Prawda

Wtorek, 23 kwietnia 2024 - 23:58

« Poprzedni Następny »


Przeszłość i przyszłość, czyli uwagi o futurologii


Andrzej Koraszewski 2021-02-15

Walter Cronkite, dziennikarz (1916-2009) (Zdjęcie: Wikipedia)
Walter Cronkite, dziennikarz (1916-2009) (Zdjęcie: Wikipedia)

Niepokoi Ameryka, Rosja, Chiny, niepokoi Teheran i Ankara. Miło, że w Dobrzyniu nad Wisłą wszystko chwilowo pod kontrolą, a przecież nie zawsze tak było.   

 

Lokalna futurolożka przewiduje przyszłość z liści herbaty oraz z ręki. Dane z ręki są bardziej spersonalizowane i ściślejsze, co w futurologii jest niesłychanie istotne. O Chinach nic z ręki powiedzieć się nie da, ale ona twierdzi, że i liście herbaty nic nie pokazują, nawet liście herbaty yunnan dają mętny obraz.


Inni futurolodzy wróżą z teraźniejszości. To też nie daje pewnych wyników, bo na obecne trendy wpłyną zdarzenia, o których jeszcze nie wiemy. Co więcej, interpretacja teraźniejszości bywa różna, a jak przypominał Czesław Miłosz, ci co twierdzą, że mają sto procent racji, to skończeni łajdacy, od których lepiej uciekać na koniec świata.

 

Na teraźniejszość patrzymy przez pryzmat przeszłości i związków emocjonalnych. Wygląda na to, że dziś wszyscy dziennikarze i politolodzy są głęboko partyjni i postrzegają świat zgodnie z  zaleceniami Centralnych Komitetów swoich partii politycznych. Walter Cronkite jest już tylko legendą. Był człowiekiem, którego Amerykanie darzyli największym zaufaniem. Nigdy nie mówił o swoich politycznych sympatiach, ludzie nie wiedzieli, czy głosował na demokratów, czy na republikanów. Przekazywane przez niego informacje uważano za pewne, bo sprawdzone przez Cronkite’a. To nie był żaden Fact Checkista, zaledwie zwykły rzemieślnik, przekonany, że jego poglądy nie mają prawa wpływać na przekazywane przez niego informacje.

 

Opowieści na temat dziennikarstwa Waltera Cronkite’a mam z drugiej ręki, w pewnym sensie podobny fenomen obserwowałem w Wielkiej Brytanii, gdzie w latach 90. wieczorne wiadomości ITN prezentował Trevor McDonald. Telewizja BBC zaczęła schodzić na psy. Coraz częściej dominowały tam wrzeszczące kreatury w rodzaju Jeremy Paxmana.

 

Urodzony w 1939 roku na Trinidadzie Trevor McDonald pozostał wierny najlepszym wzorom anglosaskiego dziennikarstwa, o których uczył się na Karaibach. O ile mi wiadomo, to jest również ostatni dziennikarz, który otrzymał tytuł lorda za uczciwość i bezstronność. Patrzenie na jego prezentację wiadomości było ucztą. Rozumiem tęsknotę niektórych Amerykanów coraz częściej wspominających Waltera Cronkite’a.

 

Amerykański wykładowca literatury angielskiej, David Mikics z University of Huston pisze o niedawnej sprawie rezygnacji z pracy w redakcji „New York Timesa” wieloletniego korespondenta naukowego tej gazety Donalda G. McNeila. Dziennikarz złożył samokrytykę, którą skierował do całego zespołu, a nie tylko do kierownictwa i poprosił o przykładne ukaranie, czyli w tym przypadku tylko o zwolnienie z pracy.

 

Jeśli dobrze rozumiem jego własne wyjaśnienie w opublikowanej samokrytyce jego grzech zrodził się przy obiedzie:

W 2019 roku, podczas zorganizowanej przez redakcję NYT wycieczki do Peru dla uczniów szkoły średniej, uczennica zapytała mnie przy obiedzie, czy sądzę, że jej koleżanka z klasy powinna być relegowana ze szkoły za wideo, które nagrała mając dwanaście lat, w którym używała rasistowskich obelg.

Próbując wyjaśnić w jakim kontekście te słowa zostały użyte, dziennikarz powtórzył je dosłownie i jak wyjaśnia w swojej samokrytyce, popełnił tym samym grzech, sądząc „że kontekst, w którym to robi, może to dopuszczać”. Teraz rozumie, że nie powinien, że było to głęboko obraźliwe i krzywdzące. Dziennikarz przeprasza uczennice, które były przy tym obecne oraz zespół redakcyjny i składa rezygnację.

 

Ton tego listu przypomina profesorowi literatury to, czego dowiedział się od Roberta Conquesta  o wielkim terrorze w ZSRR i z książek Koestlera oraz Orwella. Więźniowie Stalina często przyznawali się do niepopełnionych grzechów, błagali Partię o przebaczenie i prosili o karę śmierci. W niektórych przypadkach trudno rozstrzygnąć, czy był to tylko efekt tortur i  najkrótsza droga do ich zakończenia, czy również głębokie przekonanie, że Partia ma zawsze rację i jeśli Partia czegoś żąda, to trzeba to zrobić. Dla zewnętrznych obserwatorów, przyznanie się do zbrodni i publiczna samokrytyka były nie tylko usprawiedliwieniem dla Stalina, ale i powodem, dla którego ludzie tacy jak moskiewski korespondent NYT Waler Duranty, pisali z przekonaniem, że „jest niewyobrażalne, żeby Stalin i Woroszyłow mogli skazywać swoich przyjaciół na śmierć, gdyby nie mieli przytłaczających dowodów winy.”                 

 

Szczere przyznanie się do winy było niezbędnym elementem działania systemu i chociaż dzisiejsza Ameryka to nie Związek Radziecki z lat trzydziestych, ani nie dzisiejsze Chiny, ale obserwujemy zdumiewające zjawisko nieustannego przyznawania się do jakiegoś rasizmu, który rzekomo jest częścią systemu i za który musimy odpokutować. Badania pokazują, że większość Amerykanów wszystkich odmian płci i kolorów postrzega polityczną poprawność jako poważny problem. Równocześnie – pisze David Mikics, ludzie coraz częściej boją się oskarżeń, nienawistnych ataków, boją się o swoją pracę i wybierają milczenie.      


Magazyn „Tablet” w tym samym numerze, w którym pojawia się artykuł profesora Mikicsa, publikuje fragment nowej książki Natana Szaranskiego  i amerykańskiego historyka Gila Troy’a Never Alone: Prison, Politics, and My People. Ten fragment traktuje o dwójmyśleniu, o świecie, w którym prawdę trzeba zostawić w domu i w kontaktach z innymi starannie kontrolować każde słowo i każdy gest, o świecie, w którym ustawicznie musisz zgadywać, co przejdzie, a co może zostać potraktowane jako zbrodnia.

Szaranski opowiada historię swojego urodzonego w 1904 roku ojca i historię swoją. On sam prawdziwie wolny stał się dopiero w więzieniu. Ale jego psychiczne wyzwolenie przyszło wraz z manifestem Andreja Sacharowa.


Urodził się i żył w kraju, w którym nauka od przedszkola do uniwersytetu, jak również kariery zawodowe mieszkańców podporządkowane były marksowskiej wizji świata, wizji wiecznej walki klasowej, wyzyskiwaczy i wyzyskiwanych, panów i poddanych.


Szaranski urodził się w ojczyźnie zwycięskiego proletariatu, gdzie wszystkich uczono, że:

„Na szczęście na ostatnim etapie walki klasowej, czerpiąc z nauk Karola Marksa, proletariat przejął władzę od swoich panów i ustanowił dyktaturę proletariatu, która zbudowała bezklasowe społeczeństwo równych. Tak zwane burżuazyjne wolności, głupstwa w rodzaju swobód obywatelskich i praw człowieka nie były niczym innym, jak zasłoną skrywającą wyzysk. Stary świat i jego reakcyjne wartości musiał być zniszczony, by otworzyć drogę społecznej sprawiedliwości. Dziś taka uproszczona wizja mogłaby być nazwana Krytyczną Teorią Klas, albo może Projektem 1917.”

Początkowo wielu było przekonanych, głęboko wierzących. W miarę nasilania się terroru liczba głęboko wierzących gwałtownie topniała, rosły szeregi udających, bo udawanie stawało się warunkiem przetrwania. Podwójne myślenie było wszechobecne. (Doskonale znaliśmy to również w Polsce. Czasem ukłony pod adresem Partii były rytualne, często jednak połączone były z łajdactwem, które dawało znaczące profity. Głęboko wierzących komunistów spotkałem dopiero na Zachodzie.)


Andrei Sacharow odkrył Natanowi Szaranskiemu, że za wolność można i warto zapłacić. Pokazał, że jest wybór między dwójmyśleniem i uczciwością. Profesorowie na uniwersytetach dyskretnie zachęcali do dwójmyślenia, które było ceną za prawo uprawiania nauki. Opublikowany w 1968 roku manifest Sacharowa pokazywał jak wysoka to była cena. „Intelektualna wolność jest niezbywalna dla ludzkiego społeczeństwa”  - pisał Sacharow. Skostniały dogmatyzm biurokratycznej oligarchii i jej ukochana broń, ideologiczna cenzura, prowadzi do kontroli myśli, prowadzi do skarlenia nauki i kultury. Dławiąca atmosfera zniewolenia zmienia ludzi w miernoty.    


Jak pisze Natan Szaranski, w pierwszej chwili, niewielu zrozumiało głębię manifestu Sacharowa. Powoli uświadamiano sobie wagę wyboru między akceptacją podwójnego myślenia, a drogą dysydenta. Dla niego samego dodatkowym impulsem była wojna sześciodniowa, nieprawdopodobne zwycięstwo małego wszędzie prześladowanego narodu, z którym związane było jego rodzinne dziedzictwo.      


Natan Szaranski opisuje jak mozolnie uwalniał się od dwójmyślenia, uczył się życia bez kłamstwa, ważąc jednak ryzyko i próbując działać skutecznie. W 1977 zostaje aresztowany i wychodzi na wolność dopiero w 1986 roku. Przez kolejne dziesięciolecia pełnej wolności już w Izraelu, przyglądając się różnym dyktaturom na świecie zauważa, że mają różne formy, ale nieodmiennie wpychają ludzi w dwójmyślenie i że wszędzie produkują zdumiewająco podobną gimnastykę intelektualną.    


W zakończeniu tego fragmentu książki raz jeszcze pojawia się odniesienie do dzisiejszego zachodniego świata.

„Na dzisiejszym Zachodzie presja zmuszająca do konformizmu nie płynie z totalitarnej centrali. Nasi przywódcy to nie są stalinowscy dyktatorzy. Ta presja jest presją ze strony otaczających nas fanatyków, ludzi z najbliższego sąsiedztwa, w szkole, w miejscu pracy, często używających mediów społecznościowych, by zmusić do milczenia, lub fałszywego, politycznie poprawnego dostosowania się. Niedawne badanie pokazało, że prawie dwie trzecie Amerykanów deklaruje, że przynajmniej okazjonalnie cenzorują swoje polityczne wypowiedzi. Co oznacza, że mimo wspaniałej ochrony swobody słowa przez konstytucję, stają się narodem dwójmyślących.”

Szaranski przypomina, że to, czy zachowamy swoją wolność zależy tylko od nas, od każdego z nas z osobna, od naszej zdolności zerwania łańcucha i prezentowania swoich myśli bez wiecznego strachu, że ktoś się może skrzywić.


Końcowy efekt pozostaje nieznany i nie pokaże go nam żadna futurolożka. Przyszłość wyłoni się z teraźniejszości, a teraźniejszość tworzymy z minuty na minutę. Poddając się psychicznemu terrorowi, ulegając pokusie dwójmyślenia, zmieniamy naszą zdolność analizy w myślenie analne, zyskując ujutność ciepełka w stadzie.     


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2591 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk