Prawda

Piątek, 29 marca 2024 - 10:55

« Poprzedni Następny »


“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej


Bruce Bawer 2023-02-27


Jej pierwsza książka In Order to Live: A North Korean Girl's Journey to Freedom (2016) opowiadała o jej życiu w nikczemnym Królestwie Pustelników, gdzie nie było słów na tyranię, traumę, depresję czy miłość i gdzie, dla pożywienia (i na długo przed tym, jak Klaus Schwab zadekretował, że to będzie nasz wspólny kulinarny los) chwytała i zjadała owady w drodze do szkoły; o jej ucieczce do Chin w 2007 roku, gdzie w wieku trzynastu lat była seksualną niewolnicą; i wreszcie o ucieczce do Korei Południowej w 2009 roku, gdzie zaczęła się uczyć, co to znaczy być wolnym.

W sumie, niezwykła historia triumfu nad potwornymi przeciwnościami losu. Ale druga książka Yeonmi Park, While Time Remains: A North Korean Defector's Search for Freedom in America, zawiera przesłanie, które jest jeszcze bardziej istotne dla zachodnich czytelników.


Dla Yeonmi Park Korea Południowa była objawieniem; rajem, po koszmarach życia w dwóch komunistycznych dyktaturach, to „było jak podróż w czasie i przestrzeni”. Ale to było nic w porównaniu z Ameryką – do której, po zabraniu przez chrześcijańskich misjonarzy do Teksasu i Georgii, wróciła, by wziąć udział w antypółnocnokoreańskim „hackathonie” w Kalifornii (choć nie była do końca pewna, czym jest to hakowanie).


„Istnieją miejsca, które na żywo są jeszcze bardziej spektakularne niż w legendach — pisze Park. - To rzadko dotyczy krajów jako całości”. Ale dla niej z całą pewnością dotyczyło to Ameryki, której ludność okazała się zdumiewająco przyjazna, pewna siebie i otwarta – „potomkowie tych, którzy obalili imperializm i niewolnictwo, pokonali faszyzm i komunizm, wynaleźli filmy i jazz, wyeliminowali choroby, stworzyli Internet i wylądowali na Księżycu”.


W 2014 roku Park stała się międzynarodową sensacją, kiedy przemówienie, które wygłosiła w Dublinie, zyskało niesłychaną popularność. Wkrótce potem widziałem ją przemawiającą na Forum Wolności w Oslo. Tam po raz pierwszy usłyszała o wizie na pobyt w USA, do której może się kwalifikować. Zgłosiła się i dostała wizę. Niedługo potem po raz pierwszy poleciała do Nowego Jorku. Jeśli jej zachwyt Ameryką przewyższył zachwyt nad Koreą Południową, jej podziw dla wielkości, dynamizmu i różnorodności Nowego Jorku przewyższył wszystko. W 2015 roku przeprowadziła się do Nowego Jorku.


Potem zapisała się na Columbia University – i do beczki miodu dostała się łyżka dziegciu. Jeszcze zanim zaczęły się zajęcia, jej profesorowie i koledzy zaczęli próbować zatruć jej uwielbienie dla Ameryki: na szkoleniu instruktor powiedział jej, że powieści Jane Austen promują „ucisk kobiet, rasizm, kolonializm i białą supremację”. Na kursie muzyki zachodniej dla studentów pierwszego roku jej koledzy zgodzili się z wykładowcą (który ubolewał, że ma ręce związane przez wymagany program), że studiowanie twórczości martwych białych mężczyzn, takich jak Beethoven i Mozart, jest problematyczne. Kiedy Park delikatnie próbowała się oponować, wykładowca powiedział, że „wyprano jej mózg”.


I tak trwało przez cztery lata. Zbyt często w Columbii Park edukacja zmieniała się w indoktrynację; zamiast ożywionych debat, słyszała, jak studenci bezmyślnie papugują potępienia swoich profesorów „kapitalizmu, zachodniej cywilizacji, białej supremacji, systematycznego rasizmu, ucisku mniejszości, kolonializmu itp.” Pranie mózgu? Park coraz częściej  przypominało to Koreę Północną – i zdradę Ameryki, w której się zakochała. To jest kobieta, która cytując Pierwszą Poprawkę sprawia, że czytacie ją na nowo i widzicie, jak jest niezwykła.


A jednak Columbia i inne uniwersytety Ligi Bluszczowej uczą młodych Amerykanów, żeby gardzili Ameryką.


To właśnie na Columbia University Park po raz pierwszy usłyszała o „bezpiecznych przestrzeniach” i „triggering”. Spotkała bogate dzieciaki z „wymyślonymi problemami” – niedouczonych głupców, którzy „tworzyli niesprawiedliwość z powietrza”, ale nie mieli pojęcia, „jak wygląda niesprawiedliwość na świecie”. Widziała, jak duzi amerykańscy chłopcy płaczą z powodu bzdury. „Wykład o Homerze – wspomina – kończył się płaczem białego studenta z powodu kolonializmu”.


A jeszcze było „niewłaściwe definiowanie płci” nazywane uczenie jako “misgendering”. Jeden z biologicznych mężczyzn, który kazał mówić o sobie używając zaimków „oni/ich”, upomniał Park za powiedzenie o nim „on”. Jeśli zdecydowała się nie kontratakować, „opowiadając tej kruchej duszyczce o życiu w Korei Północnej w porównaniu do życia w Ameryce”, to dlatego, że widziała w jego oczach „prawdziwe cierpienie”: „naprawdę czuł się zagrożony, skrzywdzony i uciskany”. I szczerze mu współczuła, rozumiejąc, że został zindoktrynowany – tak jak ją próbowano zindoktrynować w Korei Północnej.


Park nie była jednak całkowicie odporna na te postępowe kłamstwa. Czytając codziennie „New York Times” i „Washington Post”, nie miała wątpliwości, że Trump rzeczywiście był „faszystą” i „niedoszłym dyktatorem”. Kiedy przyjaciele obiecali, że jeśli wygra, przeprowadzą się do Kanady, uwierzyła im; kiedy wygrał, kupiła kłamstwo, że stał za tym Putin.


Wkrótce poznała prawdę – a większość swojej wiedzy czerpała z wykładów poza uniwersytetem. Uczestnicząc w konferencji kobiet w 2014 roku wraz z Hillary Clinton i Meryl Streep, Park opisała cierpienie kobiet w Korei Północnej, ale odkryła, że to wytworne zgromadzenie zajmowało się „cierpieniami kobiet w Ameryce” – na przykład „byciem tylko wiceprezeską firmy z listy Fortune 500 zamiast prezeską”.


Następnie Jeff Bezos przewiózł ją na imprezę w Santa Barbara o nazwie Campfire, gdzie kolejny tłum gwiazd (Tom Hanks, Reese Witherspoon) wiwatował na cześć historii Harveya Weinsteina od pucybuta do milionera. Pochwalili także wykład Park o Korei Północnej – dopóki nie zaczęła mówić o złu Chin. Zrozumiała, że bogactwo tych elit w dużej mierze zależy od KPCh. Byli, jak powiedziała Park, „bardziej niemoralni, niż myślałem”, a wydarzenia takie jak Campfire, przesiąknięte szlachetną retoryką, były z gruntu niepoważne – były okazją do spotkania się beau monde. (Nawiasem mówiąc, później, kiedy Weinstein został zhańbiony, Park zapytał kobietę, którą spotkała w Campfire, czy wiedziała o postępowaniu Weinsteina. „Oczywiście, że wiedziała – wszyscy wiedzieli”).


Przejdźmy zatem do Met Gala 2017, na której Park pomyślała, że stereotypy Pjongjangu o zachodniej płytkości i materializmie „mogą rzeczywiście zawierać ziarno prawdy”. Mimo to wciąż pojawiała się na tych bankietach glitterati, mając nadzieję, że pomoże swojej ojczyźnie. Ale grubych ryb z obsesją na punkcie Trumpa i zmian klimatu nie obchodzili Koreańczycy z Północy.


A co z Chinami, których władzę nad amerykańskimi elitami Park przedstawia w tak mrożący sposób? Niestety, ta jej szczerość w tej kwestii zmieniła ją z ulubienicy elity w persona non grata. Oddział Samsunga odwołał jej wystąpienie; podobnie jak biuro terenowe FBI w Dallas. Kanał Park na YouTube w Korei Północnej miał miliony wyświetleń – ale kiedy relacjonowała zniewolenie Koreańczyków przez Chiny, jej filmy stały się mniej dostępne. (Tymczasem YouTube nadal udostępnia filmy z KRLD, w których północnokoreańscy krewni i sąsiedzi Park ją potępiają).


Potem na jej radarze pojawiła się Krytyczna Teoria Rasy (KTR) i ruch „antyrasistowski”, przypominając jej Dżucze – oficjalną ideologię Kimów, „z jej dziwacznym słownictwem i nieprzeniknionym zbiorem idei, które udają, że służą zmianom politycznym, ale tak naprawdę po prostu sortują zwykłych ludzi na różne kategorie tożsamości, które oddzielają ich od elity na tyle, na ile to możliwe”. Park, „przepełniona radością” podczas swoich pierwszych podróży do Ameryki, „odkrywając, że marzenie dr Kinga stało się rzeczywistością” w wolnej krainie, szybko zrozumiała, jakim przeciwieństwem idei dra Kinga jest KTR.


Nie dała się też zwieść nowym zasadom rasy przebudzonych tłumów, których absurdalność nigdy nie była wyraźniejsza niż w zastosowaniu do niej: dosłownie była niewolnicą, ale ponieważ była Azjatką, ludzie, którzy osądzali te rzeczy, uważali ją za niemal białą, a zatem prześladowczynię czarnych Amerykanów XXI wieku - których postrzegali jako wciąż noszących blizny niewolnictwa. (Niestety, wydawca Park, zgodnie z KTR, ale w przeciwieństwie do oczywistej wrażliwości Park, w całej książce zmienił pierwszą literę słowa czarny z małej na dużą).


W 2016 roku Park wyszła za mąż. Dwa lata później urodziła syna. W zeszłym roku została obywatelką Stanów Zjednoczonych. Ludzie tacy jak ona – choć nie jest ich wielu – są największą nadzieją Ameryki. Jej szacunek dla założycielskich ideałów Ameryki i jej wgląd w przerażające metody, prowadzące tak wielu Amerykanów do zdrady tych ideałów, są nieocenione. Z pewnością historie życia niewielu ludzi tak skutecznie jak jej podkreślają bezsensowność koncepcji zbiorowego bycia ofiarą. W niedawnym wywiadzie dla kanadyjskiego autora i podcastera Gada Saada, Park przyznała, że w swojej pierwszej książce, za radą wydawców, ugryzła się w język i nie dotknęła sprawy „przebudzenia”. Ale teraz już nie zamierza milczeć.


Nawiasem mówiąc, Park podzieliła się z Saadem jeszcze jedną historią, która ujawniła wpływy Chin w dzisiejszych Stanach Zjednoczonych. Powiedziała Saadowi, że jakieś hollywoodzkie studio kupiło prawa do jej pierwszej książki i ostatecznie wysłało jej szkic scenariusza. Ku jej zaskoczeniu, przedstawiało to jej spotkanie z wolnością nie w Korei Południowej lub Ameryce, ale – zgadnij gdzie? - w Chinach.


Tak, ten hollywoodzki scenariusz przekształcił Chiny – gdzie rząd zbiera narządy północnokoreańskich uchodźców – w „ziemię obiecaną” Park. To jest dokładnie ten rodzaj toksycznego myślenia, który ma miejsce obecnie w Nowym Jorku, Waszyngtonie i Los Angeles – i którego przyzwoici Amerykanie muszą być świadomi i któremu muszą się przeciwstawić. W While Time Remains Yeonmi Park pokazuje nam, co musimy zrobić.


Woke America – Through North Korean Eyes

Frontpagemag, 22 lutego 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

*Bruce Bawer
Amerykaski pisarz mieszkający w Norwegii. Urodził się w 1956 roku. Jego ojciec był Amerykaninem polskiego pochodzenia, któremu rodzice dali na imię Tadeusz Kazimierz, próbując tymi imionami polskich bohaterów amerykańskiej rewolucji zbudować pomost między starą i nową tożsamością. Niektórzy uważają go za konserwatystę. Ciekawy przypadek konserwatysty. Studiował literaturę angielską, zaczynał swoją karierę jako krytyk literacki i poeta. Pierwsza jego książka, która wzbudziła zainteresowanie szerszej publiczności, to A Place at the Table: The Gay Individual in American Society (Miejsce przy stole. Gej w amerykańskim społeczeństwie). Inna Stealing Jesus. How Fundamentalism Betrays Christianity (Kradnąc Jezusa. Jak fundamentalizm zdradza chrześcijaństwo), to opowieść o protestanckich fundamentalistach, jego najgłośniejsza książka While Europe Slept (Kiedy Europa spała - polskie wydanie Wydawnictwo "Stapis" ) traktuje o zagrożeniu Europy przez fundamentalizm islamski.

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2574 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk