Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 00:11

« Poprzedni Następny »


Lepiej poczekać z nawiązywaniem stosunków z talibami


Amir Taheri 2021-09-13

Talibowie mogą obiecać, że nie będą bezpośrednio zagrażać interesom Zachodu… jednak jest mało prawdopodobne, że reżim, który traktuje swoich własnych ludzi z całkowitą pogardą, zaoferuje cudzoziemcom, zwłaszcza „niewiernym”, lepszą ofertę. W większości przypadków polityka zagraniczna bandyckiego reżimu jest kontynuacją jego polityki wewnętrznej. Na zdjęciu: Konferencja prasowa talibów na lotnisku w Kabulu. (Zrzut z ekranu z afgańskiej #RepublicTV)
Talibowie mogą obiecać, że nie będą bezpośrednio zagrażać interesom Zachodu… jednak jest mało prawdopodobne, że reżim, który traktuje swoich własnych ludzi z całkowitą pogardą, zaoferuje cudzoziemcom, zwłaszcza „niewiernym”, lepszą ofertę. W większości przypadków polityka zagraniczna bandyckiego reżimu jest kontynuacją jego polityki wewnętrznej. Na zdjęciu: Konferencja prasowa talibów na lotnisku w Kabulu. (Zrzut z ekranu z afgańskiej #RepublicTV)

Podczas gdy świat próbuje otrząsnąć się z szoku po powrocie talibów do Kabulu, urzędnicy z zachodnich rządów rozpoczynają debatę na temat tego, jak ułożyć stosunki z nowymi władcami Afganistanu.


Jak dotąd głównym tematem tej debaty wydaje się być pragnienie uznania uzbrojonych w broń „pobożnych studentów” jako prawowitego rządu tej od dawna nękanej koszmarem ziemi. Jednak, aby oddalić zarzuty ugłaskiwania terrorystów, zachodni politycy ustanowili różne warunki ewentualnego uznania. Prezydent Francji Emmanuel Macron podczas wizyty w Bagdadzie postawił cztery takie warunki, podczas gdy brytyjski minister spraw zagranicznych Dominic Raab przedstawił cztery swoje.


Warunki dotyczą rezygnacji z terroryzmu, poszanowania praw człowieka, pozwolenia na opuszczenie kraju przez tych Afgańczyków, którzy tego chcą i zaprzestania dyskryminacji kobiet. Administracja Bidena natomiast postawiła warunek, zgodnie z którym talibowie mają obiecać, że nie tylko powstrzymają się  od terroryzmu, ale że zajmą miejsce poprzedniego rządu w Kabulu i włączą się do „wojny z terrorem”. Krótko mówiąc, zachodni przywódcy zapraszają talibów, aby stali się dżentelmenami, zanim zostaną przyjęci do klubu przyzwoitych ludzi.


Być może to wszystko jest trochę przedwczesne.


Nie jest pewne, czy talibowie faktycznie kontrolują cały Afganistan. Oczywiście, mają tysiące bandytów w Kabulu i w kilku innych dużych miastach. Jak dotąd jednak niewiele wskazuje na to, że będą mogli wyjść poza to, co osiągnęli w Afganistanie w latach 90. z pomocą Pakistanu, to znaczy rządy terroru wobec nieuzbrojonych Afgańczyków.


Co ważniejsze, być może naiwnością są żądania, by Talibowie zrezygnowali z terroryzmu – z tego co nadawało im znaczenie przez ponad ćwierć wieku. Terror jest ich raison d'etre. Skorpion nie żądli, ponieważ chce być niegrzeczny, ale dlatego, że taka jest jego natura.


Talibowie są tym, co robią. Jak zauważył Arystoteles, o charakterze mówią czyny.


Są oczywiście specjaliści, którzy zawsze mówiąc o bandyckich reżimach, głoszą starą ewangelię o „jastrzębiach i gołębiach”. Zachodni dziennikarze i eksperci stworzyli tony literatury o „wysiłkach umiarkowanych”, by złagodzić obraz brutalnej natury stalinowskiego reżimu.


„New York Times” publikował pełne uwielbienia artykuły o ZSRR w czasie, kiedy  gruziński zbir na Kremlu prowadził krwawe czystki. Przynajmniej początkowo   prezydent Franklin D. Roosevelt widział Heinricha Himmlera jako przywódcę „umiarkowanych” w nazistowskich Niemczech i poprzez swojego dentystę zainicjował „dialog” w Szwecji z emisariuszem szefa SS.


W latach pięćdziesiątych poszukiwania „umiarkowanych” rozszerzono na maoistyczne Chiny, podczas gdy w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych tak zwana Wielka Proletariacka Rewolucja Kulturalna fascynowała dzieciaki z bogatych domów w Paryżu, Londynie i w Nowym Jorku.


Pod koniec lat siedemdziesiątych administracja Cartera, wspierana przez Joe Bidena, wówczas młodego senatora, szukała „umiarkowanych” w koalicji chomeinistów, która przejęła władzę w Teheranie.


Wysłannik Cartera Warren Christopher podpisał z mułłami porozumienie algierskie po tym, jak obiecali uwolnić amerykańskich zakładników i nie brać więcej zakładników w przyszłości. (Nie trzeba dodawać, że przez ostatnie cztery dekady mułłowie z Teheranu nie mieli ani jednego dnia bez przetrzymywania amerykańskich zakładników.)


Cztery dekady później „umiarkowani” wychwalani przez Richarda Haasa i jego kolegów pakują walizki, niektórzy jadą do USA z zielonymi kartami, podczas gdy beton umacnia swoją władzę.


Czy to wszystko oznacza, że reżimy, które sprzeciwiają się światowemu porządkowi lub go kwestionują, nie mogą się zmienić?


Czasem mogą.


Komunistyczne Chiny to jeden, chociaż bardzo ograniczony, przykład sukcesu. Udało się to jednak osiągnąć, między innymi dlatego, że Stany Zjednoczone przed wyrażeniem zgody na nawiązanie pełnych stosunków dyplomatycznych z Pekinem postawiły szereg precyzyjnych warunków. Chiny przestały „eksportować rewolucję”, zakończyły swoje niemal codzienne nękanie  Tajwanu, powstrzymały Koreę Północną i przestały wspierać ruchy partyzanckie w Azji, Afryce i Ameryce Łacińskiej.


Jednak Chiny nie przekształciły się w „umiarkowaną” potęgę, jak twierdzi Henry Kissinger, główny lobbysta Pekinu w USA. W rzeczywistości, z mieszaniną maoizmu i prymitywnego nacjonalizmu, prezydent Xi Jinping próbuje zmienić zasady międzynarodowych stosunków.


Obecnie kluczowym problemem jest zamęt w tak zwanym obozie demokratycznym. W czasie, gdy prezydent Joe Biden planuje zorganizowanie spotkania na szczycie przywódców krajów demokratycznych, główni sojusznicy USA wolą śpiewać własne piosenki. Macron mówi, że zrobi to, co jest konieczne, „niezależnie od tego, co mogą zrobić Stany Zjednoczone”. Kanclerz Niemiec Angela Merkel śpiewa w Moskwie swoją łabędzią pieśń, podczas gdy brytyjski premier Boris Johnson nawołuje do „realizmu” w kontaktach z talibami. (Pan Biden powinien zrozumieć, że organizowanie spotkania na szczycie przywódców państw demokratycznych bez jasnego powiedzenia w jakim celu i w atmosferze narastającej kakofonii nie ma większego sensu.)


Wracając do pełnych nadziei żądań pod adresem talibów.


Dlaczego ta grupa miałaby słuchać mocarstw zachodnich, skoro nie mają one ani spójnej polityki, ani twardej siły koniecznej do poparcia tej polityki? Talibowie wiedzą, że swoje istnienie zawdzięczają terrorowi i represjom. Są tam, ponieważ mogą zmuszać mężczyzn do zapuszczania bród i kobiety do chodzenia w workach, jednocześnie chroniąc pokrewne grupy terrorystyczne w całym regionie. Dotarli na szczyt, ponieważ potrafili podrzynać gardła, kamienować kobiety i podkładać bomby domowej roboty na drogach używanych przez obce wojska.


Talibowie mogą obiecać, że nie będą bezpośrednio zagrażać interesom Zachodu. Mogą nawet, jak twierdzą ich ludzie wyznaczeni do kontaktów z Waszyngtonem, wywierać presję na mułłów w Teheranie, aby pomogli Bidenowi zapewnić „sukces” w rozmowach na temat „umowy nuklearnej” z Islamską Republiką Iranu. Jednak w ostatecznym rozrachunku jest mało prawdopodobne, by reżim, który traktuje swoich ludzi z całkowitą pogardą, zaoferował cudzoziemcom, zwłaszcza „niewiernym”, lepszą ofertę. W większości przypadków, przynajmniej w perspektywie krótko- i średnioterminowej, polityka zagraniczna bandyckiego reżimu jest kontynuacją jego polityki wewnętrznej.


Nie ma potrzeby spieszyć się z jakimkolwiek układem z talibami.


W tej chwili to oni potrzebują świata zewnętrznego bardziej niż świat zewnętrzny potrzebuje ich. Nie są na tyle głupi, by nie wiedzieć, że bez pewnej miary międzynarodowego uznania nie będą w stanie zniechęcić krajowych przeciwników i przekonać mas Afgańczyków do lękliwego podporządkowania się nowemu reżimowi.


Każda polityka wobec talibów powinna opierać się na prostej zasadzie: traktować ich poważnie taktycznie, ale strategicznie otwarcie nimi gardzić.


Innymi słowy, przyznając, że tam są, ale dając jasno do zrozumienia, że nie powinno ich tam być. Oznacza to uporządkowanie szeregu opcji, od ograniczania ich możliwości działania, przez sankcje, po presję, której ostatecznym celem jest pomoc Afgańczykom, jeśli i kiedy osiągną konsensus w sprawie obalenia reżimu. Mając do czynienia z bandyckimi rządami nie stoimy tylko przed wyborem między wojną na pełną skalę, a bezwarunkową haniebną kapitulacją.    


Dealing with Taliban: It’s Urgent to Wait

Gatestone Institute, 5 września 2021

Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski



Amir Taheri

Pochodzący z Iranu dziennikarz amerykański, znany publicysta, którego artykuły publikowane są często w ”International Herald Tribune”, ”New York Times”, ”Washington Post”, komentuje w CNN, wielokrotnie  przeprowadzał wywiady z głowami państw (Nixon, Frod, Clinton, Gorbaczow, Sadat, Kohl i inni)  jest również  prezesem Gatestone Institute).


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2591 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk