Prawda

Sobota, 20 kwietnia 2024 - 13:28

« Poprzedni Następny »


Wielka Brytania: Witamy w Średniowieczu roku 2021


Andrew Ash 2021-09-10

Orędownicy multikulturalizmu żądają nie tylko tego, byśmy zaakceptowali gruntowne zmiany naszego kulturowego krajobrazu, ale także uważają, że powinniśmy być znacznie bardziej otwarci na średniowieczne zwyczaje, tradycje i religijne prawa, których pozbycie się – często za cenę życia – zabrało światu stulecia. Na zdjęciu: Anjem Choudary, brytyjski radykalny islamista, który żąda narzucenia islamskiego prawa szariatu. (Zdjęcie: Wikipedia)
Orędownicy multikulturalizmu żądają nie tylko tego, byśmy zaakceptowali gruntowne zmiany naszego kulturowego krajobrazu, ale także uważają, że powinniśmy być znacznie bardziej otwarci na średniowieczne zwyczaje, tradycje i religijne prawa, których pozbycie się – często za cenę życia – zabrało światu stulecia. Na zdjęciu: Anjem Choudary, brytyjski radykalny islamista, który żąda narzucenia islamskiego prawa szariatu. (Zdjęcie: Wikipedia)

Jeśli jest jedna sprawa “przebudzonych”, która spowodowała więcej podziałów i gniewu w Wielkiej Brytanii niż jakakolwiek inna, to jest nią “doświadczenie multikulturalizmu”, które stopniowo było nam narzucane – tutaj i w Europie – od końca II wojny światowej.

Te praktyki wprowadza coraz bardziej rozrastająca się społeczność brytyjskich muzułmanów, w której się urodziłem i z którą podzielam pewne punkty widzeniai powinowactwo.


Orędownicy multikulturalizmu żądają nie tylko tego, byśmy zaakceptowali gruntowne zmiany naszego kulturowego krajobrazu, ale także, że powinniśmy być znacznie bardziej otwarci na średniowieczne zwyczaje, tradycje i religijne prawa, których pozbycie się kosztowało wiele ludzkich istnień i zabrało światu stulecia.


Prawo szariatu, któremu pozwolono rozkwitać w Wielkiej Brytanii od początku lat 1980, jest najbardziej typowym przykładem tego dziwacznego poczucia uprawnienia – i wrogich reakcji przeciwko niemu. Według raportu BBC z 2012 roku, w którym cytowano szejka Haithama al-Haddada, przedstawiciela Islamskiej Rady Szariatu:


Ocenia się, że  85 rad szariatu może działać w Wielkiej Brytanii, zdaniem raportu think tanku Civitas z 2009 roku.


Wiele organów takich jak Islamska Rada Szariatu zaobserwowały znaczny wzrost spraw w ciągu ostatnich pięciu lat.  

"Nasze sprawy co najmniej potroiły się w ostatnich trzech do pięciu lat” – mówi szejk al-Haddad.

"Przeciętnie co miesiąc zajmujemy się między 200 a 300 sprawami. Kilka lat temu był tego zaledwie mały ułamek”.

"Muzułmanie stają się bardziej związani ze swoją wiarą i bardziej świadomi tego, co im oferujemy” – wyjaśnił.  

Wprowadzenie w Wielkiej Brytanii odrębnego systemu sądowniczego dla muzułmanów w sposób nieunikniony wywołało niechętne reakcje ze strony nie-muzułmanów, którzy nie widzą powodu do tworzenia odrębnego systemu sądowniczego w oparciu o religię. Ludzie uważają ten import muzułmańskiego prawa i zwyczajów, które często są sprzeczne z brytyjskim stylem życia, za kolejny przykład "traktowania w uprzywilejowany sposób” tej grupy mniejszościowej w stosunku do rdzennej populacji. Fakt, że chrześcijanie i ludzie innych wyznań są prześladowani w krajach o muzułmańskiej większości, wyłącznie zwiększa te uczucia urazy i niezadowolenia.   


Mimo faktu, że prawo szariatu – i związane z tym bicie żony, maltretowanie dzieci, poligamia, nierówność wobec prawa i okaleczanie genitaliów kobiecych (FGM) zgodnie z regułami obrzezania w Sunnie ("zwyczajowa praktyka"), nietolerancja wobec homoseksualistów i potencjalna kara śmierci za bluźnierstwo, apostazję, a nawet za zostanie zgwałconą – jest szeroko potępiane, nie było żadnej próby powstrzymania tego trendu. Oburzenie grup praw człowieka, które uważają średniowieczną praktykę FGM za niewybaczalną i barbarzyńską, wydaje się dokonało niewiele, by zapobiec jej szerokiemu stosowaniu.


Z powodu kontrowersji wokół praktyki FGM, szersze implikacje prawa szariatu – takie jak pozwolenie na bicie kobiet, dzieci, poligamia, nierówność wobec prawa i prawa o bluźnierstwie, które ograniczają wolność słowa – stały się tematem debaty, także w Izbie  Lordów.


Stosowanie samego prawa szariatu nie słabnie.


Z tych dyskusji dowiedzieliśmy się, że: w żadnej z około 80 funkcjonujących w Wielkiej Brytanii rad szariatu nie ma prawnika. Nie prowadzi się poprawnej dokumentacji. “Wyroki” są wydawane jedynie na podstawie ad-hoc i, jak podkreśliła Baronessa Shreela Flather, "Szariat dyskryminuje kobiety nie tylko w sprawach małżeństwa i dzieci, ale w większości spraw”.  


Argumentując na rzecz rad szariatu, Baronessa Sayeeda Warsi, córka pakistańskich, muzułmańskich imigrantów i była ministerka w Partii Pracy, protestowała:

"... argumentując, że istnieje różnica między ‘szariatem a prawem szariatu’ i że ‘szariat istnieje w Zjednoczonym Królestwie w naszym wielokulturowym społeczeństwie’, pani Warsi przywołała przykład zgodnych z szariatem obligacji finansowych i pożyczek studenckich, jak również żywność halal i obrzezanie”. 

W obronie przeciwko oskarżeniom, że kobiety zostają pozbawione praw w nieuznawanych przez brytyjskie prawo małżeństwach islamskich "nikah", Warsi, nieco niejasno, zaproponowała, by rząd formalnie uznawał islamskie małżeństwa jako sposób zahamowania delegalizacji bigamii i poligamii. W Pakistanie posiadanie przez mężczyznę kilku żon nie jest niezwykłe. Chociaż bigamia jest nielegalna w Zjednoczonym Królestwie, poligamiczne małżeństwo zostanie uznane, jeśli zostało zawarte w krajach, gdzie jest to legalne. Obecnie w Wielkiej Brytanii jest aż 20 tysięcy takich małżeństw w muzułmańskiej społeczności.


Niedawny sondaż
 do programu dokumentalnego w Channel 4 pokazał, że 61% muzułmańskich par, które mają ślub nikah, nie zawarło ślubu cywilnego, który zalegalizowałby ich małżeństwo według brytyjskiego prawa. To znaczy, że oficjalnie 6 spośród 10 kobiet w Zjednoczonym Królestwie, które miały tradycyjną, islamską ceremonię ślubną, nie jest legalnie zamężnych. Są zatem pozbawione zarówno legalnie gwarantowanych praw, jak i jakiejkolwiek ochrony. Statystyka, która pokazuje, że niemal 100% zamężnych muzułmańskich kobiet miało ślub nikah, ale mniej niż 40% z nich są legalnie zamężne według prawa brytyjskiego, jest alarmująca. Jeśli małżeństwo rozpadnie się, 61% zamężnych muzułmańskich kobiet nie będzie miało innej opcji poza zwróceniem się do prawa szariatu zamiast do brytyjskiego prawa, a więc zostanie pozbawiona praw, które są dla nich korzystniejsze, szczególnie w sprawie możliwych alimentów i prawa sprawowania opieki rodzicielskiej.  


Przez to zaniechanie skutecznie zrzekły się praw.

Bez dostępu do sądu rodzinnego, by uzyskać podział majątku, czy to domu rodzinnego, czy emerytury małżonka, są pozostawione samym sobie. Na przykład, kiedy moja matka wystąpiła do sądu o rozwód z moim ojcem w 1973 roku, był to pierwszy wypadek w Wielkiej Brytanii, kiedy wypłynęła sprawa ślubu nikah – i kiedy zakwestionowano małżeństwo. Ku zaskoczeniu mojej rodziny odkryto, że zgodnie z brytyjskim prawem moi rodzice nigdy nie byli prawnie małżeństwem. "Talak" (islamski rozwód), jaki mój ojciec uzyskał dwa lata wcześniej w konsulacie Zjednoczonych Emiratów Arabskich w Londynie (w owym czasie nie było sądów szariatu w Zjednoczonym Królestwie) przez oświadczenie trzy razy przed męskim (muzułmańskim) świadkiem, że ją „odrzuca” – także był nieważny według brytyjskiego prawa.


Inny import szariatu – przemysł mięsa halal – obecnie służalczo przyjętego przez większość  fast-foodów, powoduje oburzenie aktywistów praw zwierząt, ponieważ widzą to jako niepotrzebnie okrutną metodę zabijania zwierząt bez ich wcześniejszego ogłuszania. Ton artykułu BBC o prawie szariatu jest całkowicie zgodny z islamskim podejściem. Przez poświęcenie kilku słów metodzie halal podrzynania gardła nieogłuszonemu zwierzęciu – BBC wydaje się bardziej troskać o naruszenie wrażliwości muzułmanów niż wrażliwości na cierpienie zwierząt. BBC pisze:

"Wielu ludzi, włącznie z muzułmanami, źle rozumie szariat. Często kojarzony jest z amputacją kończyn, śmiercią przez ukamienowanie i innymi średniowiecznymi karami. Z tego względu czasami uważa się szariat za drakoński. Niektórzy ludzie na Zachodzie uważają, że szariat jest archaiczną i niesprawiedliwą ideą społeczną, która została narzucona ludziom w kontrolowanych przez szariat państwach. Wielu muzułmanów ma jednak inny pogląd. W islamskiej tradycji szariat jest czymś, co pielęgnuje człowieczeństwo. Widzą szariat nie w świetle czegoś prymitywnego, ale jako coś bosko objawionego. W społeczeństwie, w którym problemy społeczne są endemiczne, szaria uwalnia ludzkość do realizowania swojego indywidualnego potencjału”.

Przypuszczam, że większości Brytyjczyków nie mogłyby mniej obchodzić praktyki religijne innych narodów. Pojawia się jednak sprzeciw, kiedy prawa, które wydają się w Wielkiej Brytanii archaiczne, są masowo importowane. Czy BBC – i cała reszta służalczych mediów – rozumie to, czy nie, ich apologetyczna postawa rozwściecza ludzi, którzy widzą swoje liczące stulecia tradycje – udoskonalone przez Magna Carta, Johna Locke’a i Oświecenie – praktycznie spychane buldożerem do rynsztoka. Ich ewidentny brak zrozumienia, że szariat – i jako jego przedłużenie, brak integracji z brytyjskim życiem – są szkodliwe dla społeczeństwa, jest całkowicie zdumiewającym brakiem wyczucia i wrażliwości. Twierdzenie, że powinniśmy akceptować prawa tych, którzy przybyli tutaj z własnej woli, ale obecnie szukają rozwiązań swoich problemów w prawach religijnych z siódmego wieku, które nie mają miejsca w życiu niemuzułmańskiej większości Wielkiej Brytanii, może wydawać się nieco bezczelne.


"Kontrolowane przez szariat kraje" – lub “państwa islamskie”, by być ścisłym – są znane z tego, co my na Zachodzie uważamy za barbarzyńskie i łamiące prawa człowieka obyczaje. Na przykład, niewolnictwo, choć może nie jest oficjalnie dozwolone, nadal istnieje w częściach  Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu. Uważa się także za dozwolone, by muzułmański mężczyzna brał nie-muzułmańskie kobiety jak mu się podoba – o czym świadczy ponad 19 tysięcy ofiar muzułmańskich gangów w Wielkiej Brytanii. Importowanie takich kontrowersyjnych praktyk nie tylko oznacza cofanie się, ale jest niezawodnym katalizatorem podziałów społecznych.  


Zwolennikom multikulturowości, wydaje się, że wyrównywanie gruntu, by pomieścić takie tradycje, może być dobrym mechanizmem wprowadzania różnorodności, nawet jeśli sieje ziarna podziału. Orędownicy różnorodności twierdzą potem, że ci, którzy nie zgadzają się z tym, co wygląda na średniowieczne praktyki, są „rasistami”, „ksenofobami” lub „islamofobami”, podczas gdy oni w rzeczywistości sprzeciwiają się tylko biciu kobiet, małżeństwom dzieci, okaleczaniu genitaliów kobiecych lub całemu szeregowi okrutnych praktyk, o których błędnie sądzili, że pozostawiliśmy je za sobą stulecia temu.   


UK: Welcome to the Medieval Era of 2021

Gatestone Institute, 1 września 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Andrew Ash, Brytyjczyk urodzony w Wielkiej Brytanii w muzułmańskiej rodzinie.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Całkowicie zgadzam się Łukasz 2021-09-17


Notatki

Znalezionych 2590 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk