Umyślna ślepota wobec związków palestyńskich NGO z terrorem

Ta krytyka i inne, podobne są częścią ogólnej paniki w przemyśle NGO, który ma bardzo wiele do stracenia, jeśli izraelski rząd przekona polityków i szerszą publiczność w tych krajach do poważnego potraktowania związków NGO z terrorem. Nienadzorowane palestyńskie NGO stanowią trzon potężnego lobby, które otrzymuje dziesiątki milionów euro rocznie od europejskich rządów, by szkalować Izrael. Oskarżenia dotyczące roli Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny (LFWP) mają konsekwencje dla całej sieci. (LFWP jest uznany za organizację terrorystyczną przez Izrael, Stany Zjednoczone, Unię Europejską, Kanadę i Australię.)

Jeśli Stany Zjednoczone i kluczowe rządy europejskie zgodzą się, że Al Haq, Defense for Children International-Palestine (DCIP) i inne są fasadami dla morderców, wiarygodność i finansowe wspieranie sojuszników NGO, z którymi współpracują w kampaniach demonizowania (szczególnie sieć NGO związana z New Israel Fund) także otrzymają cios.

Dlatego też przedstawiciele NGO non-stop udzielają wywiadów życzliwym dziennikarzom, piszą eseje na głównych platformach medialnych, zalewają komentarzami media społecznościowe. Przedstawiają znane i łatwe do przewidzenia argumenty – zbywają izraelską decyzję jako kolejną próbę zapobieżenia krytyce łamania praw człowieka i zamknięcia „przestrzeni, w której może funkcjonować palestyńskie społeczeństwo obywatelskie”. Te slogany powtarzają przy każdej okazji; nikt z rzeczników NGO, dziennikarzy ani żarliwych zwolenników wśród oficjeli europejskich i oenzetowskich oraz w Kongresie USA nie wspomina podstawowego problemu - terroryzmu LFWP.

Na tym niezwykle istotnym, politycznym polu bitwy o opinię publiczną izraelski rząd raz jeszcze okazał się nieprzygotowany i raz jeszcze nie zostawiają na nim suchej nitki. Krytycy pytają, dlaczego Ministerstwo Obrony nie pokazało żadnych dowodów, lub, ściślej, żadnych “nowych dowodów”. Kluczowych sojuszników w Stanach Zjednoczonych i na świecie także zaskoczyło ogłoszenie the decyzji 22 października 2021. Obwiniają izraelskich decydentów i najwyższych rangą członków władz za brak przygotowania się na kontratak na całym froncie walk o NGO. 

Częściowo jest to kolejny przykład podziałów kompetencji, jakie nadal dominują w takich sprawach w izraelskiej polityce. Sieć NGO związana z LFWP oglądana jest głównie przez pryzmat bezpieczeństwa i terroryzmu i przez wiele miesięcy Agencja Bezpieczeństwa Izraela (Szin Bet) zbierała dowody i dokonywała aresztowań, po których były akty oskarżenia i procesy. Towarzyszył temu szereg prawnych analiz, włącznie z raportem prokuratora generalnego, co zakończyło się formalną decyzją Ministerstwa Obrony o uznaniu tych NGO za organizacje terrorystyczne. Tajne dane izraelskiego wywiadu pokazano Stanom Zjednoczonym i części Europejczyków.

Jak jednak podkreślają zarówno krytycy, jak sojusznicy, brak publicznie dostępnych dowodów, by uzasadniały tę decyzję, pozostawiły arenę propagandową bez obrony. Zamiast tego rząd pokazał informację z wcześniejszych dochodzeń wobec pracowników NGO, oskarżonych o kierowanie komórką LFWP, która zamordowała 17-letnią Rinę Shnerb w sierpniu 2019 roku. Ponadto w maju 2021 roku Izraelski Urząd Bezpieczeństwa opublikował  szczegółową informację dotyczącą działań na rzecz LFWP pracowników innej NGO - Health Workers Committees, włącznie z fałszowaniem kwitów, raportów płac i dokumentów bankowych, by przesadzić koszty działania i przekazywać dalej duże sumy pieniędzy z europejskich funduszy.

Zostało to natychmiast odrzucone przez zwolenników NGO, włącznie z Europejczykami, którzy je finansowali, jako “nieprzekonujące” lub jako „kilka czarnych owiec” w skądinąd całkowicie godnych zaufania organizacjach społeczeństwa obywatelskiego. Wzmacniając ten odpór, przemysł poparcia NGO, włącznie z wieloma dziennikarzami, zabrał się za zmianę tematu, odsuwając sprawę związków z terrorem na bok, by przesunąć dyskusję na znajome antyizraelskie teorie spiskowe.     

W ramach szerzenia tej umyślnej ślepoty wymazali także i ignorowali rozległe i systematyczne badania związków terrorystycznych LFWP publikowane przez NGO Monitor, niezależny instytut badawczy, który założyłem i którym kieruję. W oparciu wyłącznie o otwarte źródła, takie jak strony internetowe, wideo YouTube i posty w mediach społecznościowych tych NGO i LFWP (głównie po arabsku), badacze zidentyfikowali 74 funkcjonariuszy LFWP, którzy zajmowali stanowiska w 13 NGO, z których siedem rząd izraelski uznał za organizacje terrorystyczne. Cała ta starannie udokumentowana informacja jest zamieszczona na licznych stronach internetowych i była przytaczana przez członków parlamentów, analityków i innych.  

Kiedy rządy krajów, takich jak europejscy członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ i ich klienckie NGO powtarzają mantrę, że nie przedstawiono żadnych dowodów, świadomie wprowadzają w błąd. Jest mnóstwo łatwych do zweryfikowania informacji nawet bez tajnych materiałów wywiadu, dostępnych dla czynników rządowych i dziennikarzy, którzy chcą wyjść poza uproszczone banały o NGO.

Kiedy administracja Bidena zaczyna wydawać miliony dolarów podatników na finansowanie izraelskich i palestyńskich grup, te wydarzenia podkreślają znaczenie szczegółowych i otwartych dochodzeń zanim jakiekolwiek fundusze zostaną przyznane – aby zapobiec przekazaniu ich na działalność terrorystyczną.

Willful blindness on the Palestinian NGO terror connection

JNS.Org., 11 listopada 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Gerald Steinberg 

Urodzony w Wielkiej Brytanii, studiował fizykę i równolegle  historię Bliskiego Wschodu, ma doktoraty z fizyki i z teorii zarządzania, jest profesorem nauk politycznych na Bar Ilan University. Założyciel NGO Monitor, instytutu śledzącego działalność międzynarodowych NGO na Bliskim Wschodzie.