Prawda

Piątek, 19 kwietnia 2024 - 04:21

« Poprzedni Następny »


O kryzysach humanitarnych i kryzysie humanistycznym


Andrzej Koraszewski 2021-02-11

Bojówkarze Huti w 2015r. mieli jeszcze prymitywną broń i nie byli umundurowani. Dziś wygladają bardziej atrakcyjnie i trudno sobie wyobrazić, żeby byli terrorystami  - https://twitter.com/i/status/1324417310568960001  (Zdjęcie Wikimedia Commons)      

Bojówkarze Huti w 2015r. mieli jeszcze prymitywną broń i nie byli umundurowani. Dziś wygladają bardziej atrakcyjnie i trudno sobie wyobrazić, żeby byli terrorystami  - https://twitter.com/i/status/1324417310568960001  (Zdjęcie Wikimedia Commons)      



Richard Landes i Mark Pickles napisali obszerną analizę ludobójczego antyizraelizmu. Poczynając od zamiany przez Iran Libanu w antyizraelską bazę terrorystyczną z 150 tysiącami rakiet rozmieszczonych na gęsto zaludnionych terenach południowego Libanu, a kończąc na zamianie Organizacji Narodów Zjednoczonych w antyizraelską szczujnię zdominowaną przez kraje bandyckie wspierane przez zachodnie demokracje.

 

Znakomita analiza, którą postanowiliśmy udostępnić polskim czytelnikom, a nawet za kilka złotych wypromować na Facebooku, żeby ten tekst dotarł do szerszego kręgu. Moja reklama została odrzucona z następującą informacją:    


Reklama mogła zostać odrzucona, jeśli dotyczy polityków lub ważnych kwestii społecznych mogących wpłynąć na opinię publiczną, sposób głosowania oraz rezultat wyborów albo na proponowane rozwiązania prawne.

Trudno o wątpliwości, że tego rodzaju analizy mogą wpłynąć na opinię publiczną, chociaż zapewne w niewielkim stopniu. Rozumiem jednak głęboką troskę. Dla sprawdzenia, czy jest to systemowe działanie natychmiast przelałem pieniądza za tę reklamę na artykuł mieszkającego w Izraelu palestyńskiego dziennikarza Khaleda Abu Toameha pod tytułem Palestyńczycy: Nie dla normalizacji z „syjonistycznym tworem”. Ta reklama została również odrzucona. Ciekawe.

 

Znakomity amerykański historyk Richard Landes i brytyjski chrześcijański publicysta Mark Pickles piszą:

Przy kosztach w odebranym życiu ludzkim (setki tysięcy rocznie, głównie muzułmanie) można się zastanawiać, dlaczego tak wielu chce popierać palestyńskie organizacje, które jawnie dążą do unicestwienia maleńkiego kraju, który jest domem dla połowy Żydów świata (i grubo ponad miliona Arabów) i używają samobójczego terroru, by do tego doprowadzić. Ta apokaliptyczna ideologia, która marzy o eksterminacji Żydów jako pierwszym etapie w morderczym podboju świata, przenika nie tylko dżihadystyczne organizacje, takie jak Hamas, Hezbollah, Al-Kaida i ISIS, ale części świata muzułmańskiego, często charakteryzowanego przez mędrców telewizyjnych Zachodu jako „umiarkowani”. W rzeczywistości, obecnie #GenerationCaliphate jest największym apokaliptycznym ruchem milenijnym na planecie, ale ewidentnie większość ludzi na Zachodzie niewiele o tym wie.

Autorzy przypominają historię islamizmu, jego związki z europejskim nazizmem, kluczowe prace głównego ideologa Bractwa Muzułmańskiego, Sajjida Kutba Nasze walki z Żydami (1950) oraz wydane na dwa lata przed jego śmiercią Kamienie milowe. W tej drugiej książce Kutb naszkicował  terminarz zamienienia całego świata w Państwo Islamskie, a proces ten miał zacząć się od krajów muzułmańskich, które wszystkie, zdaniem Kutba, popadły w dżahilijję, czyli pogańską ciemność i ignorancję, odchodząc od „czystego” islamu. Ten proces używania rewolucyjnych i politycznych środków do doprowadzenia muzułmanów “z powrotem” do “czystego” islamu, tym samym zdobywając świat dla swojego państwa Boga skoncentrowanego na Jerozolimie (czyli “Al-Kuds”), Bractwo Muzułmańskie nazwało „islamizmem”.    

Mimo arabsko-irańskiego antagonizmu książki Kutba są przełożone na farsi i są podstawą ideologiczną islamskiej rewolucji w Iranie. Konflikt między islamem sunnickim i szyickim jest krwawy, ale w pewnym sensie pozorny. Jest to konflikt o to, kto bardziej nienawidzi Żydów i kto ma przewodzić w walce o podporzadkowanie świata islamizmowi. (Iran i Turcja mogą się sprzymierzyć przeciw Zachodowi, ale równie dobrze może dojść do zbrojnego konfliktu między nimi.)  

 

Czy rzeczywiście mamy do czynienia z ludobójczym antyizraelizmem? Landes i Pickles piszą:

Haras Rafiq, czołowy brytyjski ekspert muzułmański w sprawach zapobiegania terroryzmowi, wygłosił w czerwcu 2019 roku wykład na Oxford University, wyjaśniając, że celem islamizmu jest „narzucenie własnej wersji Fiqh [jurysprudencji], która pochodzi z szariatu… jako prawa państwowego dla wszystkich [nie tylko muzułmanów] na Ziemi”. Powiedział, że metafizycznym warunkiem wstępnym dla spełnienia tego celu jest „wymazanie Izraela z mapy” przez ludobójstwo popełnione na Żydach. Unicestwienie Izraela i Żydów jest podstawą islamizmu, a jego uczeni wyznawcy i przywódcy polityczni – włącznie z prezydentami, premierami i szejkami niektórych krajów muzułmańskich – tego nie kryją. 

Jak bardzo ludobójczy jest islamizm? Islamskie Państwo Iraku i Syrii (ISIS) przez kilka lat dawało światu lekcję bezmiaru barbarzyństwa islamskiego fanatyzmu. Trwające ludobójstwo chrześcijan w Afryce i na Bliskim Wschodzie nie trafia na pierwsze strony zachodnich gazet, (być może dlatego, że niektórzy wyobrażają sobie, że chrześcijaństwo dotarło tam wraz z europejskimi kolonialistami, nie domyślając się tego, że tam się zaczęło).    

 

Pochodzący z rodziny koptyjskich imigrantów z Egiptu amerykański badacz Raymond Ibrahim od lat dokumentuje prześladowania chrześcijan w krajach islamu. Na Bliskim Wschodzie populacja chrześcijan spadła z 20 do 4 procent. Z krajów takich jak Pakistan czy Nigeria niemal każdego tygodnia napływają doniesienia o spalonych wsiach, mordach, porwaniach kobiet, przymusowych konwersjach, podpaleniach kościołów, oskarżeniach o bluźnierstwo, prowadzących nierzadko do wyroków śmierci.


Jak się wydaje ludobójczy islamizm największe żniwo śmierci zbiera wśród samych muzułmanów. Szóstego lutego inny badacz amerykański, Majid Rafizadeh (pochodzący z rodziny imigrantów z Iranu) opublikował artykuł o polityce Iranu w Jemenie. Pisał  w nim o długiej historii dostarczania broni dla szyickiej milicji Huti, o strategicznym znaczeniu tego kraju, ze względu na możliwości atakowania państw Zatoki i dalszej ekspansji na Afrykę. Rafizadeh przypomina atak na największą na świecie rafinerię ropy naftowej w Arabii Saudyjskiej, po którym rządowa gazeta “Kayhan” pisała: Huti wystrzelili pociski na Rijad,  Dubaj będzie następny.


Dysponujące coraz nowocześniejszą bronią oddziały Huti całkowicie świadomie zmierzają do maksymalnej ilości ofiar cywilnych. Ataki na cywilne lotniska, na tankowce i inne cywilne obiekty mają na celu niszczenie infrastruktury, destabilizację i sterroryzowanie przeciwnika. Rafizadeh zaledwie wspomina o sprawie rzekomego ostrzelania elektrowni atomowej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Szukając jakiegoś potwierdzenia tej informacji dotarłem do artykułu w „New York Times” z 3 grudnia 2017 roku, którego tytuł informuje, że Emiraty czemuś zaprzeczają. Jak się okazuje witryna internetowa Huti opublikowała oświadczenie, że skutecznie ostrzelała rakietami elektrownię nuklearną. Władze Zjednoczonych Emiratów Arabskich istotnie zdementowały tę informację. Czyli zostajemy z wiedzą, że fanatycy Huti zrobiliby to bez chwili wahania, gdyby tylko mogli, że być może nawet coś próbowali, tylko nie wyszło.


Istotne jest tu to, co wiemy od dawna, dla fanatyków życie ludzkie nie ma najmniejszego znaczenia.


W tym samym dniu, w którym ukazał się artykuł Rafizadeha o irańskiej polityce w Jemenie, „New York Times” poinformował, że amerykański Departament Stanu zapowiedział zdjęcie milicji Huti z listy organizacji terrorystycznych. Artykuł dwójki autorów, Lary Jakes i Erica Schmitta informuje, że 80 procent populacji Jemenu (około 24 miliony) żyje na obszarach kontrolowanych przez Huti i według Organizacji Narodów Zjednoczonych ludzie ci są zagrożeni „największym głodem od dziesięcioleci”. Według senatora Christophera S. Murphy’ego zdjęcie milicji Huti z listy organizacji terrorystycznych będzie ratować życie. Jak twierdzi ten polityk:

„Desygnowanie Huti nie dotknęło Huti w żaden sposób, ale uniemożliwiło dostarczanie żywności i innej praktycznej pomocy na terenie Jemenu i utrudniło skuteczne polityczne negocjacje.”

Znając praktyki Talibów, Al-Kaidy, ISIS, Hezbollahu, Hamasu, islamiści zawsze dają pozwolenia na dostarczanie pomocy wyłącznie na swoich warunkach, a skuteczne pokojowe negocjacje z tymi organizacjami to raczej opowieści o żelaznym wilku. Autorzy artykułu w NYT przyznają, że Huti znajdowali się na liście organizacji terrorystycznych zaledwie przez miesiąc i dodają, że nie jest jasne, czy mogło to tę organizację jakoś zatrzymać, a najważniejsze, że nie zagraża ona w żaden sposób Ameryce.   

 

Rebelianci, czytamy dalej w tym artykule, kontrolują stolicę Jemenu Sanę, która jest głównym punktem dostarczania pomocy z całego świata.  


Autorzy piszą, że rebelianci Huti są najemnikami Iranu i są przez Iran zaopatrywani, ale ta pomoc mimo narzuconych przez Trumpa sankcji, nadal trwała.

„Jako część kampanii presji na Iran administracja Trumpa chciała ograniczyć militarne wpływy Teheranu w Jemenie, gdzie wysyłano broń i inną pomoc dla bojowników Huti. Uderzenie pana Trumpa w rebeliantów plasuje Stany Zjednoczone w wojnie w Jemenie po stronie Arabii Saudyjskiej i jej sojuszników, dostarczając im, mimo zastrzeżeń Kongresu, danych wywiadowczych i miliardów dolarów.”

Autorzy przypominają, że prezydent Biden zapowiedział zakończenie poparcia dla Arabii Saudyjskiej.


Administracja prezydenta Bidena wszczęła już kroki w celu ponownego przystąpienia do tzw. „umowy nuklearnej z Iranem”. Czy to też z myślą o pokoju i zapobieganiu kryzysom humanitarnym? Grupa irańskich dysydentów ryzykując wolność, a nawet swoje życie wyraziła na ten temat inną opinię.


Pierwszego lutego 38 mieszkających w Iranie dysydentów przesłało „List otwarty do Prezydenta Stanów Zjednoczonych Joego Bidena”, prosząc go o zachowanie „maksymalnego nacisku” na Iran. W zakończeniu tego listu czytamy m. in.:

Wydarzenia w Iranie w połączeniu z podpisaniem Porozumień Abrahamowych sygnalizują  geopolityczne zmiany na Bliskim Wschodzie. Rzeczywiście Islamska Republika Iranu doświadcza spadku wpływów w Syrii, Libanie, Iraku i na całym obszarze Bliskiego Wschodu. W efekcie obecnej rzeczywistości teokratyczna Islamska Republika Iranu znajduje się na skraju załamania.


Panie Prezydencie, głęboko wierzymy, że nowa polityczna rzeczywistość w Iranie i na Bliskim Wschodzie daje irańskiemu narodowi historyczną okazję osiągnięcia pokoju i przejścia do świeckiej demokracji. Dlatego też z wyrazami szacunku prosimy, aby Pana administracja w ustalaniu polityki wobec Iranu wzięła pod uwagę następujące:

· Uznanie wyższości aspiracji większości irańskiego narodu i świeckiej demokratycznej konstytucji nad sprawą przetrwania teokratycznej Islamskiej Republiki.

· Zachowanie maksymalnej politycznej, dyplomatycznej i finansowej presji na reżim irański.

· Obronę praw człowieka w Iranie i zwolnienie wszystkich więźniów politycznych i osób więzionych za swoje przekonania.

· Poparcie irańskiej determinacji w dążeniu do świeckiego demokratycznego rządu poprzez pokojowe, wolne i sprawiedliwe referendum.

Jako były działacz Amnesty International (w czasach, kiedy ta organizacja zajmowała się wyłącznie więźniami sumienia), czytając ten napisany i wysłany z narażeniem życia list, byłem przekonany, że nie mógł być zignorowany przez tę organizację, ani przez Human Rights Watch. Mógł i został zignorowany. Być może w tym przypadku jeszcze ważniejsze są reakcje (a raczej ich brak) ze strony amerykańskich mediów. W chwili gdy to piszę list został odnotowany przez Voice of America i „Newsweek”. Milczy „New York Times”, „Washington Post”, NBC, CNN i praktycznie wszystkie wielkie redakcje. Milczy również BBC. (Nie dziwi milczenie „Gazety Wyborczej” chociaż mnie osobiście uwiera to równie mocno jak milczenie Amnesty International.)  


Obawiam się że decyzja o zdjęciu islamistów Huti z listy organizacji terrorystycznych nie ma wiele wspólnego z troską o kryzys humanitarny w Jemenie. Może mieć bardzo wiele wspólnego z kryzysem humanizmu.


Podobnie jak Kościół katolicki rości sobie pretensje do monopolu na miłość bliźniego i dobroczynność, tak dzisiejsza lewica domaga się monopolu na wartości humanistyczne. Lewica ma ogromne zasługi w walce o prawa pracowników najemnych, równość praw, prawa kobiet. Wartości humanizmu są jednak wartościami ludzkimi i próba ich zmonopolizowania przez lewicę aż nazbyt często była i nadal jest nie tylko uzurpacją, ale i zasłoną dymną ukrywająca znacznie mniej szlachetne cele.


Tak niedawno byliśmy świadkami kryzysu humanitarnego Jazydów, od lat jesteśmy świadkami kryzysu humanitarnego Syryjczyków, o trwającym kryzysie humanitarnym Palestyńczyków w krajach arabskich nie znajdujemy żadnych wzmianek w mediach głównego nurtu.


Sygnatariuszka listu irańskich dysydentów (żeby było ciekawiej, nauczycielka religii), Fatemeh Sepehri, w wywiadzie dla mieszkającej na Zachodzie Iranki Masih Alinejad mówiła, że sankcje nigdy nie są kierowane na produkcję czy dostarczanie żywności i leków, że dyktatorzy zawsze zasłaniają się sankcjami, pieniądze zużywają na inne cele, a ludzie zostają w biedzie.


Kryzys humanitarny w Jemenie jest faktem. Podobny kryzys był faktem po przejęciu władzy przez komunistów w Etiopii, podobny kryzys jest faktem w Wenezueli. Fanatycy (często jak niegdyś w Biafrze) całkowicie świadomie i celowo, czasem w głębokim przekonaniu, że mają świetne pomysły, tworzyli klęski głodu w przeszłości i robią to nadal.         


Kiedy nowego sekretarza stanu USA, Antony’ego Blinkena, zapytano podczas przesłuchania w Senacie 19 stycznia 2021 o egzekucje ludzi w Iranie – coś, co popiera  minister spraw zagranicznych Iranu, Dżavad Zarif  -- Blinken odpowiedział, że Stany Zjednoczone będą w “znacznie lepszej pozycji”, by zająć się takimi sprawami, jeśli dadzą priorytet powstrzymaniu Iranu przed możliwym zdobyciem broni nuklearnej w niedalekiej przyszłości.  


Czy jest to tylko wątpliwa ocena rzeczywistości, czy też mamy do czynienia z poważniejszym kryzysem wartości niż nam się zdaje. Dodatkowe wątpliwości wzbudziła we mnie lektura obszernego artykułu w magazynie „Time”. Nie wiem, czy komukolwiek będzie się chciało odtworzyć ten link: https://time.com/5936036/secret-2020-election-campaign/, dla mnie był to jeden z najbardziej zdumiewających tekstów, jakie czytałem w ostatnich tygodniach.                


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Smutno Marek Eyal 2021-02-11


Notatki

Znalezionych 2587 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk