Prawda

Czwartek, 28 marca 2024 - 15:51

« Poprzedni Następny »


Prawdziwy opór przeciw fanatyzmowi


Phyllis Chesler 2018-10-24


Najdzielniejszym ruchem oporu w naszych czasach jest ten, który nieugięcie sprzeciwia się wszystkim postaciom totalitarnego fundamentalizmu, czy podającego się za ”ruchy postępowe”, czy powołującego się na boskie nakazy. Zwolennicy tego ruchu oporu sprzeciwiają się nietolerancji i  agresji zarówno wśród mas, jak i inteligencji; historycznemu rewizjonizmowi i historycznemu analfabetyzmowi, rasizmowi – włącznie z nienawiścią do Żydów i muzułmańskimi prześladowaniami czarnych Afrykanów; apartheidowi płci i religii; współczesnemu niewolnictwu. I wreszcie, potępiamy jako autentyczną mowę nienawiści to wszystko, co zwraca się przeciw wolności słowa i prowadzi do braku samokrytycyzmu, naukowych dociekań i intelektualnej różnorodności.

Poza kilkoma wyjątkami zdecydowanie popieramy państwo Izrael. Choć wielu z nas jest żydami, Sikhami, hindusami, chrześcijanami i ateistami, ci, którzy są najbardziej kluczowi w tej walce, to religijni, świeccy oraz byli muzułmanie.


W swojej najnowszej książce, The Case Against Jihad (Mantua Books, 2018), Farzana Hassan, kanadyjska feministka, autorka i działaczka, prezentuje argumenty, dlaczego muzułmanie są niezbędni w walce przeciwko ruchom wojującego islamizmu. Pisze ona: „Wyzwanie wobec ideologii dżihadu musi przyjść ze społeczności muzułmańskiej”.


Mówi właściwie, że ”dobrymi muzułmańskimi Niemcami” (żeby przywołać powiedzenie o dobrych Niemcach z czasów nazizm) są tylko ci, którzy powstrzymają demonicznego Goebbelsa, który powstał w ich imieniu, obalił wieloletnie zwyczaje ich rodziców i dziadków, zradykalizował ich dzieci, zasłonił twarze kobiet i ogłosił terrorystyczny dżihad przeciwko Zachodowi, przeciwko niewiernym i przeciwko innym muzułmanom.


Farzana Hassan jest odważną bojowniczką oporu XXI wieku. Pomaga to, że dobrze pisze i jasno myśli. Być może jednak najważniejsze jest to, że mimo znacznych przeszkód, jest wytrwała.


The Case Against Jihad Hassan argumentuje, że islamskie zwyczaje, historia i przekonania zostały porwane przez agresywną i zbrodniczą mniejszość. To może nie być nowa krytyka, ale jest najeżona niebezpieczeństwami, szczególnie dla muzułmańskiej autorki. Mimo ponoszonego ryzyka Hassan pisze z nadzieją na dotarcie do większej liczby umiarkowanych muzułmanów, którzy – zmuszeni do spojrzenia w twarz przejęciu ich tradycji – znajdą sposoby na zatrzymanie islamistów, być może przez uczenie ich wartości, które są radykalnie nie-islamistyczne.


Hassan interpretuje lub reinterpretuje pewne wersety Koranu i twierdzi, że albo zostały one źle zrozumiane, albo wypaczone. Na przykład, jak Portia w Kupcu weneckim, Hassan pisze: “Koran wyraźnie pisze, że kara ma być dokładnie równa, ani mniej, ani więcej… dokładnie w taki sam sposób, w jaki została dokonana szkoda… tego w żaden sposób nie można ocenić ilościowo w skomplikowanych sytuacjach”. Gdyby społeczności muzułmańskie naprawdę zrozumiały znaczenie takich wersetów, zrozumiałyby, że dżihadyści „gwałcą”, nie zaś „stoją na straży” zasad koranicznych i to ośmieliłoby je do oporu i zakończenia islamskiego terroryzmu. 


Ach, gdyby tylko.


Chociaż ja także jestem w pełni oddana idei mocy słowa pisanego, muszę – aczkolwiek niechętnie – zauważyć, że przepełnieni nienawiścią fanatycy nieczęsto angażują się w samokrytykę, ani nie czytają książek, które ogłoszą poglądy sprzeczne z ich poglądami. Nadal jednak są możliwe pewne rodzaje sensownego stawiania oporu przez rozum i perswazję. Apelowanie do ludzi tuż poza kręgiem radykalizmu, którzy działają jak umiarkowani apologeci tego kręgu, jest to jednym ze sposobów wzmocnienia ruchu oporu; innym, chyba najważniejszym, jest kształcenie nowych pokoleń.


Nadzieją dla Hassan i innych, takich jak ona, jest to, że logika, rozum i edukacja przeważą w ostatecznym rachunku nad morderczymi, totalitarnymi wyznawcami kultu śmierci. Na długą metę – być może tak; ale tymczasem taką militarną siłę trzeba pokonać militarnie, tak jak to zrobiono u bram Wiednia w 1683 r.


Hassan jest najbardziej przekonująca, kiedy pisze o własnym życiu i o życiu muzułmańskich kobiet. W Unveiled: A Canadian Muslim Woman’s Struggle Against Misogyny, Sharia, and Jihad (2012) pokazuje, że muzułmańskie kraje Azji Południowej, takie jak Pakistan i muzułmańskie Indie, były bardziej tolerancyjne, znacznie mniej religijne i nie żądały zakwefiania kobiet. Jej zdaniem arabskie zwyczaje i radykalne przekonania przeniknęły do Pakistanu i Afganistanu i „zarabizowały” traktowanie kobiet, niewiernych, dysydentów i apostatów.  


Za starania „propagowania tolerancyjnego nurtu w islamie i złagodzenia cierpień muzułmańskich kobiet oraz obronę oblężonych mniejszości religijnych w krajach z muzułmańską większością” Hassan jest demonizowana, szkalowana i bojkotowana. Pisze ona:

“Poza tym, że napiętnowano mnie jako apostatkę, oskarżono mnie o zdradę, o to, że jestem częścią spisku syjonistycznego, że jestem nienawidzącą siebie muzułmanką, ‘prostytutką’ za sprzeciwianie się burce i sekutnicą, która lekceważy wszystkie cnoty oraz libertynką, która propaguje ‘niemoralne wartości świeckie’”.

Hassan, wychowana we wpływowej i wykształconej rodzinie w Pakistanie, miała niezwykłe dzieciństwo. Ona i jej siostry chodziły do katolickiej szkoły, podobnie jak wcześniej robiła to jej matka. Jej babka była protestantką z Wielkiej Brytanii, na którą nigdy nie wywierano nacisków, by nawróciła się na islam i która nosiła zachodnie ubrania aż fala fundamentalizmu w latach 1980. zmusiła ją do założenia „tradycyjnego salwar kamiz”. Jej rodzina obchodziła Boże Narodzenie; Hassan nie pamięta, by jakikolwiek jej krewny „modlił się regularnie” (jako muzułmanin).  


Pisze o rzeczach, które uważane by były za heretyckie przez dzisiejszych islamistów, przypominając, że kiedyś sprawy wyglądały inaczej, przynajmniej dla zamożnych ludzi w Pakistanie. Co się więc zmieniło?

“Bigoteria zaczęła zapuszczać korzenie  i zaczęła dominować nieugięta ortodoksja. Wtedy zaczęłam uważać, że Brytyjczycy i inni kolonialiści nie dokończyli pracy. Powinni byli pozostać dłużej, by zapewnić solidne zakotwiczenie się demokratycznych zasad i kultury tolerancji i pluralizmu na subkontynencie. Świat islamski jest obecnie naszpikowany fanatyzmem najgorszego rodzaju: tym, który zabija i terroryzuje w imię religii”.

Wśród wielu konkretnych i przerażających przykładów nienawiści do Izraela i Żydów, jaka istnieje w świecie islamskim Hassan opisuje swoje przeżycie z podróży do Syrii w 2009 r.:

“Wieczorami Judy, Kathy, Hind i ja wędrowałyśmy po targach czyli sukach. Ale antyizraelskie nastroje były wyczuwalne na ulicach. W tym czasie toczyła się wojna między Gazą a Izraelem. Na ekranach liczby pokazywały izraelską potęgę jako rodzaj makabrycznej tablicy wyników: 13 martwych Izraelczyków kontra 313 Palestyńczyków. Podczas pobytu tam Judy i ja natknęłyśmy się także na ludzi depczących flagę izraelską na ulicy. Innym razem natknęłyśmy się na syryjskiego sklepikarza, którzy wyklinał izraelską armię. Na konferencji kilka kobiet oznajmiało: ‘Nie nienawidzimy Żydów. My tylko nienawidzimy syjonistów’. Wszędzie na ulicach  był slogan: ‘Gaza krwawi’”.

Poza Hassan są także inne głosy rosnącej mniejszości muzułmanów i ex-muzułmanów. Jedni piszą krytycznie o szariacie, inni całkowicie odrzucają islam lub na nowo interpretują Koran. Jedni są religijni, inni są świeccy lub są agnostykami.

 

Żeby wymienić tylko kilku: w Kanadzie są Homa Arjomand, Tarek Fateh, Irshad Manji, Salim Mansur i Raheel Raza; w Ameryce Północnej są Ayaan Hirsi Ali, Zainab al-Suwaij, Nonie Darwish, Mona Eltahawy, Zuhdi Jasser, Asra Nomani, Soona Samsami, Amina Wadud i Ibn Warraq; w Europie są Fadela Amara, Henes Ayari, Seyran Ates, Zeyno Baran, Samia Labidi, Maryam Namazie, Salman Rushdie, Bassam Tibi, i tak dalej. Najbardziej zagrożeni dysydenci muzułmańscy żyją w krajach muzułmańskich; znamy wiele nazwisk wspaniałych ludzi, a kary dla nich są barbarzyńskie.

 

W Kanadzie Hassan atakują islamiści i politycznie poprawne feministki, które nie zgadzają się z jej buntem przeciwko burce i jej wezwaniem do rozdziału między religią a państwem oraz głosem za koedukacyjną nauką w szkołach. Jest przeciwko karom cielesnym wymierzanym dzieciom w religijnych szkołach, jak również odrzuca podporządkowanie się Kanady muzułmańskim mizoginistycznym zwyczajom z powodu pomylonego pojmowania „postępowości”, która selektywnie toleruje pewne rodzaje podporządkowania kobiet.

 

Ostatnie słowo oddaję Hassan: 

“Na koniec namawiam wszystkich muzułmanów, fundamentalistów i liberałów, by długo i starannie przemyśleli te kwestie. Teraz jest pora na unikanie bigoterii i obskurantyzmu i na umożliwienie lepszej przyszłości dla wszystkich. Namawiam także muzułmanów, by przyjęli kanadyjskie wartości równości, pluralizmu i godności dla wszystkich ludzi. Muszą odrzucić antyzachodnie uczucia. Wybrali Kanadę na swój dom i są jej winni lojalność”.  

The Real Resistance

Tablet, 15 października 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Phyllis Chesler

Emerytowana profesor psychologii City University of New York, współzałożycielka Association for Women in Psychology oraz National Women's Health Network.

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 900 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nowy ateizm   Koraszewski   2013-11-16
Agnostyk czy ateista?   Koraszewski   2013-12-05
Konstytucyjni ateiści   Koraszewski   2013-12-05
Portret wielkiego agnostyka   Coyne   2013-12-14
Złe wiadomości   Coyne   2013-12-17
Pięć dowodów na istnienie Boga od teologa dla ateistów pod choinkę   Coyne   2013-12-19
Katolicki hierarcha mówi, że anioły istnieją, ale są bezskrzydłe   Coyne   2013-12-24
“Rozum został stworzony przez Boga”   Coyne   2014-01-03
Opowieść o religijnym odwróceniu   Joseph   2014-01-06
Podsumowanie ataków na ateistów   Coyne   2014-01-07
Nie - dla umiłowania cierpienia   Kuhlenbeck   2014-01-07
Zmyślona podróż do nieba   Coyne   2014-01-12
Dziedzictwo nietolerancji   Shahid   2014-01-12
Islamscy radykałowie zabili kolejnych medyków   Coyne   2014-01-13
O modlitwie i petycji   Gogineni   2014-01-13
List otwarty do boga islamu   Imani   2014-01-17
Chrześcijanie XXI wieku   Koraszewski   2014-01-17
Kolejne kopniaki dla ateistów w “Slate”   Coyne   2014-01-18
Nauka kontra wiara: żadnego konfliktu!   Coyne   2014-01-21
O źródłach autocenzury   Nasreen   2014-01-24
Jakie są “najlepsze” argumenty na rzecz istnienia Boga?   Coyne   2014-01-24
Ateistom ma być ciężko   Coyne   2014-01-31
No i wydało się...   Kruk   2014-02-04
Strzelanie zza pleców Boga   Koraszewski   2014-02-06
Zostałem “Cenzorem Roku"!   Coyne   2014-02-12
Święta glina   Hili   2014-02-14
Jeśli wlazłeś między wrony...   Coyne   2014-02-17
Dlaczego religia może być racjonalna, ale robi to w zły sposób   Coyne   2014-02-20
Droga do wolności   Feldner   2014-02-24
Całun Turyński: Dlaczego religia jest pseudonauką   Coyne   2014-02-24
Jajecznica   Kruk   2014-02-27
Polityka Nowego Ateizmu   Bum   2014-02-28
Długi ateistów   Koraszewski   2014-03-03
Wkrótce w księgarniach: nowa apolegatyka Boga   Coyne   2014-03-07
Upiory religii   Ferus   2014-03-08
Życie seksualne wczoraj i dziś   Koraszewski   2014-03-11
Testowanie hipotezy Boga   Stenger   2014-03-11
Szkoły nie są polem bitwy religii!   Gogineni   2014-03-13
Czy Bóg jest bezcielesną osobą?   Coyne   2014-03-16
Głos czarnej owcy   Ferus   2014-03-18
Wyrafinowana teologia szyicka   Taheri   2014-03-19
Bóg jako lokomotywa   Koraszewski   2014-03-21
Czy ateiści są snobami intelektualnymi?   Coyne   2014-03-22
Zegarek na wrzosowisku   Ferus   2014-03-26
O nadziei w tym i owym   Koraszewski   2014-03-27
Bóg, moralność i geografia   Coyne   2014-03-28
Humanizm ewolucyjny   Ferus   2014-04-09
Kpatinga: wioska czarownic   Igwe   2014-04-13
Trzeba przestać milczeć   Ahmed   2014-04-15
Rozprawa między panem, zupą i szatanem   Kruk   2014-04-18
Kult Cargo   Szczęsny   2014-04-20
Najgłupsze dokopywanie ateistom w tym roku   Coyne   2014-04-21
Humanizm ewolucyjny II     2014-04-22
Kolejny kiepski argument na rzecz Boga   Coyne   2014-04-24
Duchowość i seksualność szatana XXI wieku   Kruk   2014-04-30
Ateizm luk   Coyne   2014-04-30
Niemago rejestruje swój związek   Kruk   2014-05-04
Ponad dobrem i złem   Ferus   2014-05-05
Recykling sił nadprzyrodzonych   Koraszewski   2014-05-22
Wojna o Adama i Ewę   Coyne   2014-05-25
O kamiennych tablicach i nieco sfałszowanych zwojach   Szczęsny   2014-06-03
Ateizm zakwefiony   Coyne   2014-06-07
Czy religia jest nałogiem?   Koraszewski   2014-06-08
Filozof gromi ateistów z głupich powodów   Coyne   2014-06-10
Państwo częściowo wyznaniowe   Koraszewski   2014-06-15
Kiedy być “ekumenicznym” – a kiedy nie   Tsalic   2014-06-16
Hiszpania deportuje byłego muzułmanina za krytykowanie islamu   Coyne   2014-06-20
Głupie twierdzenia o fundamentalistycznych ateistach   Coyne   2014-06-22
Mój problem z Bogiem   Angier   2014-06-24
Ekumeniczna nienawiść   Koraszewski   2014-06-26
Czy Bóg jest kręgowcem bez substancji?   Coyne   2014-06-26
Manifest ateisty   Harris   2014-06-27
Ewolucja teistyczna kiepsko się sprzedaje   Coyne   2014-06-29
Ostre światło nauki   Dennett   2014-07-01
Socjologia sekularyzmu   Koraszewski   2014-07-02
To nie okupacja, to islam   Greenfield   2014-07-05
Wiara szukająca ucieczki   Koraszewski   2014-07-14
Czy wierzący uważają pismo święte za dosłowną prawdę?   Coyne   2014-07-16
Gdyby Bóg istniał, miałby się z czego tłumaczyć   Fatah   2014-07-22
Dobre i złe powody, by wierzyć   Dawkins   2014-07-24
Nauka Biblii i praktyki religijne   Twain   2014-07-27
Czy nasze wartości pochodzą od Boga?   Stenger   2014-07-31
Segregowanie uczniów według wyznania jest złym pomysłem   Ridley   2014-08-01
Osaczeni   Rushdie   2014-08-05
Ameryko, obudź się!   Imani   2014-08-08
Bonobo i pogromca ateistów   Coyne   2014-08-12
Bonobo i pogromca ateistów. Część II   Coyne   2014-08-13
Królik jest pytaniem   Celeste Hale   2014-08-16
Katolickie barbarzyństwo w Europie   Coyne   2014-08-19
Religia, “Playboy” i Frank Sinatra   Coyne   2014-08-27
Myśli i materia   Stenger   2014-08-31
Świadkowie Jehowy i odmowatransfuzji krwi dla dziecka   Coyne   2014-09-07
Machina religijnej nienawiści w działaniu   Chandra   2014-09-09
Biblia źródłem moralności? Żartujesz sobie!   Coyne   2014-09-10
Marsz lunatyków do Armagedonu   Harris   2014-09-13
O rzekomym wojującym, fundamentalistycznym, ateizmie   Coyne   2014-09-15
Afrykański eksport starego chrześcijańskiego barbarzyństwa   Igwe   2014-09-16
Wolność słowa w Yale   Koraszewski   2014-09-18
Nauka dyskutowania o niczym   Coyne   2014-09-20
Jeśli ISIS nie jest islamskie, Inkwizycja nie była katolicka   Coyne   2014-09-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk