Prawda

Czwartek, 25 kwietnia 2024 - 17:19

« Poprzedni Następny »


Credo ateisty (VIII)


Lucjan Ferus 2023-02-12

Ofiara z byka w świątyni rzymskiej.
Ofiara z byka w świątyni rzymskiej.

Nie jestem zwolennikiem numerologii, ale sam fakt, że za ósmą część tego cyklu zabrałem się 8 stycznia, może wywołać pewne skojarzenia. Otóż według zwolenników numerologii, cyfra 8 symbolizuje przejście w nowy cykl wydarzeń, niewykluczone że lepszy (podobno dlatego w arce Noego znalazło się 8 osób). Może więc czas zacząć pisać „otwartym tekstem” i nazywać rzeczy po imieniu, nie dbając o to, że ta kontrowersyjna wiedza może kogoś urazić? Co bowiem jest ważniejsze: głoszenie prawdy o naszej rzeczywistości, choćby była obrazoburcza? Czy ciągłe  schlebianie naszemu wybujałemu ego, by czuło się bezpieczne w bezlitosnym świecie, w którym każde żywe stworzenie – prędzej czy później – kończy swój żywot i umiera?

Dlaczego nie miałbym otwarcie przyznać, że według posiadanej przeze mnie wiedzy, religie nie są żadnymi „prawdami objawionymi ludziom przez Boga”, lecz są ideami wymyślonymi przez ludzi (zazwyczaj kapłanów z różnych czasów i kultur) i dla ludzi. Czy nie to samo twierdzi Leo Zen w książce Tak wymyślono chrześcijaństwo: „W niniejszym opracowaniu wykazałem, że chrześcijaństwo, zamiast być, jak utrzymuje Kościół, religią objawioną, stanowi po prostu religię wymyśloną”. Albo Friedrich Nietzsche, który twierdził: „Bóg nie istnieje, ponieważ teraz rozumiemy w jaki sposób został wymyślony przez człowieka”.

 

No, właśnie! Nie tylko wiemy, że wszyscy nasi bogowie jacy kiedykolwiek byli czczeni przez swych wyznawców na Ziemi, zostali wymyśleni przez ludzi, ale także rozumiemy w jaki sposób to się działo, z jakich pobudek powstała idea bogów/Boga i jak ewoluowała ona przez tysiąclecia do naszych czasów i współczesnych systemów religijnych (monoteizmy). Już dawno temu zauważono, iż: „Człowiek straciłby odwagę, gdyby nie był podtrzymywany przez fałszywe wyobrażenia” (Bernard Fontenelie). Problem leży w tym, że owe fałszywe wyobrażenia, nasi „duchowi pasterze” zawsze głosili jako „Prawdę objawioną”, gdyż wg łacińskiej maksymy, rzekomo „Świat chce być oszukiwany, więc oszukujmy go”.

                                                          

Jeśli mam być szczery w tej bezkompromisowej analizie religii, to muszę spojrzeć na ów problem z takiej perspektywy z jakiej można zobaczyć, iż są one gigantycznym oszustwem, trwającym nieprzerwanie od tysięcy lat i obejmującym całą ludzkość, liczącą obecnie ponad 8 mld (jeszcze jedna ósemka?!) istnień. Na czym polega to oszustwo? Ogólnie rzecz biorąc na żerowaniu przez kapłanów, na łatwowierności i naiwności wiernych wyznawców, zawsze jakichś bogów/Boga i czerpania z tego „świętego” procederu różnych, wymiernych korzyści. Aby nie być gołosłownym, pokażę na konkretnych przykładach, jak radzili sobie z tym problemem pomysłowi i bardzo przedsiębiorczy kapłani z różnych czasów i religii.

                                                           ------ // ------

Zacznę od idei „zaświatów”, która jest podstawą wszystkich późniejszych religii, i która m.in. tak jest przedstawiona przez Michaela Onfray’a w Traktacie ateologicznym: „Tylko ludzie wymyślają zaświaty, bogów lub Boga, jedynie oni korzą się, klęczą, padają plackiem; konstruują fikcje i ślepo wierzą w fabuły własnego autorstwa, by uciec przed rzeczywistością doczesną. Tylko oni dodają do nich obłąkańcze i groźne niedorzeczności. Tylko oni wybierają zawsze większe zło, niestrudzenie wytwarzając to, czego lękają się najbardziej: śmierć”. Lepiej nie można było tego ująć, bo wyobraźnia kapłanów nie ma granic… przyzwoitości.

I tak np. najważniejsze było ustanowienie „właściwych” relacji: „bogowie, a ich wyznawcy”.    

 

„Według mitów babilońskich bogowie stworzyli człowieka dla siebie, aby dbał o nich, gdy tymczasem sami żyją bez troski. Bogowie są panami dobrymi, sprawiedliwymi i strasznymi. Człowiek powinien więc służyć im z bojaźnią, pokorą i zaufaniem. Przede wszystkim ciąży na nim obowiązek utrzymywania bogów i uprzyjemniania im życia. Za to ma prawo żądać od nich pomocy w potrzebie /../ Bogowie są panami, a ludzie ich sługami – oto główna zasada wg której kształtuje się życie religijne /../. Człowiek powinien oddawać cześć bogu, ten zaś chroni go przed złem. Z drugiej strony człowiek musi spodziewać się kary, jeśli nie wypełni obowiązku wobec bogów, tzn. nie będzie składał ofiar ani obchodził świąt. Gdy człowiek zgrzeszy, bogowie sądzą go i każda wina pociąga za sobą karę. Człowiek jest istotą grzeszną, przeto bogowie mają zawsze powody, aby go karać” (Zarys dziejów religii. Mezopotamia).

 

„Pięknie” jest to pomyślane! Szczególnie to ostatnie stwierdzenie: „Człowiek jest istotą grzeszną, przeto bogowie mają zawsze powody, aby go karać”. Widać wyraźnie, iż późniejsza koncepcja „grzechu pierworodnego” ma głębokie korzenie i nie została wymyślona przez Pawła z Tarsu, autora znanej nam dziś wersji chrześcijaństwa, lecz została zaadaptowana przez niego ze starszych religii. Jednak o tym będzie później, wróćmy jeszcze do ciekawych pomysłów kapłanów babilońskich, o czym z w/wym. pozycji można się dowiedzieć:

 

„Bogowie odżywiają się pokarmem boskim dającym im nieśmiertelność /../ Mimo to, ich ulubionym darem ofiarnym było mięso (zwykle wyborowe części zabitego zwierzęcia, wyjątkowo całopalenie), a następnie chleb, owoce, napoje i kadzidło. Ofiary stawiano na ołtarzu-stole, gdzie bóg je spożywał w sposób mistyczny. /../ Ciągłego odżywiania wymagały bóstwa zamieszkujące świątynię w postaci posągów. Do tego służyły codzienne ofiary: dwie z rana i dwie wieczorem. Dodatkowo, człowiek powinien obdarzać ich /../ kosztownościami, szatami i wozami, by w ten sposób pozyskać ich przychylność i uspokoić gniew”

 

„Szczególną sposobnością dla składania ofiar, modlitw obrzędów były dni świąteczne. W zasadzie każda uroczystość babilońska, /../ miała charakter religijny. Od woli boga zależało uznanie czegoś za grzech. Człowiek dowiaduje się o tym po skutkach. Wtedy bowiem opuszcza go jego bóg i oddaje go na pastwę demonom /../. Taki nędznik powinien przed bogiem i za pośrednictwem kapłana wyznać swoje grzechy (nawet nieświadomie popełnione) /../ powinien też żałośnie i pokornie błagać boga o przebaczenie, /../ i złożyć ofiary. Jeśli ściśle zastosuje się do przepisów, wtedy zapewne uzyska odpuszczenie grzechów”.

 

Aż trudno uwierzyć, jacy to już byli cwani kapłani przed tysiącami lat! „Od woli boga zależało uznanie czegoś za grzech”. A kto w imieniu bogów oznajmiał wiernym o tym, co bóg uznał za grzech? Nie kapłani przypadkiem?! Wyznawać bogu grzechy za pośrednictwem kapłana – w tej kwestii akurat nic się nie zmieniło do dnia dzisiejszego. Za to „spowiedź z grzechów popełnionych nieświadomie”?! No, no! Skąd więc wiadomo, że się je popełniło? Albo to: Bogowie odżywiają się pokarmem boskim dającym im nieśmiertelność, a upodobali sobie ofiary z mięsa wysokiej jakości i do tego chleb, owoce i napoje?! Niczym ludzie!. Jeśli bogowie spożywali je w sposób mistyczny, to dla kogo zostawały owe ofiary ze świątynnych ołtarzy ofiarnych? Nie kapłanom przypadkiem? No i to codzienne odżywianie bóstw, jakoby zamieszkałych w świątynnych posągach: po dwie ofiary rano i wieczorem. Wypadałoby im pozazdrościć „apetytu”, choć może raczej tupetu i sprytu tamtejszym kapłanom!

                                                           ------ // ------

Przejdźmy teraz do kapłanów egipskich, którzy nie mniejszą mieli wyobraźnię, niż ich babilońscy „koledzy po fachu”. O czym można przeczytać: „W związku z triumfem mitu o Ozyrysie, idea sądu pozagrobowego przybrała formę bardziej konkretną. /../ zmarły udaje się do świata podziemnego i staje tam przed trybunałem 42 bogów /../ Tam zmarły wygłasza spowiedź negatywną, po czym przechodzi do „sali dwóch prawd”, gdzie następuje ważenie jego serca. /../ Jeśli wynik ważenia serca wypadł dla zmarłego niepomyślnie, bogowie nakładali na niego karę. /../ np. skazanie na wieczny głód i pragnienie lub na wieczne przebywanie w ciemnym grobie. W przypadkach szczególnie ciężkich /../ straszliwy potwór Ammit /../ żądał wydania mu zmarłego i rozszarpywał go /../”.

 

„Nic dziwnego, że wobec groźnych perspektyw życia pozagrobowego Egipcjanie skwapliwie korzystali z usług kapłanów, którzy twierdzili, że mogą zaopatrzyć zmarłego (oczywiście nie bezinteresownie) w odpowiednie /../ amulety, modlitwy i formuły magiczne, dzięki którym szczęśliwie przetrwa chwilę sądu /../ opracowali oni także rodzaj „przewodnika po świecie pozagrobowym”, zaopatrzonego w mapę dróg, które zmarły napotka w swej wędrówce. /../ Liczba tekstów dotyczących życia pozagrobowego stała się tak wielka, że /../ kapłani sporządzali zbiory najważniejszych tekstów. Tak powstała tzw. „Księga umarłych”, której kopie wkładano do grobów” (wg Zarys dziejów religii. Religie Egiptu).

                                                           ------ // ------

Zastanawiające doprawdy! Wynikałoby z powyższego, iż zmarły nadal żyje w grobie mimo swej śmierci, skoro spowiada się bogom ze swoich grzechów, poddaje się ważeniu swego serca i co więcej, można go zastraszyć karą wiecznego głodu i pragnienia, jak i wiecznego pobytu w ciemnym grobie. Nie mówiąc już o groźbie rozszarpania go przez straszliwego potwora, co musiałoby być szczególnie nieprzyjemnym doświadczeniem. Jednakże co innego mnie tu zainteresowało: skąd kapłani wiedzieli jaki był wynik „ważenia serca zmarłego”? Albo na podstawie jakiej „wiedzy o zaświatach”, ówcześni kapłani sporządzali te „przewodniki po świecie pozagrobowym”, zaopatrzone nawet w mapę dróg, które zmarły miał napotkać podczas swej wędrówki w zaświatach? Odwiedzali je w wolnych chwilach?

 

Czy raczej było to bezczelne i wyrafinowane oszustwo, jak widać na masową skalę i zapewne bardzo dobrze płatne?! Jego perfidia polegała na tym, że nikt z wyznawców nie był w stanie sprawdzić prawdziwości bądź fałszu tych „prawd” i w związku z tym nie można było dowieść przedsiębiorczym cwaniakom, iż „robią w konia” nieświadomych ludzi, zgarniając na tym „funeralnym” procederze prawdopodobnie duże pieniądze. Nie mogło więc być żadnych reklamacji, ani skarg, że np. owe „przewodniki po zaświatach” są fikcyjne, na równi z „mapkami dróg”! Jak nazwać to cwane i masowe oszustwo? „Na popularne przewodniki i mapki po zaświatach”? Czy po prostu: oszustwo „na zaświaty”? Mamy jakieś skojarzenia?  

 

Jak widać z powyższego, już wtedy cwani kapłani stosowali perfidnie pomyślany mechanizm psychiczny, polegający na tym, że wpierw wymyślali jakieś „pośmiertne zagrożenia” dla ówczesnych wiernych (rzekomo grożące im ze strony bogów), a następnie oznajmiali im, że w ich posiadaniu jest „cudowne lekarstwo” na owo „zagrożenie”. Ten genialny pomysł nie tylko wykorzystywali kapłani antycznych religii, ale także tych powstających później. Jak choćby w przypadku pomysłu Boga-Zbawiciela i pośmiertnego „zbawienia” duszy ludzkiej.

 

Na długo przed tym, zanim powstało chrześcijaństwo ze swym „zbawicielem Synem Bożym”, wcześniej wpadli na pomysł „zbawienia” człowieka egipscy kapłani. W religiach Egiptu byli już bogowie zbawiciele, ale też małżeństwa bogów zbawicieli. I tak np. małżonkowie Ozyrys i Izyda, oboje byli bogami zbawicielami. W Egipskiej Księdze Umarłych znajdują się słowa: „Jak prawdą jest to, że żył Ozyrys, tak i on (zmarły) żyć będzie. Jak nie umarł Ozyrys, tak i on też nie umrze”. Tę myśl powtarza w NT św. Paweł: „A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara” (1 Kor 15,14). Przypadek?!

 

I nie ma się czemu dziwić, bowiem kapłani często „ściągali” z innych religii co lepsze pomysły i adaptowali je do własnych doktryn. A że jest to proceder „stary jak świat”, niech zaświadczy ten cytat: „Mały wojowniczy Bóg Jahwe /../, długo nie mógł się równać z bogami Syrii, z wpływami Ela, Baala /../ czy z Panią Baalat z Byblos. Jego religia długo musiała czerpać ze starych znakomicie opracowanych teologii egipskich i mezopotamskich, zanim gdzieś w VI w. p.n.e., objawiła się jako monoteistyczna, czyli wyłączająca wszystkich innych bogów rządzących światem. Przyczyną jego dominacji i jedynowładztwa były warunki bardziej polityczne niż religijne” (wg Jak człowiek stworzył bogów Jerzego Cepika).

 

Podobnie musiało być z Mitrą i Jezusem: „Jednym z bogów panteonu Ariów /../ był bóg Mitra. Wykazywał on zastanawiającą zbieżność cech z postacią Jezusa, którego po raz pierwszy przedstawiono w Ewangeliach NT /../ On także rozdawał wyznawcom chleb i wino jako ciało i krew swoją  /../ obyczaj ten przejmą chrześcijanie w obrządku eucharystii /../ Mitra urodził się w grocie pomiędzy zwierzętami /../ Jezus także miał urodzić się między zwierzętami /../ Mitra chrzcił swych wyznawców krwią byka, Jezus Chrystus wodą, która od czasów paleolitu była przedmiotem kultu w rytuałach religijnych. Mitra nauczał o zbawieniu, podobnie jak Jezus. Syn Mitry przybywał w tym celu na Ziemię, potem wracał do swojego boskiego Ojca do niebios, podobnie jak Jezus” (wg w/wym. pozycji).

                                                           ------ // ------

Pozornie mogłoby się wydawać, iż czasowa cezura określająca rzekomą datę urodzin Jezusa, od której zaczęto używać nazwy „nowa era”, powinna oddzielać erę bogów fałszywych (czyli tych wymyślonych przez kapłanów), od ery naszego prawdziwego Boga, którym jest: Bóg Jestem Który Jestem, czyli późniejszy Jahwe, czyli późniejszy Bóg w Trójcy Jedyny, którym jest Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty. Dla wyjaśnienia dodam, iż jest to jeden jedyny Bóg i ponoć nie ma innego równie prawdziwego. Jednakże dla kogoś znającego historię religii jest oczywiste, iż ta umowna cezura nie ma żadnego znaczenia, bowiem idea bogów/Boga przenikała bez przeszkód przez takie „granice”, ulegając co najwyżej modyfikacji.

 

Dlatego nie powinno być zaskoczeniem, że historia niektórych pogańskich bogów jest zadziwiająco podobna do historii naszego chrześcijańskiego Boga Jezusa Chrystusa. I tak np.: „Wg antycznych legend, przed Chrystusem zmartwychwstanie było udziałem babilońskiego boga Marduka, jak również innych bóstw: asyryjski Adon, egipski Ozyrys czy tracki Dionizos /../ Wszyscy ci bogowie, podobnie jak Jezus cierpieli, przeszli okres męki i umarli na krzyżu. Podobieństwa /../ do kultu chrześcijańskiego wydają się nam bliskie. Posłużmy się przykładem: Marduk został aresztowany, osądzony, skazany na śmierć, wychłostany i zgładzony wraz z dwoma innymi przestępcami. Po zmartwychwstaniu wstąpił do piekieł uwolnić dusze zmarłych” (wg Tak wymyślono chrześcijaństwo Leo Zena).

                                                          

Jaka mogła być główna przyczyna tych zadziwiających podobieństw w historii różnych bogów, pochodzących z różnych religii i różnych kultur? Wydaje mi się, iż najbardziej prawdopodobną przyczyną tego stanu rzeczy mógł być fakt, że ich wizerunki nie tylko wymyślali ówcześni kapłani na „potrzeby lokalne”. Ale też korzystali z doświadczeń innych religii, wybierając sprawdzone już pomysły, które przynosiły kapłanom największe korzyści materialne. A jednocześnie były do pogodzenia z mentalnością wyznawców danej religii i kulturą, która zazwyczaj współistnieje z „prawdami” religijnymi, tworząc często jednolity konglomerat idei, wierzeń i zachowań, tak charakterystyczny dla różnych regionów świata.

                                                           ------ // ------

Jak w porównaniu z pomysłowością starożytnych kapłanów, wypadają kapłani nowożytnych religii? O tym postaram się napisać w następnej części tego cyklu.                                   

 

                                                      ------ cdn. ------

 

                                                          

 

   

 

 

 

 

 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 905 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Sumerowie patrzą z osłupieniem jak Bóg tworzy świat     2014-12-23
Humanizm ewolucyjny II     2014-04-22
Dławienie krytyki przez państwo     2016-03-24
Rozdzielenie religii i państwa – warunkiem demokracji     2016-09-08
Tęsknota za bezpiecznym miejscem III.     2018-02-25
Czego Żydzi nauczyli Koptyjkę     2015-02-20
Bóg odkrywa modlitwy ludzkości w spamie     2015-01-01
Wezwanie do reformy islamu     2016-05-05
Uciekłaś od wojny, a oni przyjęli cię      2020-03-13
Pierwsze pokolenie ex-muzułmanów     2016-12-07
Kolejne wyznanie ex-muzułmanki     2016-12-21
Boże słowo głoszone z ambony     2017-08-10
Bóg ześle naukę i technikę     2016-08-30
Allah stworzył kobiety, żeby były w domach     2018-10-25
Czego naucza imam w Kopenhadze     2017-06-19
Islam nakazuje kochać Mahometa i Dżihad bardziej niż własne rodziny     2020-12-14
Credo islamu z ust autorytetu     2020-03-02
 “Islam przeżywa ostre starcie z nowoczesnością i wymaga reform”     2018-11-22
Bańki, medycyna, islam i sport     2016-08-27
Wojna pod znakiem krzyża     2022-03-11
Religia to piekło kobiet     2016-05-04
Kpatinga: wioska czarownic   Igwe   2014-04-13
W poszukiwaniu definicji islamu i islamizmu   Ahmad   2017-09-17
Indyjskie czary nad słowem sekularyzacja   Ahmad   2015-11-27
Islamizm nie jest islamem   Ahmed   2015-09-21
Trzeba przestać milczeć   Ahmed   2014-04-15
Przeciwko autorytetom islamskim i w solidarności z ofiarami islamu   Ahmed   2016-01-24
Dyskryminacja jest wynikiem fanatyzmu w systemie edukacji   Al-Dachachni   2017-03-11
Religie usprawiedliwiają zabijanie, kradzież i inne przestępstwa   Al-Tamimi   2020-03-06
Otwarty umysł jest zaletą   Andreadis   2017-02-16
Świadomość w oczach wierzących i niewierzących   Andrews   2017-07-06
Mój problem z Bogiem   Angier   2014-06-24
Cztery słowa i 1280 poszkodowanych…   Bekdil   2015-04-26
Chusta wreszcie wolna; Turcja wręcz przeciwnie   Bekdil   2014-10-10
Bandycki ramadan   Bekdil   2016-07-15
Niech przemówią tureccy uczeni: zobaczymy czym jest islamizm   Bekdil   2018-05-30
Turcja: seks islamistów z dziećmi jest w porządku; potępienie tego to przestępstwo   Bekdil   2023-03-10
Niepowodzenie islamistycznej kampanii Erdogana w Turcji   Bekdil   2020-01-25
Najlepszy sposób walki z tzw. przemysłem islamofobii   Bekdil   2015-02-21
Turcja: Czy z religijnego punktu widzenia pożądanie własnej córki jest w porządku?   Bekdil   2016-01-25
"Nic wspólnego z islamem"?   Bergman   2016-12-11
Turcja islamizuje Danię budując meczety   Bergman   2017-12-02
Turcja: Uczniowie czytają Koran i porzucają islam   Bulut   2020-06-19
Dżihad przeciwko świątyniom mniejszości   Bulut   2015-09-03
Turecki ateista zamordowany 31 lat temu   Bulut   2021-09-18
Nie, islamofobia nie jest tym samym co antysemityzm   Bulut   2020-01-26
Ogromna transformacja Indii i Bliskiego Wschodu   Bulut   2023-08-22
Turcja: ucieczka od religii?   Bulut   2019-09-25
Jak ekstremistyczny rząd traktuje dziewczynki i kobiety   Bulut   2018-10-19
Polityka Nowego Ateizmu   Bum   2014-02-28
Wywiad z Waleedem Al-Husseinim   Canlorbe   2016-09-29
Nieudacznicy, tchórze? Nie, idealiści   Carmon   2017-06-02
Zbliżają się dni religijnej zemsty   Carmon   2023-03-06
Królik jest pytaniem   Celeste Hale   2014-08-16
Machina religijnej nienawiści w działaniu   Chandra   2014-09-09
Ukarane, bo zostały zgwałcone   Chesler   2014-11-06
Groza umiarkowanego islamizmu   Chesler   2021-03-04
Prawdziwy opór przeciw fanatyzmowi   Chesler   2018-10-24
Jeśli wlazłeś między wrony...   Coyne   2014-02-17
Katolicki hierarcha mówi, że anioły istnieją, ale są bezskrzydłe   Coyne   2013-12-24
Artykuł ateistki w “New York Times” zachwala prawdziwe cuda dokonane przez początkujących świętych   Coyne   2016-09-16
Jesus and Mo oraz dosłowność i umiarkowani muzułmanie   Coyne   2014-10-11
Nauka kontra wiara: żadnego konfliktu!   Coyne   2014-01-21
Podsumowanie ataków na ateistów   Coyne   2014-01-07
Ewolucja teistyczna kiepsko się sprzedaje   Coyne   2014-06-29
Bonobo i pogromca ateistów. Część II   Coyne   2014-08-13
Papież akceptuje ewolucję z boskim napędem   Coyne   2014-11-08
Świadkowie Jehowy i odmowatransfuzji krwi dla dziecka   Coyne   2014-09-07
Czy ateizm jest irracjonalny? Filozof mówi “tak”   Coyne   2014-10-28
Ewolucja pomogła im pozbyć się religii   Coyne   2015-05-07
Gdyby bóg ISIS był moim bogiem, czy miałbym robić to, co nakazuje?   Coyne   2014-09-27
Bonobo i pogromca ateistów   Coyne   2014-08-12
Australijka, Świadek Jehowy (i jej płód) umierają, bo odmówiła transfuzji krwi   Coyne   2015-04-16
O rzekomym wojującym, fundamentalistycznym, ateizmie   Coyne   2014-09-15
Nowy pogląd na piekło: “warunkowa nieśmiertelność”   Coyne   2014-10-18
Ateistom ma być ciężko   Coyne   2014-01-31
Katolickie barbarzyństwo w Europie   Coyne   2014-08-19
Po wygnaniu 160 tysięcy demonów, główny egzorcysta Watykanu idzie do nieba   Coyne   2016-09-24
Jakie są “najlepsze” argumenty na rzecz istnienia Boga?   Coyne   2014-01-24
Wojna o Adama i Ewę   Coyne   2014-05-25
Kolejny kiepski argument na rzecz Boga   Coyne   2014-04-24
“Rozum został stworzony przez Boga”   Coyne   2014-01-03
Moje stanowisko wobec NOMA: stara recenzja   Coyne   2014-10-03
Jeśli ISIS nie jest islamskie, Inkwizycja nie była katolicka   Coyne   2014-09-21
Pies urojony, czyli objawienie Franciszka   Coyne   2014-12-12
Ateizm zakwefiony   Coyne   2014-06-07
Hiszpania deportuje byłego muzułmanina za krytykowanie islamu   Coyne   2014-06-20
Zmyślona podróż do nieba   Coyne   2014-01-12
Bóg, moralność i geografia   Coyne   2014-03-28
Czy ateiści są snobami intelektualnymi?   Coyne   2014-03-22
Religia rozwiąże spory religii   Coyne   2015-11-26
Złe wiadomości   Coyne   2013-12-17
Wkrótce w księgarniach: nowa apolegatyka Boga   Coyne   2014-03-07
Ken Ham vs. Dawkins: O naturze nauki i praw fizycznych   Coyne   2015-03-08
Czy wierzący uważają pismo święte za dosłowną prawdę?   Coyne   2014-07-16
Ateizm luk   Coyne   2014-04-30
Dlaczego religia może być racjonalna, ale robi to w zły sposób   Coyne   2014-02-20
Głupie twierdzenia o fundamentalistycznych ateistach   Coyne   2014-06-22
Zostałem “Cenzorem Roku"!   Coyne   2014-02-12
Pięć dowodów na istnienie Boga od teologa dla ateistów pod choinkę   Coyne   2013-12-19

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk