Prawda

Czwartek, 25 kwietnia 2024 - 03:51

« Poprzedni Następny »


Od czegoś trzeba zacząć…


Andrzej Koraszewski 2021-10-17


Znakomity polski dziennikarz (i naprawdę przesympatyczny człowiek), zadał mi pytanie, czy izraelska gazeta „Haaretz” jest antysemicka. Towarzysząca pytaniu uśmiechnięta ikonka wydawała się informować, że twierdzącą odpowiedź uznałby za jakąś aberrację.


Być może warto przyjrzeć się tej sprawie bliżej, ponieważ wiele wskazuje na to, że jest to stanowisko znacznej części polskich opiniotwórców. Nie wiem, czy mój rozmówca zgodziłby się ze mną, że pierwszą i najważniejszą umiejętnością człowieka zarabiającego na życie przekazywaniem informacji jest ich sprawdzanie. (Dziennikarz powinien również pamiętać, że jak wszyscy inni ma tendencję do szybszego akceptowania informacji, które potwierdzają jego wcześniejsze poglądy.) Kto zatem twierdzi, że ta izraelska gazeta jest antyizraelska, że wchodzi w systematyczne sojusze z oczywistymi antysemitami, że systematycznie przekłamuje obraz Izraela?


Zacznijmy od artykułu w „The New York Times” (w dziale opinii) z 2017 roku. Tytuł artykułu The People vs. Haaretz.  Autor, Shmuel Rosner, jest dziennikarzem izraelskim (i kierownikiem działu literatury faktu w dużym wydawnictwie). Rosner pisze:  

„Haaretz” jest izraelską gazetą. Podziwianą przez wielu cudzoziemców i znienawidzoną przez wielu, głównie Izraelczyków. Czytana przez niewielu,  krytykowana często, jest w wysokim stopniu ideologicznym organem, z dużymi aspiracjami. W przeszłości była znakomita. Była niezależna. Punktowała błędy i złe zachowania Izraela. Działa Izraelowi na nerwy.

Renoma "Haaretz" wiąże się z odległą przeszłością. Możemy się zastanawiać, na ile izraelski dziennikarz ma rację, że zmiana stosunku izraelskiej publiczności do tej gazety związana jest z ewolucją lewicy (szczególnie tej skrajnej), od politycznego stanowiska, do pewnego rodzaju stanu psychicznego. 


Rosner przywołuje świeży (wówczas) artykuł z „Haaretz”, który wywołał bardzo silne reakcje, a w którym gazeta twierdziła, że izraelscy religijni syjoniści są groźniejsi od terrorystów z Hezbollahu. Jakby na sprawę nie patrzeć, Hezbollah konsekwentnie deklaruje zamiar dokończenia dzieła Adolfa Hitlera, dysponuje 160 tysiącami rakiet rozlokowanymi na granicy, jest zbrojnym ramieniem Islamskiej Republiki Iranu i jest dla Izraela nieustającym egzystencjalnym zagrożeniem. Nic dziwnego, że zareagował nie tylko rząd i prawica, ale również bardzo wielu ludzi związanych z lewicą. Jak pisze autor – kraj był praktycznie zjednoczony w potępieniach, a z wielu stron padał pod adresem „Haaretz” zarzut antysemityzmu.


Izraelski dziennikarz zwraca uwagę, że nie był to jakiś odosobniony wypadek, pokazuje inny tekst z „Haaretz”, którego autor (w Dzień Pamięci o Holokauście), pisał że nie może dłużej wywieszać izraelskiej flagi. Ta gazeta, czytamy dalej, w ostatnich latach świadomie i z premedytacją posługuje się nieustannie prowokacjami. Co jest związane z promowaniem ideologii, która jest coraz mniej popularna w społeczeństwie, a to skłania do radykalizmu.    


Wymieniając powody, dla których tak wielu ludzi w Izraelu uważa „Haaretz” za gazetę antyizraelską, obok spadku zainteresowania lewicową ideologią, Rosner wymienia powszechne poczucie oblężenia nie tylko przez terrorystyczne organizacje mające swoje bazy na granicach kraju, takie jak Hamas, Hezbollach i OWP, ale również przez niesprawiedliwe i pełne hipokryzji międzynarodowe organizacje takie jak ONZ, HRW, AI, czy zachodnia prasa głównego nurtu. Izraelskie społeczeństwo nie może wybaczyć tego, że Izraelczycy dostarczają wrogom Izraela amunicji. Badania pokazują, że większość Izraelczyków uważa, iż lewica w najmniejszym stopniu przyczynia się do gospodarczego sukcesu Izraela, a w największym do podsycania antagonizmów.           


Na ile „Haaretz” jest gazetą antyizraelską? Redaktor strony internetowej „Honest Reporting” postawił to pytanie inaczej, zastanawiając się, gdzie są granice wrogich wobec Izraela działań „Haaretz”? Jego zdaniem szczytem, a zarazem koronnym dowodem antyizraelskich intencji tej gazety jest publikowanie płatnych ogłoszeń ruchu BDS, ruchu, który nie ukrywa, że jego  celem jest likwidacja Izraela.   


Lewicowy historyk i prawnik izraelski, Ben-Dror Yemini pisał na łamach „Jerusalem Post”, że „Haaretz” nie mógłby być bardziej w błędzie lub bardziej świadomie wprowadzać w błąd. W tym przypadku chodziło o oskarżenie żołnierzy IDF o popełnianie zbrodni wojennych. Tytuł krytykowanego artykułu w „Haaretz” brzmiał: „Szef sztabu i kierownictwo IDF autoryzowało zabicie poszukiwanego i niewinnego mężczyzny”. Wykradziony dokument, który był podstawą tego artykułu, traktował o konieczności aresztowania lub likwidacji członków grupy terrorystycznej związanej z Islamskim Dżihadem, która już popełniła morderstwo i planowała dalsze ataki.     


Gazeta, jak pisze Ben-Dror Yemini, pomija rozkaz generała, w którym stwierdza się, że należy raczej aresztować niż likwidować, wyjaśniając, że terroryści powinni być zabici tylko w przypadku wyjścia z założonymi pasami samobójczymi lub z bronią i w sytuacji, która wyklucza inne działanie. Późniejszy rozkaz uzupełniający mówi, że jeśli w pobliżu znajdują się dzieci lub kobiety akcja musi być odwołana. Ben-Dror Yemini porównuje przepisy armii amerykańskiej i izraelskiej, gdzie w pierwszym przypadku nie precyzuje się przy ataku na terrorystę liczby znajdujących się w pobliżu niezidentyfikowanych osób, podczas gdy armia izraelska precyzuje, że w takiej sytuacji może być najwyżej jedna osoba niezidentyfikowana.        


W akcji opisywanej przez „Haaretz” dwóch terrorystów zostało zastrzelonych. Obaj, jak informuje nie tylko dowództwo IDF, ale i oświadczenie Islamskiego Dżihadu, nie pozwolili się aresztować, byli uzbrojeni i odpowiedzieli ogniem. Islamski Dżihad uznał ich za poległych w walce. „Haaretz” jednak uznał ich za niewinnych (tego określenia użył w artykule dwudziestokrotnie). Gazeta odwołała się do trzech swoich ekspertów, pominęła jednak wynik formalnej ekspertyzy prawnej.         


Jak konkluduje Ben-Dror Yemini “demonizacja i delegitymizacja Izraela otrzymała dziś wsparcie dzięki ‘Haaretz’. Gazeta ma prawo do posiadania swoich poglądów i prezentowania swoich opowieści jak jej się podoba. Jednakże ta ostatnia afera winna być nazwana po imieniu: kłamstwo wyprodukowane przez ‘Haaretz’.”  


Warto się dokładnie przyjrzeć jak częste są przypadki świadomego deformowania obrazu Izraela w „Haaretz”. Sporo o tym mówią sytuacje, kiedy redakcja jest zmuszona do sprostowania, a czasem nawet przeprasza. To mogą być sprawy z pozoru drobne. „Haaretz” nie ukrywa swojej głębokiej niechęci do „osadników” (czytaj Żydów mieszkających za zieloną linią, bo izraelskich obywateli Arabów mieszkających za zieloną linią ignoruje, a już z pewnością nie nazywa ich osadnikami). Podczas niedawnych pożarów wokół Jerozolimy złapano podpalaczkę, „Haaretz” w tytule poinformowała, że to osadniczka, mieszkająca na Zachodnim Brzegu, a „zapomniała” poinformować, że to uciekinierka ze szpitala dla umysłowo chorych. (Redakcja zareagowała na interwencję i wprowadziła zmianę w wersji cyfrowej).


Przemilczanie kluczowych elementów informacji to stała praktyka tej gazety. W sierpniu 2021 gazeta informowała o zastrzeleniu przez IDF Palestyńczyka podczas co piątkowych zamieszek na granicy. Gazeta nie poinformowała, że użyto ostrej amunicji w odpowiedzi na przerzucanie przez płot graniczny materiałów wybuchowych, jak również tego, że 32-letni mężczyzna, który został zastrzelony był członkiem militarnego skrzydła Hamasu. Po protestach, w internetowym wydaniu, pod artykułem  gazeta dodała:

Radykalna grupa Hamas zidentyfikowała tę osobę jako Osamę Dueji (32 lata), członka zbrojnego skrzydła, którego określono jako “bohaterskiego męczennika” Zamaskowani bojownicy Hamasu uczestniczyli w pogrzebie w obozie Dżabaliya w Gazie. Opublikowano jego zdjęcie w mundurze, przepasce na czole i z karabinem.

Ciekawe są również różnice w edycji angielskiej i hebrajskiej. Drobny przykład: w obydwu edycjach opublikowano zdjęcie izraelskiego żołnierza idącego (w znacznej odległości i za barierką) wzdłuż kolejki mężczyzn.    


Po angielsku „Haaretz” informowała: „Żołnierz idący koło Palestyńczyków oczekujących na szczepienie przeciw Covidowi w Jerozolimie.” Czytelnicy hebrajskiego wydania tej gazety dowiedzieli się, że punkt szczepień jest przy grobie Racheli (a więc między Jerozolimą Betlejem, a podpis brzmiał „Palestyńscy pracownicy oczekujący na szczepienie na przejściu koło Betlejem.” (Wiadomość z marca 2021, władze izraelskie planowały wówczas szybkie zaszczepienie 120 tysięcy palestyńskich pracowników.)        


Tych przypadków mamy setki. „’Haaretz’ prostuje: Izrael nie odmówił wjazdu gazańskiej rodzinie, której córka zmarła na raka; Haaretz prostuje: traktor wojskowy nie wjechał w demonstrantów w Kfar Quaddium; ‘Haaretz’ prostuje: przechodzenie z Gazy do Egiptu nie wymaga pozwolenia Izraela; ‘Haaretz’ prostuje: trzech porwanych ‘żołnierzy’ to trzech zamordowanych cywilnych izraelskich nastolatków”.


Zarówno saper jak i dziennikarz są ludźmi omylnymi, ale dziennikarz w odróżnieniu od sapera może powtarzać swoje błędy bez końca i z lubością.


Możemy się zastanawiać nad pytaniem, dlaczego dobrzy ludzie z całego świata kochają rzekome zbrodnie Izraela i jak gazeta „Haaretz” zaspakaja ich psychiczne potrzeby.   


Wspomniany tu Ben-Dror Yemini jest autorem znakomicie udokumentowanej książki Industry of Lies, pisze w niej o efekcie szklanego ekranu, o kłamstwach powtarzanych w nieskończoność, o przemilczaniu terroru wobec Izraelczyków i nieustannym przedstawianiu obrony jako agresji. Yemini jest najdalszy od chronienia Izraela przed krytyką, zastanawia się jednak, czy wolno bronić Izraela przed kłamstwem.


Jerozolima jest stolicą korespondentów zagranicznych, żadna inna stolica, ani Moskwa, ani Pekin (nie wspominając nawet o takich miejscach jak Teheran, Kair czy Delhi) nie może się pochwalić taką ilością zagranicznych korespondentów na kilometr kwadratowy jak Jerozolima. Większość z nich namiętnie korzysta z usług kolegów z „Haaretz” i każdego, kto tylko zechce powiedzieć coś okropnego o Izraelu.


Dlaczego świat na to czeka? Być może dobrzy ludzie odczuwają głęboką potrzebę potępienia zła. Nasza przyjaciółka, niezwykle inteligentna i bez wątpienia dobry człowiek, odmawia sprawdzenia informacji o Izraelu, które dostarcza jej Szwedzki Kościół Protestancki. Wierzy w każde kłamstwo o Izraelu dostarczane jej przez jej Kościół, a na pytanie, dlaczego ten jej Kościół koncentruje się wyłącznie na Izraelu, odpowiada z rozbrajającą szczerością, że nie można zajmować się wszystkim, a gdzieś tę walkę ze złem trzeba zacząć. Przy tym stanowisku wysiłki „Haaretz” są nieocenione, przecież kto jak kto, ale oni nie mogą być antysemitami.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2591 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk