Prawda

Czwartek, 28 marca 2024 - 13:26

« Poprzedni Następny »


Głupota ujawnia się w działaniu


Mitchell Bard 2022-12-12

Antony Blinken, (Zdjęcie: Wikipedia)
Antony Blinken, (Zdjęcie: Wikipedia)

Podobnie jak filmowe zombie lub wampiry, których nie daje się zabić, od dawna zdyskredytowane idee arabistów nadal przenikają do Departamentu Stanu. Nie jest to zaskoczeniem, biorąc pod uwagę stare konie, które prezydent Joe Biden ściągnął ponownie ze stajni Obamy. Ostatecznie to Biden ponosi odpowiedzialność, ponieważ Departament Stanu ma, (przynajmniej teoretycznie), wdrażać jego politykę. Problem polega na tym, że ludzie, którym ufa, dają mu złe rady.

Być może najniebezpieczniejszy z nich jest Robert Malley, jeden z architektów FINE (Facilitate Iran’s Nuclear Enterprise) — umowy Umożliwienia Iranowi Nuklearnego Przedsięwzięcia. Jego misją od powrotu do Departamentu Stanu było wskrzeszenie umowy niemal za wszelką cenę. Irańczycy liczą, że desperacja Bidena i jego niechęć do użycia siły, umożliwi im przeciąganie negocjacji, podczas gdy pracują nad produkcją bomby. Teraz nawet Malley nie może usprawiedliwiać negocjacji, kiedy islamistyczny reżim dostarcza Rosji broń oraz aresztuje i zabija ludzi protestujących przeciwko jego uciskowi.


Tymczasem, wciąż obwiniając byłego prezydenta Donalda Trumpa za wyjście z FINE, administracja przez dwa lata nie zrobiła nic, by powstrzymać Irańczyków przed, jak to określił szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Grossi, „galopowaniem do przodu” z programem nuklearnym. W rozmowie z J Street sekretarz stanu Antony Blinken fałszywie twierdził, że Iran przestrzegał swoich zobowiązań wynikających z umowy nuklearnej i obwiniał Trumpa o skrócenie do kilku tygodni czasu potrzebnego Iranowi do otrzymania bomby.


Cóż, za czyjej kadencji to się stało? I jak to możliwe, skoro umowa odcięła wszystkie drogi do bomby, jak twierdził były prezydent Barack Obama.


Nawet po dwóch latach nieudanych negocjacji i łamaniu przez Irańczyków warunków umowy, Blinken upiera się, że najlepszym sposobem na zapewnienie, że Iran nie dostanie bomby, jest dyplomacja. Skrytykował kampanię „maksymalnego nacisku” Trumpa, podczas gdy jego koledzy z Departamentu Skarbu dodają do sankcji byłego prezydenta. Po co to robić, jeśli uważacie, że taki przymus sprowokował Iran do przyspieszenia swojego programu?



Pokazując, jak niezsynchronizowani są dyplomaci ze swoimi kolegami z innych departamentów – i wewnętrznie sprzeczni – Malley mówi na jednym oddechu, że administracja nałożyła sankcje na Iran, ale w następnym mówi, że sankcje „nie są odpowiedzią”. Biorąc trzeci oddech, przeczy swojemu szefowi, mówiąc, że nie wierzy, iż kampania maksymalnego nacisku nie powiodła się.


Zapytany, kiedy umowa przestanie być realna, Malley powiedział: „Kiedy nasi eksperci nuklearni powiedzą nam, że korzyści wynikające z umowy w zakresie nierozprzestrzeniania broni nie będą uzasadniały złagodzenia sankcji, które byśmy zaoferowali”. To ignoruje fakt, że FINE promowała proliferację; sąsiedzi Iranu wiedzieli, że będą potrzebować własnych bomb, ponieważ umowa nie przeszkodzi Iranowi w ich zdobyciu.


Innym stanowiskiem arabistów wskrzeszonym przez Departament Stanu jest nagradzanie Palestyńczyków ustępstwami dyplomatycznymi i finansowymi bez żądania jakiejkolwiek  zmiany w zachowaniu władz Autonomii Palestyńskiej – jej korupcji, podżeganiu do przemocy i odmowie zaakceptowania istnienia Izraela. Ostatnim smacznym kąskiem dla Palestyńczyków było mianowanie Hady’ego Amra na stanowisko, które równa się ambasadorowi w nieistniejącym państwie Palestyna. Hady Amr został mianowany „specjalnym przedstawicielem do spraw palestyńskich”, podlegającym bezpośrednio Departamentowi Stanu. To jest powrót do polityki dwóch stolic poprzedników Trumpa.


Trump zamknął konsulat w Jerozolimie, który de facto służył jako ambasada dla niebędącej państwem Autonomii Palestyńskiej, i słusznie nakazał, aby sprawy palestyńskie były prowadzone przez ambasadora USA w Izraelu. Blinken próbuje teraz obejść sprzeciw izraelskiego rządu wobec ponownego otwarcia konsulatu. Departament Stanu ma tak małą wiarę w osiągnięcie rozwiązania w postaci dwóch państw, o którym mówi, i w zrealizowanie którego nie włożyło żadnego wysiłku, że zasadniczo jednostronnie uznało obecnie nowe państwo, mające na celu zniszczenie istniejącego państwa, które ma być częścią tego „rozwiązania."


Tymczasem Blinken powiedział, że każdy zaangażowany w terroryzm „musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności” i że Stany Zjednoczone „potępią tych, którzy nie potępią takich ataków – lub, co gorsza, którzy chwalą lub nagradzają terrorystów lub ich rodziny”.

Naprawdę? Kiedy Blinken lub Biden publicznie potępili Mahmuda Abbasa? Dlaczego amerykańscy podatnicy ponownie subsydiują zachęty do zabijania Żydów?


Jedyną pozytywną uwagą, jaką Blinken skierował do J Street, było odrzucenie ruchu BDS. Dziwną reakcją publiczności był śmiech. Powiedział to w kontekście amerykańskiego poszanowania wolności słowa. Nie powiedział jednak nic o Hamasie i tłumieniu tej wolności przez AP.


Niepokojące jest to, że przemówienie Blinkena odzwierciedlało starą politykę „Palestyńczycy są najważniejsi”. Arabiści wierzą, że Bliski Wschód kręci się wokół kwestii palestyńskiej i że jej rozwiązanie zapoczątkuje w regionie erę mesjańską.


Sekretarz Stanu twierdził, że „niestrudzenie pracował nad rozwojem i rozszerzeniem Porozumień Abrahamowych”, a mimo to żaden kraj nie dołączył do tych Porozumień w ciągu dwóch lat jego urzędowania. Co gorsza, administracja sabotowała wszelkie istniejące możliwości doprowadzenia do porozumienia z najważniejszym krajem – Arabią Saudyjską – przez sposób, w jaki traktuje następcę tronu tego kraju.


Najważniejszym aspektem Porozumień Abrahamowych było zakończenie palestyńskiego weta w sprawie arabskiej normalizacji stosunków z Izraelem. Blinken chce podważyć Porozumienia, przywracając palestyńskie weto. „Normalizacja między Izraelem a jego sąsiadami nie zastąpi budowania pokoju między Izraelczykami a Palestyńczykami” – powiedział. Chce, aby państwa arabskie „zaoferowały wsparcie Palestyńczykom i Izraelczykom, aby mogli cieszyć się równymi miarami wolności, bezpieczeństwa, możliwości, sprawiedliwości i godności”.


Państwa arabskie od dziesięcioleci wspierają Palestyńczyków. Ich pomoc utrzymuje Autonomię Palestyńską przy życiu, a w przypadku krajów takich jak Katar, finansuje terrorystów. Dlaczego Porozumienia Abrahamowe miałyby mieć coś wspólnego z Palestyńczykami? Frustracja z powodu ich nieustępliwości skłoniła państwa arabskie do radykalnego zmniejszenia wpłat i zignorowania weta. Mają dość skorumpowanego palestyńskiego przywództwa, które arabiści desperacko chcą wspierać.


Słowa Blinkena były kolejnym atakiem na Izrael, sugerującym, że Palestyńczykom odmawia się ich praw. Tak, odmawiają im praw… ich przywódcy.


Blinken istotnie wezwał Autonomię Palestyńską do wdrożenia reform, ale w komiczny sposób mówił o tym, jak mogą położyć podwaliny pod „demokratyczne państwo palestyńskie”. Nie wymienił nazwiska Abbasa, skorumpowanego przywódcy Palestyńczyków, z którym Amr się zwiąże i który już 17. rok sprawuje władzę na podstawie wybrania go na czteroletnią kadencję. To jest palestyńska wersja demokracji.


Podczas gdy media donoszą, że administracja Bidena może bojkotować niektórych polityków w nowym izraelskim rządzie z powodu ich ekstremistycznych poglądów, Departament Stanu nie waha się rozmawiać z Abbasem, człowiekiem, który podżega do przemocy i wspiera terrorystów.


Arabiści od dawna utrzymują pogląd, że Izrael trzeba zmuszać do robienia tego, co ich zdaniem leży w najlepszym interesie Izraela. Blinken miał okazję porozmawiać z J Street, która ma podobny pogląd, co czyni szyderstwem nowe twierdzenie tej organizacji, że jest „prodemokratycznym” lobby. Tymczasem Palestyńczycy nadal otrzymują oklaski i czerpią korzyści z tego, że są antyizraelscy, antypokojowi i antydemokratyczni. 

 

State Department motto: stupid is as stupid does

JNS Org, 6 grudnia 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Mitchell Geoffrey Bard

Amerykański analityk polityki zagranicznej, redaktor i autor, który specjalizuje się w polityce USA – Bliski Wschód. Jest dyrektorem wykonawczym organizacji non-profit American-Israeli Cooperative Enterprise i dyrektorem Jewish Virtual Library.




 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. O doradcach prezydenta Marek Eyal 2022-12-12


Notatki

Znalezionych 2574 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk