Narzucanie ideologii naturze: Kew Garden celebruje „rośliny queer”


Jerry A. Coyne 2023-07-24


Jakie to smutne, że londyński Kew Garden, uginając się pod ideologicznymi wiatrami czasów, zorganizował wystawę „Queer Nature”, której celem jest pokazanie, że tak, rośliny są „queer”. Czyniąc to, najwyraźniej ma nadzieję pokazać queerowym ludziom, że „queerowość” występuje również w roślinach. I to ma wzmocnić queerowych ludzi.

Na końcu artykułu Skeptical Inquirer, który napisałem z Luaną Maroją, wyjaśniliśmy jeden wielki powód ideologicznego zniekształcenia biologii:

Wszystkie biologiczne błędne wyobrażenia, o których mówiliśmy, polegają na narzucaniu naturze z góry przyjętych przekonań. To odwraca stary błąd w nowy, który nazywamy odwrotnym odwołaniem się do natury. Zamiast zakładać, że to, co naturalne, musi być dobre, ten błąd głosi, że „to, co dobre, musi być naturalne”. Wymaga to spojrzenia na świat przyrody przez pryzmat ideologii. Jeśli jesteś aktywistką płci, musisz widzieć więcej niż dwie płcie biologiczne. Jeśli jesteś surowym egalitarystą, wszystkie grupy muszą być behawioralnie identyczne, a ich sposoby poznawania równie ważne. A jeśli głosisz brak dziedziczenia – jesteś zwolennikiem tabula rasa i uważasz, że badanie różnic genetycznych promują eugenikę i rasizm – musisz twierdzić, że geny mogą mieć jedynie błahy i nieistotny wpływ na zachowanie grup i jednostek. Tego rodzaju uprzedzenia naruszają najważniejszą zasadę nauki, wyrażoną przez Richarda Feynmana: „Pierwszą zasadą jest to, że nie wolno ci oszukiwać samego siebie – a osobą, którą najłatwiej ci oszukać, jesteś ty sam”.

I niestety, jedną z instytucji, która uległa „błędowi odwrotnego naturalizmu”, jest czcigodny Kew Gardens w Londynie, miejsce wielu słynnych badań botanicznych, w tym prac Darwina, który prosił zarząd Kew o materiały. Jak pisze Wikipedia, Kew jest domem dla

„największych i najbardziej różnorodnych kolekcji botanicznych i mykologicznych na świecie”. [1]  Założony w 1840 roku z egzotycznego ogrodu w Kew Park, jego żywe kolekcje obejmują niektóre z 27 tysięcy taksonów, których kuratorami są Królewskie Ogrody Botaniczne w Kew, podczas gdy zielnik, jeden z największych na świecie, zawiera ponad 8,5 miliona  zachowanych okazów roślin i grzybów. Biblioteka zawiera ponad 750 tysięcy tomów, a zbiór ilustracji zawiera ponad 175 tysięcy rycin i rysunków roślin. Jest to jedna z największych atrakcji turystycznych Londynu i jest wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa.

Jakie to smutne, że Kew, uginając się pod ideologicznymi wiatrami czasów, zorganizował wystawę „Queer Nature”, której celem jest pokazanie, że tak, rośliny są „queer”. Czyniąc to, najwyraźniej ma nadzieję pokazać queerowym ludziom, że „queerowość” występuje również w roślinach. I to ma wzmocnić queerowych ludzi.


Najpierw jednak, co dokładnie oznacza „queer” w tym kontekście? Jak skomentowałem czytelnikowi poniżej,

Nie mówimy o tym, czym jest „teoria queer”, ale o tym, co oznacza „queer”. Oto definicja, która wydaje się pojawiać dość często, ta występuje w dyskusji na temat tego, co oznaczają inicjały w LGBTQ2S:

Q – Queer: queer to szerokie pojęcie, które obejmuje wszystkie orientacje seksualne i tożsamości płciowe w społeczności LGBTQ2S+, w tym osoby, które nie identyfikują się z żadną inną tożsamością w LGBTQ2S+. Termin queer może być zarówno pozytywny, jak i negatywny. Historycznie rzecz biorąc, queer był używany jako zniewaga, ale został odzyskany przez społeczność LGBTQ2S + do pozytywnej samoidentyfikacji. 

Innymi słowy, wydaje się, że obejmuje wszystkie inicjały.


Ale „queerowość” jest koncepcją społeczną wymyśloną przez ludzi i nie ma nic wspólnego z roślinami. (I spieszę dodać, że nie widzę nic złego w querowości u ludzi; moim celem jest pokazanie, że Kew próbuje narzucić ludzką koncepcję naturze, co jest jednym z punktów mojego i Luany artykułu). Wystawa w Kew jest jednocześnie żenująca i protekcjonalna.


Oto tweet.


[Im więcej dowiadujemy się o przyrodzie, tym bardziej odkrywamy, jak szaleńczo jest różnorodna. Tej jesieni dołącz do nas w świętowaniu różnorodności i piękna roślin i grzybów podczas inspirującego, nowego święta, Queer Nature.]
[Im więcej dowiadujemy się o przyrodzie, tym bardziej odkrywamy, jak szaleńczo jest różnorodna. Tej jesieni dołącz do nas w świętowaniu różnorodności i piękna roślin i grzybów podczas inspirującego, nowego święta, Queer Nature.]

Kliknij na link pod zrzutem ekranu, aby przeczytać ten krótki i błędny opis z Kew, który pojawił się cztery dni temu:


https://www.kew.org/read-and-watch/queer-nature
https://www.kew.org/read-and-watch/queer-nature

Oto kilka cytatów pokazujących, o co mi chodzi:

Świat przyrody nie jest prosty.


Naukowcy nazwali ponad 350 tysięcy gatunków roślin i prawie 150 tysięcy gatunków grzybów, ale nie można znaleźć sposobu na sklasyfikowanie wszystkiego w prosty system binarny.


Weźmy na przykład kwiaty. Wiele roślin ma kwiaty zarówno z pręcikami, jak i znamionami, narządami rozrodczymi, które są czasami nazywane „męskimi” i „żeńskimi” częściami kwiatu.


Podczas gdy inne gatunki roślin mają osobniki „męskie” i „żeńskie”, które mają tylko jeden rodzaj kwiatów na jednej roślinie. Na przykład drzewo araukaria chilijska (Araucaria araucana) rośnie z szyszkami pyłkowymi lub szyszkami nasiennymi.

Po pierwsze, zauważ, że „męskie” i „żeńskie” są umieszczone w cudzysłowach. Dlaczego? Rośliny męskie i żeńskie są podobne do ssaków męskich i żeńskich: każdy osobnik jest przedstawicielem tylko jednej płci. To tak, jakby powiedzieć, że „ludzie mają dwie płcie, na które składają się osobniki ‘męskie’ i ‘żeńskie’”. Czyżby rzucanie wątpliwości co do binarności płci???


Fakt, że kwiaty są hermafrodytami, ani nie wzmacnia, ani nie pomniejsza „querness”. Są to hermafrodyty, a hermafrodyty nie są znane u ludzi w formie płodnej zarówno męskiej, jak  żeńskiej. (Mamy kilku ludzkich hermafrodytów, ale są oni niemal znikomo rzadcy i nigdy nie są płodni zarówno jako samce, jak i samice). Nie należą do trzeciej płci, ale mają fragmenty aparatu rozrodczego, które wyewoluowały w celu wytwarzania plemników i komórek jajowych. Więcej:

Ruizia mauritiana faktycznie może zmieniać płeć w zależności od temperatury otoczenia. W gorących warunkach wyrastają kwiaty męskie, w chłodniejszych – żeńskie.


Podobnie, niektóre gatunki  storczyków Cycnoches, lepiej znane jako storczyki łabędzie, wytwarzają oddzielne kwiaty męskie i żeńskie na tej samej roślinie, w zależności od ilości światła słonecznego, jakie otrzymuje roślina. 

Zależna od temperatury determinacja płci jest znana u zwierząt (przykładem są żółwie), a środowiskowa determinacja płci jest znana u innych zwierząt (słynny błazenek, u którego samce mogą stać się samicami, jeśli samica alfa umrze). Ponownie, co to znaczy dla uzasadnienia, a choćby odzwierciedlenia queerowości u ludzi? Moim zdaniem, nic. Ludzie nie mają środowiskowej determinacji płci i żadna z tych „queerowych” roślin ani zwierząt nie wykazuje społecznych ani psychologicznych cech towarzyszących queerowym ludziom. Wspominają również o grzybach, których „typy kojarzenia” mogą liczyć setki, ale jest to wyjątek wśród organizmów i biolodzy nie postrzegają ich jako „płci”. Nawet gdyby tak było, czy nazwałbyś grzyby seksualnie „queer”? Wszystkie kręgowce i rośliny naczyniowe wykazują płeć męską lub żeńską, a u roślin funkcje męskie i żeńskie czasami występują w jednym osobniku.


Oto, gdzie ideologia staje się jasna; dowiedzieliśmy się już, że użycie słowa „queer” przez Kew nie oznacza po prostu „dziwny” lub „niezwykły”:

Tej jesieni świętujemy różnorodność i piękno roślin i grzybów podczas nowego, inspirującego święta Queer Nature w Kew Gardens.


Wejdź do kultowego Temperate House w Kew, by odkryć zawieszone dzieło sztuki na dużą skalę w jego centrum.


Stworzone przez nowojorskiego artystę Jeffreya Gibsona, House of Spirits to wciągająca instalacja łącząca żywe kolory i wzory.


Misternie wykonany kolaż drukowanych tkanin zawiera ilustracje botaniczne, język i wzory oparte na poglądach Gibsona na queerowość oraz nieskończoną różnorodność roślin i przyrody.


Gibson czerpie ze swojego dziedzictwa Choctaw-Cherokee, a także z teorii queer, polityki i historii sztuki w ramach swojej multidyscyplinarnej praktyki.


. . . Łamanie binarności


W innym miejscu Temperate House odwiedzający mogą odkryć nowo zaprojektowany ogród zatytułowany Breaking the Binary, [Łamanie binarności]  stworzony przez Patricka Featherstone'a we współpracy z Kew's Youth Forum.

Przykro mi, ale rośliny nie łamią binarności dwóch płci, męskiej i żeńskiej (patrz poniżej). Ale poczekaj — to jeszcze nie wszystko!

Podnoszenie queerowych głosów


Brytyjski artysta i projektant Adam Nathaniel Furman zaprojektuje wciągającą przestrzeń, w której znajdzie się instalacja filmowa, zawierająca wywiady z kilkunastoma ogrodnikami, naukowcami, autorami, artystami i aktywistami, którzy odkrywają, czym jest dla nich Queer Nature.


. . . Rośliny queer w Temperate House


. . . Wewnątrz znajdziesz zmieniającą płeć Ruizia mauritiana, która obecnie uważana jest za wymarłą w stanie dzikim. Kew jest obecnie jedynym miejscem na świecie, w którym uprawia się tę roślinę.


Będzie także można zobaczyć gatunki Banksia, australijskich dzikich kwiatów, które zaczynają jako żeńskie, a następnie zmieniają się w czasie, aby stać się męskimi.

Tutaj mamy roślinne błazenki. Ale powtarzam, Banksia nie ma nic wspólnego z ludzkimi rolami płciowymi ani identyfikacją.


Wreszcie mamy deklarację, że cała natura jest queer:

Co sprawia, że natura jest queerowa? [JAC: Ostatnie dwa akapity zaznaczyłem kursywą, aby je podkreślić.]


Oprócz odmowy dostosowania się do społecznie konstruowanych układów binarnych, które nauka stosowała do nich przez lata, rośliny i grzyby były również na przestrzeni dziejów używane jako symbole grup LGBTQ+.


Zielony goździk stał się symbolem homoseksualizmu na początku XX wieku, za sprawą noszenia go przez Oscara Wilde'a, w czasach, gdy bycie gejem wciąż było przestępstwem.


Od połowy XX wieku  kolor lawendowy reprezentował społeczności gejowskie na całym świecie.


Spojrzenie na rośliny i grzyby przez soczewkę queer rzuca nowe światło na złożoność i nieskończone możliwości natury, podkreślając żywotne znaczenie zachowania różnorodności biologicznej i ochrony świata przyrody.


Dlatego jest to idealny czas na świętowanie Queer Nature. Dołącz do nas tej jesieni i odkryj prawdziwą różnorodność świata przyrody.

Nie identyfikuję się jako queer, ale założę się, że gdybym to robił, uznałbym to za nieskończenie protekcjonalne. Nie musisz znajdować w naturze „queerowych” roślin, które nie są nawet bliskie „queer” w ludzkim sensie, aby usprawiedliwić swoje istnienie jako queerowego człowieka i swoje żądania i prawa do moralnej i prawnej równości. To, co robi tutaj Kew, to próba powiedzenia queerowym ludziom, że nie powinni czuć się źle, bo przecież istnieją queerowe rośliny. A skoro queerowość widać w roślinach, to musi być w porządku! Jak daleko może dojść głupota i protekcjonalność? I wstyd dla Kew za tak uległą i biologicznie niepoprawną prezentację.


Na koniec podam ujęcie jednego czytelnika, botanika, który do mnie napisał (cytowane za pozwoleniem):

W Kew ględzą o „różnorodności” roślinnych systemów płciowych, jako sposób na twierdzenie, że rośliny są „queer”. W dodatku do rekwirowania słów takich jak „różnorodność” i „queer”, by znaczyły coś innego wprawia mnie w gniew i smutek. Przede wszystkim smutne jest to, że tak szanowana instytucja jak Kew idzie drogą Łysenki, dołączając do innych organizacji naukowych zajmujących się tą kwestią, o której pisałeś. Gniew, ponieważ wydaje się, że w celach politycznych fałszywie przedstawiają płeć roślin jako coś, czym nie jest.


Ich główne twierdzenie jest tutaj stosunkowo łagodne, ale całkowicie fałszywe: że płeć roślin nie jest binarna. Wynika z tego, jak przypuszczam, że botanika wspiera transpłciowość i homoseksualizm.

Tyle tylko, że płeć roślin JEST binarna.

 

Ostatecznie jednak to, czy płeć roślin jest binarna, czy nie, nie mówi nic o tym, co robią ludzie, a jeszcze mniej o tym, co ludzie powinni robić. Płeć obejmuje dwie gamety, ponieważ organizmy płciowe są diploidami i zwykle te gamety są zróżnicowane na męskie i żeńskie.


Link do oryginału: https://whyevolutionistrue.com/2023/07/09/imposing-your-ideology-on-nature-kew-gardens-celebrates-queer-plants/

Why Evolution Is True, 9 lipca 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry A. Coyne

Emerytowany profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków. Jest również jednym ze znanych "nowych ateistów" i autorem (wydanej również po polsku przez wydawnictwo "Stapis") książki "Faith vs Fakt". Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.