Terroryzm Hamasu jest wymierzony nie tylko w Izrael, ale przeciwko moim palestyńskim braciom i siostrom w Gazie


Bassem Eid 2023-11-13

Palestyńska ludność cywilna opuszcza teren walk. (Zrzut z ekranu wideo.)
Palestyńska ludność cywilna opuszcza teren walk. (Zrzut z ekranu wideo.)

W cieniu nadchodzącego i rozdzierającego serce kryzysu humanitarnego w Gazie kryje się wyraźna i wstrząsająca prawda: Hamas, sprawując żelazną ręką rządy w Gazie, po raz kolejny ujawnił swoje prawdziwe oblicze nie jako wyzwoliciel mojego ludu, ale jako kleptokratyczny tyran. Podczas gdy społeczność międzynarodowa stara się zapobiec katastrofalnemu załamaniu podstawowych usług w Gazie, gdzie w szpitalach kończy się paliwo, Hamas zgromadził ponad 200 000 galonów paliwa dla własnego aparatu bojowego, wysysając krew niewinnych palestyńskich cywilów, aby wykonywać swój wypełniony nienawiścią program wojny z Izraelem.

Przygnębiający widok mieszkańców Gazy desperacko szturmujących magazyny ONZ w poszukiwaniu pomocy ostro kontrastują z wyrachowanym gromadzeniem zapasów, jakiego dokonuje Hamas. Hamas twierdzi, że walczy o wyzwolenie Palestyny, jednak jego działania bezpośrednio przyczyniają się do cierpień tego samego narodu, który przysięgają chronić. Trzymając w łapach wszystkie zasoby, Hamas bezczelnie żąda dostaw paliwa, wykorzystując w negocjacjach humanitarne potrzeby Gazańczyków, jednocześnie bezczelnie przekierowuje pomoc na wzmocnienie swoich zdolności bojowych i tuneli terroru.

 

Działania Hamasu nie są jedynie manewrem politycznym. Ujawniają moralne bankructwo grupy, które kupczy życiem 2,2 miliona Palestyńczyków w Gazie. Podczas gdy społeczność międzynarodowa i Izrael pracują nad zapewnieniem, żeby pomoc humanitarna dotarła do potrzebujących, żelazna pięść Hamasu pozostaje główną przeszkodą na drodze do pomocy i pokoju. Zuchwałość tej grupy w kradzieży paliwa przeznaczonego dla służb ratowniczych i manipulowaniu desperacją Gazańczyków w celu uzyskania korzyści taktycznych jest nie tylko naganna; jest to akt terroryzmu według każdej definicji.

 

A oto więcej prawdy: to Hamas trzyma własnych ludzi jako zakładników, jako ludzkie tarcze. Nagranie opublikowane przez Izraelskie Siły Obronne (IDF) ujawniło, że Hamas ustawia blokady drogowe, aby uniemożliwić Gazańczykom opuszczenie obszaru, do którego ewakuacji wezwał Izrael. Bezduszna natura Hamasu wobec praw swoich obywateli obejmuje przechowywanie broni i innych celów o wartości militarnej w pobliżu szkół, szpitali i meczetów. Chcą zabijać Izraelczyków i sprawić, by Izraelczycy zabijali Gazańczyków i tracili globalne poparcie. Jedno i drugie jest dla nich zwycięstwem.

 

17 października, według bezspornych dowodów, w tym nagrań dźwiękowych terrorystów i ocen światowych służb wywiadowczych, rakieta wystrzelona przez znajdujących się w Gazie terrorystów z Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu (PIJ) spadła za wcześnie i uszkodziła szpital al-Ahli. „New York Times” oraz różne arabskie i islamskie służby dyplomatyczne bez przerwy powtarzały fałszywe twierdzenia Hamasu, że za zamach odpowiedzialne były izraelskie naloty i że liczba ofiar śmiertelnych wyniosła ponad 500 osób.

 

Wpływ tych kłamstw był odczuwalny daleko poza Gazą. Tłum w Ammanie w Jordanii próbował szturmować ambasadę Izraela. W Stambule wściekły tłum omal nie wdarł się do izraelskiego konsulatu w następstwie kłamstw o szpitalu. W Bejrucie w Libanie ambasadę USA oblegały tłumy.

 

Ta ohyda pokazuje, dlaczego przywódcy regionalni, którzy traktują Hamas jako wiarygodne przedstawicielstwo Palestyńczyków, nie robią nic, by pomóc narodowi palestyńskiemu. Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan błędnie stwierdził, że Hamas nie jest organizacją terrorystyczną, ale grupą wyzwoleńczą. Królowa Jordanii Rania w dziwaczny sposób promowała teorię spiskową wspieraną przez Hamas, mówiącą, że nie ma „żadnych dowodów” na okrucieństwa tej grupy terrorystycznej, co było osłupiającą próbą obwiniania ofiar, którą izraelski rząd porównał  z negowaniem Holokaustu w czasie rzeczywistym.

 

Tymczasem na Zachodnim Brzegu, gdzie mieszkam, wysocy rangą przywódcy Autonomii Palestyńskiej (AP) wychwalali rzeź dokonaną przez Hamas 7 października jako „spełnienie marzeń”, „cudowne zwycięstwo” i „źródło wielkiej radości”. Ci tak zwani przywódcy palestyńscy i arabscy to tchórze, którzy boją się Hamasu i jego rzekomej „władzy ulicznej” w następstwie zabójstwa, które zainspirowało najgorsze elementy społeczeństwa do aktów przemocy.

 

Zamiast tego słuchajcie tych z nas, ludzi, którzy tu żyją. Każdy ustawodawca wzywający obecnie do zawieszenia broni jest w błędzie. Pozostawienie Hamasu u władzy po straszliwych naruszeniach praw człowieka, których się dopuścił, jest nie tylko niewyobrażalne, ponieważ spowodowałoby to osłabienie zdolności odstraszania Izraela i katastrofalną utratę ochrony ludności; jest to niebezpieczne na krótką metę dla Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu, a na dłuższą metę dla świata.

 

Życie pod rządami Hamasu jest nie do zniesienia, podobnie jak pod podobnymi reżimami talibów i ISIS; wielu Gazańczyków jest torturowanych i zabijanych za odejście od aprobowanego stylu życia. Podobnie na Zachodnim Brzegu dyktator AP Abbas w rozmowach z Zachodem wykorzystuje Hamas jako straszydło, a następnie aktywnie współpracuje z Hamasem. Wojskowe skrzydło partii Fatah, Brygada Męczenników Al Aksa, przyłączyło się 7 października do brutalnego ataku na izraelską ludność cywilną.

 

I nie zapominajmy, dlaczego w ogóle moi bracia i siostry w Gazie znaleźli się w takiej sytuacji. Gdyby Hamas nie naruszył granic Izraela i nie wymordował 1400 Izraelczyków, torturując i gwałcąc, nie byłoby dziś kryzysu paliwowego w Gazie. Atak ten sprawił, że decyzja Izraela o odcięciu paliwa była bolesna, ale konieczna. Jeśli grupa terrorystyczna wynegocjowałaby w dobrej wierze uwolnienie 240 niewinnych osób, które nadal przetrzymują w niewoli w Gazie, Izrael nie prowadziłby operacji lądowej przeciwko Strefie Gazy.

 

Wyłącznie Hamas jest odpowiedzialny za kryzys energetyczny w Gazie.

 

Hamas nie może pozostać u władzy. Naród palestyński prosi Izrael, Stany Zjednoczone i całą społeczność światową o jedno. Nie dajcie się zwieść sile antyizraelskich bandytów, którzy oblegają ambasady i zastraszają dyktatorów. Dobrzy ludzie naszego narodu są z wami. Prosimy, odsuńcie Hamas od władzy i pokonajcie tych niegodziwych terrorystów, którzy przetrzymują nas w niewoli, tak jak przetrzymują 224 Izraelczyków i cywilów z innych narodów. Tylko wtedy, gdy uwolnicie nasz naród od tych złoczyńców, którzy próbowali indoktrynować pokolenie młodzieży palestyńskiej, będziemy mieli szansę na pokój i uzdrowienie.

 

Link do oryginału: Dół formularza

https://www.newsweek.com/hamass-terrorism-isnt-only-aimed-israel-against-my-palestinian-brothers-sisters-gaza-opinion-1841103

Nesweek, 6 listopada 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Bassem Eid
 

Znany palestyński działacz na rzecz praw człowieka. Urodził się w 1958 roku w Jerozolimie wschodniej, gdzie nadal mieszka. Początkowo zajmował się naruszaniem praw człowieka przez żołnierzy Izraelskiej Armii Obronnej, stopniowo rozszerzając swoje zainteresowania o naruszania praw człowieka przez władze Autonomii Palestyńskiej i palestyńskie służby bezpieczeństwa. W 1996 roku założył organizację, Palestinian Human Rights Monitoring Group, która przerwała działalność w 2011 roku. Obecnie pracuje jako badacz i analityk w izraelskiej telewizji. Ujawnianie naruszeń praw człowieka przez Palestyńczyków wobec Palestyńczyków dostarczyło mu tysiące wrogów wśród sympatyków Palestyńczyków.