Prawda

Czwartek, 18 kwietnia 2024 - 08:43

« Poprzedni Następny »


Dlaczego nauki i religii nie można ze sobą pogodzić


Andrzej Koraszewski 2020-07-05

Jerry A. Coyne: Wiara vs. fakty. Dlaczego nauki i religii nie można ze sobą pogodzić. Wydawnictwo „Stapis”, przekład Monika Stogowska-Woszczyk.  

Jerry A. Coyne: Wiara vs. fakty. Dlaczego nauki i religii nie można ze sobą pogodzić. Wydawnictwo „Stapis”, przekład Monika Stogowska-Woszczyk.  



Właśnie dostałem książkę, napisaną przez przyjaciela, przetłumaczoną na język polski przez przyjaciółkę, wydaną po polsku przez innego przyjaciela i zadedykowaną mojej żonie i mnie oraz naszej kotce Hili. Z oczywistych względów nie będzie to recenzja krytyczna.

Jerry A. Coyne jest biologiem, wybitnym specjalistą od specjacji, czyli rozchodzenia się gatunków, jest autorem fascynującej książki Ewolucja jest faktem, należy również do grona tak zwanych nowych ateistów i tym razem koncentruje swoją uwagę na rozejściu się dwóch gatunków naszego poznania: religii i nauki, z których jeden od samego początku utknął w ślepym zaułku. Przed przedmową znajdujemy obszerny cytat Roberta Greena Ingersolla. Ingersoll przypomina, że „kiedy światem rządziła teologia, większość ludzi mieszkała w chatach i chałupach, a nieliczni w pałacach. […] obecnie średnio sytuowani ludzie korzystają z większej liczby udogodnień i luksusów niż książęta i królowie w czasach kiedy rządziła religia. […] te błogosławieństwa nie spadły jednak z nieba.”


Istotnie mielibyśmy poważny kłopot, żeby wymienić dobrodziejstwa religii, wskazać jak wiele narodów religia wyciągnęła z biedy,  kogo uleczyła, jakie zlikwidowała choroby.

 

Dlaczego naukowiec bierze się za bary z teologią? Jerry Coyne stwierdza, że zgodne współżycie nauki i religii jest złudzeniem, że toczy się między nimi nieustająca wojna o rozumienie otaczającej nas rzeczywistości, o to, w jaki sposób dociekać, czy coś jest prawdziwe, czy nie.     

 

Debata nauka vs. religia to tylko jedna z bitew w wojnie między racjonalnością a przesądem, bo też przesąd nie musi być religijny, a irracjonalizm trzyma się dobrze i bez religii.        

 

Zdaniem Coyne’a tym, co odróżnia „nowy ateizm” od starego ateizmu, to spostrzeżenie, że większość religii jest zakorzeniona w tezach, które można postrzegać jako naukowe. Innymi słowy, że filary religii to hipotezy, które możemy badać za pomocą nauki i rozumu. Czyli, że jeśli nie daje się ich poprzeć mocnymi dowodami, to można je odrzucić.  Fakt, że autor jest biologiem ewolucyjnym, ma tu istotne znaczenie, bowiem dziś konflikt między nauką i religią to głównie spór o pochodzenie życia, bioróżnorodności, o powstanie naszego gatunku i definicję człowieka. Kreacjonizm w jego biblijnej postaci, jak i jego różne złagodzone wersje, jest czymś, z czego religie nie mogą zrezygnować.     

 

Niektóre rodzaje religijności mogą być tak rozwodnione, że trudno tych wierzących odróżnić od agnostyków. Dla Coyne’a istotne są jednak główne i najbardziej wpływowe nurty religii abrahamowych, a w szczególności chrześcijaństwo, bowiem tu widzimy główne starcie między nauką i religią.

 

Fundamentalna sprzeczność między nauką i religią nie oznacza, że wszyscy wierzący odrzucają naukę lub, że odrzucają ją zawsze i wszędzie. Co jest istotne, to, że nauka pozwala przewidywać, religia nie daje takich możliwości; badania naukowe kumulują wiedzę i przy mocnych dowodach prowadzą do konsensusu, a wdrażane jako technika i technologia prowadzą do rozwiązań ułatwiających życie; spory religijne albo są rozstrzygane siłą, albo prowadzą do rozłamów. W teologii nie ma postępu (chociaż czasem obserwujemy ustępstwa na rzecz świeckiego humanizmu).  

 

Prawdziwa szkodliwość akomodacjonizmu, czyli chowania pod dywan sprzeczności między wiarą i nauką, wynika z faktu, że religie osłabiają nasz zmysł rozsądku, promując całkowicie bezużyteczne metody dochodzenia do prawdy. Wdrażanie od najwcześniejszych lat do naukowego poznawania otaczającego nas świata nie tylko nie pozbawia nas ani wrażliwości moralnej, ani wrażliwości na piękno, ale w sferze moralnej pozwala zastąpić pustosłowie działaniem skutecznym, a w sferze estetyki niesamowicie rozszerzyć nasze możliwości dostrzegania piękna.            

 

Konflikt między nauką i religią trwa od zarania dziejów, religia zawsze próbowała podporządkować sobie naukę, korzystać z jej odkryć i blokować wszystko, co mogłoby w najmniejszym stopniu podważać religijne dogmaty lub ograniczać władzę religijnych instytucji. Z kolei ludzie nauki próbowali wyrwać się spod nadzoru religii. Ten konflikt przybrał na sile, kiedy religie były u szczytu swojej władzy, a nauka zaczęła być zorganizowaną dziedziną działalności.

 

Antagonizm narasta od czasu przewrotu kopernikańskiego, ale nabrał szczególnej siły po publikacji dzieła Charlesa Darwina O pochodzeniu gatunków w drodze doboru naturalnego.


O samym konflikcie stosunkowo rzadko pisano otwarcie. Jerry Coyne wskazuje na swoich amerykańskich poprzedników, na wydaną w 1875 roku książkę Johna Williama Drapera Dzieje stosunku wiary do rozumu i wydaną ponad dwadzieścia lat później Historię wojny nauki z teologią w świecie chrześcijańskim Andrew Dicksona White’a. Ten ostatni próbował przekonywać, że nie jest to konflikt między nauką a religią, a konflikt między nauką a „dogmatyczną teologią” (co trochę przypomina list Kopernika do papieża, Pawła III, w którym prosił papieża o wsparcie przekonując, że jego teoria jest zgodna z rozumem i matematyką, więc tak  światły człowiek jak papież, powinien ją poprzeć. Ten list zaczynał się tak: ”Wiem ja dobrze, Ojcze Święty, iż skoro tylko niektórzy się dowiedzą, że ja w dziele mojem o obrotach ciał niebieskich, przyznaję kuli ziemskiej pewne biegi, zaraz oni na mnie powstaną i potępią to moje zdanie.”)

 

Wielu ludzi wierzących, ale również liczni niewierzący naukowcy wychodzili i nadal wychodzą z założenia, że lepiej lać oliwę na wzburzone fale i udawać, że nic się nie dzieje, niż budzić niepokoje jasnym stawianiem sprawy. Jerry Coyne pisze, że rozbieżność między religią i nauką polega na różnicach w metodologii i filozofii odkrywania prawdy o świecie, a w efekcie w wynikach tych poszukiwań.                            

Udawanie, że problem nie istnieje, niczego nie rozwiązuje. Podczas gdy zdecydowana większość naukowców po prostu odrzuca religię, lwia część reszty społeczeństwa pozostaje w kleszczach teologii i jest popychana w kierunku nieufności do nauki. Kościół katolicki stanowczo zaprzecza, że istnieje jakikolwiek konflikt, ale wpajanie podejrzliwości do nauki możemy zaobserwować w nauczaniu od przedszkola poprzez wszystkie szczeble szkoły i szkolnictwa wyższego. Kościół nie tylko ingeruje w nauczanie, ale próbuje również wpływać na programy badawcze, a w szczególności na ich finansowanie przez państwo.

 

Czym jest nauka? Zdaniem Coyne’a, to przede wszystkim metoda, nieustanne kwestionowanie i sprawdzanie nagromadzonej wiedzy, to nieustanne badanie, odrzucanie lub potwierdzanie hipotetycznych odpowiedzi na nasze pytania. Stare powiedzenie głosi, że w nauce, jeśli teoria nie zgadza się z faktami, mówimy: myliłem się i odrzucamy teorię, w teologii, jeśli jakaś teoria nie zgadza się z faktami, tym gorzej dla faktów. Coyne przywołuje słownikową definicję faktu jako czegoś „co zdarzyło się naprawdę  lub jest prawdą; coś, co na pewno ma daną naturę; konkretna prawda, o której wiadomo z obserwacji lub autentycznego świadectwa, w przeciwieństwie do tego, co jest jedynie wnioskowane, lub oparte na domysłach czy fikcji; dane z doświadczenia, w odróżnieniu od konkluzji z nich wyciąganych”.

 

Książka nosi tytuł Wiara vs. fakty, bowiem nauka jest nieustanną walką o wierność wobec faktów, podczas gdy religia jest nieustanym podtrzymywaniem fikcji.      

 

Na ponad 300 stronach autor śledzi jak ten konflikt ujawnia się w codziennym życiu, na ile hamuje rozwój nauki, na jakich frontach toczą się walki, a gdzie widzimy pozory pokojowej koegzystencji. Nie jest prawdą, że religia odrzuca wszelką naukę, odrzuca jednak samą zasadę sprawdzania wszystkiego pod kątem zgodności z faktami. 


Odejście od wiary i przygoda z nauką to nie tylko przygoda intelektualna. Kończąc swoją analizę tego wielkiego cywilizacyjnego konfliktu Jerry Coyne pisze:

„Dla wielu osób przejście od religii do niewiary i od wiary do racjonalizmu  jest przebudzeniem. Choć to przebudzenie może nieść za sobą poczucie wolności i samostanowienia, czasem jego katalizatorem  jest tragedia, a towarzyszy mu żal, że spędziło się życie w służbie zabobonom.”

Autor przywołuje  historię człowieka, który żyjąc w sekcie chrześcijańskiej odrzucającej opiekę medyczną stracił dwóch synów, którzy prawdopodobnie mogliby żyć, gdyby rodzili się pod opieką lekarzy. Porzucił religię w poczuciu winy, uświadamiając sobie, że dopiero po porzuceniu religii zaczynasz zdawać sobie sprawę z tego, jak wiele straszliwego zła niesie zabobonny irracjonalizm.

 

Czytałem tę książkę kiedy wyszła w języku angielskim, więc teraz przeglądałem ją raczej, zastanawiając się jak zostanie przyjęta przez polskich czytelników. Jeszcze kilka lat temu książki „nowych ateistów” rozchodziły się jak ciepłe bułeczki. Wydaje się, że obecnie rynek siadł, a jednak mam wrażenie, że liczba skłonnych do pogłębiania swojej niewiary rośnie, więc chętnym polecam, a tych, którym ta książka przypadnie do gustu pokornie proszę o polecanie jej dalej, by wieść szła między nami czytaczami. (Dodam, że książka jest naprawdę świetnie przełożona przez Monikę Stogowską-Woszczyk.)  

 

Książka po części pisana była w Dobrzyniu nad Wisłą więc załączam zdjęcie Autora jak w trakcie pisania łapie fakty za ogon.                  




Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. Odpowiedź p.Leszkowi Lucjan Ferus 2020-07-08
1. pan Fersus Leszek 2020-07-07


Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 903 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nowy ateizm   Koraszewski   2013-11-16
Agnostyk czy ateista?   Koraszewski   2013-12-05
Konstytucyjni ateiści   Koraszewski   2013-12-05
Portret wielkiego agnostyka   Coyne   2013-12-14
Złe wiadomości   Coyne   2013-12-17
Pięć dowodów na istnienie Boga od teologa dla ateistów pod choinkę   Coyne   2013-12-19
Katolicki hierarcha mówi, że anioły istnieją, ale są bezskrzydłe   Coyne   2013-12-24
“Rozum został stworzony przez Boga”   Coyne   2014-01-03
Opowieść o religijnym odwróceniu   Joseph   2014-01-06
Podsumowanie ataków na ateistów   Coyne   2014-01-07
Nie - dla umiłowania cierpienia   Kuhlenbeck   2014-01-07
Zmyślona podróż do nieba   Coyne   2014-01-12
Dziedzictwo nietolerancji   Shahid   2014-01-12
Islamscy radykałowie zabili kolejnych medyków   Coyne   2014-01-13
O modlitwie i petycji   Gogineni   2014-01-13
List otwarty do boga islamu   Imani   2014-01-17
Chrześcijanie XXI wieku   Koraszewski   2014-01-17
Kolejne kopniaki dla ateistów w “Slate”   Coyne   2014-01-18
Nauka kontra wiara: żadnego konfliktu!   Coyne   2014-01-21
O źródłach autocenzury   Nasreen   2014-01-24
Jakie są “najlepsze” argumenty na rzecz istnienia Boga?   Coyne   2014-01-24
Ateistom ma być ciężko   Coyne   2014-01-31
No i wydało się...   Kruk   2014-02-04
Strzelanie zza pleców Boga   Koraszewski   2014-02-06
Zostałem “Cenzorem Roku"!   Coyne   2014-02-12
Święta glina   Hili   2014-02-14
Jeśli wlazłeś między wrony...   Coyne   2014-02-17
Dlaczego religia może być racjonalna, ale robi to w zły sposób   Coyne   2014-02-20
Droga do wolności   Feldner   2014-02-24
Całun Turyński: Dlaczego religia jest pseudonauką   Coyne   2014-02-24
Jajecznica   Kruk   2014-02-27
Polityka Nowego Ateizmu   Bum   2014-02-28
Długi ateistów   Koraszewski   2014-03-03
Wkrótce w księgarniach: nowa apolegatyka Boga   Coyne   2014-03-07
Upiory religii   Ferus   2014-03-08
Życie seksualne wczoraj i dziś   Koraszewski   2014-03-11
Testowanie hipotezy Boga   Stenger   2014-03-11
Szkoły nie są polem bitwy religii!   Gogineni   2014-03-13
Czy Bóg jest bezcielesną osobą?   Coyne   2014-03-16
Głos czarnej owcy   Ferus   2014-03-18
Wyrafinowana teologia szyicka   Taheri   2014-03-19
Bóg jako lokomotywa   Koraszewski   2014-03-21
Czy ateiści są snobami intelektualnymi?   Coyne   2014-03-22
Zegarek na wrzosowisku   Ferus   2014-03-26
O nadziei w tym i owym   Koraszewski   2014-03-27
Bóg, moralność i geografia   Coyne   2014-03-28
Humanizm ewolucyjny   Ferus   2014-04-09
Kpatinga: wioska czarownic   Igwe   2014-04-13
Trzeba przestać milczeć   Ahmed   2014-04-15
Rozprawa między panem, zupą i szatanem   Kruk   2014-04-18
Kult Cargo   Szczęsny   2014-04-20
Najgłupsze dokopywanie ateistom w tym roku   Coyne   2014-04-21
Humanizm ewolucyjny II     2014-04-22
Kolejny kiepski argument na rzecz Boga   Coyne   2014-04-24
Duchowość i seksualność szatana XXI wieku   Kruk   2014-04-30
Ateizm luk   Coyne   2014-04-30
Niemago rejestruje swój związek   Kruk   2014-05-04
Ponad dobrem i złem   Ferus   2014-05-05
Recykling sił nadprzyrodzonych   Koraszewski   2014-05-22
Wojna o Adama i Ewę   Coyne   2014-05-25
O kamiennych tablicach i nieco sfałszowanych zwojach   Szczęsny   2014-06-03
Ateizm zakwefiony   Coyne   2014-06-07
Czy religia jest nałogiem?   Koraszewski   2014-06-08
Filozof gromi ateistów z głupich powodów   Coyne   2014-06-10
Państwo częściowo wyznaniowe   Koraszewski   2014-06-15
Kiedy być “ekumenicznym” – a kiedy nie   Tsalic   2014-06-16
Hiszpania deportuje byłego muzułmanina za krytykowanie islamu   Coyne   2014-06-20
Głupie twierdzenia o fundamentalistycznych ateistach   Coyne   2014-06-22
Mój problem z Bogiem   Angier   2014-06-24
Ekumeniczna nienawiść   Koraszewski   2014-06-26
Czy Bóg jest kręgowcem bez substancji?   Coyne   2014-06-26
Manifest ateisty   Harris   2014-06-27
Ewolucja teistyczna kiepsko się sprzedaje   Coyne   2014-06-29
Ostre światło nauki   Dennett   2014-07-01
Socjologia sekularyzmu   Koraszewski   2014-07-02
To nie okupacja, to islam   Greenfield   2014-07-05
Wiara szukająca ucieczki   Koraszewski   2014-07-14
Czy wierzący uważają pismo święte za dosłowną prawdę?   Coyne   2014-07-16
Gdyby Bóg istniał, miałby się z czego tłumaczyć   Fatah   2014-07-22
Dobre i złe powody, by wierzyć   Dawkins   2014-07-24
Nauka Biblii i praktyki religijne   Twain   2014-07-27
Czy nasze wartości pochodzą od Boga?   Stenger   2014-07-31
Segregowanie uczniów według wyznania jest złym pomysłem   Ridley   2014-08-01
Osaczeni   Rushdie   2014-08-05
Ameryko, obudź się!   Imani   2014-08-08
Bonobo i pogromca ateistów   Coyne   2014-08-12
Bonobo i pogromca ateistów. Część II   Coyne   2014-08-13
Królik jest pytaniem   Celeste Hale   2014-08-16
Katolickie barbarzyństwo w Europie   Coyne   2014-08-19
Religia, “Playboy” i Frank Sinatra   Coyne   2014-08-27
Myśli i materia   Stenger   2014-08-31
Świadkowie Jehowy i odmowatransfuzji krwi dla dziecka   Coyne   2014-09-07
Machina religijnej nienawiści w działaniu   Chandra   2014-09-09
Biblia źródłem moralności? Żartujesz sobie!   Coyne   2014-09-10
Marsz lunatyków do Armagedonu   Harris   2014-09-13
O rzekomym wojującym, fundamentalistycznym, ateizmie   Coyne   2014-09-15
Afrykański eksport starego chrześcijańskiego barbarzyństwa   Igwe   2014-09-16
Wolność słowa w Yale   Koraszewski   2014-09-18
Nauka dyskutowania o niczym   Coyne   2014-09-20
Jeśli ISIS nie jest islamskie, Inkwizycja nie była katolicka   Coyne   2014-09-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk