Prawda

Sobota, 20 kwietnia 2024 - 04:50

« Poprzedni Następny »


Ciekawy proces byłego premiera


Andrzej Koraszewski 2021-12-18

Tak czytelnicy izraelskich gazet protestowali 30 czerwca 2020r. pod siedzibą ówczesnego premiera (Zdjęcie: Wikipedia.)
Tak czytelnicy izraelskich gazet protestowali 30 czerwca 2020r. pod siedzibą ówczesnego premiera (Zdjęcie: Wikipedia.)

Gdzie te czasy, kiedy uwagi pani, sprzątającej w domu państwa Netanjahu, pod adresem żony premiera elektryzowały najlepsze umysły w największych redakcjach świata? Wiosną 2020 roku przez kilka tygodni dyskutowaliśmy sobie elektronicznie z zaprzyjaźnionym stołecznym intelektualistą o sprawach tego świata, ale co i rusz do procesu izraelskiego premiera nas cofało. Z moim interlokutorem wartości mamy wspólne, ale opinie odmienne, co nam nie przeszkadzało w ich przyjaznej wymianie.

Pisał zatem mój rozmówca po kolejnych wyborach w dalekim kraju:

 

„Wygląda, że większość izraelskich wyborców uznała, podobnie jak ty, że to rzeczywiście jakieś głupie kilka cygar, a nie setki tysięcy (lub nawet więcej) dolarów i łamanie prawa. Cóż – vox populi…”

 

A jednak zgodziliśmy się w końcu, że wyroki prasowe różnią się od tych sądowych, że obaj wiemy tylko tyle, ile nam usłużni dziennikarze donieśli, a to nie jest jednak to samo, co udowodnienie czegokolwiek.

 

Nie sprawdziły się ówczesne przepowiednie mojego rozmówcy, ani w sprawie tego, że Trump wygra wybory w Ameryce, ani że do czasu tych wyborów nikt o pandemii nie będzie pamiętał, ani wreszcie, że sąd udowodni wszystkie zarzuty Netanjahu i do wiosny 2021r. wszystko będzie jasne.

 

Czułem się trochę winny, bo stosując chytrą taktykę prowincjusza, który nie wie, jak się sytuacja rozwinie, ani nawet, czy przekazywane przez dziennikarzy informacje są rzetelne, miałem nieco większe szanse na uniknięcie błędu w motywacji wyroku o prawdziwości plotek.

 

Benjamin Netanjahu nie tyle zszedł z izraelskiej sceny politycznej, ile przestał być dyrygentem, nagle jego proces przestał być aż tak frapujący i odnosi się wrażenie, że namiętni obserwatorzy wyłączyli podsłuch. Tam jednak ciekawe rzeczy się dzieją, chociaż nadal nie jestem pewien, że cokolwiek z tego rozumiem. Najpierw oskarżony prosił, żeby jego proces był całkowicie otwarty, włącznie z jego przekazywaniem przez telewizję. Prokuratorzy protestowali, sąd odmówił. Potem podobno prokuratura chciała zawrzeć z oskarżonym ugodę, której treści mogliśmy się zaledwie domyślać, ale w tym przypadku oskarżony odrzucił korupcyjne propozycje prokuratury.

 

Doskonali znawcy prorokowali, że Netanjahu natychmiast po usunięciu go z urzędu opuści kraj i nigdy do niego nie wróci. (Nawet sądziłem, że przynajmniej wyrażą zdumienie, że tak się nie stało, ale oni nic, jakby niczego nie zauważyli.)

 

Zdziwiłem się trochę, że „Newsweek” zdecydował się na publikację artykułu izraelskiej dziennikarki Caroline Glick pod tytułem The Ugly Truth Comes Out About Netanyahu’s Trial. Kogo to jeszcze interesuje? Sama Caroline Glick do bezstronnych w tej sprawie nie należy. Swego czasu pomogła Benettowi osłabić Likud, żeby dojść do wniosku, że był to jeden z poważniejszych błędów w jej życiu.

 

Pisze ta świetna izraelska dziennikarka, że proces byłego premiera toczy się od dwóch miesięcy i sprawy nie układają się po myśli prokuratury. Przedstawili 333 świadków rzucając na pierwszy ogień to, co mieli najlepszego. Przesłuchano pierwszych ośmiu i – jak czytamy – zdaniem czołowych izraelskich prawników jest to jedna z najgorszych prezentacji dowodów w sądzie, jakie kiedykolwiek widzieli.           

 

Przez trzy lata prasa izraelska i światowa karmiły się sensacyjnymi „przeciekami” z biura prokuratora generalnego i czytaliśmy twierdzenia, że są jakieś murowane dowody kryminalnej korupcji Benjamina Netanjahu.

 

Te gorące zapewnienia, że dowody są, że zostaną niebawem przedstawione, dobrze służyły w walce politycznej w Izraelu i dobrze robiły stołecznym intelektualistom również na ziemi nieświętej.

 

Jednym z zarzutów było twierdzenie, że premier Netanjahu otrzymał łapówkę w formie pozytywnych artykułów i odwdzięczył się zmianą przepisów, które przyniosły setki milionów zysku pewnej stronie internetowej.

 

Z Dobrzynia od początku wyglądało to bardziej podejrzanie niż z Warszawy, ale nie chciałem nic mówić. Okazuje się, że prokuratura ten zarzut wzięła na otwarcie frontalnego ataku, bo inne prezentowały się nazbyt blado.

 

Jak pisze Caroline Glick, po dwóch miesiącach przesłuchań najmocniejszych świadków wygląda na to, że wszystko się pruje. Artykuły na stronie rzekomo płacącej pochlebnymi opinami były wrogie, świadkowie rozbili oskarżenie jakoby nowe regulacje dawały korzyści temu medium. Co więcej, świadek, który pierwszy podniósł publicznie tę sprawę, zaprzecza jakoby Netanjahu miał wpływ na te regulacje. Krótko mówiąc, wygląda na to, że były premier ani o nic nie prosił, ani niczego nie dostał.

 

Kiedy były rzecznik Netanjahu, Nir Hefetz został wezwany na przesłuchanie przed sądem wszyscy wstrzymali oddech. Przed trzema laty jego przesłuchania w prokuraturze były prezentowane jako trzęsienie ziemi i faktycznie doprowadziło to wówczas do destabilizacji rządu.

 

Teraz, w sądzie pod przysięgą Hefetz zeznał, że był przez śledczych terroryzowany, aresztowano go w środku nocy, przez dwa tygodnie trzymano go w więzieniu w okropnych warunkach, odmawiając jedzenia, leków i snu. Śledczy grozili, że zniszczą jego i jego rodzinę, zmusili do zmiany adwokata i zatrudnienia wskazanego przez nich. Caroline Glick odnotowuje, że prokuratorzy niczemu nie zaprzeczyli. Hefetz powiedział, że Netanjahu nigdy nie interweniował w sprawie nowych regulacji, a co więcej, że nie uważał tej strony internetowej za ważną. Ten świadek oskarżenia nie tylko nie pogrążył pozwanego, ale go oczyścił.

 

Twierdzenie, że pozytywne artykuły o polityku mogą być formą łapówki, wydaje się wielu prawnikom intrygującą koncepcją prawną, ale ponoć to jest najpoważniejsze z oskarżeń i rozciągnięto je również na rzekome powiązania z właścicielem drugiej pod względem wielkości gazety izraelskiej „Yediot Ahronot”. Ta gazeta prowadziła konsekwentnie kampanię przeciwko Netanjahu od lat 1980. i na rzecz jego przeciwników. Były premier miał rzekomo wywrzeć presję na sprzyjający mu konkurencyjny dziennik „Israel Hayom”, żeby ten zmniejszył nakład. Wyglądało to od samego początku dziwacznie. Netanjahu nigdy nie podjął takich prób, natomiast 42 członków Knesetu poparło projekt ustawy o przymusowym zamknięciu „Israel Hayom”.

 

Nu ładno, jak powiadali starożytni Rzymianie, a co z innymi oskarżeniami?  Były jakieś opowieści o korupcji przy zakupie łodzi podwodnych od Niemców, ale chyba spadły z wokandy, bo nic o nich nie słychać. Trzyma się jeszcze oskarżenie o prezenty przyjmowane od przyjaciół. Caroline Glick przypomina, że politycy nie mają zakazu przyjmowania prezentów od przyjaciół, muszą jednak zwrócić takie prezenty lub zapłacić grzywnę, jeśli prokurator generalny orzeknie, że w rzeczywistości to nie były prezenty od przyjaciół (i że ktoś coś dostał w zamian). Nadal ta sprawa nie jest jasna, a izraelska dziennikarka zapewnia, że prokurator generalny jest stronniczy, co popiera jego wystąpieniem, w którym orzekł, że Netanjahu jest „niebezpieczny dla demokracji i powinien być odsunięty od władzy” oraz że „łaska boska wybawiła nas od Netanjahu”. Nie jest to jeszcze żaden dowód, że żadnego nadużycia nie było, ale solidny powód do podejrzewania, że prokurator generalny nadużywa swojego stanowiska do prowadzenia prywatnej wojny.          

 

Czytając inne doniesienia na temat tego procesu, zaczynam rozumieć brak zainteresowania światowej prasy. Oburzył się na mnie wiosną 2020  stołeczny  intelektualista pisząc: „Jak możesz pisać, iż ‘brzydzi mnie trochę patrzenie na Netanjahu przez pryzmat pomówień ze strony jego wrogów’, skoro nie ma żadnych dowodów na to, iż są to pomówienia, a na mocy decyzji (niejednomyślnej) izraelskiego Sądu Najwyższego raczej nieprędko dowiemy się, czy oskarżenia są słuszne, czy nie.” Rację miał mój przyjaciel, że prędko się nie dowiemy, ale ciekaw jestem, czy nadal obserwuje tę sprawę z pierwotnym zapałem, a jeśli tak, to, czy mu oburzenie trochę przeszło.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2588 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk