Prawda

Czwartek, 18 kwietnia 2024 - 05:44

« Poprzedni Następny »


Pandemia i muzułmańskie priorytety


Anjuli Pandavar 2020-03-26

Szejk Yasir Qadhi
Szejk Yasir Qadhi

Zajrzałam wczoraj do szpitala, żeby mi obejrzeli gojącą się na nodze ranę. Wejście było zablokowane przez polową szpitalną kontrolę na otwartym powietrzu. Przed wpuszczeniem mnie lekarze chcieli wiedzieć, czy nie mam przypadkiem jakichś symptomów COVID-19. Nie miałam, ale poprosiłam, żeby sprawdzili sami. Jest O.K., możecie spokojnie czytać dalej.     


Gdybym nadal była muzułmanką to zwyczajne spotkanie z lekarzami spowodowałoby szereg komplikacji:


1. Mogłabym zaprotestować przeciw zadawaniu takich pytań, ponieważ jestem muzułmanką i Allah ma mnie w opiece. Takie pytania mogą sobie zadawać niewiernym. 


2. Mogłabym odmówić badania, ponieważ szariat mówi, że muzułmanie nie mogą poddawać się kontroli niewiernych.  


3. Mogłabym również odmówić poddania się kontroli, stwierdzając, że moja wiara jest silna. Dla muzułmanki śmierć z powodu wirusa jest korzyścią, ponieważ zostaje męczennicą i będzie miała dobre życie wieczne.   


4. Gdyby mi powiedzieli, że mogę zarazić innych, odpowiedziałabym, że moim obowiązkiem muzułmanki jest zaufanie do doktryny al-wala’ wa’l-bara’. Jeśli zarażę muzułmanów, Allah będzie nad nimi czuwał, jeśli zarażę niewiernych, Allah będzie ze mnie zadowolony.   


5. Gdybym wcześniej oglądała nadane kilka dni temu wideo szejka Saajida Liphama Myśli o koronawirusie (COVID-19), mogłabym zadać sobie pytanie, jakie są moje priorytety – życie doczesne, czy życie wieczne? Kto wie, jak bym odpowiedziała na to pytanie? Gdybym nadal była muzułmanką, istnieje możliwość, że moim priorytetem byłoby życie wieczne i odmówiłabym sprawdzania.        


6. Gdybym natomiast oglądała wideo z ubiegłego tygodnia szejka Yasira Qadhiego Porady w obliczu koronawirusa (COVID-19), mogłabym powiedzieć tym aroganckim lekarzom, że niezależnie od tego co oni robią, jeśli Allah postanowi, że wszyscy umrzemy na tego wirusa, to wszyscy umrzemy. A jeśli Allah postanowi, że wszyscy wyzdrowiejemy, to wszyscy wyzdrowiejemy, nawet jeśli wszyscy pozarażamy jeden drugiego. Mogłabym zawrócić na pięcie, współczując biednym głupcom pozbawionym muzułmańskiej wiary.      


7. Gdybym wcześniej oglądała nadane dwa dni temu wideo szejka Yasira Qadhiego  O odwołaniu modlitw w meczecie Masjids w związku z COVID-19 mogłabym przystać na żądania lekarzy, ponieważ szejk powiedział, żeby nie robić niczego głupiego i stosować się do zaleceń władz. Jednak równie dobrze mogłabym tam stać i marznąć jak głupia, ponieważ widziałam to wcześniejsze wideo Qadhiego, na którym przekonująco mówił mi, że nie ma znaczenia, kto i co robi, ponieważ Allah już zdecydował co będzie. A teraz nie powiedział mi, żebym zignorowała to, co mówił wcześniej. Czy to drugie wideo przekreśla to pierwsze? Czy może szejk Yasir Qadhi zrozumiał swój błąd, wpadł w panikę i postanowił pospiesznie nagrać nowe wideo, żeby ograniczyć szkody? Szkody, które mógł spowodować zdrowiu muzułmanów, czy szkodę własnej reputacji i pozycji w społeczności wstrząśniętej jego faux pas?


8. Widziałam wcześniej wideo Noumana Alego Khana Odpowiedź na kryzys – Khutbah. Więc gdybym nadal była muzułmanką, stałabym tam i marzła jak głupia, ponieważ zabrał trzydzieści pięć minut z mojego życia, żeby mi nic nie powiedzieć.    


9. Mogłabym zapytać o drogę do najbliższego sanktuarium.


10. Mogłabym również wyciągnąć nóż i z wrzaskiem “Allahu akbar!” rzucić się na lekarzy.


Jest wyraźny wzór w tych poradach „uczonych” dla muzułmanów, jak reagować na kryzys COVID-19. Na początku kryzysu byli napaleni i zapewniali jacy wspaniali są muzułmanie, mający specjalne relacje z Allahem, który z jednej strony może robić, komu chce, co mu się podoba, a z drugiej, cokolwiek czyni muzułmanom, jest to dla nich dobre, więc wszystkie zalecenia przekazywane muzułmanom przez tych ogłupionych niewiernych są tak czy inaczej bez znaczenia. Muzułmańskie posłuszeństwo prowadzi do katastrofalnych zachowań, takich jak pielgrzymki do sanktuariów i całowanie kamieni, dotykanych i całowanych przez innych. To przykład skrajny, ale praktykowany przez wielu i podziwiany przez miliony.         


Drogą, na którą ci „uczeni” rzucili się na początku, było szczucie muzułmanów mających silną wiarę w Allaha przeciw muzułmanom zachowującym ostrożność w obliczu zarazy. „Uczeni” w rodzaju Ustadha Baajoura czy Saajida Liphama są wystarczająco durni, żeby to mówić zupełnie wyraźnie. Bardziej podstępni, tacy jak  Yasir Qadhi, używali dwójmowy, mówiąc muzułmanom zarówno, żeby byli zapobiegliwi i zarazem ufali Allahowi, ale zawsze kładli nacisk na to drugie. Wspominając o potrzebie zachowania ostrożności, zostawiali sobie furtkę, przez którą mogą uciec od odpowiedzialności za zdrowie tych muzułmanów, którzy źle wyjdą na pełnym i wyłącznym zaufaniu do Allaha.         


Kompletne zidiocenie i narażanie milionów ludzi trwa w najlepsze w Dar al-Islam. Teraz jednak, wraz z ograniczeniami wychodzenia z domów i zakazem masowych spotkań na Zachodzie oraz masowymi grobami w Iranie, ta początkowa fanfaronada znanych, mieszkających na Zachodzie „uczonych” znikła. Najbardziej widoczne jest to u Yasira Quadhiego, który pospiesznie opublikował nowe wideo, w którym praktycznie błaga swoich widzów, żeby wstrzymali się od zbiorowych modłów. Jest to oczywiście słuszne wezwanie, ale co z tymi napalonymi muzułmanami, których kilka dni wcześniej wzywał do niezachwianej wiary w qadr? Oczywiście tłum ufający zasadzie „słuchaj i bądź posłuszny” będzie słuchał i będzie posłuszny, będzie jak tłum w Roku 1984 posłusznie przeskakiwał od jednej prawdy do drugiej, jakby tej pierwszej nigdy nie było.


Inni „uczeni”, nie tak utalentowani jak Qadhi, ale nie mniej przebiegli, postanowili wygłaszać dłuższe khutbahs, w których nie mówią nic. Nawet pakistański gadatliwy premier, Imran Khan wydaje się zamartwiać koronawirusem. We wczorajszym  telewizyjnym wywiadzie nie zobaczyliśmy jego normalnego bełkotu w stylu Erdogana, którego tak bardzo lubi naśladować. Tym razem próbował ratować swoje ego supermana, żądając od Zachodu dżizji. „Nie mamy środków na walkę z tym”. Naprawdę? Jesteście, jak zapewnia sam stwórca wszechświata, najlepszym ludem. A mimo to, ten stwórca wszechświata nie ma środków dla swojego najlepszego ludu?      


„Uczeni” śpiewają teraz inaczej, chociaż nie zamierzają tego przyznać. Skłaniają się do chwilowego zawieszenia doktryny al-wala’ wa’l-bara’, wzywając, by muzułmanie tymczasem słuchali i stosowali się do zaleceń niewiernych. Implikacje tej zmiany mogą umknąć przeciętnemu muzułmaninowi, ale wątpiący muzułmanin, muzułmanin skłonny do krytycznego myślenia, muzułmanin nie darzący „uczonych” ślepym szacunkiem, zauważy pęknięcia w doskonałej zbroi Allaha i wyciekającą przez nie bezradność islamu.       


Dlaczego ci „uczeni” byli tacy pewni siebie trzy tygodnie temu i dlaczego mają tak głupie miny teraz? Czy ich religijna wiedza, przekonanie, że są „strażnikami, pośrednikami i interpretatorami słowa bożego” osłabło przez te trzy tygodnie? Czego nie zauważyli? Religijne mądrości nie zmieniły się, nadal są doskonałe. Każdy muzułmanin to wie. Więc dlaczego ci „uczeni” nagle zamilkli na temat COVID-19, lub mówią coś zupełnie innego?  Niezależnie co mówią, niezależnie jakie środki ostrożności będziemy podejmować, Allah już zadecydował o naszym losie. „Co ma być to będzie. Muzułmanin ma ufać Allahowi” oświadczył szejk Yasir Qadhi. “Czyń więcej du’a,” powtarzali wszyscy. To jest to, co się liczy. Tak muzułmanin odpowiada na wirusa.  


Tylko niewierni, jak zwykle zagubieni w ciemnościach, będą myli ręce, nosili maski, unikali zgromadzeń, przestrzegali kwarantanny, jakby mogli zmienić wyroki boskie. No cóż, przepraszam, że to zauważam, ale wygląda, na to, że niewierni poradzą sobie z zarazą, a muzułmanie będą mrzeć jak muchy. Oczywiście, „uczeni” zapewniają nas, że każdy muzułmanin, który umiera z powodu wirusa, jest jak męczennik i otrzyma nagrodę w niebie. Jednak jeśli niewierni nie umierają, ponieważ świadomie podejmują pewne działania, a muzułmanie umierają, ponieważ świadomie nie podejmują takich działań, czy nie jest to przypadkiem dowodem, że islam jest kultem śmierci, jak zauważało to już wielu ludzi wcześniej?      

Co mówią ci „uczeni” na temat wybuchu epidemii w Dar al-Islam? Na tym forum są tylko niewierni i apostaci (a nie islamofobi, jak się niektórym wydaje), więc nie ma tu „uczonych”, którzy każą słuchać i być posłusznym. Turcy ciągle jeszcze patrzą z góry na Iran, ale poprzeczka jest nisko, już nie można jej bardziej obniżyć. Co zobaczymy kiedy wydostaną się dane na temat COVID-19 w Turcji i jakieś masowe groby?


Imran Khan żąda od Zachodu więcej środków na opiekę zdrowotną w islamskiej republice, ale na co właściwie? Widzimy w sąsiedztwie Pakistanu inną Islamską Republikę. Fanfaronada władz, kłamstwa, lizanie ołtarzy, śmierć polityków i masowe groby. Zachodni uczeni nie są przekonani, że islam jest właściwą drogą. Czytali więcej niż tylko jedną książkę.     


Muslim Priorities in a Dangerous Pandemic

Jihad Watch, 20 marca 2020

Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski 



Anjuli Pandavar


Urodzona w RPA czarna Brytyjka, pisarka, którą niedawno wyrzucono z jednego z forów dyskusyjnych amerykańskich ateistów pod zarzutem rasizmu, bigoterii i kilku innych grzechów głównych, z których kroplę goryczy przelało jej stwierdzenie, że czarny bandyta to nadal bandyta.


Anjuli Pandavar przedstawia się czasem jako obywatelkę świata. Faktycznie jeździ po świecie, wykłada literaturę angielską, czyta lokalną, pasjonuje się historią, a ta pasja towarzyszy jej od dziecka.   

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 903 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nowy ateizm   Koraszewski   2013-11-16
Agnostyk czy ateista?   Koraszewski   2013-12-05
Konstytucyjni ateiści   Koraszewski   2013-12-05
Portret wielkiego agnostyka   Coyne   2013-12-14
Złe wiadomości   Coyne   2013-12-17
Pięć dowodów na istnienie Boga od teologa dla ateistów pod choinkę   Coyne   2013-12-19
Katolicki hierarcha mówi, że anioły istnieją, ale są bezskrzydłe   Coyne   2013-12-24
“Rozum został stworzony przez Boga”   Coyne   2014-01-03
Opowieść o religijnym odwróceniu   Joseph   2014-01-06
Podsumowanie ataków na ateistów   Coyne   2014-01-07
Nie - dla umiłowania cierpienia   Kuhlenbeck   2014-01-07
Zmyślona podróż do nieba   Coyne   2014-01-12
Dziedzictwo nietolerancji   Shahid   2014-01-12
Islamscy radykałowie zabili kolejnych medyków   Coyne   2014-01-13
O modlitwie i petycji   Gogineni   2014-01-13
List otwarty do boga islamu   Imani   2014-01-17
Chrześcijanie XXI wieku   Koraszewski   2014-01-17
Kolejne kopniaki dla ateistów w “Slate”   Coyne   2014-01-18
Nauka kontra wiara: żadnego konfliktu!   Coyne   2014-01-21
O źródłach autocenzury   Nasreen   2014-01-24
Jakie są “najlepsze” argumenty na rzecz istnienia Boga?   Coyne   2014-01-24
Ateistom ma być ciężko   Coyne   2014-01-31
No i wydało się...   Kruk   2014-02-04
Strzelanie zza pleców Boga   Koraszewski   2014-02-06
Zostałem “Cenzorem Roku"!   Coyne   2014-02-12
Święta glina   Hili   2014-02-14
Jeśli wlazłeś między wrony...   Coyne   2014-02-17
Dlaczego religia może być racjonalna, ale robi to w zły sposób   Coyne   2014-02-20
Droga do wolności   Feldner   2014-02-24
Całun Turyński: Dlaczego religia jest pseudonauką   Coyne   2014-02-24
Jajecznica   Kruk   2014-02-27
Polityka Nowego Ateizmu   Bum   2014-02-28
Długi ateistów   Koraszewski   2014-03-03
Wkrótce w księgarniach: nowa apolegatyka Boga   Coyne   2014-03-07
Upiory religii   Ferus   2014-03-08
Życie seksualne wczoraj i dziś   Koraszewski   2014-03-11
Testowanie hipotezy Boga   Stenger   2014-03-11
Szkoły nie są polem bitwy religii!   Gogineni   2014-03-13
Czy Bóg jest bezcielesną osobą?   Coyne   2014-03-16
Głos czarnej owcy   Ferus   2014-03-18
Wyrafinowana teologia szyicka   Taheri   2014-03-19
Bóg jako lokomotywa   Koraszewski   2014-03-21
Czy ateiści są snobami intelektualnymi?   Coyne   2014-03-22
Zegarek na wrzosowisku   Ferus   2014-03-26
O nadziei w tym i owym   Koraszewski   2014-03-27
Bóg, moralność i geografia   Coyne   2014-03-28
Humanizm ewolucyjny   Ferus   2014-04-09
Kpatinga: wioska czarownic   Igwe   2014-04-13
Trzeba przestać milczeć   Ahmed   2014-04-15
Rozprawa między panem, zupą i szatanem   Kruk   2014-04-18
Kult Cargo   Szczęsny   2014-04-20
Najgłupsze dokopywanie ateistom w tym roku   Coyne   2014-04-21
Humanizm ewolucyjny II     2014-04-22
Kolejny kiepski argument na rzecz Boga   Coyne   2014-04-24
Duchowość i seksualność szatana XXI wieku   Kruk   2014-04-30
Ateizm luk   Coyne   2014-04-30
Niemago rejestruje swój związek   Kruk   2014-05-04
Ponad dobrem i złem   Ferus   2014-05-05
Recykling sił nadprzyrodzonych   Koraszewski   2014-05-22
Wojna o Adama i Ewę   Coyne   2014-05-25
O kamiennych tablicach i nieco sfałszowanych zwojach   Szczęsny   2014-06-03
Ateizm zakwefiony   Coyne   2014-06-07
Czy religia jest nałogiem?   Koraszewski   2014-06-08
Filozof gromi ateistów z głupich powodów   Coyne   2014-06-10
Państwo częściowo wyznaniowe   Koraszewski   2014-06-15
Kiedy być “ekumenicznym” – a kiedy nie   Tsalic   2014-06-16
Hiszpania deportuje byłego muzułmanina za krytykowanie islamu   Coyne   2014-06-20
Głupie twierdzenia o fundamentalistycznych ateistach   Coyne   2014-06-22
Mój problem z Bogiem   Angier   2014-06-24
Ekumeniczna nienawiść   Koraszewski   2014-06-26
Czy Bóg jest kręgowcem bez substancji?   Coyne   2014-06-26
Manifest ateisty   Harris   2014-06-27
Ewolucja teistyczna kiepsko się sprzedaje   Coyne   2014-06-29
Ostre światło nauki   Dennett   2014-07-01
Socjologia sekularyzmu   Koraszewski   2014-07-02
To nie okupacja, to islam   Greenfield   2014-07-05
Wiara szukająca ucieczki   Koraszewski   2014-07-14
Czy wierzący uważają pismo święte za dosłowną prawdę?   Coyne   2014-07-16
Gdyby Bóg istniał, miałby się z czego tłumaczyć   Fatah   2014-07-22
Dobre i złe powody, by wierzyć   Dawkins   2014-07-24
Nauka Biblii i praktyki religijne   Twain   2014-07-27
Czy nasze wartości pochodzą od Boga?   Stenger   2014-07-31
Segregowanie uczniów według wyznania jest złym pomysłem   Ridley   2014-08-01
Osaczeni   Rushdie   2014-08-05
Ameryko, obudź się!   Imani   2014-08-08
Bonobo i pogromca ateistów   Coyne   2014-08-12
Bonobo i pogromca ateistów. Część II   Coyne   2014-08-13
Królik jest pytaniem   Celeste Hale   2014-08-16
Katolickie barbarzyństwo w Europie   Coyne   2014-08-19
Religia, “Playboy” i Frank Sinatra   Coyne   2014-08-27
Myśli i materia   Stenger   2014-08-31
Świadkowie Jehowy i odmowatransfuzji krwi dla dziecka   Coyne   2014-09-07
Machina religijnej nienawiści w działaniu   Chandra   2014-09-09
Biblia źródłem moralności? Żartujesz sobie!   Coyne   2014-09-10
Marsz lunatyków do Armagedonu   Harris   2014-09-13
O rzekomym wojującym, fundamentalistycznym, ateizmie   Coyne   2014-09-15
Afrykański eksport starego chrześcijańskiego barbarzyństwa   Igwe   2014-09-16
Wolność słowa w Yale   Koraszewski   2014-09-18
Nauka dyskutowania o niczym   Coyne   2014-09-20
Jeśli ISIS nie jest islamskie, Inkwizycja nie była katolicka   Coyne   2014-09-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk