Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?


Bassam Tawil 2023-09-28

<span>Tysiące Palestyńczyków w dalszym ciągu ucieka ze Strefy Gazy w poszukiwaniu lepszego życia w innych krajach. Uciekają, ponieważ nie mogą dłużej tolerować życia pod islamistycznym ruchem Hamasu. Oni nie uciekają z powodu Izraela. Na zdjęciu: Palestyńczycy w Gazie w kolejce po wizy do Turcji. (Kadr z wideo na TikTok)</span>
Tysiące Palestyńczyków w dalszym ciągu ucieka ze Strefy Gazy w poszukiwaniu lepszego życia w innych krajach. Uciekają, ponieważ nie mogą dłużej tolerować życia pod islamistycznym ruchem Hamasu. Oni nie uciekają z powodu Izraela. Na zdjęciu: Palestyńczycy w Gazie w kolejce po wizy do Turcji. (Kadr z wideo na TikTok)

Tysiące Palestyńczyków w dalszym ciągu ucieka ze Strefy Gazy w poszukiwaniu lepszego życia w innych krajach, w tym w Kanadzie i Unii Europejskiej.


W ciągu ostatnich kilku tygodni w mediach społecznościowych pojawiło się kilka filmów przedstawiających Palestyńczyków opuszczających Strefę Gazy przez przejście graniczne z Egiptem, Rafah. Pokazano, że inni Palestyńczycy stoją w kolejkach przed biurami w Gazie, które wydają wizy do Turcji. Ci Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy, ponieważ nie mogą dłużej tolerować życia pod islamistycznym ruchem Hamasu. Oni nie uciekają z powodu Izraela.


„Chcemy żyć godnie” – powiedział na jednym z filmów młody Palestyńczyk. „Wszyscy, którzy chcą wyemigrować, chcą godnego życia. Młodzi mężczyźni ryzykują życie, są gotowi na śmierć”.


Inny młody człowiek powiedział:

„Wiem, że ryzykuję życie, ale chcę wyjechać, żywy czy martwy. Przynajmniej znajdę godne życie za granicą. Ludzie chcą wyjechać z powodu ucisku i niesprawiedliwości, które widzimy tutaj [w Strefie Gazy]”.

Palestyński ekonomista, Mohammed Abu Dżajjab, potwierdził, że w ciągu ostatniej dekady liczba młodych emigrantów ze Strefy Gazy wzrosła bezprecedensowo. Ujawnił, że duża liczba młodych ludzi opuściła już Strefę Gazy, podczas gdy wielu innych nadal próbuje ją opuścić mimo związanego z tym ryzyka i braku jasności co do ich przyszłości w krajach przyjmujących. „Młodzi ludzie dążą do opuszczenia Strefy Gazy w poszukiwaniu lepszych możliwości, które są niedostępne w Strefie Gazy – powiedział. - Wysoka stopa bezrobocia i brak możliwości zatrudnienia to jedne z przyczyn wzrostu emigracji”.


Od 2007 roku Strefa Gazy jest kontrolowana przez wspieraną przez Iran grupę terrorystyczną Hamas, odgałęzienie organizacji Bractwo Muzułmańskie. Zamiast pracować nad poprawą warunków życia dwóch milionów Palestyńczyków żyjących pod jego rządami, Hamas zainwestował od tego czasu miliony dolarów w produkcję broni i budowę tuneli, z których można atakować Izrael. Hamas miał okazję zamienić Strefę Gazy w „Singapur Bliskiego Wschodu”, ale jego pragnienie zniszczenia Izraela przyniosło Palestyńczykom jedynie wojnę i śmierć. Aby osiągnąć swój cel, jakim jest mordowanie Żydów i eliminacja Izraela, Hamas wydaje się gotowy poświęcić nieskończoną liczbę Palestyńczyków.


Hamas najwyraźniej nie przejmuje się tym, że setki Palestyńczyków zostaną zabite i ranne w wojnach wywołanych jego atakami rakietowymi na Izrael. Hamas nie waha się nawet użyć Palestyńczyków jako żywych tarcz podczas swoich wojen z Izraelem. Członkowie grupy terrorystycznej narazili życie tysięcy swoich niewinnych cywilów, strzelając rakietami z obszarów mieszkalnych w pobliżu szkół i szpitali. Ostatnio Hamas zachęcał także Palestyńczyków do zamieszek na granicy między Strefą Gazy a Izraelem, do rzucania w izraelskich żołnierzy kamieniami, koktajlami Mołotowa i urządzeniami wybuchowymi.


Palestyński analityk polityczny Mahmoud al-Rakab pisze:

„Od ponad 17 lat mieszkańcy Strefy Gazy cierpią z powodu problemów psychicznych, społecznych, ekonomicznych i politycznych wynikających z podziałów wewnętrznych, kryzysów humanitarnych i powtarzających się wojen. To skłoniło mieszkańców Strefy Gazy do myślenia o emigracji”.

„Podział wewnętrzny” odnosi się do trwającej walki o władzę pomiędzy Hamasem w Strefie Gazy na zachodzie w pobliżu Egiptu a Autonomią Palestyńską pod przewodnictwem prezydenta Mahmouda Abbasa na wschodzie w pobliżu Jordanii. Obie partie skaczą sobie do gardeł od 2007 roku, kiedy Hamas przeprowadził brutalny zamach stanu i wypędził Autonomię Palestyńską ze Strefy Gazy. W 2018 roku Autonomia Palestyńska, próbując osłabić Hamas, nałożyła szereg sankcji na Strefę Gazy. Sankcje jeszcze bardziej zaostrzyły kryzys gospodarczy i humanitarny w Strefie Gazy, zwłaszcza  po tym, jak Autonomia Palestyńska zawiesiła wypłatę wynagrodzeń i pomocy finansowej dziesiątkom tysięcy urzędników służby cywilnej i zubożałych rodzin.


Według niektórych raportów od 2018 roku ze Strefy Gazy uciekło prawie 40 tysięcy Palestyńczyków. Al-Rakab pisze:

„Ci, którzy przyglądają się tej sytuacji, odczuwają ból i ucisk z powodu tego, czym stała się nasza rzeczywistość w obliczu braku praktycznych i realistycznych rozwiązań ze strony przywódców palestyńskich w celu ograniczenia emigracji.


Pomimo narażenia na ryzyko utonięcia, utraty i śmierci Palestyńczycy uciekający ze Strefy Gazy widzą, że Turcja i Europa są ich nadzieją i przyszłością. Przywódcy palestyńscy muszą ciężko pracować, aby osiągnąć wszechstronne pojednanie narodowe i zakończyć stan podziału [między kontrolowanym przez Autonomię Palestyńską Zachodnim Brzegiem i kontrolowaną przez Hamas Strefą Gazy] i zapewnić możliwości zatrudnienia. Jeśli te żądania zostaną spełnione, Palestyńczycy, którzy opuścili Strefę Gazy, wrócą do domu, a idea emigracji zniknie z ich umysłów. Jeśli tego nie osiągną, będziemy mieli do czynienia z poważnym exodusem młodych i wykształconych umysłów, a także exodusem doświadczonych ludzi, którzy stracili zaufanie do [palestyńskiego] przywództwa politycznego”.

Jednakże palestyńscy przywódcy polityczni nie wydają się zbytnio zaniepokojeni dużą liczbą Palestyńczyków uciekających ze Strefy Gazy. Mahmoud Abbas jest zajęty wygłaszaniem antysemickich przemówień przeciwko Żydom oraz delegitymizacją Izraela i demonizowaniem Żydów. W przemówieniu wygłoszonym 24 sierpnia przed Radą Rewolucyjną jego rządzącej frakcji Fatahu Abbas stwierdził, że europejscy Żydzi nie są Semitami, są potomkami Chazarów i dlatego ich prześladowania nie mają nic wspólnego z antysemityzmem. Dodał, że Hitler i Europejczycy nie zabijali Żydów „dlatego, że byli Żydami”, ale raczej walczyli z Żydami ze względu na „ich rolę społeczną, a nie religię”. Wyjaśnił, że Hitler „walczył” z Żydami, ponieważ mieli do czynienia z lichwą i pieniędzmi, a nie z powodu antysemityzmu.


Nie trzeba dodawać, że Abbas w swoim przemówieniu całkowicie zignorował trudną sytuację młodych Palestyńczyków uciekających ze Strefy Gazy. Dla Abbasa promowanie nienawiści wobec Izraela i Żydów jest ważniejsze niż zajęcie się kryzysem gospodarczym i humanitarnym, do którego powstania przyczynił się poprzez sankcje, jakie nałożył na Strefę Gazy. Zamiast przepraszać za swoje antysemickie wypowiedzi, Abbas potwierdził je, mówiąc, że jego słowa zostały wyrwane z kontekstu lub że cytuje jedynie autorów żydowskich, amerykańskich i innych.


Ze swojej strony przywódcy Hamasu w dalszym ciągu udają, że w Strefie Gazy wszystko jest w porządku. W dalszym ciągu nawołują Palestyńczyków do przeprowadzania ataków terrorystycznych na Izrael. Warto zauważyć, że przywódcy Hamasu składają te oświadczenia siedząc w pięciogwiazdkowych hotelach i willach w Katarze i Libanie.


Komentując emigrację młodzieży ze Strefy Gazy, Palestyńska Partia Ludowa (dawniej Palestyńska Partia Komunistyczna) wezwała Hamas do zwrócenia szczególnej uwagi na potworną sytuację młodych Palestyńczyków, w tym absolwentów uniwersytetów, oraz do zapewnienia im środków niezbędnych do przyzwoitego życia. Partia ostrzegała:

„Palestyńska Partia Ludowa, podnosząc alarm i ostrzegając o kontynuacji zjawiska migracji ze Strefy Gazy, wskazuje, że ekspansja i wzrost tego zjawiska niesie ze sobą niebezpieczne reperkusje polityczne i społeczne. Cisza w sprawie tego zjawiska bagatelizuje jego niebezpieczeństwa, a ignorowanie jego katastrofalnych skutków oznacza aktywny udział w jego promowaniu”.

Emigracja ze Strefy Gazy jest kolejnym przykładem tego, jak Palestyńczycy padli ofiarą swoich skorumpowanych i niekompetentnych przywódców. Przywódcy palestyńscy w dalszym ciągu przeciągają swój naród od jednej katastrofy do drugiej, podburzając go przeciwko Izraelowi i namawiając go do większej przemocy i terroryzmu. Tymczasem społeczność międzynarodowa w dalszym ciągu ignoruje opłakane warunki, w jakich Palestyńczycy żyją pod władzą Autonomii Palestyńskiej i Hamasu, woląc zamiast tego obwiniać za wszystko Izrael.


Ignorując trudną sytuację Palestyńczyków uciekających przed brutalnym reżimem islamistów w Strefie Gazy, Organizacja Narodów Zjednoczonych i zagraniczne media wyrządzają wielką krzywdę tym samym Palestyńczykom, o których rzekomo tak dbają.


Ponieważ przywódcy palestyńscy w dalszym ciągu represjonują ludność Strefy Gazy, Izrael zwiększył liczbę pozwoleń na pracę dla Gazańczyków. W lipcu co najmniej 67 769 Palestyńczykom ze Strefy Gazy pozwolono przekroczyć kontrolowane przez Izrael przejście graniczne Erez – aż 90% z nich znalazło dobrze płatną pracę w Izraelu. Sześć procent pozwoleń dotyczyło pacjentów potrzebujących leczenia w Izraelu lub na Zachodnim Brzegu.


Wydaje się, że Izrael robi więcej, aby pomóc Palestyńczykom w Strefie Gazy niż Autonomia Palestyńska, Hamas czy jakikolwiek inny kraj arabski. Ponieważ jednak wiadomość ta nie pasuje do antyizraelskiego programu wielu gazet i zagranicznych dziennikarzy, jest bardzo mało prawdopodobne, że przedostanie się do głównych mediów na Zachodzie.


Link do oryginału: https://www.gatestoneinstitute.org/19976/palestinians-fleeing-gaza

Gatestone Institute, 18 września 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Bassam Tawil
– muzułmański badacz i publicysta mieszkający na Bliskim Wschodzie.