Ta wojna przyspiesza integrację charedim z izraelskim głównym nurtem


Artykuł redakcyjny 2023-12-22

Widok na główną ulicę ultraortodoksyjnego miasteczka Bnei Brak, 17 sierpnia 2023 r. (zdjęcie: Chaim Goldberg/Flash90)
Widok na główną ulicę ultraortodoksyjnego miasteczka Bnei Brak, 17 sierpnia 2023 r. (zdjęcie: Chaim Goldberg/Flash90)

Od czasu masakry dokonanej przez Hamas 7 października na społeczność charedi (ultraortodoksyjną) skierowano wiele krytyki, na przykład, dlaczego odmawiają służby w wojsku, lub że brak ich wśród pomagających krwawiącemu obecnie izraelskiemu społeczeństwu cywilnemu.


Jednak pod powierzchnią społeczność charedim przechodzi fascynującą i być może historyczną przemianę: coraz więcej głosów rabinów i polityków charedi nawołuje do poważnych zmian w swoich społecznościach, a jednocześnie pojawiają się tysiące oddolnych inicjatyw w całym kraju, na których czele stoją pojedyncze osoby lub całe grupy charedim.


Przeprowadzone w niedzielę badanie wśród społeczności charedim wykazało znaczącą zmianę w jej podejściu do świeckiego społeczeństwa izraelskiego podczas wojny w Gazie. Badanie przeprowadzone przez Instytut Spraw Publicznych Charedi we współpracy z firmą badawczą Askaria wykazało, że w związku z niedawną wojną u prawie trzech czwartych respondentów charedim wzrosło poczucie wspólnego losu z całym społeczeństwem izraelskim. Siedemdziesiąt pięć procent respondentów wyraziło głębokie powiązanie z „narracją izraelską”, a około 32% poparło zwiększone zaangażowanie swojej społeczności w społeczeństwo izraelskie.


Badanie wykazało znaczny wzrost poparcia dla zaciągania się charedim do Izraelskiej Armii Obronnej (IDF) – z 9% do 29%. Co więcej, 70% zgodziło się, że charedi, którzy nie studiują Tory, powinni wnieść swój wkład poprzez zaciągnięcie się do IDF lub służby zastępczej. Badanie wykazało również, że 58% uważało, że wojna wpłynęła na ich poczucie bezpieczeństwa osobistego, a wielu rozważało uzyskanie pozwoleń na broń lub dołączenie do zajęć przygotowawczych do służby w IDF.


Kiedy wybuchła wojna, odnotowano znaczny wzrost zgłoszeń do komisji poborowych, co potwierdził rzecznik IDF, Adm. Daniel Hagari. Od tego czasu wszyscy ci ludzie dołączyli do IDF. Ten gwałtowny wzrost liczby zaciągów był zgodny z rosnącą tendencją integracji charedim z szerszym społeczeństwem izraelskim, przy czym dane z zespołu doradców Tatia charedi pokazują, że 68% charedim popiera zaciąg do wojska, a 60% wierzy w potrzebę  wkładu swojej społeczności w obronę państwa, zwłaszcza podczas wojny.


Ultraortodoksyjni Żydzi spacerują po ultraortodoksyjnym miasteczku Bnei Brak, 29 grudnia 2021 r. (źródło: YOSSI ALONI/FLASH90)
Ultraortodoksyjni Żydzi spacerują po ultraortodoksyjnym miasteczku Bnei Brak, 29 grudnia 2021 r. (źródło: YOSSI ALONI/FLASH90)

To jest część większego trendu


Dr Nechumi Yaffe, profesorka polityki publicznej na Uniwersytecie w Tel Awiwie i szefowa Tatia, przypisała tę tendencję większej i dłuższej czasowo zmianie w postawach społeczności charedim w stronę bardziej nowoczesnych poglądów. Znaczna część społeczności – w tym ta, która jest głębiej zakorzeniona w tradycjach ultraortodoksyjnych, bardziej odizolowana i mniej otwarta na współczesny świat – szuka sposobów na dalszą asymilację z izraelską tożsamością, w granicach swoich ograniczeń. Zmiana ta może znaleźć odzwierciedlenie w rosnącej liczbie charedim chętnych do zaciągnięcia się do IDF, motywowanych chęcią nie wyobcowywania z izraelskiej narracji.


Te inicjatywy i to, do czego doprowadzą, są fascynujące. Co więcej, a jest to ważne i odzwierciedla historyczną ewolucję: tysiące chłopców charedi pracuje jako wolontariusze na terenach rolniczych w całym kraju na farmach, które straciły w wyniku wojny zarówno pracowników zagranicznych, jak i izraelskich.


Również poszczególne rodziny niezależnie od siebie gotowały ogromne ilości jedzenia dla żołnierzy. Film, który obiegł media społecznościowe, przedstawia grupę młodych chłopców charedi z jesziwy śpiewających „Hatikvah”, która reprezentuje syjonizm na jego najbardziej podstawowym poziomie, coś czego społeczności charedim nie akceptowały przez dziesięciolecia, a nawet z tym walczyły.


Podobną zmianę można zaobserwować w społecznościach ultraortodoksyjnych w USA. Agudath Israel of America, jedna z największych grup charedim głównego nurtu, wezwała swoich członków do udziału w największym wiecu proizraelskim w historii Stanów Zjednoczonych.


W społeczności charedim dzieje się coś pozytywnego i orzeźwiającego. Te zmiany społeczne trwają zwykle wiele lat, ale masakra z 7 października dramatycznie je przyspieszyła. Jednym z powodów tej przyspieszonej ewolucji jest to, że każda część izraelskiego społeczeństwa poświęciła w tej wojnie swoich bliskich.


Charedim nie dokonali istotnej zmiany w swoim stylu życia, co wielu z nich niepokoi. Chcą wnosić swój wkład i być włączeni. Ich tożsamość jest w równym stopniu izraelska, co charedi, czyli religijna, dlatego chcą coraz bardziej integrować się ze społeczeństwem izraelskim, nie rezygnując przy tym ze swoich przekonań religijnych.


Zachęcamy izraelskich polityków i przywódców, aby przychylnie spojrzeli na to zjawisko i dali mu czas.


Link do oryginału: https://www.jpost.com/opinion/article-778429

Jerusalem Post, 18 grudnia 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska