“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową


Robert Williams 2024-01-20

<span> Nieszczęsne wystąpienia trzech rektorek uniwersytetów Ligi Bluszczowej z Harvardu, MIT i Uniwersytetu Pensylwanii przed Komisją ds. Edukacji i Sił Pracy Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych można powiązać z Katarem i jego podstępną kampanią kupowania sobie wpływów w amerykańskim środowisku akademickim. Na zdjęciu Claudine Gay, rektorka Uniwersytetu Harvarda składa zeznania przed Komisją ds. Edukacji Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych, 5 grudnia 2023 r. (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo NTD)</span>
 Nieszczęsne wystąpienia trzech rektorek uniwersytetów Ligi Bluszczowej z Harvardu, MIT i Uniwersytetu Pensylwanii przed Komisją ds. Edukacji i Sił Pracy Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych można powiązać z Katarem i jego podstępną kampanią kupowania sobie wpływów w amerykańskim środowisku akademickim. Na zdjęciu Claudine Gay, rektorka Uniwersytetu Harvarda składa zeznania przed Komisją ds. Edukacji Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych, 5 grudnia 2023 r. (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo NTD)

Nieszczęsne wystąpienia trzech rektorek uniwersytetów Ligi Bluszczowej z Harvardu, MIT i Uniwersytetu Pensylwanii przed Komisją ds. Edukacji i Sił Pracy Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych można powiązać z Katarem i jego podstępną kampanią kupowania sobie wpływów w amerykańskim środowisku akademickim.

Katar, bogaty w ropę naftową i mający szacunkową populację wynoszącą zaledwie 2,5 miliona, jest największym zagranicznym darczyńcą – o jakim wiemy – na rzecz amerykańskich uniwersytetów, przekazując co najmniej 4,7 miliarda dolarów w latach 2001–2021. Wiele z tych pieniędzy nie zgłoszono władzom Departament Edukacji, jak wynika z badań przeprowadzonych przez Instytut Badań nad Globalnym Antysemityzmem i Polityką (ISGAP). Zgodnie z prawem federalnym szkoły wyższe i uniwersytety, które otrzymują darowizny ze źródeł zagranicznych o łącznej wartości co najmniej 250 tysięcy dolarów, muszą ujawnić takie transakcje Departamentowi Edukacji.


Katar nie jest jedynym autorytarnym krajem, który przekazuje datki amerykańskim uniwersytetom. Według raportu Departamentu Edukacji z kwietnia 2023 r. amerykańskie uniwersytety i uczelnie otrzymały 19 miliardów dolarów z niezgłoszonych źródeł, z czego ponad połowa pochodziła od autorytarnych i antydemokratycznych rządów Bliskiego Wschodu.


Łamanie prawa poprzez nieujawnianie zagranicznych darowizn na rzecz uniwersytetów zostało uznane za „koszmar zatajonych pieniędzy”.


Była sekretarz edukacji Betsy DeVos napisała w lutym 2023 r.:

„Chociaż nie ma nic niewłaściwego w darach pochodzących z zagranicy, istnieje poważny powód do niepokoju, jeśli dary te nie zostają ujawnione zgodnie z wymogami prawa.


Niestety lobby wyższego szczebla nie ukrywało, że sprzeciwia się prawdziwej przejrzystości. American Council on Education – organizacja lobbująca na rzecz szkół wyższych i uniwersytetów – w liście otwartym pochwaliła administrację Bidena za zakończenie dochodzeń, które wszczęliśmy wobec szkół, które pomijały prawo i nie zgłaszały źródeł zagranicznych pieniędzy.


Jednym z głównych powodów do niepokoju jest wysoka korelacja między darami zagranicznymi, szczególnie od naszych przeciwników geopolitycznych, a amerykańskimi uniwersytetami, na których znajdują się główne laboratoria badawcze, w tym te posiadające kontrakty z Departamentem Obrony”.

Aby właściwie ocenić szkody, jakie wyrządzają wpływy Kataru w USA, ważne jest zrozumienie, co Katar reprezentuje i co promuje. Katar od dziesięcioleci utrzymuje bliskie stosunki z Islamistycznym Bractwem Muzułmańskim, którego motto brzmi: „Naszym celem jest Allah; Prorok jest naszym przywódcą; Koran jest naszym prawem; Dżihad jest naszą drogą; śmierć na drodze Allaha jest naszą najwyższą nadzieją”. Wydaje się, że jego celem jest zapewnienie, że prawo islamskie, szariat, będzie rządzić wszystkimi krajami i wszystkimi sprawami.


Hamas, odgałęzienie Bractwa Muzułmańskiego, cieszy się względami Kataru, który jest jego głównym sponsorem, generującym do 360 milionów dolarów rocznie i do niedawna był siedzibą przywództwa Hamasu. W 2012 r. między innymi Ismail Hanija, szef biura politycznego tej grupy terrorystycznej, Mousa Abu Marzook i Chaled Maszaal, przenieśli się do Kataru, aby żyć w luksusie. W tym miesiącu, prawdopodobnie z powodu ogłoszenia Izraela, że będzie ścigał i eliminował przywódców Hamasu w Katarze i Turcji, żyjący w Katarze funkcjonariusze Hamasu uciekli podobno do innych krajów.


Katar był także domem szejka Jusufa al-Karadawiego, duchowego przywódcy Bractwa Muzułmańskiego, który aż do swojej śmierci we wrześniu 2022 r. przebywał tam na wygnaniu z Egiptu. Według Centrum Informacji Wywiadu i Terroryzmu Meira Amita:

„Karadawi jest znany głównie jako kluczowa postać w kształtowaniu koncepcji brutalnego dżihadu i jest tym, który pozwolił na przeprowadzanie ataków terrorystycznych, w tym samobójczych zamachów bombowych, przeciwko obywatelom Izraela, siłom USA w Iraku i niektórym reżimom arabskim. Z tego powodu zakazano mu wjazdu do krajów zachodnich i niektórych krajów arabskich... W 1999 r. zakazano mu wjazdu do USA. W 2009 r. zakazano mu wjazdu do Wielkiej Brytanii…”

Karadawi założył także wiele radykalnych organizacji islamistycznych, które są finansowane przez Katar. Należą do nich Międzynarodowy Związek Uczonych Muzułmańskich, który wydał oświadczenie, w którym nazwał masakrę 7 października dokonaną przez Hamas wobec społeczności w południowym Izraelu „skutecznym” i „obowiązkowym rozwojem uzasadnionego oporu” i stwierdził, że muzułmanie mają religijny obowiązek wspierania ich braci i sióstr „w całej Palestynie, szczególnie w Al-Aksa, Jerozolimie i Gazie”.


W Katarze nadal działa hojnie finansowana sieć telewizyjna Al Dżazira, założona w 1996 roku przez emira Kataru, szejka Hamada ibn Chalifę Al Thaniego. Nazywana „tubą Bractwa Muzułmańskiego” Al Dżazira zapoczątkowała brutalną „arabską wiosnę”, która „przyniosła powrót autokratycznych władców”.


W 2017 roku Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Bahrajn i Egipt przedstawiły Katarowi 13 żądań: „zerwać stosunki z Iranem, zamknąć Al Dżazirę i zaprzestać przyznawania obywatelstwa Kataru opozycjonistom na wygnaniu z innych krajów”. Następnie zerwali stosunki z Katarem w związku z tym, że Katar nie zgodził się na żadne z tych żądań, w tym zaprzestanie wspierania terroryzmu, Bractwa Muzułmańskiego i zamknięcie Al Dżaziry.


Saudyjska państwowa agencja informacyjna SPA oświadczyła wówczas:

„[Katar] skupia wiele grup terrorystycznych i sekciarskich mających na celu zakłócenie stabilności w regionie, w tym Bractwo Muzułmańskie, ISIS [Państwo Islamskie] i Al-Kaidę, i stale promuje przesłanie i plany tych grup za pośrednictwem swoich mediów”.

To jest wpływ, jaki amerykańskie uniwersytety i uczelnie z radością widzą na swoich kampusach w zamian za miliardy dolarów w postaci darowizn z Kataru. Według ISGAP:

„…zagraniczne darowizny, w szczególności z Kataru, wywarły znaczący wpływ na podsycanie rosnącego poziomu dyskursu antysemickiego i polityki na kampusach na amerykańskich uniwersytetach, a także na rosnące poparcie dla wartości antydemokratycznych w tych instytucjach szkolnictwa wyższego”.

W listopadzie 2023 r. ISGAP opublikował raport „Korupcja amerykańskiego umysłu: jak zagraniczne ukryte finansowanie szkolnictwa wyższego w Stanach Zjednoczonych prognozuje erozję wartości demokratycznych i wzrost nastrojów antysemickich na kampusie”. Ustalono, że istnieje bezpośrednia korelacja między antysemityzmem i cenzurowaniem wystąpień na kampusie a nieudokumentowanymi darami obcych rządów, zwłaszcza Kataru. Według raportu:

„Co najmniej 100 amerykańskich szkół wyższych i uniwersytetów nielegalnie zataiło informacje na temat około 13 miliardów dolarów pochodzących z nieudokumentowanych darowizn od zagranicznych rządów, z których wiele ma charakter autorytarny.

W instytucjach otrzymujących takie nieudokumentowane pieniądze:

Nietolerancja – objawiająca się kampaniami mającymi na celu śledztwa, cenzurę, degradację, zawieszanie lub usuwanie z posad wykładowców i naukowców – była wyższa w instytucjach, które otrzymywały nieudokumentowane pieniądze od obcych reżimów”.

Katar umożliwia uniwersytetom Ligi Bluszczowej twierdzenie, że nie otrzymują żadnych funduszy od państwa Kataru, ponieważ darowizny są przekazywane za pośrednictwem Katarskiej Fundacji na rzecz Edukacji, Nauki i Rozwoju Społeczności, organizacji non-profit założonej w 1995 r. przez emira Kataru. Dzięki temu fundacja może identyfikować się jako organizacja prywatna, co umożliwia Katarowi ukrywanie finansowania państwowego jako darowizn prywatnych.


W opublikowanym w tym miesiącu raporcie pod tytułem: „Sieci nienawiści: katarscy płatnicy, miękka siła i manipulacja demokracją” ISGAP napisał:

„W chwili pisania tego tekstu państwo Katar przekazuje uniwersytetom w Stanach Zjednoczonych więcej funduszy niż jakikolwiek inny kraj na świecie, a same sumy darowizn ukrywają istotne, niepokojące szczegóły dotyczące charakteru finansowania uniwersytetów przez Katar. Na przykład, Katar koncentruje swoje darowizny na ograniczonej liczbie elitarnych amerykańskich uniwersytetów, aby zmaksymalizować swoje wpływy. To ukierunkowane podejście sugeruje istnienie strategicznych motywacji, na przykład, wspieranie interesów państwa Kataru, wpływanie na strategię wobec Kataru – nie zaś czystą filantropię”.

Kwestia Kataru na kampusach amerykańskich, choć poważna, stanowi jedynie część szerszego obrazu wpływów Kataru w USA i reszcie Zachodu.


Katar finansuje amerykańskie ośrodki doradcze, takie jak Richardson Center for Global Engagement i Brookings Institution, a także infiltruje amerykańskie media. W 2021 roku Katar zapowiedział, że zainwestuje 10 miliardów dolarów w amerykańskie porty. Według Departamentu Stanu USA:

„W ostatnich latach Katar znacząco zwiększył swoje inwestycje w USA za pośrednictwem swojego państwowego funduszu majątkowego, Qatar Investment Authority (QIA) i swoich spółek zależnych, w szczególności Qatari Diar. W 2019 r. QIA zobowiązała się przeznaczyć 45 miliardów dolarów na inwestycje w USA; otworzyła biuro w Nowym Jorku w 2015 r., aby ułatwić inwestycje w USA. Piąty dialog strategiczny między USA a Katarem odbył się w Doha w okresie od listopada 2022 r. do marca 2023 r. i w dalszym ciągu wzmacniał partnerstwa strategiczne i gospodarcze oraz usuwał przeszkody w inwestycjach i handlu”.

Według MEMRI w lutym 2022 r. były premier Kataru Hamad bin Jassim powiedział w wywiadzie, że Katar ma na liście płac wielu dziennikarzy „w różnych krajach”.

„Mieliśmy dziennikarzy na liście płac. W wielu krajach płacilibyśmy im. Niektórzy z nich zostali teraz parlamentarzystami. Inni zostali patriotami. Znam ich. W wielu krajach płacilibyśmy [dziennikarzom]. Płaciliśmy im co roku ... Niektórzy z nich otrzymywali pensje. Wszystkie kraje arabskie to robiły. Jeśli nie wszystkie, to większość z nich”.

Link do oryginału: https://www.gatestoneinstitute.org/20265/qatar-bought-ivy-league

Gatestone Institute, 31 grudnia 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska