Smak miesiąca


Athayde Tonhasca Júnior 2023-07-20


Wiele rzeczy może być „zwykłą wanilią”, ale wanilia nie jest jedną z nich. Ta przyprawa zawiera złożoną mieszankę waniliny i innych związków organicznych, które nadają jej charakterystyczny smak i aromat. Główne źródło wanilii, płaskolistny storczyk waniliowy (Vanilla planifolia), pochodzi z Ameryki Środkowej i Południowej, ale jest uprawiana komercyjnie w obszarach tropikalnych na całym świecie; Madagaskar jest zdecydowanie największym producentem, a następnie Indonezja.

Wanilina znajduje się w „fasolach” storczyka (mówiąc botanicznie, jego owocach) i nie jest łatwo ją zdobyć. Storczyk waniliowy rośnie jak pnącze, które może rozciągać się na 20 do 50 metrów, więc potrzebuje wspierających konstrukcji. W swoim rodzimym zasięgu kwiat wanilii jest zapylany przez pszczoły; gdzie indziej zapylany jest ręcznie (można zobaczyć, jak to się robi). Operacja musi być szybka, ponieważ kwiat pozostaje chłonny przez około 24 godziny. Jeśli nie jest zapylony, więdnie i opada na ziemię. Ziarna dojrzewają od sześciu do dziewięciu miesięcy; gdy są gotowe, są zbierane ręcznie, zanurzane w gorącej wodzie i suszone przez okres do miesiąca. Nic więc dziwnego, że taka pracochłonna uprawa nie jest tania: jeśli chodzi o przyprawy, tylko szafran kosztuje więcej w przeliczeniu na jednostkę wagi.


Dlaczego więc twoje zwykłe lody waniliowe lub ciastko nie są szczególnie drogie? Ponieważ około 99% wszystkich produktów waniliowych (żywności, napojów, kosmetyków i farmaceutyków) jest aromatyzowanych syntetyczną waniliną, którą można uzyskać z miazgi drzewnej, olejku goździkowego, smoły węglowej i innych produktów petrochemicznych, a jest ona około 20 razy tańsza niż naturalna wanilia. Szefowie kuchni, cukiernicy i miłośnicy jedzenia debatują nad organoleptycznymi różnicami między naturalną i syntetyczną wanilią. Niezależnie od ich werdyktu, przemysł spożywczy znajduje się pod rosnącą presją, aby ograniczyć sztuczne aromaty w swoich produktach, więc produkcja naturalnej wanilii rozkwita.


Oryginalny produkt (owoce wanilii) i „zwykła wanilia” (sztuczna wanilia) © Bouba i Maik Führmann. Wikimedia Commons.



Rosnąca wartość naturalnej wanilii wiele obiecuje drobnym rolnikom na Madagaskarze i w innych krajach rozwijających się, ale na horyzoncie widać chmury. Prawie cała naturalna wanilia pochodzi z jednego gatunku uprawianego w monokulturze na kilku obszarach na całym świecie, a wszystkie rośliny są uzyskiwane przez klonowanie (sadzonki). Te wzorce dystrybucji i rozmnażania sprzyjają jednorodności genetycznej, co stanowi zagrożenie dla produkcji wanilii. Uproszczona i zubożona baza genetyczna sprawia, że uprawy są podatne na choroby i szkodniki, które stanowią zagrożenie podobne do tych, jakie wiszą nad homogenicznymi genetycznie bananami dostępnymi dla europejskich i amerykańskich konsumentów.


Jednym ze sposobów ograniczenia tych zagrożeń jest ochrona in situ, czyli ochrona płaskolistnych storczyków waniliowych w miejscach ich pochodzenia. Obszary te są naturalnymi bankami genów, potencjalnymi źródłami materiału genetycznego, który można włączyć do upraw, aby pomóc im dostosować się do nowych stresów środowiskowych. I tutaj pszczoły mogą mieć wiele do zaoferowania.


W naturze storczyki waniliowe o płaskich liściach rosną w izolacji głęboko w dojrzałych lasach, wspinając się z jednego drzewa na drugie. Kiedy rośliny osiągają określony rozmiar, wytwarzają tylko garść kwiatów. Zapylacz potrzebuje specjalnych umiejętności, aby zlokalizować kwiat w chaotycznym, zatłoczonym środowisku tropikalnej dżungli. Jest to praca dla pszczół storczykowatych (długojęzyczkowatych) (szczep Euglossini). Samice zbierają pyłek i nektar jak każda zwykła pszczoła, ale samce spędzają dużo czasu na zbieraniu związków lotnych, głównie ze storczyków; potrafią przelecieć dziesiątki kilometrów w pogoni za właściwym zapachem. Samce przechowują te różnorodne chemikalia, a wynikający z tego aromatyczny bukiet reklamuje ich sprawność samicom. Wiele storczyków wykorzystuje tę obsesję na punkcie perfum: są one szczególnie przystosowane do osadzania pyłkowiny (paczki pyłku) na ciałach odwiedzających samców pszczół storczykowatych.


Storczyk, normalnie ukryty w baldachimie lasu, odsłonięty dzięki upadkowi drzewa © Tatiana Gerus, Wikimedia Commons:



Samiec Euglossa analis © The Packer Lab, Wikimedia Commons:



Pszczoły storczykowate są głównymi lub prawdopodobnie jedynymi zapylaczami wanilii płaskolistnej, chociaż mamy tylko wyrywkowe dane dotyczące konkretnych gatunków. Pszczoły te pełnią w życiu orchidei jeszcze jedną rolę, którą odkryto dopiero niedawno: rozsiewają nasiona.


Pszczoły storczykowate zbierające zapachy dojrzałych owoców wanilii płaskolistnej. A: Euglossa sp. B: Eulaema sp. C: Exaerete sp. © MA Lozano Rodríguez (Rodríguez i in., 2022):

 



Rozsiewanie nasion jest równie ważne jak zapylanie. Dzięki rozsianiu nasion na duże odległości roślina nie musi konkurować z kiełkującymi potomkami. Rozproszone potomstwo ma również większe szanse na ucieczkę przed drapieżnikami, chorobami lub nieszczęściami środowiskowymi, które mogą spotkać roślinę rodzicielską. Roślinożercy odgrywają dużą rolę w rozprzestrzenianiu nasion: nasiona w owocach, które jedzą, kończą gdzieś w parującej stercie. Jednak owoce większości storczyków nie kuszą ssaków ani ptaków, ponieważ nie są szczególnie pożywne. Dla większości storczyków nie ma to znaczenia; ich nasiona są łatwo unoszone i rozpraszane przez wiatr: w przypadku niektórych gatunków 3 miliony nasion waży zaledwie 1 g.


Ale sprawy mają się inaczej w przypadku Vanilla spp. i kilka innych rodzajów storczyków: wytwarzają mięsiste owoce, których nasiona są chronione przez stwardniałą okrywę i nie dają się łatwo przenosić przez wiatr. Te cechy sugerują zoochorię (rozsiewanie nasion przez zwierzęta) i rzeczywiście gryzonie i torbacze zjadają owoce wanilii płaskolistnej, a później wydalają nasiona. Karremans i in. (2023 ) odkryli, że niektóre samce pszczół storczykowatych i samice pszczół bezżądłowych (szczep Meliponini) przyłączają się do uczty: zabierają nasiona, gdy owoce pękają w sposób naturalny. Tak więc wanilia płaskolistna prawdopodobnie należy do wybranej grupy roślin z nasionami rozsiewanymi przez pszczoły. Nie jest to powszechne, ale może to bardziej odzwierciedlać nasz brak wiedzy niż rzadkość tego zjawiska. Większość odnotowanych przypadków dotyczy nasion, które przyczepiają się do owada, gdy pszczoły bezżądłe zbierają żywicę lub inny materiał do budowy gniazd. Później nasiona te odpadają lub są wyrzucane z gniazd pszczół, kiełkując na ziemi.


(a) Bezżądła pszczoła Trigona carbonaria pobierająca żywicę z owoców eukaliptusa (Corymbia torelliana) w Australii (skala = 1,6 mm). (c) T. carbonaria niosąca żywicę i nasiona C. torelliana (skala = 1,5 mm). Fotografie Roberta B. Luttrella © Wallace i in., 2007.



Podsumowując: istnieje globalne zapotrzebowanie na naturalną wanilię, pozyskiwaną głównie z jednego gatunku storczyków, którego populacje są podatne na homogeniczność genetyczną. Ochrona rodzimych siedlisk storczyków umożliwiłaby pszczołom pomoc w zapylaniu kwiatów i rozsiewaniu ich nasion, pomagając w ten sposób chronić komercyjną wanilię płaskolistną przed przyszłymi perypetiami. Ta zawiła opowieść dotyczy po prostu naturalnej wanilii, której zapach i smak większość z nas zna tylko z podróbek.


Pszczoła storczykowa Eulaema polychroma jest jednym z gatunków, które mogą odwiedzać płaskolistne storczyki waniliowe © Insects Unlocked, Wikimedia Commons:



Link do oryginału: https://whyevolutionistrue.com/2023/07/08/readers-wildlife-photos-1898/

Why Evolution Is True, 8 lipca 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

*Athayde Tonhasca Júnior jest brytyjskim entomologiem.