Prawda

Środa, 24 kwietnia 2024 - 20:06

« Poprzedni Następny »


Szaleństwo odnawialnej energii


Matt Ridley 2021-01-23


Sądząc po zdjęciach ilustrujących raporty o energii, świat funkcjonuje obecnie głównie na energii wiatrowej i słonecznej. Spojrzenie na dane statystyczne powoduje szok. W 2019 roku wiatr i słońce razem dostarczyły zaledwie 1,5 procenta światowej konsumpcji energii. Woda dostarczyła 2,6 procenta, energia jądrowa 1,7 procenta, a cała reszta – 94 procent – pochodzi ze spalania węgla, ropy naftowej, gazu, drewna i paliwa biologicznego.

Jak mógłby powiedzieć Mark Twain, doniesienia o odejściu od spalania jako źródle energii są wielce przesadzone. To prawda, emisje dwutlenku węgla rosną wolniej niż konsumpcja energii, ale jest tak głównie dlatego, że węgiel jest zastępowany gazem. Wzrost energii odnawialnej jak dotąd nie zrekompensował nawet niedawnego spadku produkcji energii w reaktorach jądrowych – do którego to spadku przyczyniła się energia odnawialna, ponieważ sporadyczność jej dostaw najbardziej uderza w energię jądrową. Nie można co chwila włączać i wyłączać elektrowni jądrowych.


Tak więc termodynamiczne wyjaśnienie gospodarki świata pozostaje takie samo jak było od czasu, kiedy rewolucja przemysłowa uwolniła nas od polegania głównie na (odnawialnej) energii mięśni ludzi, koni i wołów lub kaprysach (odnawialnego) wiatru. Używamy ciepła płomieni do użytecznych rzeczy, takich jak transport, oświetlanie i ogrzewanie domów, produkcję towarów, uprawianie ziemi traktorami, zasilanie Internetu.


Główną zmianą w ostatnich latach jest to, że energia jest coraz bardziej centralnie planowana. Zamiast rynku decydującego o wyborze paliwa, rząd wybiera faworytów do subsydiowania, a potem subsydiuje te stare także, kiedy odkrywa, że popsuł ich rynkowe podstawy. W całym zachodnim świecie rynki energii są nadmiernie regulowane. Budowa rurociągu, korporacyjna retoryka i akcje rynku paliw są głównie efektem decyzji politycznych.


To ma pewne perwersyjne konsekwencje. Rządy na całym świecie, lobbowane przez firmy takie jak General Electric, Sylvania i Philips, zmusiły konsumentów do rezygnacji z żarówek na rzecz kosztownych świetlówek kompaktowych, podobno dla oszczędzania energii. Osiągnęło to jedynie opóźnienie w dobrowolnym zastąpieniu jednego i drugiego znacznie bardziej wydajną i niezawodna formą oświetlenia: LED.


Świat potrzebuje innowacji w dziedzinie energii, jeśli ma zredukować użycie paliw kopalnych, czego domaga się teraz niemal każdy polityk. Ale rzeczy takie jak elektryczne samochody po prostu przesuwają spalanie z silnika samochodu do elektrowni. Zredukowanie emisji zależy od tego, ile elektryczności pochodzi z węgla, gazu lub innych źródeł, ile energii potrzeba do wyprodukowania baterii i jak długo bateria może być używana. Przy najbardziej optymistycznych założeniach redukcja emisji jest niewielka. I chociaż wydajność przy konsumpcji energii poprawia się, nie może to rozwiązać problemu. Po pierwsze, wielu ludzi w rozwijających się krajach nadal jest bez elektryczności i paliwa potrzebnego do transportu. Popyt na energię wzrośnie, w miarę wzrostu ich dochodów. Po drugie, jak ekonomista William Stanley Jevons wskazał w 1865 roku, jeśli tanieje węgiel (lub oświetlenie, lub przeloty) ludzie używają go więcej. Zyski z powodu wzrostu wydajności podnoszą popyt.


Innowacje są potrzebne nie tylko na polu konsumpcji energii, ale w jej wytwarzaniu. Tutaj jest kolejna przeszkoda. Historia pokazuje, że nie można zamówić konkretnej innowacji i spodziewać się, że się pojawi, niezależnie od tego jak szczodre bodźce oferujesz. Gdyby to było możliwe, ponaddźwiękowe samoloty, regularne podróże kosmiczne i odrzutowe plecaki, jakie obiecywano nam w latach 1950., pojawiłyby się już dawno. Zamiast tego od 50 lat mamy Beoinga 747: skończyły nam się wielkie innowacje w transporcie lotniczym.


Niemal równie długo prosimy wynalazców o znalezienie sposobu wytwarzania taniej, niezawodnej i bezpiecznej energii bez produkowania dwutlenku węgla. Uczciwie mówiąc, obecnie jest jasne, że źródła odnawialne nie mogą tego zrobić. Dla wykorzystywania źródeł energii o niskiej gęstości potrzeba wiele miejsca. Żadna ilość innowacji nie zmieni tego ograniczenia. Nie ma dość rzek do budowania tam, terenów pływowych do budowania zapór lub wzgórz do ozdobienia turbinami wiatrowymi bez zniszczenia zbyt wiele dzikiej przyrody. Do zbudowania turbiny wiatrowej potrzeba 150 ton węgla i dwóch ton metali ziem rzadkich.  (Rządy i cwaniacy rynkowi zapewniają, że energia wiatrowa jest obecnie tania. Kontrola ksiąg rachunkowych firm, które budują farmy wiatrowe, ujawnia, że nie jest to prawda.)  


Na panele słoneczne jest wystarczająco dużo przestrzeni na pustyniach, głównie na Saharze,  ale koszty przesyłki tej energii tam, gdzie będzie używana, i magazynowanie jej do użycia w nocy (lub zamiana jej na paliwo lotnicze), pozostają astronomicznie wysokie, niezależnie od tego jak szybko spada koszt samych paneli słonecznych. Jeśli chodzi o fale lub pompy ciepła z ziemi lub energię geotermiczną, pozostają one niszowymi okazjami z niewielką szansą zmniejszenia popytu na ropę i gaz w skali globalnej.


Energia jądrowa mogłaby zaspokoić nasze potrzeby zostawiając stosunkowo mały odcisk stopy na ziemi, ale uczyniliśmy innowacje w tej dziedzinie praktycznie niemożliwe przez olbrzymie podniesienie kosztów i czasu wymaganych do uzyskania licencji na nowy projekt. Trzymamy się więc starych i niewydajnych modeli, które używają schładzania wodą i paliwa w formie stałej, podczas gdy wypaczony rynek energii zmusza przemysł jądrowy do błagania o subsydia równe subsydiom dla przemysłu źródeł odnawialnych. Któregoś dnia reaktory na stopioną sól będą wydajniejsze, bezpieczniejsze i tańsze, ale tylko jeśli nastąpi rewolucja w przepisach, a nie tylko w technologii. Obserwujcie Kanadę, która próbuje to zrobić.


Kontrolowana synteza termojądrowa jest kolejną innowacja, jaką nam obiecywano, ale nie udało się dotrzymać obietnicy. Teoretycznie, niewielka ilość ciężkiej wody (zawierającej deuter i lit by stworzyć tryt) mogłaby dostarczyć elektryczności miastu, jeśli uda się skłonić atomy do fuzji. Działa to w bombach wodorowych. Robienie jednak tego w kontrolowanych warunkach od pół wieku okazuje się nieosiągalne. Zbudziła się jednak nowa nadzieja, że nadprzewodniki niskotemperaturowe i “sferyczne tokamaki” mogą rozwiązać problem kontrolowanej fuzji i że w 2040 roku będziemy mieli obfitość taniej i niezawodnej energii na zawołanie.


Gdyby to się stało poprzez reaktory na stopioną sól lub przez kontrolowaną fuzję, wyobraźmy sobie, co moglibyśmy robić. Moglibyśmy syntetyzować paliwo dla transportu, rozmontować turbiny wiatrowe i rurociągi naftowe, odsalać dość wody, by zaopatrzyć ludzkość bez dotykania dzikich rzek i wysysać dwutlenek węgla z powietrza. Nade wszystko, moglibyśmy podnieść standardy życia najuboższych na planecie. Z pewnością warto spróbować.


Tymczasem obserwujemy niepokojący trend. Konsumpcja energii na Zachodzie jest w zastoju, a w niektórych sektorach, takich jak elektryczność, spada. Nikt tak naprawdę nie wierzy, że wyjaśnieniem tego jest zwiększenie wydajności. Co się dzieje? 


W praktyce: Zachód przekazał swoją konsumpcję energii Chinom. Ogłoszenie Xi Jinpinga z września ubiegłego roku, że do roku 2060 Chiny osiągną neutralność węglową, było jedynie tanim chwytem, by dostać się na pierwsze strony gazet. W tym samym przemówieniu oznajmił, że emisje Chin będą rosły do 2030 roku oraz że pozostaną wysokie również przez długi czas potem. To jest, przez 30 lat od 2030 do 2060 roku. I to była wiadomość.


Przez następnych kilkadziesiąt lat Chiny kupią i użyją tyle paliw kopalnych, ile to możliwe. Naiwne kampanie dywestycji po prostu działają Chinom na rękę. Jeśli Harvard sprzedaje swoje inwestycje w paliwa kopalne, ktoś je kupuje. Kto?


Z bogactwem stworzonym przez węgiel, ropę i gaz Chiny ruszą po energię jądrową. W ciągu ostatnich 20 lat Chiny wraz z Rosją odpowiadają za dwie trzecie globalnego rozwoju energii jądrowej. Przyszłość energii zależy więc od tego, czy Zachód zbudzi się i zrobi to samo, czy też będzie trwał przy szaleństwie odnawialnej energii, aż będzie za późno na zmianę kursu.    


Pierwsza publikacja w
National Review

The folly of renewable energy

Rational Optimist, 3 stycznia 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Matt Ridley

Brytyjski pisarz popularnonaukowy, sympatyk filozofii libertariańskiej. Współzałożyciel i b. prezes International Centre for Life, "parku naukowego” w Newcastle. Zrobił doktorat z zoologii (Uniwersytet Oksfordzki). Przez wiele lat był korespondentem naukowym w "The Economist". Autor książek: The Red Queen: Sex and the Evolution of Human Nature (1994; pol. wyd. Czerwona królowa, 2001, tłum. J.J. Bujarski, A. Milos), The Origins Of Virtue (1997, wyd. pol. O pochodzeniu cnoty, 2000, tłum. M. Koraszewska), Genome (1999; wyd. pol. Genom, 2001, tłum. M. Koraszewska), Nature Via Nurture: Genes, Experience, and What Makes us Human (także jako: The Agile Gene: How Nature Turns on Nurture, 2003), Rational Optimist 2010.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Wskaźnik rozsądku Marek Eyal 2021-01-23


Nauka

Znalezionych 1474 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kameleon przekazuje różne informacje różnymi częściami ciała   Yong   2013-12-14
Paradoksalne cechy genetyki inteligencji   Ridley   2013-12-18
Wielki skandal z biopaliwami   Lomborg   2013-12-19
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Czy jest życie na Europie?   Ridley   2013-12-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Na Zeusa, natura jest przeżarta rują i korupcją   Koraszewski   2013-12-26
Proces cywilizacji   Ridley   2013-12-28
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
Czy może istnieć sztuka bez artysty?    Wadhawan   2013-12-30
Zderzenie mentalności   Koraszewski   2014-01-01
Skrzydlaci oszuści i straż obywatelska   Young   2014-01-02
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Długi cień anglosfery   Ridley   2014-01-05
Ciemna materia genetyki psychiatrycznej   Zimmer   2014-01-06
Co czyni nas ludźmi?   Dawkins   2014-01-07
Twoja choroba na szalce   Yong   2014-01-08
Czy mamut włochaty potrzebuje adwokata?   Zimmer   2014-01-09
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Ratując gatunek możesz go niechcący skazać   Yong   2014-01-11
Ewolucja ukryta w pełnym świetle   Zimmer   2014-01-13
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Jak poruszasz nogą, która kiedyś była płetwą?   Yong   2014-01-16
Jak wyszliśmy na ląd, kość za kością   Zimmer   2014-01-19
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Dlaczego poligamia zanika?   Ridley   2014-01-26
Wspólne pochodzenie sygnałów płodności   Cobb   2014-01-28
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
O delfinach, dużych mózgach i skokach logiki   Yong   2014-01-30
Dziennikarski „statek upiorów” Greg Mayer   Mayer   2014-01-31
Dlaczego leniwce wypróżniają się na ziemi?   Bruce Lyon   2014-02-02
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Neandertalczycy: bliscy obcy   Zimmer   2014-02-05
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Sposób znajdowania genów choroby   Yong   2014-02-07
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Kiedy zróżnicowały się współczesne ssaki łożyskowe?   Mayer   2014-02-10
O przyjaznej samolubności   Koraszewski   2014-02-12
Skąd wiesz, że znalazłeś je wszystkie?   Zimmer   2014-02-15
Nauka odkrywa nową niewiedzę o przeszłości   Ridley   2014-02-18
Żyjące gniazdo?   Zimmer   2014-02-19
Planeta tykwy pospolitej   Zimmer   2014-02-21
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Dziennik z Mozambiku: Pardalota   Naskręcki   2014-02-23
Wskrzeszona odpowiedź z kredy na “chorobę królów”   Yong   2014-02-26
Dziennik z Mozambiku: Sybilla     2014-03-01
Spojrzeć ślepym okiem   Yong   2014-03-02
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Przeczołgać się przez mózg i nie zgubić się   Zimmer   2014-03-05
Gdzie podziewają się żółwiki podczas zgubionych lat?   Yong   2014-03-10
Supergen, który maluje kłamcę   Yong   2014-03-14
Idea, którą pora oddać na złom   Koraszewski   2014-03-15
Zwycięstwa bez chwały   Ridley   2014-03-17
Twarde jak skała   Naskręcki   2014-03-18
Pasożyty informacyjne   Zimmer   2014-03-19
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Kto to był Per Brinck?   Naskręcki   2014-03-23
Potrafimy rozróżnić między przynajmniej bilionem zapachów   Yong   2014-03-25
Godzina Ziemi czyli o celebrowaniu ciemności   Lomborg   2014-03-27
Słonie słyszą więcej niż ludzie   Yong   2014-03-30
Niebo gwiaździste nade mną, małpa włochata we mnie   Koraszewski   2014-03-31
Wielkoskrzydłe   Naskręcki   2014-04-02
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Jak zmienić bakterie jelitowe w dziennikarzy   Yong   2014-04-06
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Sukces upraw GM w Indiach   Lomborg   2014-04-09
Wirus, który sterylizuje owady, ale je pobudza   Yong   2014-04-12
Przystosować się do zmiany klimatu   Ridley   2014-04-14
Jeden oddech, który zmienił planetę   Naskręcki   2014-04-16
Najgorsze w karmieniu komarów jest czekanie   Yong   2014-04-17
Kłopotliwa podróż w przyszłość   Ridley   2014-04-19
Pierwsze spojrzenie na mikroby współczesnych łowców zbieraczy     2014-04-23
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Musza bakteria zaprasza inne muszki na uczty owocowe   Yong   2014-04-27
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Mądrość (małych) tłumów   Zimmer   2014-04-29
Tak bada się ewolucję inteligencji u zwierząt   Yong   2014-05-02
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Dlaczego większość zasobównie wyczerpuje się   Ridley   2014-05-04
Pomidory tworzą pestycydy z zapachu swoich sąsiadów   Yong   2014-05-07
Potrawy z pasożytów   Zimmer   2014-05-08
Technologia jest często matką nauki, a nie odwrotnie   Ridley   2014-05-09
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Insekt dziedziczy mikroby z plemnika taty   Yong   2014-05-12
Polowanie na nietoperze   Naskręcki   2014-05-14
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Obrona śmieciowego DNA   Zimmer   2014-05-17
Gdzie są badania zwierzęcych wagin?   Yong   2014-05-20
Niemal ssaki   Naskręcki   2014-05-21
Zobaczyć jak splątane są gałęzie drzewa   Zimmer   2014-05-23
Dlaczego ramiona ośmiornicy nie plączą się   Yong   2014-05-24
Niezwykły pasikonik szklany   Naskręcki   2014-05-27
Wąż zgubiony i ponownie odnaleziony   Mayer   2014-05-28
Niespodziewani krewni mamutaków   Yong   2014-05-30
Trochę lepszy  świat   Ridley   2014-05-31
Tam, gdzie są ptaki   Mayer   2014-06-01
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Jestem spełniony   Naskręcki   2014-06-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk