Prawda

Piątek, 29 marca 2024 - 08:12

« Poprzedni Następny »


Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie


Andrzej Koraszewski 2023-02-07

Demonstracja poparcia dla Hamasu w Damaszku (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Demonstracja poparcia dla Hamasu w Damaszku (Źródło zdjęcia: Wikipedia)



Hussein Aboubakr Mansour jest Egipcjaninem, który nauczył się hebrajskiego, żeby zrozumieć wroga. Studiując literaturę i media tego wroga zaczął głośno zadawać pytania, które w Kairze skończyły się uwięzieniem i torturami. Kiedy go wypuszczono, był pewien, że szybko aresztują go ponownie i uciekł z Egiptu. Od wielu lat mieszka w Stanach Zjednoczonych i patrzy z najwyższym zdumieniem, na to, że mieszkańcy wolnego Zachodu są niemal równie zindoktrynowani jak mieszkańcy autorytarnych krajów arabskich. Różnica jest jednak istotna, mieszkańcy Zachodu chcą być demokratycznie oszukiwani i wpadają w panikę na samą propozycję otwartej dyskusji. Hussein Aboubakr Mansour nie zamierza się poddawać. Wykłada, udziela wywiadów, pisze. Zastanawiam się, czy dociera do większej publiczności arabskiej w arabskim świecie, czy ma więcej odbiorców wśród mieszkańców Zachodu? Główny medialny nurt nie zamierza się nim interesować, dla mediów głównego nurtu znacznie bardziej atrakcyjni są zwolennicy terroru. Idea liberalizmu byłych muzułmanów nie ma tu wstępu. Jego lewicowość jest zbyt staroświecka dla prawdziwych postępowców.

Egipskiego dysydenta trochę dziwi udawane współczucie dla Palestyńczyków, może dlatego, iż dobrze wie, że inni Arabowie zabili wielokrotnie więcej Palestyńczyków niż Izraelczycy, że częściej byli to palestyńscy cywile, niż uzbrojeni zamachowcy. Wie również, że Palestyńczycy zabici przez innych Arabów obchodzą tych „współczujących” tyle, co zeszłoroczny śnieg. Niedawno w serii tweetów Hussein Aboubakr Mansour pisał:

Pod stanowiskiem pro-palestyńskich postępowych ludzi Zachodu kryje się konglomerat założeń, które rzadko są otwarcie dyskutowane lub wspominane.


Jednym z takich głównych założeń jest to, że terroryzm palestyński, masowa mordercza przemoc, wymierzona głównie w bezbronnych żydowskich cywilów, jest podstawową częścią palestyńskiej tożsamości i normatywnym zachowaniem Palestyńczyków, jakiego należy się spodziewać. Za te zachowania nie można winić palestyńskiego społeczeństwa ani palestyńskich instytucji, ale Izrael i izraelskie działania, które kontrolują strukturę władzy, z której wyłoniła się palestyńska tożsamość.

Ten cytat, to dwa tweety, z których pierwszy ozdobiony jest  zrzutem z ekranu z palestyńskiego wideo, gdzie cztero- albo pięcioletnia śliczna dziewczynka stoi z nożem w rączce i mówi „Chcę pchnąć nożem jakiegoś Żyda”. Palestyński ojciec dziewczynki najwyraźniej z ogromną dumą chwalił się w mediach społecznościowych swoimi sukcesami pedagogicznymi.



Mansour pisze dalej, że inteligentni ludzie są świadomi tej palestyńskiej mentalności, zastanawia się, jak i dlaczego to racjonalizują. Nazywa to „humanistyczną bigoterią”, która usprawiedliwiając najgorsze ludzkie skłonności prowadzi do odczłowieczenia tak Izraelczyków, jak i Palestyńczyków.

 

Nie ma tu niczego nowego. Patrząc na amerykańskie społeczeństwo, młody egipski dysydent, który jeszcze dziesięć lat temu był studentem kairskiego uniwersytetu, zastanawia się jaką rolę mogła tu odegrać głośna książka Frantza Fanona The Wreched of the Earth. Nie znam tej książki czarnego francuskiego lekarza, który zmarł w USA w 1961 roku, który związany był z Algierskim Frontem Wyzwolenia Narodowego i który, jak przypomina Mansour, głosił, że morderczy szał przeciw kolonizatorom jest samą kwintesencją samowyzwolenia. Gniew mordercy to bóle porodowe wolności. W kolejnym tweecie Mansour pisze:

Idee te, zapoczątkowane w kręgach francuskiej lewicy w latach 50. XX wieku w celu usprawiedliwienia algierskich aktów skrajnej przemocy wobec francuskiej kolonii, stały się trwałym elementem  międzynarodowej lewicy, nauczanym w najbardziej prestiżowych instytucjach akademickich przez pokolenia lewicowych aktywistów, dziennikarzy profesorów, polityków. Te idee, uosobienie dehumanizacji i patologicznej mizantropii, nie narodziły się wczoraj i są częścią głównego intelektualnego gmachu społecznej i politycznej myśli lewicowców.

Oczywiście możemy się spierać o genezę tego gloryfikującego mord rewolucyjnego romantyzmu. Egipski dysydent znajdzie ją w pismach czarnego lekarza związanego z Algierią, dysydent rosyjski wskaże na starsze źródła rosyjskich anarchistów, bolszewików i radzieckich propagandystów, historyk może się cofnąć do jeszcze starszych źródeł współczesnej mody intelektualnej. Hussein Aboubakr Mansour nazywa ją intelektualną patologią, która umożliwia:

…armiom amerykańskich i europejskich dziennikarzy, dyplomatów, pracowników organizacji humanitarnych, przedstawicieli organizacji pozarządowych i innych całkowite zaakceptowanie  propagowania przemocy, symboli śmierci i gloryfikacji okrucieństwa w kulturze palestyńskiej, zarówno popularnej, jak i wysokiej, w edukacji i w polityce. Prowadzi to do interesującego jednoczesnego uznania i odrzucenia centralnego problemu konfliktu palestyńsko-izraelskiego, absolutnej i ostatecznej negacji syjonizmu, za wszelką cenę, jako głównego ideologicznego filaru tożsamości palestyńskiej i jej wszystkich symboli. 

W kolejnym odcinku tej gniewnej, rozłożonej na wiele tweetów tyrady Mansour stwierdza, że efektem jest międzynarodowy kolos złożony z wielkich instytucji dysponujących ogromnymi środkami finansowymi, który na okrągło zajmuje się „rzekomym rozwiązywaniem konfliktu palestyńsko-izraelskiego”, ale nieodmiennie ignoruje centralny problem tego konfliktu – palestyńskie media, instytucje religijne, edukację, cały system indoktrynacji, zmierzający do ukształtowania człowieka domagającego się krwi, ofiar i zniszczenia. Ta zmasowana i skuteczna indoktrynacja jest powodem tego, że ten konflikt jest nierozwiązywalny przynajmniej tak długo, jak długo nie stanie się centralnym problemem wysiłków zmierzających do osiągnięcia pokoju. (Inny arabski dysydent, arabski publicysta Bassam Tawil, wielokrotnie obwiniał za śmierć palestyńskiej młodzieży radykalizujących ją cynicznych i beznadziejnie skorumpowanych palestyńskich polityków.) Mansour pisze dalej:

Akceptują autodehumanizację Palestyńczyków jako prawdę ontologiczną; ostateczną, wyłączną i nieodwracalną. Nie widzą Palestyńczyków jako ludzi uwięzionych w straszliwej historii wymyślonej przez pokolenia szalonych intelektualistów i sadystycznych tyranów. To nie pozostawia niczego poza  problemem bezpieczeństwa, wobec którego Izrael musi pozostać silny. Nie ma woli, życzenia, wysiłku ani myśli o możliwości pomocy Palestyńczykom w przebudzeniu się z narzuconego im przez siebie koszmaru i odkryciu innego sposobu na bycie Palestyńczykiem. 

Wielu zastanawiało się nad pytaniem, dlaczego mityczna „Palestyna” stała się ziemią obiecaną światowej awangardy proletariatu, zamożnych, bezmyślnych i wrażliwych ludzi, robiących zawodowe kariery na kazaniach o złych syjonistach. Hussein Aboubakr Mansour patrzy na to przez pryzmat swojego rodzinnego domu, swojej szkoły, swojego państwa, swojej (byłej już) religii.

 

Dopiero co czytałem fascynujący artykuł Izabelli Tabarovsky o pracy doktorskiej Mahmouda Abbasa. Sama praca jest niedostępna, ale można przeczytać jej obszerne streszczenie. Urodzona w ZSRR Tabarovsky, po studiach na uniwersytecie Harvarda, zajmuje się dziś w USA historią Rosji i Związku Radzieckiego. Podobnie jak Mansour, patrzy z nieustającym zdumieniem, jak wiele z indoktrynacji, którą była zalewana w swojej szkole w totalitarnym państwie, odnajduje w demokratycznych amerykańskich środkach masowego przekazu, na amerykańskich uniwersytetach i w amerykańskiej polityce. Analizując streszczenie pracy doktorskiej Abbasa autorka pokazuje, jak bardzo była to praca na zamówienie, praca pozbawiona oryginalności, pisana sztampowym językiem partyjnych wytycznych i odzwierciedlająca podstawowe tezy „naukowego antysyjonizmu”.

 

W kraju, w którym carska ochrana stworzyła Protokoły mędrców Syjonu, (pierwsze tłumaczenie na język arabski zostało wydane przez kościół katolicki w Jerozolimie w 1926 r.), kolejne generacje rosyjskich sił bezpieczeństwa pracowały nad nową wersją narzędzi pozwalających na wykorzystanie odwiecznych uprzedzeń w propagandzie politycznej.   

 

Pierwszego lutego 1972 r. Komitet Centralny Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego wydał zarządzenie „O dalszych środkach zwalczania antyradzieckiej i antykomunistycznej działalności międzynarodowego syjonizmu”. Sekcja nauk społecznych Sowieckiej Akademii Nauk wkrótce powołała stałą komisję do koordynowania naukowej krytyki syjonizmu, która znalazła fizyczne schronienie w prestiżowym Instytucie Orientalistycznym. W dziesięć lat później ten właśnie instytut nadał stopień doktora Mahmoudowi Abbasowi, po obronie pracy doktorskiej pod tytułem: Relacje między syjonistami a nazistami, 1933-1945.


Jak pisze Tabarovsky:

Wykorzystywanie nauk społecznych do wspierania politycznych i ideologicznych programów partii komunistycznej było w ZSRR rzeczą oczywistą. Powstały całe dyscypliny akademickie, aby nadać naukową legitymację przewodniej ideologii państwa. Na przykład „naukowy ateizm” miał za zadanie udowodnić naukowo, że Bóg nie istnieje, a religia to opium dla mas. „Naukowy komunizm” miał dostarczyć naukowych dowodów na to, że komunizm był wyższym etapem rozwoju społecznego i gospodarczego i miał zastąpić zarówno sowiecki socjalizm, jak i globalny kapitalizm.

Pierwsze strony liczącego prawie 20 stron streszczenia przedstawiają metodologię, czyli składają się z zapewnień o kryzysie kapitalizmu i towarzyszącym mu kryzysie syjonizmu, który „zapowiada nieuchronną porażkę syjonistycznego projektu”. Ale, jak się dowiadujemy, „syjonizm pozostaje niebezpiecznym wrogiem socjalizmu i ruchów narodowo-wyzwoleńczych”, jest oddziałem szturmowym imperializmu, jest ekspansjonistyczny i rasistowski. „Przemoc, terror i ekstremizm stają się głównymi metodami działania syjonistów”.

   

Tytułowy problem pojawia się dopiero w dalszych rozdziałach (zainteresowanych odsyłam do tekstu Izabelli Tabarovsky).  

 

Najpierw dowiadujemy się, że „demaskowanie reakcyjnej ideologii i polityki syjonizmu stanowi pilne zadanie wszystkich postępowych, antyimperialistycznych sił i jest nierozerwalnie związane z obroną pokoju… demokracji i postępu społecznego”. 

 

Czyta się ten tekst jak normalną papkę radzieckiej propagandy i współczesnego człowieka może tylko dziwić, jak wiele z tego znajduje w najbardziej renomowanych mediach demokratycznego świata. 

„Uczonymi”, którym KGB tak całkowicie ufało, byli „syjonolodzy” – kilkudziesięciu rzekomych ekspertów ds. Żydów i syjonizmu, którzy stworzyli większość sowieckiej literatury antysyjonistycznej. Niektóre z ich książek pojawiają się w przeglądzie literatury Abbasa, gdzie dziękuje im za pomoc w zrozumieniu „historii, ideologii i polityki syjonizmu i państwa Izrael”, a także „natury syjonizmu i faszyzmu”. 

Jedna z tych książek to sowiecki, tłumaczony na dziesiątki języków klasyk: Uwaga: syjonizm! Jurija Iwanowa. Po raz pierwszy opublikowana w 1969 roku, doczekała się wielu wznowień i stała się fundamentalnym tekstem sowieckiego antysyjonizmu. (Po polsku ukazała się pierwszy raz w 1970 roku, w nakładzie 20 tysięcy egzemplarzy, wydana przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Potem były kolejne wydania, więc to dzieło jest nadal łatwo dostępne.)   

 

Naukowy antysyjonizm rozwijał się intensywnie do śmierci ZSRR, oddziałując na postępową ludzkość zachodnią, więc dziś prawdziwie postępowy Europejczyk, korzysta obficie z jego dorobku za pośrednictwem zachodnich źródeł (zazwyczaj bez kłopotliwej świadomości pierwotnego źródła).

 

Dopiero co przyglądałem się ze zdumieniem artykułowi pod tytułem Po wrzuceniu koktajlu Mołotowa podpalenie opon u drzwi to znakomity pomysł. Izrael ma rząd, jakiego jeszcze nie było autor, Paweł Smoleński, zaczyna tak:

„Minister Ben Gewir jest bystry - okrzyk "śmierć Arabom" zamienił na "śmierć terrorystom".

Skąd mu się to wzięło? Ponieważ nie wyjaśnia, możemy się tylko domyślać. Ponad pół roku temu, kiedy Ben Gvir ostro upomniał jakiegoś chuligana, za okrzyk „Śmierć Arabom”, dziennikarze izraelscy podniecili się i przeprowadzali z nim wywiady, ponieważ znany jest z opowiadania się za stanowczą walką z terroryzmem. Polityk na pytania dziennikarzy odpowiedział, że dawno już nie ma 16 lat, ani nawet 25. Czy Paweł Smoleński słyszał lub czytał, żeby Ben Gvir krzyczał gdzieś „śmierć terrorystom”? Moim zdaniem nie mógł, ale naukowy antysyjonizm zaleca insynuowanie. Ben Gvir opowiada się za wprowadzenie kary śmierci za terroryzm ze szczególnym okrucieństwem. (Jestem przeciwnikiem kary śmierci, ale nie o tym mowa.)

 

Pisze dalej Smoleński, że polityk, który, o zgrozo, mieszka w pobliżu Hebronu, niedawno zdjął w swoim gabinecie zdjęcie Barucha Goldsteina. Jak niedawno, skąd o tym wie? Pawłowi Smoleńskiemu „opowiadano w osiedlach”, że Goldstein cieszy się w tych osiedlach dobrą opinią. Czytelnik nie dowie się od tego autora, że Izrael ma tylko jednego takiego terrorystę, a „Palestyna” ma ich setki, zaś ich zdjęcia są w podręcznikach szkolnych, portrety na muralach, a nazwiska na tabliczkach ulic.

 

Golstein, który 25 lutego 1994 roku zabił w Grocie Patriarchów 29 modlących się tam Arabów, raniąc dalszych 125 osób, jest traktowany z najwyższą odrazą przez 99 procent izraelskiego społeczeństwa, natomiast ponad 80 procent Palestyńczyków popiera zamachy terrorystyczne na izraelskich cywilów. Smoleński próbuje stworzyć nieznającemu rzeczywistości czytelnikowi wrażenie, że jest dokładnie odwrotnie. Pisze o kamieniach na grobie Goldsteina. Dopiero co widziałem zdjęcie tego grobu z siedmioma kamieniami, a to nie jest tak, że każdego wieczora przychodzi dozorca i sprząta. (Przy grobie istotnie był tłum, ale antyisraelskich aktywistów z całego świata.) Autor nie wspomina, że Żydzi mieszkali w Hebronie nieco dłużej niż Arabowie, że w 1929 roku był pogrom Żydów, a ocalałych Brytyjczycy wysiedlili. Prostowanie wszystkich niedomówień upchniętych w tym artykule wymagałoby książki. Koktajle Mołotowa i palenie tysiącami opon to specjalność palestyńskich terrorystów, a  nie Izraelczyków. Czy to znaczy, że nie zdarzają się przypadki ataków Izraelczyków wykraczających poza obronę życia i mienia? Oczywiście, że się zdarzają. Są ścigane przez władze izraelskie z całą surowością prawa i opisywany przez Smoleńskiego minister domaga się, żeby z równą surowością ścigać łamiących prawo Arabów (ale nie, żeby patrzeć przez palce na przypadki terroru ze strony Izraelczyków).  

 

Hussein Aboubakr Mansour pisze, że to współczucie zachodnich dziennikarzy i aktywistów dla Palestyńczyków jest fałszywe, jeśli nie interesuje ich los Palestyńczyków zgotowany im przez braci Arabów, jeśli  nie interesuje ich palestyńska kultura śmierci, jeśli nie interesuje ich terror dyktatur w Gazie i na Zachodnim Brzegu, jeśli żadna śmierć Palestyńczyka nie jest ważna, kiedy nie da się jej, chociażby przy pomocy karkołomnych sztuczek, połączyć z Izraelem, to prawdopodobnie mamy do czynienia z kontynuacją naukowego syjonizmu.

 

Tragedia Palestyńczyków jest intensywnie wspierana przez tych rzekomo „współczujących”, którzy nigdy nie przechodzą najprostszego testu uczciwości. Izrael jest nadal demokracją, (co w warunkach ciągłego egzystencjalnego zagrożenia nie jest łatwe). Autonomia Palestyńska jest nadal krwawą dyktaturą, Gaza jest nadal bazą terrorystyczną. Tych, którzy naprawdę współczują Palestyńczykom, można policzyć na palcach. Prawdopodobnie nikt tego nie zmieni, naukowy antysyjonizm jest wartością w sobie i dla siebie.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2574 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Walka z ogniem pod ogniem     2018-08-06
“Między Kijowem a Gazą” – ukrainizacja palestyńskiej narracji     2022-03-09
Pasożyty na ziemiach niewiernych     2016-07-04
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Jak z nimi rozmawiać? Jak rozmawiać?     2016-01-11
Amnesty wie, że to konflikt wewnętrzny między Palestyńczykami spowodował kryzys w Gazie, ale i tak obwinia Izrael     2018-02-26
NGO rzeczywiście troszczące się o ludzi i o pokój     2017-08-07
Co zdaniem świata ma zrobić Izrael?     2016-03-22
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Ale ISIS zabija więcej muzułmanów niż nie-muzułmanów!     2015-12-24
Jesteśmy kumplami Palestyńczyków także     2016-02-15
Czy rok 2016 będzie rokiem Kurdystanu?     2016-01-06
Z krainy pobożnych ludobójców     2016-07-09
Dlaczego nie możemy po prostu dogadać się     2016-07-05
List otwarty do Breaking the Silence     2015-12-31
Patrząc z Jemenu na Singapur     2017-10-21
Abbas popełnia te same błędy, co Arafat     2018-09-14
Czy będzie rewolucja w nauczaniu islamu?     2016-08-31
BDS: zagrożenie dla całego Bliskiego Wschodu     2016-09-10
Młodzież pyta, prezydent Egiptu odpowiada     2018-12-19
Przedstawiać argumenty przeciwko BDS – i zwyciężyć     2015-11-11
Stany Zjednoczone i Islam - co się tu dzieje?     2015-12-30
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Nie ma porównania pomiędzy przemocą palestyńską i żydowską na Zachodnim Brzegu     2024-01-02
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Książka o niemieckich nazistach nad Nilem     2022-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Prawda o izraelskiej okupacji     2017-06-08
Jak propalestyńscy są zachodni demonstranci?     2024-02-16
Poinformujmy Abbasa: Wieczną stolicą “Palestyny” nie jest Jerozolima, jest nią Damaszek     2018-03-03
Zapomnij o rozwiązaniu w postaci dwóch państw: nieszablonowe myślenie o konflikcie izraelsko-palstyńskim     2018-12-21
Żydowskie oburzenie (lub jego brak)     2016-10-15
Nagroda za najbardziej idiotyczny pomysł roku     2016-01-01
Świat idzie do przodu, a my się cofamy     2016-03-09
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Ludzie, którzy twierdza, że „Palestyna jest kwestią rasowej sprawiedliwości”, są prawdziwymi rasistami     2019-02-20
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Kiedy krytyka George’a Sorosa jest antysemicka?     2022-08-25
Nowe próby wybielania haniebnej postawy papieża Piusa XII podczas Holocaustu     2021-09-09
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Od dziesięcioleci istnieje „Plan Marshalla” dla Palestyńczyków. Nie zadziałał     2022-07-16
W BDS nie chodzi o bojkot. Chodzi o zamianę Izraela w państwo pariasa.     2019-07-23
Sukces Trumpa na Bliskim Wschodzie wynika z jego konkretnego (nie tylko retorycznego) poparcia dla trwałości Izraela     2020-11-09
Nawet antysemickie media w Iraku mówią z zainteresowaniem o normalizacji     2020-09-10
Kraje arabskie ponownie odtrąciły UNRWA na konferencji o pomocy finansowej     2022-06-30
Izrael ma nie tylko armię najbardziej moralną, ale także najbardziej przejrzystą     2024-01-06
Dlaczego Międzynarodowy Czerwony Krzyż gloryfikuje matkę rodu terrorystycznej rodziny?     2020-05-13
Zastraszony "New York Times" opublikował kłamstwa o ”większość Arabów usuniętych siłą z ich domów w Jaffie”     2019-03-26
Europa jest NAPRAWDĘ islamofobiczna w porównaniu do Izraela     2017-04-04
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Nowy raport ujawnia NGO akredytowane przy ONZ, które promują przemoc, nienawiść, antysemityzm     2016-09-12
Syria ma duże więcej palestyńskich kobiet w więzieniach niż Izrael. I tortutują je na śmierć     2020-03-20
"Progresywni" idealizują rakiety terroru Hamasu na festiwalu filmowym     2017-01-20
Świat jest dziwaczny, skoro jedynym człowiekiem, który naprawdę próbuje pomóc Palestyńczykom, jest Jared Kushner – a wszyscy inni są przeciwko     2019-06-07
Różnica między wymówkami a powodami nienawiści do Żydów     2021-04-28
Martin Luther King i Edward Said: Palestyńskich intelektualistów nie interesują prawa człowieka     2020-02-07
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Nawet najbardziej elokwentni Palestyńczycy (tacy jak Noura Erakat) mają idiotyczną mentalność “sumy zerowej”, że pomaganie Izraelowi równa się szkodzeniu Palestyńczykom     2021-02-17
Jeśli chcesz prawdziwego pokoju, nie nalegaj na podział Jerozolimy, @USAmnIsrael     2022-03-19
Joseph Massad i “Brzydki Palestyńczyk”     2021-01-03
Congressional Research Service zmieniła historię palestyńskiego nacjonalizmu. Dwukrotnie.     2021-04-07
200 dziennikarzy popiera kłamstwa o Izraelu     2021-06-12
Na marginesie tegorocznej Nagrody Pokojowej Nobla     2018-10-06
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Jordania zaprzecza, że anektowała Zachodni Brzeg     2020-06-20
Antyizraelska opowieść Amnesty International o Wujku Meena, skierowana do dzieci, jest jeszcze gorsza niż informowano     2021-11-04
Recenzja książki People Love Dead Jews     2022-04-26
Ludzie nienawidzący Izraela, którzy udają, że obchodzi ich Gaza, wyrządzają krzywdę dziesiątkom milionów Arabów     2020-04-20
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Zapomnij o „pokoju”. Zacznij optymalizować status quo. To przecież już wybrali Izrael i Autonomia Palestyńska     2020-02-26
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Specjalista z West Point twierdzi, że uderzenie IDF w wieżowiec Al Jalaa Tower było legalne     2021-07-12
Palestyńczycy robią pranie mózgu światu: mały przykład, który demaskuje cały przemysł palestyńskich kłamstw     2022-07-23
„Ustawa o zwalczaniu międzynarodowej islamofobii” może z łatwością być nadużyta do potępiania Izraela, kiedy broni się przed terrorem     2021-12-30
Klapki na oczach antyizraelskich historyków: “Porozumienia Abrahamowe nie są historyczne”     2021-02-14
Rocznica rzekomo “pokojowego państwa palestyńskiego”     2016-11-19
Jak zdemontować UNRWA: instrukcja krok po kroku     2024-02-07
Od miesięcy oficjalna polityka Autonomii Palestyńskiej zakłada zadawanie cierpień Gazańczykom     2024-03-11
UE mówi, że odrzuca jednostronne kroki na Obszarze C – finansując jednostronne kroki na Obszarze C     2020-07-18
Bahrajn dowodzi raz jeszcze: jeśli ”pokój” nie jest etapem do zniszczenia Izraela, to palestyńscy przywódcy nie są zainteresowani     2019-06-27
Nowy raport o antysemityzmie online, który trzeba koniecznie przeczytać     2020-12-23
Wysoki Przedstawiciel UE, Josep Borrell, przyznaje, że chce „dwóch państw”, a nie „pokoju”     2024-01-26
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk