Prawda

Środa, 24 kwietnia 2024 - 06:18

« Poprzedni Następny »


Credo ateisty (II)


Lucjan Ferus 2023-01-01

Sowa przygląda się jak Bóg tworzy kobietę z żebra Adama.  
Sowa przygląda się jak Bóg tworzy kobietę z żebra Adama.  

Przekonajmy się zatem, co sama Biblia ma do powiedzenia w tej kwestii (w nieco skróconej formie). Otóż najpierw Bóg ulepił z prochu ziemi człowieka i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, przez co stał się on istotą żywą. Potem Bóg zasadził ogród, w środku którego rosło drzewo życie i drzewo poznania dobra i zła, a w tym ogrodzie umieścił Bóg człowieka, by go uprawiał i doglądał. Następnie zakazał mu spożywać owoce z drzewa poznania dobra i zła, by nie umarł niechybnie gdyby go nie posłuchał. Później Bóg doszedł do przekonania, iż nie jest dobrze, by mężczyzna był sam i postanowił uczynić mu odpowiednią dla niego pomoc.

W tym celu uśpił mężczyznę, wyjął z jego boku jedno z żeber i z niego zbudował niewiastę. Kiedy mężczyzna obudził się i zobaczył swoją pomoc, nie krył swego zadowolenia. Chociaż oboje byli nadzy, nie czuli wobec siebie wstydu. Niebawem doszło do dziwnego wydarzenia. Okazało się bowiem, że w rajskim ogrodzie był także przebiegły wąż, mówiący ludzkim językiem. I to właśnie on, skusił niewiastę podstępnym argumentem do zjedzenia zakazanego owocu: „Na pewno nie umrzecie! Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło” (Rdz 3, 4-5).

 

Kiedy ludzie zjedli zakazany owoc, otworzyły się im oczy i poznali, że są nadzy. Spletli więc sobie przepaski z gałązek figowych, a kiedy Bóg spacerując po ogrodzie w czasie powiewu wiatru zobaczył ich tak przyodzianych, od razu się domyślił „co jest grane”. I gdy już się upewnił, że mimo jego zakazu zjedli zakazany owoc, wpierw ukarał surowo węża, a zaraz potem ludzi. Odtąd węże czołgają się na brzuchu i jedzą proch, kobiety rodzą w bólach swe potomstwo i muszą być podporządkowane swoim mężom, a mężczyźni w trudzie i znoju muszą pracować i zdobywać pożywienie. Od tego czasu ludzie są śmiertelni. W takim stanie Bóg wygonił ich z rajskiego ogrodu, a na straży postawił cherubów strzegących wejścia.

                                               ------ //------

Aby odsłonić ukryty sens tej barwnej opowieści (klimatem przypominającej „Baśnie z 1001 nocy”), jak i zadanie jakie jej wyznaczono, musimy pamiętać, że została ona wymyślona i napisana przez starodawnych kapłanów w konkretnym celu. Jej autorom/autorowi wyraźnie zależało na tym, aby u jej (łatwowiernych) odbiorców wywołać przeświadczenie, że winę za zło immanentne w dziele bożym, ponosi człowiek, a nie jego wszechmocny Stwórca, mający nieskończone i niczym nie ograniczone możliwości. A te ma potwierdzać biblijny opis, w którym słowami: „Niechaj się stanie!” Bóg stwarza cały Wszechświat w przeciągu paru dni.

 

Wygląda więc na to, że w relacji: ograniczone stworzenie – wszechmogący Stwórca, jest absurdalne obarczanie człowieka winą i odpowiedzialności za cokolwiek, co zaistniało i istnieje w jego dziele. Sama Biblia to przyznaje w paru miejscach, m.in. tymi słowami: „Na rozkaz Pana, na początku, stały się Jego dzieła i gdy tylko je stworzył, dokładnie określił ich zadanie. Uporządkował je na zawsze, od początku aż w daleką przyszłość” (Syr 16,26-27). Oraz: „Miłujesz bowiem wszystkie stworzenia, niczym się nie brzydzisz, co uczyniłeś, bo gdybyś miał coś w nienawiści, nie byłbyś tego uczynił. Jakżeby coś trwać mogło, gdybyś Ty tego nie chciał? Jak by się zachowało, czego byś nie wezwał? (Mdr 11,14-25).

 

Wyraźnie napisane, prawda? „.. bo gdybyś miał coś w nienawiści, nie byłbyś tego uczynił. Jakżeby coś trwać mogło, gdybyś Ty tego nie chciał?”. Prościej tego już nie można ująć: wszystko co istnieje w dziele bożym, musi być zgodne z wolą i wiedzą Stwórcy. Dlaczego? A choćby z powodu jego innych atrybutów poza wszechmocą. Teolodzy twierdzą, że „Bóg jest istotą, dla której nie ma nic przeszłego, ani nic przyszłego. Jest zawsze teraz”. Jak należy to rozumieć? Tak, że Bóg jest wszechobecny w swoim dziele nie tylko w każdym miejscu przestrzeni, ale też w każdym momencie czasu, jednocześnie (przyszłość = teraźniejszość). Już choćby dlatego, obarczanie człowieka winą za zło istniejące w jego dziele jest absurdem!

 

Jeśliby mimo tej argumentacji, chcieć wierzyć w prawdziwość biblijnego opisu „upadku” ludzi w rajskim ogrodzie, to należałoby raczej przyjąć, iż ów opis obrazuje „pułapkę”, jaką Stwórca „zastawił” na swe rozumne stworzenia – ludzi. Wykreował on bowiem sytuację, w której nieświadomi ludzie (dopiero po zjedzeniu zakazanego owocu poznali czym jest dobro i zło!), musieli zachować się tak, jak z góry było zaplanowane przez Boga. Z czym religia wcale się nie kryje: „/../ konieczny był grzech Adama, który został zgładzony śmiercią Chrystusa!” . A o Jezusie Zbawicielu, tak mówi: „On był wprawdzie przewidziany przed stworzeniem świata..” (1P, 20), czyli na długo przed tym, zanim ludzie „upadli” w raju!?

 

Na szczęście nie musimy wierzyć w takiego okrutnego i podstępnego Boga, jaki wyłania się z biblijnych opisów, gdyż wiemy doskonale, że to kapłani wszechczasów są autorami tych opowieści, stąd w nich jest tyle wewnętrznych sprzeczności, absurdów i zwykłej naiwności.


Czy biorąc powyższe argumenty pod uwagę (a już szczególnie cytaty biblijne, które wg religii są Prawdami objawionymi ludziom przez Boga), można brać na poważnie barwne opisy relacji Boga z ludźmi, jakie znalazły się w Księdze Rodzaju? Oczywiście, że nie można, gdyż są one całkowicie sprzeczne z atrybutami Stwórcy. A jednak, wg naszej religii, to wszystko wydarzyło się naprawdę, mimo tego, że ta „prawda” bardzo niekorzystnie świadczy o Bogu jako Stwórcy ludzkości. Bo cóż takiego dowiadujemy się z dalszej biblijnej opowieści?

                                                           ------ // ------

Jak potoczyły się dalsze losy bożych stworzeń – ludzi, po tym jak Bóg już upewnił się, że zjedli oni zakazany przez niego owoc? Niestety, nie okazał im litości (chociaż jest ponoć nieskończenie miłosierny i kochający), lecz ukarał ich surowo różnymi dolegliwościami egzystencjalnymi. Na tym się jednak nie skończyło, bowiem na skutek tego „upadku”, ludzie stali się śmiertelni, a ich natura została skażona grzesznymi skłonnościami do czynienia zła i nieprawości. Co gorsze, iż będą ją przekazywać „drogą rozrodu” swemu potomstwu, czyli każdy człowiek na Ziemi, gdziekolwiek i kiedykolwiek się narodzi, będzie dziedziczył po Adamie i Ewie tę grzeszną naturę. I nie ważne jest, że nie przyczynił się w niczym do „upadku” ludzi w raju i niczym sobie nie zasłużył na tę karę (odpowiedzialność zbiorowa)!

 

Dlaczego więc Bóg, widząc, że pierwsza para ludzi nie nadaje się już na doskonałych protoplastów ludzkości, nie uczynił ich niepłodnymi i w to miejsce nie stworzył nowej pary protoplastów bardziej doskonałych, z których mógłby wywieść też doskonały rodzaj ludzki? Tylko wygonił ich z rajskiego ogrodu, wiedząc dokładnie i ze szczegółami jakie będą tego tragiczne skutki w przyszłości? Biorąc pod uwagę atrybuty Boga, odpowiedź może być tylko jedna: chciał on, aby ludzkość była śmiertelna i grzeszna, co zresztą potwierdza dalszy ciąg biblijnego opisu jego działań. Nb. dość infantylnych i absurdalnych, jak na Boga przystało. Gdyż wynikałoby z niego, że mamy nierozumnego, nieprzewidującego i okrutnego Boga.

                                                           ------ // ------                              

Ta biblijna opowieść tak się zaczyna: „Kiedy zaś Pan widział, że wielka jest niegodziwość ludzi na ziemi i że usposobienie ich jest wciąż złe, żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się. Wreszcie Pan rzekł: „Zgładzę ludzi, których stworzyłem, z powierzchni ziemi /../, bo żal mi, że ich stworzyłem”. /../ „Ziemia została skażona w oczach Boga. Gdy Bóg widział, iż ziemia jest skażona, że wszyscy ludzie postępują na ziemi niegodziwie, rzekł do Noego: „Postanowiłem położyć kres istnieniu wszystkich ludzi, bo ziemia jest pełna wykroczeń przeciwko mnie; zatem zniszczę ich wraz z ziemią” (Rdz 6,5-13).

 

Czy to zachowanie Boga nie jest w najwyższym stopniu dziwne i niepokojące?! Wygania on z raju protoplastów ludzi z naturą skażoną grzesznymi skłonnościami, by „zaludniali ziemię i czynili ją sobie poddaną”, wiedząc doskonale, że ich potomkowie odziedziczą tę ich bardzo, bardzo ułomną naturę. By potem (po dłuższym czasie), użalać się, że wszyscy ludzie na ziemi postępują niegodziwie i popełnieją mnóstwo wykroczeń przeciwko niemu! To jak to w końcu jest?! Bóg nie był nawet świadomy faktu, że sam przyczynił się do tego, iż zło pojawiło się na Ziemi z powodu jego kary nałożonej na pierwszych ludzi w raju? Nie wiedział też, że to on sam przecież musiał wprowadzić prawo dziedziczenia cech rodziców przez ich potomstwo? Dlatego więc, zamiast wyżalać się na ludzi, powinien mieć żal do siebie głównie!

 

No i ta jego przerażająco okrutna, a zarazem niewiarygodnie naiwna decyzja spuszczenia na Ziemię potopu mającego wytracić wszelkie życie, jakie dotąd stworzył, gdyż zawiodło ono jego oczekiwania. Nie wiadomo właściwie co tu jest bardziej niegodne Boga-Stwórcy Wszechświata? Czy to niewyobrażalne okrucieństwo towarzyszące temu choremu zamysłowi (Bóg będąc wszechmogący mógł z powodzeniem nie dopuścić do zaistnienia tej sytuacji), czy jego mocno ograniczone rozeznanie w tej materii? Bowiem decydując się na uratowanie z potopu Noego i jego synów z żonami, oraz po parze (albo po 7 par czystych i po parze nieczystych) zwierząt z każdego gatunku żyjącego na Ziemi – najwyraźniej nie wziął on pod uwagę, że „odrodzona” po potopie ludzkość, jak i świat zwierzęcy, odziedziczy po ocalałych „arkanautach” skażoną grzechem naturę i sytuacja niebawem powróci do stanu sprzed potopu.

                                                           ------ // ------

Jak wytłumaczyć to niezrozumiałe, infantylne i pełne sprzeczności zachowanie Boga opisanego  w Starym Testamencie? Otóż wytłumaczenie jest wbrew pozorom bardzo proste, a wręcz banalne. Jednakże należy spojrzeć na przedstawione tu problemy nie tylko z pozycji religijnej, ale też (a może przede wszystkim) z pozycji religioznawczej. Otóż te wszelkie sprzeczności, „infantylności” i te trudne do zaakceptowania nielogiczności przejawiające się w jego absurdalnym działaniu (przy Bożych atrybutach), są efektem działalności ówczesnych kapłanów, którzy stanęli przed niełatwym zadaniem. Musieli oni bowiem wykreować taki wizerunek Boga, który byłby zgodny z ich odwiecznym „uświęconym interesem”.

 

Jak już wcześniej pisałem, kluczem do właściwego zrozumienia o co tak naprawdę chodzi w religiach, jest spostrzeżenie, że wszystkie religie są sacerdotalistyczne. Czyli jest czymś normalnym (tak przynajmniej się uważa), że muszą być w nich kapłani, którzy nie tylko są pośrednikami pomiędzy bogami/Bogiem, ale też zarządzają wszelkimi sprawami, które dotyczą kultu, wiary, rytuałów i w ogóle wszystkiego, co ma związek z religijną doktryną. Jest zatem oczywiste, że wizerunki bogów muszą być tak pomyślane, by uwzględniały ich rolę w tym zbożnym dziele, a nawet czyniły ją niezbędną, czy też wręcz konieczną!

 

Co prawda takie założenie kłóci się z Bożą wszechmocą, wszechwiedzą i wszechobecnością w dziele Bożym, bo do czegóż Bytowi o takich cechach mogą być potrzebni kapłani? Ale kto by tam zwracał uwagę na ten oczywisty paradoks, skoro podobnym sprzeczności w religiach jest mnóstwo i nikomu z wierzących to nie przeszkadza. A i kapłanom wszechczasów także. Tym bardziej, że od bardzo dawna już teologia zajęła się tymi problemami tak skutecznie, że nikomu do głowy by nie przyszło, iż rzeczywistość może wyglądać zupełnie inaczej, niż to, co opisują religie w swoich „prawdach objawionych”, dogmatach i doktrynach. I tak np., biblijny mit opisującym powstanie rodzaju ludzkiego, teologia tak rozwinęła:

   

„Jest to przecież historia człowieka. Rozpoczęła się ona popełnieniem grzechu, który wywarł wpływ na dalsze postępowanie ludzkie: był nieposłuszeństwem i buntem przeciw Bogu, a skutki tego rozciągają się na następne pokolenia. Teologia nazywa go „grzechem pierworodnym”. Całe Pismo święte ukazuje pochód zła, biorącego swój początek z owego „wydarzenia”. Jednak od samego początku przedstawia z nim walkę, której inicjatorem i propagatorem jest Bóg. Wkroczył On w historię wybranego narodu po to właśnie, by przezwyciężyć grzech, by ocalić człowieka od jego szkodliwych skutków, co w języku biblijnym nazywane jest „zbawieniem”.

 

Cała zbawcza działalność Boga zmierzała do usunięcia grzechu, a sposób ostatecznego dokonania tego przekroczył wszelkie oczekiwania. Podziw dla Boskiej ekonomii zbawienia wyraża Kościół w orędziu wielkanocnym Exsultet słowami: „Bezużyteczny byłby dla nas dar życia, gdyby nie stało łaski Odkupienia. O, jak przedziwna łaskawość Twojej dobroci dla nas! O, jak niepojęty wybór miłości: aby wykupić niewolnika, wydałeś Syna! O zaiste, konieczny był grzech Adama, który został zgładzony śmiercią Chrystusa! O szczęśliwa wino, któraś zasłużyła mieć takiego i tak potężnego Odkupiciela!” (Mszał rzymski). Wg Najtrudniejsze stronice Biblii. Zenon Ziółkowski).

 

Jaka więc wg religii/teologii wyłania się z powyższego obrazu nasza obecna jak i przyszła rzeczywistość? Otóż niewesoła, a wręcz przerażająca! „Człowiek zwiedziony przez szatana, pogrzebał w swoim sercu zaufanie do Boga, nadużył danej mu wolności i sprzeciwił się bożemu przykazaniu. W tym objawił się pierwszy ludzki grzech. Odtąd prawdziwa powódź grzechu zalewa świat: Kain zabił Abla; grzech stał się zgubą ludzkości” (Katechizm Kościoła katolickiego). I jeszcze to: „W ciągu bowiem całej historii ludzkiej toczy się ciężka walka przeciw mocom ciemności; walka ta, zaczęta ongiś u początku świata, trwać będzie do ostatniego dnia, według słowa Pana” (Sobór Wat. II Geudium et spes). 

                                                           ------ // ------

Czy to wszystko nie jest w najwyższym stopniu zastanawiające?! Otóż Biblia i wywodzące się z niej religie, przekonują swych wyznawców (i nie tylko), że nasz Bóg jest absolutnie doskonały i wszechmogący (nie licząc wielu innych jego atrybutów). Że już na samym początku swego dzieła, dokładnie określił przeznaczenie i zadania dla swych tworów oraz uporządkował je na zawsze: od początku do końca. Że biorąc pod uwagę wszechwiedzę Boga, nic nie mogłoby powstać w naszym świecie a potem istnieć, bez jego woli, zgody i wiedzy. Jak zatem mogło dojść do takiej okropnej rzeczywistości, jaka jest przedstawiona powyżej?!      

 

Jak w tej sytuacji, człowiek mógł sprzeciwić się, czy nawet zbuntować, przeciwko Stwórcy posiadającemu nieskończone możliwości?! Albo, jak wszechmocny Stwórca mógł dopuścić do tego, by od samego początku jego dzieła, powódź grzechu zalewała nasz świat?! Czy szatan, który zwiódł Ewę, nie był przypadkiem bożym stworzeniem? Czy zabójstwo Abla przez jego brata Kaina, nie dało Bogu nic do myślenia?! Np. to, że rodzaj ludzki wywiedziony przez niego z protoplastów o skażonej grzechem naturze, nie był dobrym pomysłem, a wręcz tragicznym?! Ile jeszcze musiałoby zaistnieć na Ziemi zła, wyrządzanego sobie przez boże stworzenia, aby Stwórca tego zorientował się, że „coś poszło nie tak” w jego dziele?

 

Niewiarygodne jest także to, że mając do czynienia z wszechmogącym i wszechwiedzącym Bogiem, który zna całą przyszłość swego dzieła aż po jego kres, a poza tym, w każdej chwili może cofnąć czas jeśliby coś poszło nie po jego myśli – on pozwala na to, aby w jego dziele „toczyła się ciężka walka przeciw mocom ciemności, która zaczęła się na początku świata i trwać będzie do ostatniego jego dnia, według słowa Pana”! Jak to rozumieć? Czy to ma znaczyć, że posiadana przez Boga wszechmoc nie jest wystarczająca, by pokonać raz na zawsze owe „moce ciemności”? A może Bóg nie chciał je pokonać tak od razu i całkowicie, skoro sam zapowiedział, że ta walka będzie trwała „do ostatniego dnia” jego dzieła?  

------ cdn.-----

Tipsa en vn Wydrukuj



Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 904 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Sumerowie patrzą z osłupieniem jak Bóg tworzy świat     2014-12-23
Humanizm ewolucyjny II     2014-04-22
Dławienie krytyki przez państwo     2016-03-24
Rozdzielenie religii i państwa – warunkiem demokracji     2016-09-08
Tęsknota za bezpiecznym miejscem III.     2018-02-25
Czego Żydzi nauczyli Koptyjkę     2015-02-20
Bóg odkrywa modlitwy ludzkości w spamie     2015-01-01
Wezwanie do reformy islamu     2016-05-05
Uciekłaś od wojny, a oni przyjęli cię      2020-03-13
Pierwsze pokolenie ex-muzułmanów     2016-12-07
Kolejne wyznanie ex-muzułmanki     2016-12-21
Boże słowo głoszone z ambony     2017-08-10
Bóg ześle naukę i technikę     2016-08-30
Allah stworzył kobiety, żeby były w domach     2018-10-25
Czego naucza imam w Kopenhadze     2017-06-19
Islam nakazuje kochać Mahometa i Dżihad bardziej niż własne rodziny     2020-12-14
Credo islamu z ust autorytetu     2020-03-02
 “Islam przeżywa ostre starcie z nowoczesnością i wymaga reform”     2018-11-22
Bańki, medycyna, islam i sport     2016-08-27
Wojna pod znakiem krzyża     2022-03-11
Religia to piekło kobiet     2016-05-04
Kpatinga: wioska czarownic   Igwe   2014-04-13
W poszukiwaniu definicji islamu i islamizmu   Ahmad   2017-09-17
Indyjskie czary nad słowem sekularyzacja   Ahmad   2015-11-27
Islamizm nie jest islamem   Ahmed   2015-09-21
Trzeba przestać milczeć   Ahmed   2014-04-15
Przeciwko autorytetom islamskim i w solidarności z ofiarami islamu   Ahmed   2016-01-24
Dyskryminacja jest wynikiem fanatyzmu w systemie edukacji   Al-Dachachni   2017-03-11
Religie usprawiedliwiają zabijanie, kradzież i inne przestępstwa   Al-Tamimi   2020-03-06
Otwarty umysł jest zaletą   Andreadis   2017-02-16
Świadomość w oczach wierzących i niewierzących   Andrews   2017-07-06
Mój problem z Bogiem   Angier   2014-06-24
Cztery słowa i 1280 poszkodowanych…   Bekdil   2015-04-26
Chusta wreszcie wolna; Turcja wręcz przeciwnie   Bekdil   2014-10-10
Bandycki ramadan   Bekdil   2016-07-15
Niech przemówią tureccy uczeni: zobaczymy czym jest islamizm   Bekdil   2018-05-30
Turcja: seks islamistów z dziećmi jest w porządku; potępienie tego to przestępstwo   Bekdil   2023-03-10
Niepowodzenie islamistycznej kampanii Erdogana w Turcji   Bekdil   2020-01-25
Najlepszy sposób walki z tzw. przemysłem islamofobii   Bekdil   2015-02-21
Turcja: Czy z religijnego punktu widzenia pożądanie własnej córki jest w porządku?   Bekdil   2016-01-25
"Nic wspólnego z islamem"?   Bergman   2016-12-11
Turcja islamizuje Danię budując meczety   Bergman   2017-12-02
Turcja: Uczniowie czytają Koran i porzucają islam   Bulut   2020-06-19
Dżihad przeciwko świątyniom mniejszości   Bulut   2015-09-03
Turecki ateista zamordowany 31 lat temu   Bulut   2021-09-18
Nie, islamofobia nie jest tym samym co antysemityzm   Bulut   2020-01-26
Ogromna transformacja Indii i Bliskiego Wschodu   Bulut   2023-08-22
Turcja: ucieczka od religii?   Bulut   2019-09-25
Jak ekstremistyczny rząd traktuje dziewczynki i kobiety   Bulut   2018-10-19
Polityka Nowego Ateizmu   Bum   2014-02-28
Wywiad z Waleedem Al-Husseinim   Canlorbe   2016-09-29
Nieudacznicy, tchórze? Nie, idealiści   Carmon   2017-06-02
Zbliżają się dni religijnej zemsty   Carmon   2023-03-06
Królik jest pytaniem   Celeste Hale   2014-08-16
Machina religijnej nienawiści w działaniu   Chandra   2014-09-09
Ukarane, bo zostały zgwałcone   Chesler   2014-11-06
Groza umiarkowanego islamizmu   Chesler   2021-03-04
Prawdziwy opór przeciw fanatyzmowi   Chesler   2018-10-24
Jeśli wlazłeś między wrony...   Coyne   2014-02-17
Katolicki hierarcha mówi, że anioły istnieją, ale są bezskrzydłe   Coyne   2013-12-24
Artykuł ateistki w “New York Times” zachwala prawdziwe cuda dokonane przez początkujących świętych   Coyne   2016-09-16
Jesus and Mo oraz dosłowność i umiarkowani muzułmanie   Coyne   2014-10-11
Nauka kontra wiara: żadnego konfliktu!   Coyne   2014-01-21
Podsumowanie ataków na ateistów   Coyne   2014-01-07
Ewolucja teistyczna kiepsko się sprzedaje   Coyne   2014-06-29
Bonobo i pogromca ateistów. Część II   Coyne   2014-08-13
Papież akceptuje ewolucję z boskim napędem   Coyne   2014-11-08
Świadkowie Jehowy i odmowatransfuzji krwi dla dziecka   Coyne   2014-09-07
Czy ateizm jest irracjonalny? Filozof mówi “tak”   Coyne   2014-10-28
Ewolucja pomogła im pozbyć się religii   Coyne   2015-05-07
Gdyby bóg ISIS był moim bogiem, czy miałbym robić to, co nakazuje?   Coyne   2014-09-27
Bonobo i pogromca ateistów   Coyne   2014-08-12
Australijka, Świadek Jehowy (i jej płód) umierają, bo odmówiła transfuzji krwi   Coyne   2015-04-16
O rzekomym wojującym, fundamentalistycznym, ateizmie   Coyne   2014-09-15
Nowy pogląd na piekło: “warunkowa nieśmiertelność”   Coyne   2014-10-18
Ateistom ma być ciężko   Coyne   2014-01-31
Katolickie barbarzyństwo w Europie   Coyne   2014-08-19
Po wygnaniu 160 tysięcy demonów, główny egzorcysta Watykanu idzie do nieba   Coyne   2016-09-24
Jakie są “najlepsze” argumenty na rzecz istnienia Boga?   Coyne   2014-01-24
Wojna o Adama i Ewę   Coyne   2014-05-25
Kolejny kiepski argument na rzecz Boga   Coyne   2014-04-24
“Rozum został stworzony przez Boga”   Coyne   2014-01-03
Moje stanowisko wobec NOMA: stara recenzja   Coyne   2014-10-03
Jeśli ISIS nie jest islamskie, Inkwizycja nie była katolicka   Coyne   2014-09-21
Pies urojony, czyli objawienie Franciszka   Coyne   2014-12-12
Ateizm zakwefiony   Coyne   2014-06-07
Hiszpania deportuje byłego muzułmanina za krytykowanie islamu   Coyne   2014-06-20
Zmyślona podróż do nieba   Coyne   2014-01-12
Bóg, moralność i geografia   Coyne   2014-03-28
Czy ateiści są snobami intelektualnymi?   Coyne   2014-03-22
Religia rozwiąże spory religii   Coyne   2015-11-26
Złe wiadomości   Coyne   2013-12-17
Wkrótce w księgarniach: nowa apolegatyka Boga   Coyne   2014-03-07
Ken Ham vs. Dawkins: O naturze nauki i praw fizycznych   Coyne   2015-03-08
Czy wierzący uważają pismo święte za dosłowną prawdę?   Coyne   2014-07-16
Ateizm luk   Coyne   2014-04-30
Dlaczego religia może być racjonalna, ale robi to w zły sposób   Coyne   2014-02-20
Głupie twierdzenia o fundamentalistycznych ateistach   Coyne   2014-06-22
Zostałem “Cenzorem Roku"!   Coyne   2014-02-12
Pięć dowodów na istnienie Boga od teologa dla ateistów pod choinkę   Coyne   2013-12-19

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk