Prawda

Czwartek, 25 kwietnia 2024 - 10:21

« Poprzedni Następny »


Jak Darwin spowodował globalne ocieplenie swoją teorią doboru płciowego


Jerry A. Coyne 2022-07-16

Wiktoriański karykaturzysta wyśmiewał darwinowska teorię doboru seksualnego. [Źródło: Wikipedia] 

Wiktoriański karykaturzysta wyśmiewał darwinowska teorię doboru seksualnego. [Źródło: Wikipedia]

 



„Guardian ” opublikował kolejny list o mylącym wszystko artykule Stephena Buranyiego: „Czy potrzebujemy nowej teorii ewolucji? ” (Buranyi mówi „tak”). Wspomniałem wcześniej o problemach z artykułem Buranyi, a wraz z dwoma innymi autorami napisaliśmy nawet list o wadach tego artykułu, który „Guardian” opublikował.


Najwyraźniej jednak awantura nie ucichła, ponieważ właśnie pojawił się kolejny list, tym razem dotyczący doboru płciowego. Napisała go antropolożka Heather Remoff, autorka książki o doborze seksualnym.


Oto jej list, a moje zdanie na jego temat znajduje się poniżej:


Jak Karol Darwin nie zrozumiał doboru płciowego

Teoria musi zostać zaktualizowana poprzez włączenie najnowszych odkryć genetycznych i spojrzenie na proces przez żeńską soczewkę, pisze Heather Remoff

 

„Niestety Darwin uważał, że „cywilizowane” kobiety nie są już wystarczająco inteligentne, by dokonywać świadomych wyborów” – orzeka autorka listu. 

L e t e r s _

pt. 8 lip 2022 18.15 BST


Pytanie nie brzmi, czy potrzebujemy nowej teorii ewolucji (The long read, 28 czerwca ); brzmi ono: dlaczego tak długo trwało wprowadzenie starej w XXI wiek. Błąd zakotwiczenia, trudność odrzucenia pierwszej rzeczy, jakiej dowiadujemy się na dany temat, sprawia, że biologom trudno jest zaakceptować i ocenić dane eksperymentalne, które nie są zgodne z regułami Darwina.


Dobór naturalny miał wielu ojców, w tym dziadka Darwina, Erazma. Ale dobór płciowy należy wyłącznie do Darwina i jest teorią najbardziej wymagającą rewizji. Brak aktualizacji teorii doboru płciowego poprzez włączenie przełomowych odkryć genetycznych i spojrzenia na ten proces przez żeński obiektyw pozostawił nam poważnie błędną teorię ewolucji człowieka.


Olbrzymi skok ewolucyjny, który umożliwił Homo sapiens udanie się tam, gdzie inne gatunki nie podążają, ma swoje korzenie w mutacji reprodukcyjnej – ukrytej owulacji i ciągłej podatności seksualnej – która dramatycznie zwiększyła strategiczną sprawczość stosowaną przez samice. Ale Darwin wierzył, że „cywilizowane” kobiety nie są już wystarczająco inteligentne, by dokonywać świadomych wyborów. Był więc w stanie zignorować zachowanie 51% populacji i nie docenić siły własnej teorii. Dobór płciowy to znacznie więcej niż piękno – to on określa początki wszystkiego, co definiuje ludzką wyjątkowość.


Dlaczego to wszystko ma znaczenie? Ponieważ ludzie stoją w obliczu katastrofy ekologicznej, którą sami stworzyliśmy. Tylko dzięki dokładnemu zrozumieniu czynników, które ukształtowały zachowanie specyficzne dla gatunku ludzkiego, będziemy w stanie zapobiec szybko zbliżającej się apokalipsie klimatycznej. Dobór płciowy mógł nas ukształtować, ale brak obiektywnego spojrzenia na siebie może dać doborowi naturalnemu moc wyeliminowania nas.

Heather Remoff
Autorka, What Sex Got To Do With It? Darwin, love, lust and the Anthropocene

Jest tutaj dużo do „rozplątania” i postaram się streszczać. Po pierwsze, list nie odnosi się do twierdzeń Burayniego, że współczesna teoria ewolucji jest niekompletna i być może przestarzała. Nie odnosił się on do teorii ewolucji Darwina, ale do teorii Darwina, która została zaktualizowana i poszerzona w świetle współczesnych badań. Niezrozumienie wszystkich szczegółów przez Darwina nie oznacza, że żałośnie brakuje nowoczesnej teorii ewolucji, ponieważ od napisania O powstawaniu gatunkówmieliśmy ponad półtora wieku pracy nad ewolucją.


Ergo
, pokazanie, że teoria doboru płciowego Darwina była niekompletna (i tak, to była jego teoria, odrzucona nawet przez A.R. Wallace'a z wyjątkiem takiego doboru u ludzi!), nie potwierdza tezy Buranyiego. Ta teoria została opublikowana w 1871 roku, a teraz jest 150 lat później. Współczesna biologia ewolucyjna dodała mnóstwo wiedzy i teorii na temat doboru płciowego. Istnieją całe książki na ten temat (oto jedna), które wykraczają daleko poza idee Darwina. Ale pokazanie, że „teoria Darwina była niekompletna” nie mówi nic o nowoczesnej teorii ewolucji, o którą chodzi w całej tej kontrowersji.


Darwin w rzeczywistości miał dwie teorie doboru płciowego, jedną dotyczącą walki między samcami o samice, a drugą dotyczącą preferencji samic do „piękna”. Pierwsza teoria, którą Darwin nazwał „prawem walki”, wyjaśnia ewolucję broni, takiej jak poroże u samców jelenia – broni znacznie mniej rozwiniętej u samic, ponieważ nie jest ona używana. Druga teoria Darwina mówi, że samice mają zmysł estetyczny, do którego samce odwołują się ozdobami, uderzającymi kolorami, ekstremalnymi zachowaniami lub czarującymi zawołaniami. To powoduje narzucony na samców przez samice dobór naturalny, co według Darwina wyjaśnia dymorfizm płciowy w wyglądzie, zachowaniu, zawołaniach i tak dalej.


Zauważmy najpierw, że w przeciwieństwie do twierdzenia Remoff, preferencje samic były już kluczową częścią teorii Darwina, ponieważ bez tych preferencji nie mielibyśmy uderzającego dymorfizmu płciowego, który obserwujemy u wielu gatunków zwierząt. Chociaż rywalizacja między samcami pozostaje ważnym wyjaśnieniem dla broni ograniczonej do samców lub dla zachowań konkurencyjnych, Darwin postrzegał ogromną część świata dymorfizmu płciowego przez pryzmat preferencji samic.


Ale teoria Darwina była niekompletna w sposób, o którym Remoff nie wspomina. Dlaczego samce  konkurują o samice? Darwin nie miał odpowiedzi, a nie można znaleźć odpowiedzi po prostu patrząc na problem przez żeński obiektyw. Ogólnie rzecz biorąc, biolodzy zgadzają się, że dobór płciowy wynika z następującego powodu: inwestycje samic w potomstwo są często znacznie większe niż w przypadku samców. Kiedy samice muszą wykonać ciężką pracę związaną z ciążą i wychowaniem potomstwa, a także wnosić drogie metabolicznie duże gamety (jaja), podczas gdy inwestycje samców często ograniczają się tylko do niewielkiej ilości plemników, powstaje asymetria w interesach płci. Ewolucyjnie samce mogą pozostawić więcej swoich genów, kopulując z każdą samicą, jaką znajdą, podczas gdy samicom opłaca się wybredność w stosunku do swoich partnerów, ponieważ po skojarzeniu dokonała ogromnej inwestycji, którą trzeba pielęgnować. Samiec muchy może kopulować z 20 samicami w ciągu kilku dni i mieć 20 grup potomstwa, ale samica, która kopuluje z 20 samcami w ciągu kilku dni, nie ma o wiele więcej potomstwa, niż gdyby kopulowała tylko raz. W ten sposób samcom opłaca się rozrzutność, a samicom wybredność.


Asymetria między płciami polega zatem na najlepszym sposobie wyboru. Dla samców wybredność nie jest ewolucyjnie „mądra” (uogólniam tutaj, oczywiście są przypadki, w których samce również powinny być wybredne), podczas gdy dla samic opłaca się upewnić, że wybiera dobrze, ponieważ potencjalnie nie ma tylu szans na zostanie rodzicem. Jak powiedziałem, jest to krótkie wyjaśnienie doboru płciowego z pewnymi wyjątkami, ale jest to wyjaśnienie, dlaczego, gdy płcie różnią się ozdobą, zachowaniem lub wezwaniami, to samce wykazują wyrafinowane cechy.


Ta asymetria ma kluczowe znaczenie w zrozumieniu całego procesu doboru naturalnego i nie polega na patrzeniu na ten proces przez pryzmat żeński, ale na postrzeganiu go przez pryzmat, który pokazuje to, co różne płcie mogą zyskać, zachowując się na różne sposoby. Ostatecznie jest to w dużej mierze oparte na wielkości gamet. To było to, co Darwin przegapił, ale teraz to rozumiemy i możemy to przetestować.


Co więcej, od czasów Darwina mamy nowe teorie doboru płciowego, które zostały matematycznie opracowane: model poniesienia (Richard Prum użył tego do unowocześnienia hipotezy „piękna” Darwina), model „uczciwej sygnalizacji”, hipoteza „seksownego syna” i tak dalej. (Niektóre z tych modeli nakładają się na siebie.) Wszystkie uwzględniają preferencje samic.


Powiedziałem, że moim zdaniem jednym z wkładów „żeńskich poglądów” na biologię jest zwiększony nacisk na wybór samic w doborze płciowym, ponieważ proces ten obejmuje interakcję między samcami i samicami. Niektóre kobiety (ale nie tylko) skierowały tę dziedzinę w kierunku badania preferencji. To powiedziawszy, jednak zarówno mężczyźni, jak i kobiety wnieśli ważny wkład do współczesnej teorii doboru płciowego; nie była niekompletna, dlatego że „żeński obiektyw” został całkowicie przeoczony przez patriarchalnych biologów płci męskiej. I, jak powiedziałem, zachowanie samic – ich preferencje estetyczne – było absolutnie krytyczne dla aspektu „piękna” oryginalnej teorii Darwina.


Jeśli chodzi o „przełomowe odkrycia genetyczne”, które doprowadziły do nowego rozumienia doboru płciowego, szczególnie patrząc przez żeński obiektyw, jestem zakłopotany. Nie wiem, o jakich przełomowych odkryciach mówi Remoff. Być może ma na myśli to:


Olbrzymi skok ewolucyjny, który umożliwił Homo sapiens udanie się tam, gdzie inne gatunki nie podążają, ma swoje korzenie w mutacji reprodukcyjnej – ukrytej owulacji i ciągłej podatności seksualnej – która dramatycznie zwiększyła strategiczną sprawczość stosowaną przez samice. 


Ukryta owulacja i ciągła podatność seksualna (tę ostatnią posiada wiele zwierząt) nie są „mutacjami”; są to cechy, prawdopodobnie te, które powstały w wyniku wielu mutacji o niewielkim działaniu. I tak, te cechy oczywiście zmieniły pole gry dla doboru płciowego. Ale bez względu na to, czy były to „olbrzymie skoki ewolucyjne”, które pozwoliły nam dotrzeć tam, gdzie inne gatunki nie dotrą, cóż, inne gatunki miały własne „olbrzymie skoki ewolucyjne”, takie jak inseminacja podskórna u niektórych bezkręgowców, „pseudopenis” samicy hieny oraz męskie torby lęgowe u igliczni i pławikoników. Ta ostatnia cecha umożliwia samcom większość inwestycji w potomstwo (samce w efekcie „zachodzą w ciążę”), a samice, które mogą wyprodukować dużo jaj, muszą konkurować o ograniczoną przestrzeń w torbach lęgowych samców. W rezultacie w tej grupie najczęściej ozdobione są samice, a nie samce. To odwrócenie inwestycji, w połączeniu z odwróceniem dymorfizmu płciowego, jest uderzającym poparciem dla teorii doboru płciowego o „zróżnicowanej inwestycji”.


Dobór płciowy działa na różne sposoby u różnych gatunków i, prawdę mówiąc, nie rozumiemy szczegółów, które doprowadziły do ewolucji większości cech dymorfizmu płciowego nie zaangażowanych w rywalizację męsko-męską, ale w żeński wybór. Znamy podstawy procesu ewolucyjnego — różnicowanie inwestycji w potomstwo — ale nie wiemy, dlaczego wybiera się poszczególne cechy i czy są one wskaźnikami przystosowania, czy czegoś innego.


I nie, dobór płciowy nie „ustanawia źródeł wszystkiego, co definiuje ludzką wyjątkowość”. Język? Dwunożność i sprawność manualna? Nasz niezwykle złożony mózg? Czy wszystkie te cechy opierały się na doborze płciowym? Myślę, że nie.


Remoff kończy się akapitem, który jest czystą hiperbolą:

Dlaczego to wszystko ma znaczenie? Ponieważ ludzie stoją w obliczu katastrofy ekologicznej, którą sami stworzyliśmy. Tylko dzięki dokładnemu zrozumieniu czynników, które ukształtowały zachowanie specyficzne dla gatunku ludzkiego, będziemy w stanie zapobiec szybko zbliżającej się apokalipsie klimatycznej. Dobór płciowy mógł nas ukształtować, ale brak obiektywnego spojrzenia na siebie może dać doborowi naturalnemu moc wyeliminowania nas.

Czy zrozumienie doboru płciowego lub ogólnie ewolucji człowieka pomoże nam powstrzymać zmiany klimatyczne? Znowu myślę, że nie. Tylko przez ograniczenie emisji dwutlenku węgla będziemy w stanie ograniczyć zmiany klimatu. I to nie zależy od zrozumienia ewolucji człowieka, a tym bardziej doboru płciowego.


Remoff walczy więc z dwoma wiatrakami, które już padły. Jej atak na Darwina jest chybiony, ponieważ poprawność Darwina nie jest problemem w artykule Buranyi, a preferencje samic były kluczową częścią teorii Darwina. A jej twierdzenie, że dopiero niedawno użyty „żeński obiektyw” pomógł nam zrozumieć dobór płciowy, jest również mylące. Preferencje samic były rozważane przez ewolucjonistów od czasów Darwina.


How Darwin caused global warming with his theory of sexual selection

Why Evolution Is True, 9 lipca 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry A. Coyne

Emerytowany profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków. Jest również jednym ze znanych "nowych ateistów" i autorem książki "Faith vs Fakt" (wydanej również po polsku przez wydawnictwo "Stapis)". Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1475 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kameleon przekazuje różne informacje różnymi częściami ciała   Yong   2013-12-14
Paradoksalne cechy genetyki inteligencji   Ridley   2013-12-18
Wielki skandal z biopaliwami   Lomborg   2013-12-19
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Czy jest życie na Europie?   Ridley   2013-12-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Na Zeusa, natura jest przeżarta rują i korupcją   Koraszewski   2013-12-26
Proces cywilizacji   Ridley   2013-12-28
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
Czy może istnieć sztuka bez artysty?    Wadhawan   2013-12-30
Zderzenie mentalności   Koraszewski   2014-01-01
Skrzydlaci oszuści i straż obywatelska   Young   2014-01-02
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Długi cień anglosfery   Ridley   2014-01-05
Ciemna materia genetyki psychiatrycznej   Zimmer   2014-01-06
Co czyni nas ludźmi?   Dawkins   2014-01-07
Twoja choroba na szalce   Yong   2014-01-08
Czy mamut włochaty potrzebuje adwokata?   Zimmer   2014-01-09
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Ratując gatunek możesz go niechcący skazać   Yong   2014-01-11
Ewolucja ukryta w pełnym świetle   Zimmer   2014-01-13
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Jak poruszasz nogą, która kiedyś była płetwą?   Yong   2014-01-16
Jak wyszliśmy na ląd, kość za kością   Zimmer   2014-01-19
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Dlaczego poligamia zanika?   Ridley   2014-01-26
Wspólne pochodzenie sygnałów płodności   Cobb   2014-01-28
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
O delfinach, dużych mózgach i skokach logiki   Yong   2014-01-30
Dziennikarski „statek upiorów” Greg Mayer   Mayer   2014-01-31
Dlaczego leniwce wypróżniają się na ziemi?   Bruce Lyon   2014-02-02
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Neandertalczycy: bliscy obcy   Zimmer   2014-02-05
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Sposób znajdowania genów choroby   Yong   2014-02-07
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Kiedy zróżnicowały się współczesne ssaki łożyskowe?   Mayer   2014-02-10
O przyjaznej samolubności   Koraszewski   2014-02-12
Skąd wiesz, że znalazłeś je wszystkie?   Zimmer   2014-02-15
Nauka odkrywa nową niewiedzę o przeszłości   Ridley   2014-02-18
Żyjące gniazdo?   Zimmer   2014-02-19
Planeta tykwy pospolitej   Zimmer   2014-02-21
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Dziennik z Mozambiku: Pardalota   Naskręcki   2014-02-23
Wskrzeszona odpowiedź z kredy na “chorobę królów”   Yong   2014-02-26
Dziennik z Mozambiku: Sybilla     2014-03-01
Spojrzeć ślepym okiem   Yong   2014-03-02
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Przeczołgać się przez mózg i nie zgubić się   Zimmer   2014-03-05
Gdzie podziewają się żółwiki podczas zgubionych lat?   Yong   2014-03-10
Supergen, który maluje kłamcę   Yong   2014-03-14
Idea, którą pora oddać na złom   Koraszewski   2014-03-15
Zwycięstwa bez chwały   Ridley   2014-03-17
Twarde jak skała   Naskręcki   2014-03-18
Pasożyty informacyjne   Zimmer   2014-03-19
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Kto to był Per Brinck?   Naskręcki   2014-03-23
Potrafimy rozróżnić między przynajmniej bilionem zapachów   Yong   2014-03-25
Godzina Ziemi czyli o celebrowaniu ciemności   Lomborg   2014-03-27
Słonie słyszą więcej niż ludzie   Yong   2014-03-30
Niebo gwiaździste nade mną, małpa włochata we mnie   Koraszewski   2014-03-31
Wielkoskrzydłe   Naskręcki   2014-04-02
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Jak zmienić bakterie jelitowe w dziennikarzy   Yong   2014-04-06
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Sukces upraw GM w Indiach   Lomborg   2014-04-09
Wirus, który sterylizuje owady, ale je pobudza   Yong   2014-04-12
Przystosować się do zmiany klimatu   Ridley   2014-04-14
Jeden oddech, który zmienił planetę   Naskręcki   2014-04-16
Najgorsze w karmieniu komarów jest czekanie   Yong   2014-04-17
Kłopotliwa podróż w przyszłość   Ridley   2014-04-19
Pierwsze spojrzenie na mikroby współczesnych łowców zbieraczy     2014-04-23
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Musza bakteria zaprasza inne muszki na uczty owocowe   Yong   2014-04-27
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Mądrość (małych) tłumów   Zimmer   2014-04-29
Tak bada się ewolucję inteligencji u zwierząt   Yong   2014-05-02
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Dlaczego większość zasobównie wyczerpuje się   Ridley   2014-05-04
Pomidory tworzą pestycydy z zapachu swoich sąsiadów   Yong   2014-05-07
Potrawy z pasożytów   Zimmer   2014-05-08
Technologia jest często matką nauki, a nie odwrotnie   Ridley   2014-05-09
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Insekt dziedziczy mikroby z plemnika taty   Yong   2014-05-12
Polowanie na nietoperze   Naskręcki   2014-05-14
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Obrona śmieciowego DNA   Zimmer   2014-05-17
Gdzie są badania zwierzęcych wagin?   Yong   2014-05-20
Niemal ssaki   Naskręcki   2014-05-21
Zobaczyć jak splątane są gałęzie drzewa   Zimmer   2014-05-23
Dlaczego ramiona ośmiornicy nie plączą się   Yong   2014-05-24
Niezwykły pasikonik szklany   Naskręcki   2014-05-27
Wąż zgubiony i ponownie odnaleziony   Mayer   2014-05-28
Niespodziewani krewni mamutaków   Yong   2014-05-30
Trochę lepszy  świat   Ridley   2014-05-31
Tam, gdzie są ptaki   Mayer   2014-06-01
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Jestem spełniony   Naskręcki   2014-06-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk