Prawda

Czwartek, 18 kwietnia 2024 - 19:24

« Poprzedni Następny »


Dlaczego świat tak bardzo obchodzi to, co Izrael robi w sprawie Ukrainy?


Jonathan S. Tobin 2022-03-18

Ukraińscy cywile i żołnierze szukają schronienia pod mostem w Kijowie, 5 marca 2011. Zdjęcie: Міністерство внутрішніх справ України via Wikimedia Commons.
Ukraińscy cywile i żołnierze szukają schronienia pod mostem w Kijowie, 5 marca 2011. Zdjęcie: Міністерство внутрішніх справ України via Wikimedia Commons.

Od dawna jest oczywiste, że Izrael – maleńki kraj, którego ludność stanowi jedną dziesiątą procenta populacji świata i którego obszar jest wykładniczo mniejszym ułamkiem procenta masy lądowej planety – otrzymuje uwagę mediów, która byłaby właściwa dla jednego z największych krajów. Cokolwiek dzieje się w Izraelu jest uważane za wielką wiadomość, niezależnie od tego, co to jest. Równie często ta sama reguła stosuje się do sytuacji, kiedy wydarzenia dzieją się gdzie indziej, i w których Izrael nie ma ani bezpośredniego, ani pośredniego udziału.

Kiedy więc toczy się wojna w Europie między bez porównania większymi państwami – jak teraz z powodu inwazji Rosji na Ukrainę – wydajemy się traktować jako oczywistość, że w jakiś sposób Izrael jest częścią tej sprawy.

 

Od samego początku konfliktu świat żądał informacji, jakie jest stanowisko Izraela w tej wojnie. Wszyscy chcieli wiedzieć, jak entuzjastyczny lub głośny będzie Izrael w potępianiu rosyjskiej agresji. Międzynarodowa prasa była równie żądna informacji, czy Izrael będzie przodował w wysyłaniu pomocy oblężonym Ukraińcom, pomoże izolować rosyjskich oligarchów, którzy są bliscy autorytarnemu władcy Moskwy, Władimirowi Putinowi, oraz czy przyjmie ukraińskich uchodźców?

 

W efekcie rola żydowskiego państwa otrzymała więcej uwagi niż wielu sąsiadujących z Ukrainą krajów, które były czynnie zaangażowane w zaopatrywanie Ukraińców. Istotnie, doniesienia o izraelskiej polityce są znacznie bardziej wszechobecne niż działania dawniej “zniewolonych” krajów, które tak jak Ukraina były częścią Związku Radzieckiego, ale zdobyły niepodległość po jego upadku i dlatego są bardzo zagrożone rosyjską agresją.

 

W rezultacie, choć Izrael ani nie zaczął wojny, ani nie odgrywał w niej żadnej roli, znalazł się w ogniu krytyki ze strony Stanów Zjednoczonych, Ukraińców i ich prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, jak również zwykłych Izraelczyków i Żydów za to, co zrobi i czego nie zrobił. Jak należało oczekiwać izraelożercy i antysyjoniści wykorzystali ten kryzys, tak jak to robią z wszystkimi innymi kryzysami, by upichcić narrację, która próbuje przedstawić Izrael jako albo w jakiś sposób odpowiedzialny za kontynuację cierpienia, albo popełniający zbrodnie porównywalne do zbrodni rosyjskich.  

 

Fakt, że jest to niesprawiedliwe i często czynione w złych zamiarach, jest oczywisty. Jest także prawdą, że często nieprzemyślane próby izraelskiego premiera Naftalego Bennetta nawigowania pomiędzy podwójnymi standardami i bezzasadną krytyką kierowaną na jego kraj i jego rząd, w niemałej mierze przyczyniły się do pogorszenia problemu.

 

Kluczowy wniosek jednak, jaki wynika z tych niepokojących faktów, ma niewiele wspólnego z nieprofesjonalnym przywództwem Bennetta ani nawet z treścią krytyki izraelskiej polityki. Powód, dla którego Izrael został wepchnięty w tę sytuację, nie różni się wszystkich innych podwójnych standardów, według których Izrael jest oceniany, ani uprzedzeń, które wykrzywiają relacjonowanie z Bliskiego Wschodu. Nieproporcjonalna uwaga poświęcana Izraelowi w kwestii ukraińskiej jest po prostu niewyobrażalna bez wpływu antysemityzmu na każdą dyskusję, która dotyczy żydowskiego państwa.

 

Częścią problem jest sposób, w jaki sami Żydzi mówią o swoim obowiązku robienia tego, co słuszne – a przez przedłużenie, także obowiązku Izraela w każdej możliwej sytuacji. Jest to nieodłączna część uniwersalistycznego aspektu żydowskiej tożsamości, która leży u podstaw nauczania judaizmu.

 

A zatem wielu Żydów głośno krytykuje Jerozolimę za to, że nie zajęła przewodniej pozycji w przeciwstawianiu się Rosji. Wydają się traktować jako oczywistość, że polityką Izraela muszą kierować moralne imperatywy, a nie zasady realpolitik, jakimi kierują się inne kraje, włącznie z tymi, które obecnie krzyczą najgłośniej o potrzebie zatrzymania Putina i odepchnięcia rosyjskiego najazdu na terytorium Ukrainy.

 

Ten nurt żydowskiego uniwersalizmu został podkreślony przez sposób, w jaki sympatia dla Ukrainy wydaje się zastępować afiszowanie się cnotą w sprawie ostrożności z powodu pandemii koronawirusa, a przedtem poparcie dla ruchu Black Lives Matter w mediach społecznościowych i w klasach „gęgaczy” na Zachodzie.

 

Tak się składa, że Izrael ma dobre powody do ostrożności w sprawie zaangażowania się w tę wojnę. Rosja jest dużą siłą militarną na Bliskim Wschodzie z potężną obecnością w Syrii. Izrael i Rosja wypracowały modus vivendi, w którym Moskwa godzi się na izraelskie ataki na irańskie siły w Syrii. Gdyby Bennett miał narazić te kruche stosunki na rzecz w dużej mierze nic nie znaczącego gestu poparcia dla Ukrainy, znaczyłoby to poświęcanie bezpieczeństwa izraelskich obywateli, którym bezpośrednio zagrażają zarówno Iran, jak jego terrorystyczni sojusznicy w sąsiednim Libanie i w Strefie Gazy.


Syryjsko-rosyjskie patrole przy granicy z Izraelem na Wzgórzach Golan.
Syryjsko-rosyjskie patrole przy granicy z Izraelem na Wzgórzach Golan.

A jednak wydaje się, że nie tylko Stany Zjednoczone tego żądają, ale również znacząca liczba Żydów uważa, że tak właśnie Izrael powinien postąpić.  

 

Dalsze naciski na Izrael wywiera zdesperowany Zełeński, który używa swojej żydowskiej tożsamości, by pomóc wywołać więcej sympatii dla sprawy Ukrainy. Nie można winić go za rozgrywanie żydowskiej karty w ten sposób, bo nie ma wielu innych kart w ręku. Jednak, mimo podziwu dla jego postawy wobec Rosji, myśl, że obrona Ukrainy jest specjalnie żydowską sprawą, jest po prostu błędna.

 

Bennett wpadł także w pułapki zastawione na niego przez przyjaciół i wrogów. Choć jest prawdą, że Izrael ma w miarę dobre stosunki z obiema walczącymi stronami, nie jest w tym sam. Premier Izraela czuł jednak taki nacisk krytyków, że skoczył na głowę w dyplomatyczne bagno dramatycznym lotem w szabas do Rosji, gdzie próbował przekonać do negocjacji dla zakończenia wojny. Zamiast jednak uciszyć krytyków Izraela, jego misja do Moskwy dała im tylko więcej pożywki, bo został zjechany jako nieudolny mediator. Ugiął się pod naciskiem, by potępić inwazję, a to zostało ocenione przez większość obserwatorów jako niewystarczająco ostre. Nawet gdyby były robione w najlepszych intencjach, trudno – poza cudem – zobaczyć, jak wysiłki Izraela lub kogokolwiek innego mogą cokolwiek zmienić.

 

Rząd Bennetta był dalej zawstydzany za starania o ograniczenie liczby ukraińskich uchodźców, które szybko porzucił. Można argumentować, że Izrael przyjął uchodźców na skalę, która jest nieproporcjonalna do jego małych rozmiarów. Choć jednak ma obowiązek przyjmowania ukraińskich Żydów lub ich krewnych, relacje z tej scysji opierały się na dziwacznej koncepcji, że mały kraj na Bliskim Wschodzie ma większą odpowiedzialność za rozwiązanie olbrzymiego, nagłego problemu uchodźców niż wiele znacznie większych krajów na Zachodzie i w reszcie świata.   

 

Niemniej działa tu więcej niż tylko Żydzi wymagający, by stosować wyższe standardy do państwa żydowskiego niż zastosowaliby do jakiegokolwiek innego kraju.

 

Uwaga poświęcana Izraelowi i szeroko rozpowszechnione próby oszkalowania go przez przypisywanie jakiejś pro-Putinowskej postawy – a przez przedłużenie, obarczenie częścią winy za potworności dokonywane przez Putina – trzeba także widzieć w kontekście wszystkich innych niesprawiedliwych lub oszczerczych oskarżeń o praktykowanie “apartheidu” lub używanie „nieproporcjonalnej siły” w samoobronie. Nie potrzeba grzebać głęboko, by zobaczyć nurt uprzedzeń, który leży u podstaw gotowości traktowania polityki Izraela wobec Ukrainy jako czegoś bardziej godnego uwagi lub niewystarczająco dobrego niż któregokolwiek innego małego kraju niezwiązanego z walkami.

 

Nie daje się ignorować wniosku, że gotowość mediów i większości innych krytyków do traktowania Izraela inaczej niż traktowaliby inne kraje, jest funkcją uprzedzeń wobec Żydów. Zamiast starać się obalić kłamstwa opowiadane o Izraelu, jego rząd zrobiłby dobrze, gdyby przestał udawać, że może rozwiązać problem, którego reszta świata nie może rozwiązać. Antysemityzm, który leży u podstawy tych podwójnych standardów, jest rzeczywistością życia Izraela. Jego przywódcy powinni po prostu robić to, co leży w najlepszym interesie ich obywateli i traktować tych nowych krytyków z taką samą pogardą, na jaką zasługują inni izraelożercy.

 

Why does the world care what Israel does about Ukraine

JNS.Org, 15 marca 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jonathan S. Tobin

Amerykański dziennikarz, redaktor naczelny JNS.org, (Jewish News Syndicate). Komentuje również na łamach National Review, New York Post, The Federalist, w prasie izraelskiej m. in. na łamach Haaretz.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. żydolatria R. Wiatr 2022-03-29
1. Jak rzekł J. Hartman Marek Eyal 2022-03-18


Notatki

Znalezionych 2587 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk