Palestyńczycy: Izraelskie ustępstwa są oznaką słabości


Bassam Tawil 2023-10-02

<span>W osiemnastą rocznicę wycofania się Izraela ze Strefy Gazy wspierane przez Iran palestyńskie grupy terrorystyczne wciąż mówią o konieczności nasilenia ataków na Izrael aż do „wyzwolenia całej Palestyny”, od rzeki Jordan po Morze Śródziemne. Na zdjęciu: Pokojowa demonstracja Palestyńczyków. </span>
W osiemnastą rocznicę wycofania się Izraela ze Strefy Gazy wspierane przez Iran palestyńskie grupy terrorystyczne wciąż mówią o konieczności nasilenia ataków na Izrael aż do „wyzwolenia całej Palestyny”, od rzeki Jordan po Morze Śródziemne. Na zdjęciu: Pokojowa demonstracja Palestyńczyków. 

W osiemnastą rocznicę wycofania się Izraela ze Strefy Gazy wspierane przez Iran palestyńskie grupy terrorystyczne wciąż mówią o konieczności nasilenia ataków na Izrael aż do „wyzwolenia całej Palestyny”, od rzeki Jordan po Morze Śródziemne.


Grupy te w dalszym ciągu postrzegają wycofanie się Izraela ze Strefy Gazy nie jako humanitarny dar umożliwiający Gazańczykom zbudowanie „Singapuru Bliskiego Wschodu”, jak to ujął były izraelski prezydent Szimon Peres, ale zamiast tego jako początek „Planu dziesięciopunktowego” Organizacji Wyzwolenia Palestyny z 1974 r. (znanego również jako „plan etapowy”) „całkowitego wyzwolenia” całej ziemi „od rzeki [Jordan] do Morza [Śródziemnego]” – eufemizm określający eliminację Izraela. Plan zasadniczo stwierdza, że Palestyńczycy powinni wziąć każdą ziemię, jaką im dadzą i wykorzystać ją jako bazę do zdobycia reszty.


Plan w skrócie:

Bezwarunkowe „wycofanie się” Izraela z całej Strefy Gazy w 2005 r. doprowadziło do jednostronnej likwidacji 21 osiedli żydowskich, ewakuacji ponad 9 tysięcy osadników i usunięcia armii izraelskiej. Celem wycofania się była poprawa bezpieczeństwa Izraela i uzyskanie międzynarodowego uznania ustępstw Izraela na rzecz pokoju w przypadku braku negocjacji z Palestyńczykami, umożliwienie im samorządu i niepodległości. Kilku zachodnich milionerów kupiło nawet szklarnie za 14 milionów dolarów od Żydów opuszczających Strefę Gazy, aby dać Gazańczykom możliwość szybkiego startu. W ciągu kilku dni od przekazania szklarnie zostały zburzone i splądrowane.


Izrael miał dobre intencje, ogłaszając swój plan wycofania się ze Strefy Gazy. Palestyńczycy nie podzielali jednak izraelskiej wizji dobrobytu w Strefie Gazy. Zamiast tego zdecydowali się zamienić przybrzeżną enklawę w regionalną bazę dla grup terrorystycznych pragnących mordować Żydów i zniszczyć Izrael.


Dwa lata po przekazaniu władzy przez Izrael palestyńska grupa terrorystyczna Hamas siłą przejęła Strefę Gazy od Autonomii Palestyńskiej. Od tego czasu dziesiątki tysięcy rakiet i pocisków moździerzowych wystrzelono ze Strefy Gazy w kierunku Izraela, terroryzując i destabilizując życie setek tysięcy obywateli Izraela.


Hamas i inni Palestyńczycy nigdy nie postrzegali wycofania się ze Strefy Gazy jako sygnału, że Izrael stara się żyć w pokoju i współistnieniu ze swoimi arabskimi sąsiadami. Wręcz przeciwnie, postrzegali wycofanie się jako odwrót Izraela – porażkę w obliczu ogromnej fali terroryzmu.


Przesłanie, jakie Palestyńczycy z tego wynieśli, nie było takie, że Izraelczycy dali im ziemię w nadziei na pokój, ale raczej: „Strzelaliśmy, a oni uciekli, więc strzelajmy dalej, a oni będą uciekać dalej!”


Palestyńskie grupy terrorystyczne próbują wypędzić Żydów z Zachodniego Brzegu [Judei i Samarii] poprzez strzelaniny, ataki nożownicze, rakiety i taranowanie samochodami. Chcą zamienić Zachodni Brzeg w kolejną platformę do ataku na Izrael w taki sam sposób, jak to zrobili ze Strefą Gazy.


Do dziś wielu Palestyńczyków, nie tylko w Hamasie, nadal postrzega wycofanie się Izraela jako bezpośredni skutek terroryzmu. Używają arabskiego terminu indihar - porażka – do opisania wycofania się Izraela z całej Strefy Gazy. Ich zdaniem wycofanie się było oznaką słabości i zmęczenia Izraela. Wielu Palestyńczyków nadal jest przekonanych, że Izrael uciekł ze Strefy Gazy w odpowiedzi na fale ataków terrorystycznych.


Dlatego do dziś Hamas i inne palestyńskie grupy terrorystyczne, na polecenie mułłów Iranu, w dalszym ciągu ostrzeliwują Izrael rakietami. Wielu Palestyńczyków wciąż myśli tak: jeśli samobójcze zamachy bombowe i rakiety wypędziły Izrael ze Strefy Gazy, to ataki wypędzą Żydów z reszty Izraela.


„Felesteen News”, witryna internetowa stowarzyszona z Hamasem, upamiętniająca 18. rocznicę wycofania się Izraela ze Strefy Gazy, napisała 12 września 2023 r.:

„Po ówczesnej klęsce Izraela radość napełniła serca narodu palestyńskiego, a świętowanie zwycięstwa zaczęło być głośniejsze. Niektórzy Palestyńczycy opisywali porażkę jako ‘miniaturowy model wyzwolenia Palestyny’ lub ‘jeden z obrazów zwycięstwa palestyńskiego ruchu oporu’.”

Ahmed Bahr, wyższy rangą funkcjonariusz Hamasu w Strefie Gazy, powiedział w oświadczeniu z okazji rocznicy wycofania się Izraela, że „Izraelczycy ponieśli upokarzającą klęskę” z powodu ataków palestyńskich grup terrorystycznych, w tym ataków z tuneli terrorystycznych zbudowanych w celu umożliwienia ataków na izraelskich żołnierzy i ludność cywilną. Izraelskie miasto Tel Awiw, powiedział urzędnik Hamasu, spotka ten sam los, co dawne osiedla żydowskie w Strefie Gazy. „Tel Awiw upadnie razem ze wszystkimi przywódcami [izraelskimi]” – przyrzekł Bahr.


Oto jak w zeszłym roku Safa, inny portal informacyjny powiązany z Hamasem, opisał wycofanie się Izraela:

„Siedemnaście lat po klęsce w Strefie Gazy izraelska próba uniknięcia śmierci w obliczu ataków oporu nie powiodła się. Dziś Izrael żyje w bardziej złożonej rzeczywistości. Po tym, jak rakiety ruchu oporu zaczęły uderzać w Tel Awiw i Jerozolimę, ich zasięg obejmuje obecnie całą Palestynę.”

Niektóre palestyńskie grupy terrorystyczne, podbudowane swoim rzekomym zwycięstwem, mówią obecnie o potrzebie skopiowania „modelu Strefy Gazy” na Zachodnim Brzegu. Mówią, że jeśli terroryzm wypędził Izraelczyków ze Strefy Gazy, to wypędzi ich także z Zachodniego Brzegu, potem z Jerozolimy, a potem z każdego centymetra Izraela.


Mówiąc o prawie 500 tysiącach Żydów mieszkających obecnie na Zachodnim Brzegu, przywódca Hamasu Ismail Haniyeh oznajmił 12 września 2023 r.:

„Osady na Zachodnim Brzegu wkrótce znikną. Likwidacja tych osiedli jest tylko kwestią czasu, a Jerozolima pozostaje kompasem oporu i nazwą bitwy [z Izraelem]”.

Arcyterrorysta Hamasu Mohammed Def przypomniał ostatnio wszystkim, że według jego grupy wycofanie się ze Strefy Gazy oznacza początek pierwszej „fazy” w kierunku zniszczenia Izraela:

„Klęska [Izraela] w Strefie Gazy przygotowuje grunt pod jego porażkę na Zachodnim Brzegu i zwiastuje wyzwolenie [izraelskich miast] Jaffy, Hajfy, Jerozolimy i reszty kraju [Izraela], jeśli Bóg pozwoli. Opór był i pozostanie jedyną opcją i drogą do zwycięstwa i wyzwolenia.”

Te oświadczenia Palestyńczyków pokazują, że są oni nadal tak samo zdeterminowani jak zawsze, by mordować Żydów i wymazać Izrael z mapy. Wydaje się, że dla Palestyńczyków zdobycie Strefy Gazy było jedynie przedsmakiem. Według nich chcą Zachodniego Brzegu, Jerozolimy i całego Izraela. Chcą usunięcia wszystkich „osadników” nie tylko ze Strefy Gazy, ale także z Zachodniego Brzegu, Jerozolimy, Tel Awiwu i całego Izraela. Ich zdaniem „cały Izrael” to tylko jedno wielkie osiedle.


Przy wsparciu Iranu palestyńskie grupy terrorystyczne pracują obecnie nad nasileniem ataków terrorystycznych na Izraelczyków na Zachodnim Brzegu.


Administracja Bidena i inne strony międzynarodowe, które w dalszym ciągu promują ideę „rozwiązania w postaci dwóch państw”, po prostu wzmacniają pozycję palestyńskich pełnomocników Iranu i zachęcają ich do realizacji swojego „etapowego planu” zwiększenia terroryzmu, zniszczenia Izraela i zastąpienia go kolejnym państwem islamskim.


Rząd irański utworzył niedawno nowe lotnisko „w celach terrorystycznych” w południowym Libanie, niespełna 20 kilometrów od granicy izraelskiej – prawdopodobnie po to, aby ułatwić tamtejszym terrorystycznym marionetkom Iranu, takim jak Hezbollah, przeprowadzanie ataków powietrznych na Izrael.


Retoryka i działania Palestyńczyków od czasu wycofania się Izraela ze Strefy Gazy wyraźnie udowadniają raz po raz, że konflikt z Izraelem nie dotyczy granic i osiedli, ale dotyczy odmowy pozwolenia Izraelowi na istnienie.


Jeśli Izrael wycofa się z Zachodniego Brzegu, obszar ten bez wątpienia wpadnie w ręce reżimu irańskiego i jego palestyńskich pełnomocników. Gdyby nie obecność Izraela, Zachodni Brzeg dawno temu zamieniłby się w kolejną bazę palestyńskiego terroryzmu.


Ci, którzy promują ideę państwa palestyńskiego, dążą do wypędzenia Żydów z Zachodniego Brzegu poprzez fałszywe obietnice pokoju i współistnienia. Nadszedł czas, aby decydenci w Waszyngtonie i innych krajach zaufali temu, co mówią Palestyńczycy: że postrzegają izraelskie ustępstwa nie jako gesty pokoju, ale jako objawy kapitulacji.


Potencjalne posiadanie przez irański reżim broni nuklearnej, finansowanej w dużej mierze przez administrację Bidena – pomimo, że mułłowie zaprzeczają choćby istnieniu nuklearnych ambicji – niewątpliwie ułatwi osiągnięcie ich wizji. Nie będzie trzeba nawet jednego wystrzału, aby przekonać ofiary, by zgodziły się na wszystko, czego sobie życzą mułłowie; groźba będzie wystarczająca.


Nikt ich nie powstrzymuje.


Według doniesień administracja Bidena zawarła tajne porozumienie z Iranem, które najprawdopodobniej zmniejszy ich groźby nuklearne przed wyborami prezydenckimi w listopadzie 2024 r. w zamian za miliardy dolarów i zniesienie sankcji, co umożliwi mułłom zdobycie jeszcze większej góry pieniędzy. Prawdopodobnie te olbrzymie sumy nie zostaną wykorzystana na edukacje dziewcząt ani na ochronę praw kobiet ale na program broni nuklearnej, wzmożenie terroryzmu i jeszcze większe miażdżenie swojego narodu.


Utworzenie wspieranego przez Iran palestyńskiego państwa terrorystycznego na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy stanowi destabilizujące i egzystencjalne zagrożenie ze strony Iranu nie tylko dla Izraela, ale dla całego regionu i poza nim: dla Arabii Saudyjskiej pomimo odwilży, która może być chwilowa; dla Państw Zatoki, Egiptu, Afryki Północnej, Europy, Ameryki Łacińskiej i Stanów Zjednoczonych.


Link do oryginału:  https://www.gatestoneinstitute.org/19981/palestinians-israeli-concessions

Gatestone Institute, 21 września 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Bassam Tawil
- muzułmański badacz i publicysta mieszkający na Bliskim Wschodzie.