, a to sprawi, że będziesz podążał w kierunku przeciwnym do islamu.

Usunięcie Hamasu z Rafah będzie zdecydowanie ciosem w dżihad, w islam, w Palestyńczyków i muzułmanów. Niechaj w pierwszy dzień Ramadanu świętują potężną porażkę w Rafah! Jest duże prawdopodobieństwo, że Jahja Sinwar zostanie schwytany wcześniej. Mam szczerą nadzieję, że Netanjahu pozyska mądrość generała MacArthura, aby zrozumieć kluczowe znaczenie pokazania schwytanego Sinwara w tej wyłożonej kafelkami klatce w tunelu oraz odwagę, aby faktycznie to zrobić. Jak proponuje Jalal Tagreeb, zasłonę (hidżab) zakrywającą Sinwara powinna zerwać kobieta -żołnierka IDF, a nawet lepiej, arabska żołnierka IDF, a jeszcze lepiej, moim zdaniem, trzy żołnierki IDF, jedna Arabka, jedna aszkenazyjka i jedna Etiopka.[1] Każda powinna mieć ze sobą czarnego psa, nad którym ma oczywistą kontrolę.


Tak jak wiadomość o masakrze Simchat Tora ośmieliła muzułmanów na całym świecie, tak ujawnienie takiej sceny w pierwszy dzień Ramadanu podważyłoby morale muzułmanów na całym świecie na pokolenia, dałoby muzułmanom czas na przezwyciężenie szacunku dla swoich szejków i masową apostazję od islamu. Wielu Palestyńczyków skorzystałoby z okazji, aby swobodnie opuścić Gazę (i Autonomię Palestyńską), ponieważ pokazano by im, że nigdy nie będą w stanie pokonać Żydów. Niemożność zabijania Żydów sprawia, że bycie Palestyńczykiem traci cały sens, czego większość Żydów nie rozumie. Gdyby tak było, nie marnowaliby swojego cennego czasu na hasbarę i szukanie pokoju. Pokazanie Sinwara w takiej sytuacji upokorzyłoby również Iran, samozwańczego „obrońcę” Palestyńczyków.


Koniec wiecznych wojen Izraela będzie w zasięgu ręki. Jeśli Netanjahu dopilnuje wykonania swojego rozkazu w sposób, do którego zdecydowanie namawiamy, ocali swoje dziedzictwo i będzie mógł z niecierpliwością czekać na możliwość towarzyszenia Muhammadowi bin Salmanowi podczas otwarcia ambasady Arabii Saudyjskiej w Jerozolimie. Antysyjonistyczni Żydzi Jom Kippur ucichną, a Netanjahu będzie mógł przekazać rządy następnemu pokoleniu przywódców, którzy wspaniale odbudowują żydowską siłę.


Podziękowanie
 : Dziękuję Jalalowi Tagreebowi za jego wkład w ten esej.


Uwaga:

  1. IDF nadal musi odpokutować za przerażający sposób, w jaki najwyższa władza odrzuciła powtarzające się ostrzeżenia żołnierek dotyczące alarmującego rozwoju wydarzeń, które obserwowały po palestyńskiej stronie granicy w Strefie Gazy w godzinach poprzedzających atak z 7 października.
  2. Jalal Tagreeb  jest byłym apologetą muzułmańskim, który przez pewien czas, jak sam przyznaje, próbował prowadzić intelektualny dżihad („ dżihad bi'l-lisan”) przeciwko niemuzułmanom, obiecując upokorzyć chrześcijan i sekularystów w debatach. Choć przygotowywał się do tego przez wiele lat, został pokonany przez swoich przeciwników prostą logiką i znajomością tekstów islamskich. Pisze: „moim niemuzułmańskim przeciwnikom dość łatwo było udowodnić, że się mylę, korzystając wyłącznie ze źródeł islamskich”.

Link do oryginału: https://www.murtaddtohuman.org/salah-ad-din-road-ends-in-rafah-so-do-salah-ad-dins-descendants/?ref=murtadd-to-human-newsletter

Murtadd to Human, 11 lutego 2024

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Anjuli Pandavar


Urodzona w RPA w muzułmańskiej rodzinie, czarna Brytyjka, pisarka, która porzuciła islam i którą niedawno wyrzucono z jednego z forów dyskusyjnych amerykańskich ateistów pod zarzutem rasizmu, bigoterii i kilku innych grzechów głównych, z których kroplę goryczy przelało jej stwierdzenie, że czarny bandyta to nadal bandyta.


Anjuli Pandavar przedstawia się czasem jako obywatelkę świata. Faktycznie jeździ po świecie, wykłada literaturę angielską, czyta lokalną, pasjonuje się historią, a ta pasja towarzyszy jej od dziecka. Na polskim rynku księgarskim jest dostępna jej książka „Islam. Wiara a człowieczeństwo. Wydana przez wydawnictwo „Stapis” .