Prawda

Piątek, 19 kwietnia 2024 - 20:56

« Poprzedni Następny »


Ewolucja teistyczna kiepsko się sprzedaje


Jerry Coyne 2014-06-29

Karl Giberson, były wiceprezes organizacji akomodacjonistycznej BioLogos, zaczął pisać dla „The Daily Beast”. A sądząc z jego niedzielnego artykułu “What’s driving America’s evolution divide?“, wydaje się przeżywać albo kryzys wiary, albo kryzys taktyki.

Jego punktem wyjściowym są najnowsze dane Gallupa o przekonaniach Amerykanów w sprawie ewolucji człowieka. Poniżej są dane za ostatnich 30 lat:

Bóg stworzył człowieka w jego obecnej formie 44-42<br /> Ludzie wyewoluowali z bożą pomocą 38-31<br /> Ludzie wyewoluowali bez bożej pomocy 9-19
Bóg stworzył człowieka w jego obecnej formie 44-42
Ludzie wyewoluowali z bożą pomocą 38-31
Ludzie wyewoluowali bez bożej pomocy 9-19


Pisałem o tym poprzednio i dane wydają się pokazywać stały wzrost odsetka ludzi, którzy wierzą w czysto naturalistyczną ewolucję (tylko 19%, ale jest to niemal podwojenie w stosunku do roku 1982); zastój dla tych, którzy akceptują kreacjonizm młodej Ziemi; i w ciągu ostatnich trzech latach 7% spadek odsetka tych, którzy akceptują ewolucję „teistyczną”: ewolucję w jakiś sposób kierowaną przez Boga. Ważną rzeczą jest zrozumienie, że w kwestii ewolucji człowieka 62% tych, którzy to akceptują [31%/31%+19%] uważa, że Bóg maczał w tym palce. Nawet więc w 2014 r. mniej niż jeden z pięciu Amerykanów akceptuje ewolucję tak, jak widzą ją naukowcy.


Trend dodaje otuchy, ale nie Karlowi Gibersonowi. Jest on pobożnym chrześcijaninem i, jako pracownik BioLogos, poświęcał się pomaganiu ewangelicznym chrześcijanom w zaakceptowaniu ewolucji jako czegoś, co nie koliduje z ich wiarą. W tym celu musiał promować ewolucję teistyczną, bo jest to jedyny rodzaj ewolucji, jaką mogliby zaakceptować kreacjoniści młodej Ziemi. Giberson sam jest ewolucjonistą teistycznym.


Dla Karla wzrost w grupie akceptującej naturalistyczną ewolucję jest zrozumiały, bo odsetek tych, którzy nie wyznają żadnej z ustalonych religii rośnie w Ameryce, a Barna Group odkryła , że wielu młodych chrześcijan porzuca kościół, bo uważają, że jest „antynaukowy”.


Gibersona niepokoi jednak to, że nie wzrasta grupa akceptująca ewolucję teistyczną:


Bardziej mnie jednak interesuje niepowodzenie “drogi pośredniej” w zdobyciu większego poparcia. Wiara, że Bóg w jakiś nieokreślony sposób kieruje ewolucją, jest „posiadaniem ciastka i jedzeniem go równocześnie” i spodziewałbym się większego napływu do tej kategorii. Możesz zaakceptować naukę, o której dowiedziałeś się w liceum, i po prostu potwierdzić, że w jakimś niezdefiniowanym sensie, ewolucja jest „Bożym sposobem tworzenia”. Jest to znane jako ewolucja teistyczna lub stworzenie ewolucyjne i energicznie opowiadają się za tym ludzie tacy jak Francis Collins, Ken Miller (chociaż on odrzuca tę nazwę) Sir John Polkinghorne, ja i inni. Organizacja BioLogos, którą Collins i ja utworzyliśmy kilka lat temu, oraz niedawno stworzone  Colossian Forum propagują ten pogląd. Jest to także pogląd, który był stale – choć po cichu – promowany w większości amerykańskich uczelni ewangelicznych od dziesięcioleci. Dlaczego więc idziemy do tyłu zamiast do przodu?  


No cóż, nie jestem zdziwiony. Skąd obóz ewolucji teistycznej miałby zdobywać zwolenników? Z pewnością nie z obozu ewolucji naturalistycznej, bo jeśli zaakceptujesz ewolucję jako proces czysto naturalistyczny, dlaczego miałbyś nagle zacząć uważać, że Bóg jednak przy tym procesie majsterkował?


Czy ewolucja teistyczna mogłaby podkradać kreacjonistów młodej Ziemi? Mogłaby, ale tylko gdyby akomodacjonizm działał. Gdyby wysiłki grup takich jak BioLogos lub Clergy Letter Project albo “projekt wiary” z National Center for Science Education naprawdę działały, odsetek kreacjonistów młodej Ziemi malałby, a odsetek ewolucjonistów teistycznych rósł.


Tak się nie dzieje. W rzeczywistości dzieje się coś odwrotnego – jeśli zaakceptujemy, że spadek liczby akceptujących ewolucję teistyczną jest rzeczywisty. To naprawdę zastanawia Gibersona, ale nieświadomie podaje odpowiedź pod koniec swojego artykułu:


Moja flaga była zatknięta na tym malejącym polu środkowym jeszcze zanim Gallup zaczął prosić ludzi, by wybrali stronę. Ale przez te kilkadziesiąt lat rozczarowywał mnie mały postęp, jaki uczyniliśmy w sformułowaniu tego, co to znaczy „ewolucja kierowana przez Boga”. Kiedy rozpoczął się ruch Inteligentnego Projektu, wielu z nas miało nadzieję, że posunie debatę do przodu, ale ugrzązł w tych samych ruchomych piaskach antyewolucyjnych, które pochłonęły jego poprzednika – kreacjonizm naukowy. Nie potrafi zrobić dużo więcej, jak powiedzieć, że Bóg – lub, jak twierdzą, „nieznana inteligencja” – jest wyjaśnieniem tej lub tamtej zagadki ewolucyjnej.


Nie lepiej jednak powodzi się ewolucyjnemu stworzeniu/ewolucji teistycznej. Nie możemy wyjaśnić różnicy między naszym stanowiskiem – „Bóg kieruje ewolucją” – a stanowiskiem ateistów – „ewolucja dzieje się sama”. Nawet tak zasadnicza kwestia, jak historyczność Adama i Ewy wprowadza takie podziały wśród kreacjonistów ewolucyjnych, że wielu proponuje zestaw wzajemnie wykluczających się możliwości, zamiast bezpośrednio zająć się problemem.


Powyżej odpowiedziałem na pytanie, dlaczego pole środkowe traci: akomodacjonizm nie działa ani nie nawraca naturalistów na ewolucję teistyczną. Nie ma więc powodu, by pole środkowe rosło. Powód, dla którego maleje, jest namacalnie oczywisty: Ameryka staje się mniej religijna w miarę, jak młodzi ludzie albo tracą wiarę, albo żadnej nie przyjmują. Ponadto, kiedy stają się mniej religijni, stają się bardziej przyjaźni wobec nauki (religijność jest barierą dla akceptowania nauki). A jeśli jesteś przyjazny wobec nauki i nie wyznajesz żadnej religii, ewolucja teistyczna po prostu nie jest wiarygodna.


Wiele mówi to, że Giberson, który ma doktorat z fizyki i jest ewolucjonistą teistycznym, mówi coś takiego: “Nie możemy wyjaśnić różnicy między naszym stanowiskiem – ‘Bóg kieruje ewolucją’ – a stanowiskiem ateistów – ‘ewolucja dzieje się sama’. Nawet tak zasadnicza kwestia, jak historyczność Adama i Ewy wprowadza takie podziały wśród kreacjonistów ewolucyjnych, że wielu proponuje zestaw wzajemnie wykluczających się możliwości, zamiast bezpośrednio zająć się problemem”. Jestem niemal pewien, że Giberson, podobnie jak jego były kolega z BioLogos, Pete Enns, widzi Adama i Ewę jako kompletny mit, który może mieć jakąś wartość metaforyczną.


Twierdzenie Gibersona jednak, że ewolucja teistyczna nie potrafi wyjaśnić, gdzie i jak Bóg działa, by “kierować” ewolucją – twierdzenie, które jest całkowicie prawdziwe – jest odpowiedzią, której szuka. Ewolucja teistyczna nie jest naukowa; jest to po prostu rodzaj kreacjonizmu. Określenie „ewolucja teistyczna” obejmuje rozmaitość poglądów: wszystko od łagodniejszych postaci inteligentnego projektu do Boga tworzącego konkretne mutacje, by pozwolić na pojawienie się człowieka, lub do Boga, który zaprojektował cały proces, by uzyskać dany wynik, a potem nie ingerował. „Ewolucja teistyczna” jest w istocie mieszaniną zasadniczo odmiennych teorii, z których żadnej nie można poprzeć dowodami (lub odróżnić od innych postaci ewolucji teistycznej). Tym, co jest wspólne dla nich wszystkich, jest to, że doklejają teologiczne dodatki na proces, który wydaje się być czysto naturalny. Jeśli więc jesteś zwolennikiem nauki – co znaczy, że już jesteś albo w obozie ewolucji teistycznej, albo w obozie ewolucji naturalistycznej – masz przed sobą tylko jedną drogę: do naturalizmu.


Na zakończenie Giberson mówi:


Najnowszy sondaż sugeruje, że najbardziej zdecydowane stanowiska w kwestii pochodzenia człowieka w Ameryce znajdują się na krańcach, z niepewnym polem środkowym. W kwestii pochodzenia, jak w polityce w Waszyngtonie, umiarkowani powoli wymierają.

Ale ewolucjoniści teistyczni wcale nie są umiarkowani. Akceptują dziwną mieszankę nauki i przesądu. Dlaczego stanie w rozkroku, z jedną nogą w każdym obozie, ma być „umiarkowane”? Czy Giberson zaakceptowałby jako „umiarkowaną” postać chemii, która odrzuca biegunowe koncepcje, że 1) Bóg wykuwa każde wiązanie chemiczne własnoręcznie; i 2) wiązania tworzą się w wyniku praw fizycznych, ale akceptuje, że 3) Bóg majsterkuje przy niektórych wiązaniach chemicznych – szczególnie tych, które biorą udział w promowaniu życia (na przykład wiązania nici DNA)? Dlaczego akceptowanie tylko małego kawałka Boga jest „umiarkowane”? Dla mnie jest to pogląd skrajny, taki, który przyjmuje tezy bez żadnych dowodów.


Dlaczego klasa “umiarkowanych” nie rośnie? Z dwóch powodów: Ameryka staje się mniej religijna, a akomodacjonizm nie działa.


Karl  Giberson is puzzled why theistic evolution isn,t gaining adherents

Why Evolution Is True, 24 czerwca 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry A. Coyne

Profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 903 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nowy ateizm   Koraszewski   2013-11-16
Agnostyk czy ateista?   Koraszewski   2013-12-05
Konstytucyjni ateiści   Koraszewski   2013-12-05
Portret wielkiego agnostyka   Coyne   2013-12-14
Złe wiadomości   Coyne   2013-12-17
Pięć dowodów na istnienie Boga od teologa dla ateistów pod choinkę   Coyne   2013-12-19
Katolicki hierarcha mówi, że anioły istnieją, ale są bezskrzydłe   Coyne   2013-12-24
“Rozum został stworzony przez Boga”   Coyne   2014-01-03
Opowieść o religijnym odwróceniu   Joseph   2014-01-06
Podsumowanie ataków na ateistów   Coyne   2014-01-07
Nie - dla umiłowania cierpienia   Kuhlenbeck   2014-01-07
Zmyślona podróż do nieba   Coyne   2014-01-12
Dziedzictwo nietolerancji   Shahid   2014-01-12
Islamscy radykałowie zabili kolejnych medyków   Coyne   2014-01-13
O modlitwie i petycji   Gogineni   2014-01-13
List otwarty do boga islamu   Imani   2014-01-17
Chrześcijanie XXI wieku   Koraszewski   2014-01-17
Kolejne kopniaki dla ateistów w “Slate”   Coyne   2014-01-18
Nauka kontra wiara: żadnego konfliktu!   Coyne   2014-01-21
O źródłach autocenzury   Nasreen   2014-01-24
Jakie są “najlepsze” argumenty na rzecz istnienia Boga?   Coyne   2014-01-24
Ateistom ma być ciężko   Coyne   2014-01-31
No i wydało się...   Kruk   2014-02-04
Strzelanie zza pleców Boga   Koraszewski   2014-02-06
Zostałem “Cenzorem Roku"!   Coyne   2014-02-12
Święta glina   Hili   2014-02-14
Jeśli wlazłeś między wrony...   Coyne   2014-02-17
Dlaczego religia może być racjonalna, ale robi to w zły sposób   Coyne   2014-02-20
Droga do wolności   Feldner   2014-02-24
Całun Turyński: Dlaczego religia jest pseudonauką   Coyne   2014-02-24
Jajecznica   Kruk   2014-02-27
Polityka Nowego Ateizmu   Bum   2014-02-28
Długi ateistów   Koraszewski   2014-03-03
Wkrótce w księgarniach: nowa apolegatyka Boga   Coyne   2014-03-07
Upiory religii   Ferus   2014-03-08
Życie seksualne wczoraj i dziś   Koraszewski   2014-03-11
Testowanie hipotezy Boga   Stenger   2014-03-11
Szkoły nie są polem bitwy religii!   Gogineni   2014-03-13
Czy Bóg jest bezcielesną osobą?   Coyne   2014-03-16
Głos czarnej owcy   Ferus   2014-03-18
Wyrafinowana teologia szyicka   Taheri   2014-03-19
Bóg jako lokomotywa   Koraszewski   2014-03-21
Czy ateiści są snobami intelektualnymi?   Coyne   2014-03-22
Zegarek na wrzosowisku   Ferus   2014-03-26
O nadziei w tym i owym   Koraszewski   2014-03-27
Bóg, moralność i geografia   Coyne   2014-03-28
Humanizm ewolucyjny   Ferus   2014-04-09
Kpatinga: wioska czarownic   Igwe   2014-04-13
Trzeba przestać milczeć   Ahmed   2014-04-15
Rozprawa między panem, zupą i szatanem   Kruk   2014-04-18
Kult Cargo   Szczęsny   2014-04-20
Najgłupsze dokopywanie ateistom w tym roku   Coyne   2014-04-21
Humanizm ewolucyjny II     2014-04-22
Kolejny kiepski argument na rzecz Boga   Coyne   2014-04-24
Duchowość i seksualność szatana XXI wieku   Kruk   2014-04-30
Ateizm luk   Coyne   2014-04-30
Niemago rejestruje swój związek   Kruk   2014-05-04
Ponad dobrem i złem   Ferus   2014-05-05
Recykling sił nadprzyrodzonych   Koraszewski   2014-05-22
Wojna o Adama i Ewę   Coyne   2014-05-25
O kamiennych tablicach i nieco sfałszowanych zwojach   Szczęsny   2014-06-03
Ateizm zakwefiony   Coyne   2014-06-07
Czy religia jest nałogiem?   Koraszewski   2014-06-08
Filozof gromi ateistów z głupich powodów   Coyne   2014-06-10
Państwo częściowo wyznaniowe   Koraszewski   2014-06-15
Kiedy być “ekumenicznym” – a kiedy nie   Tsalic   2014-06-16
Hiszpania deportuje byłego muzułmanina za krytykowanie islamu   Coyne   2014-06-20
Głupie twierdzenia o fundamentalistycznych ateistach   Coyne   2014-06-22
Mój problem z Bogiem   Angier   2014-06-24
Ekumeniczna nienawiść   Koraszewski   2014-06-26
Czy Bóg jest kręgowcem bez substancji?   Coyne   2014-06-26
Manifest ateisty   Harris   2014-06-27
Ewolucja teistyczna kiepsko się sprzedaje   Coyne   2014-06-29
Ostre światło nauki   Dennett   2014-07-01
Socjologia sekularyzmu   Koraszewski   2014-07-02
To nie okupacja, to islam   Greenfield   2014-07-05
Wiara szukająca ucieczki   Koraszewski   2014-07-14
Czy wierzący uważają pismo święte za dosłowną prawdę?   Coyne   2014-07-16
Gdyby Bóg istniał, miałby się z czego tłumaczyć   Fatah   2014-07-22
Dobre i złe powody, by wierzyć   Dawkins   2014-07-24
Nauka Biblii i praktyki religijne   Twain   2014-07-27
Czy nasze wartości pochodzą od Boga?   Stenger   2014-07-31
Segregowanie uczniów według wyznania jest złym pomysłem   Ridley   2014-08-01
Osaczeni   Rushdie   2014-08-05
Ameryko, obudź się!   Imani   2014-08-08
Bonobo i pogromca ateistów   Coyne   2014-08-12
Bonobo i pogromca ateistów. Część II   Coyne   2014-08-13
Królik jest pytaniem   Celeste Hale   2014-08-16
Katolickie barbarzyństwo w Europie   Coyne   2014-08-19
Religia, “Playboy” i Frank Sinatra   Coyne   2014-08-27
Myśli i materia   Stenger   2014-08-31
Świadkowie Jehowy i odmowatransfuzji krwi dla dziecka   Coyne   2014-09-07
Machina religijnej nienawiści w działaniu   Chandra   2014-09-09
Biblia źródłem moralności? Żartujesz sobie!   Coyne   2014-09-10
Marsz lunatyków do Armagedonu   Harris   2014-09-13
O rzekomym wojującym, fundamentalistycznym, ateizmie   Coyne   2014-09-15
Afrykański eksport starego chrześcijańskiego barbarzyństwa   Igwe   2014-09-16
Wolność słowa w Yale   Koraszewski   2014-09-18
Nauka dyskutowania o niczym   Coyne   2014-09-20
Jeśli ISIS nie jest islamskie, Inkwizycja nie była katolicka   Coyne   2014-09-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk