Wojna jakiej dotąd nie było

Ostrzeżenie!!!


To bardzo niepopularna opinia, która z pewnością rozgniewa wielu ludzi.

 

Jedną z rzeczy, która najbardziej niepokoi mnie w tej wojnie, jest fakt, że tak długo trwa likwidowanie Hamasu.

 

Po tych wszystkich wojnach, które wygraliśmy z wieloma armiami, a niektóre trwały zaledwie kilka dni, jak to się dzieje, że od tylu miesięcy toczymy wojnę z organizacją terrorystyczną, która nie jest nawet armią?

 

Czy Armia Obronna Izraela traci przewagę? Czy już straciła? Czy dawna, silna, odważna IDF należy już do przeszłości?

 

Nie wiem jak wy, ale mnie ten problem dręczy od miesięcy.

Cóż, porozmawiajmy o tym.

 

Nie. Armia Obronna Izraela nie jest słabsza niż była. Armia Obronna Izraela jest teraz znacznie silniejsza niż kiedykolwiek wcześniej.

 

Jak więc wytłumaczyć fakt, że jesteśmy w tej wojnie od sześciu miesięcy i nie widać jej końca?

 

Odpowiedź jest prosta. Armia Obronna Izraela nie zmieniła się, zmienił się charakter wojny.

 

Zapamiętajcie moje słowa. Izrael nie tylko wygra tę wojnę, ale Izrael staje się światowym autorytetem w dziedzinie wojny miejskiej. Wszystkie kraje zwrócą się w przyszłości do Izraela, aby nauczyć się, jak prowadzić wojnę w XXI wieku.

 

Dlaczego więc trwa to tak długo?

 

Cóż, z wielu powodów.

 

Zacznijmy od wroga.

 

Istnieją reguły wojny. Zasady walki. Pewnych rzeczy nie wolno robić na wojnie. Są zbrodnie wojenne. Kiedy dwie strony wojny grają według tych samych zasad, może być wyraźny zwycięzca i wyraźny przegrany. Zwycięstwo jest jasno określone.

 

Ale nie w tej wojnie.

 

Nasz wróg w tej wojnie nie ma żadnych ograniczeń ani wytycznych. Nie ma niczego, czego nie mogą, nie chcą zrobić i czego nie zrobili.

 

Nie muszę wam o tym mówić. Czytaliście o tym.

 

- Używanie niewinnych kobiet i dzieci jako tarcz podczas ataku na żołnierzy IDF? - TAK

- Zakładanie baz w szpitalu? - TAK

- Atakowanie z budynków przedszkoli? - TAK

- Ukrywanie broni i amunicji w pokojach dziecinnych? - TAK

 

To oni.

 

A nasza strona?

 

- Ignorowanie ludzkich tarcz i atakowanie? - NIE

- Zrównanie z ziemią szpitala, w którym znajduje się baza terrorystów? - NIE 

- Bombardowanie przedszkoli, z których atakuje nasz wróg? - NIE

- Niszczenie pokoi dziecinnych, bo jest tam broń i amunicja? - NIE

 

Widzicie, my gramy w szachy, a oni w koszykówkę.

 

Mają swoje zasady, a my nie będziemy grać według ich zasad. A oni z pewnością nie będą grali według naszych.

 

Ale to dopiero początek.

 

Co miała wspólnego każda wojna, czego nie ma ta wojna?

 

Hm, wszystkie były prowadzone nad ziemią. Wiecie, jak wygląda pole bitwy...

Nie tym razem.

 

Nigdy nie było wojny, która toczyłaby się głównie pod ziemią.

Nie wiem, czy ktokolwiek z nas rozumie tę złożoność.

 

Przyjaciel walczący w Gazie powiedział mi, że nie może przejść dziesięciu kroków bez natrafienia na otwór prowadzący do tunelu terroru. Stworzyli pełnowymiarowy system metra, który jest większy niż londyńskie metro.

 

Dodajmy do tego, że Hamas miał dziesięciolecia na przygotowanie się do izraelskiej inwazji naziemnej. Zastawianie pułapek w tunelach, skomplikowane kryjówki i nie tylko to. Mieli pełno czasu i góry pieniędzy, by zapewnić maksymalną liczbę ofiar IDF.

 

Ale na tym nie koniec. Nie jesteśmy nawet w pobliżu końca.


Ponownie wyobraźcie sobie staroświeckie pole bitwy. A jeśli chcecie spojrzeć na bardziej współczesne wojny, są czołgi, artyleria, piechota i siły powietrzne, wszystkie z wyraźnym celem i jasną misją.

 

Teraz zapomnij o tym wszystkim.

 

Nie ma pola bitwy. Nie ma wyraźnego celu. Jest jasna misja, ale całkowity brak jasności, jak ją zakończyć, ponieważ na każdym rogu na żołnierzy czekają niespodzianki.

 

Nie istnieje rozdział między budynkami cywilnymi a obiektami wojskowymi. Tutejsze pole bitwy jest jednym z najgęściej zaludnionych obszarów na świecie i to jest najlepsza broń Hamasu, jego własna ludność.

 

Powtarzam, gramy w szachy, gdzie celem gry jest zminimalizowanie ofiar cywilnych i maksymalizacja eliminacji terrorystów. Oni grają w grę, której celem jest maksymalizacja liczby ofiar cywilnych, a tym samym skłonienie świata do wywarcia presji na Izrael, by wycofał się i zakończył wojnę.

 

Żołnierze IDF w Gazie stoją w obliczu bezprecedensowej złożoności, jakiej nigdy nie widziano w historii wojen.

 

Pomyślcie o tym.

 

Nie mogą przejść ani centymetra bez groźby ataku.

 

Mogą zostać zaatakowani z góry przez RPG lub snajpera. Mogą zostać zaatakowani od dołu za pomocą granatów i broni automatycznej. Mogą zostać zaatakowani za pomocą pocisków przeciwpancernych i przeciwlotniczych z wnętrza budynków. Mogą zostać zaatakowani, wchodząc do struktury-pułapki. I pamiętaj, że nie mogą po prostu strzelać na oślep, aby oczyścić teren przed wejściem. Ponieważ mogą tam być cywile.

 

Dodajmy do tego, że Hamas nie obawia się strat w ludziach. Rozkwita na tym, ponieważ każdy zabity jest przedstawiany jako niewinny cywil, a jest to kłamstwo, które świat całkowicie przyjął i wykorzystał do wywierania nacisku na Izrael. Tak więc Izrael chce zminimalizować ofiary śmiertelne. Hamas chce maksymalnej liczby zabitych. Szachy i koszykówka.

 

A także: my definiujemy zwycięstwo jako odzyskanie zakładników i wyeliminowanie Hamasu. Oni definiują zwycięstwo jako dosłownie wszystko inne. Jeśli jeden terrorysta Hamasu pozostanie przy życiu, to według ich reguł oznacza to, że wygrali tę wojnę. W rzeczywistości, w chory i pokrętny sposób, ich przywódcy już myślą, że wygrali wojnę przez sam fakt, że Izrael wciąż walczy.

 

Na koniec porozmawiajmy o technologii.

 

Ilość technologii użytej w tej wojnie po raz pierwszy w historii jest naprawdę szalona. 


Weźmy na przykład drony.

 

Drony mają potencjał, by zmienić zasady gry.

 

Mogą wlatywać w ciasne przestrzenie. Mogą wykrywać terrorystów w miejscach, w których ludzie nie są w stanie tego zrobić. Mogą dać IDF widok z lotu ptaka na dany obszar. Drony są oczywistym atutem w takiej wojnie. Jedynym problemem jest to, że nikt nie wie, jak zmaksymalizować skuteczność dronów bez przeszkolenia.

 

Istnieje bardzo dużo rodzajów dronów.

 

Istnieją maleńkie drony wielkości owadów. Są też większe drony, które wykorzystują GPS do utrzymania stabilności. Cóż, to nie może działać. Musimy więc usunąć chipy GPS ze wszystkich dronów. W przeciwnym razie stanowią zagrożenie i mogą zostać wykorzystane przeciwko nam. Są też większe drony, które mogą przenosić ciężary. Są też drony FPV, które mogą latać w znacznie ciaśniejszych przestrzeniach, ale wymagają więcej treningu. Są też komercyjne drony. Drony termowizyjne. Drony dalekiego zasięgu. A lista jest długa.

 

A to tylko drony.

 

A co z robotyką? Robotyka jest również szeroko wykorzystywana w tej wojnie. Jest też nieskończona ilość technologii wizyjnych, z których część została opracowana przez izraelskie startupy. Jest technologia, która widzi przez ściany. Jest technologia, która widzi za rogiem.

 

Wszystko to wymaga szkolenia i ćwiczeń.

 

Podsumujmy to.

 

Mamy wojnę między dwiema stronami, które grają w zupełnie różne gry, z innymi zasadami i różnymi definicjami tego, co stanowi zwycięstwo.

 

Masz jedną stronę bez żadnych ograniczeń i zero ambicji moralnego zachowywania się. Jest druga strona, od której wymaga się wyższych standardów moralnych niż od kogokolwiek innego, a jeden mały błąd może spowodować kryzys międzynarodowy. Jest jedna strona, która chce zminimalizować liczbę ofiar wśród ludności cywilnej i druga, która zrobi wszystko, aby ją zmaksymalizować. Jest jedna strona, która zachowuje się jak karaluchy i ukrywa się w każdym kącie i pod każdym kamieniem, i druga strona, która musi korzystać z najnowocześniejszej technologii, żeby zniszczyć wroga.

 

Najważniejsze jest to.

 

To, co IDF osiągnęła w tej wojnie, jest nie tylko niewiarygodne, ale także bezprecedensowe w historii. W tej chwili wszyscy fałszywie twierdzą, że Izrael popełnia ludobójstwo lub zabija na oślep, ale kiedy ta wojna się skończy i prawdziwe liczby zostaną ujawnione, świat będzie w całkowitym szoku z powodu tego, jak Izrael wygrał tę wojnę z historycznie niską liczbą ofiar po swojej stronie i całkowitym zniszczeniem organizacji terrorystycznej, która miała dziesięciolecia na przygotowanie się do wojny.

 

Nieliczni stratedzy wojskowi, którzy już analizują tę wojnę, powiedzieli jasno, że to, co Izrael robi teraz w Strefie Gazy, graniczy z cudem i nigdy wcześniej tego nie zrobiono.

 

Jeśli chcesz uzyskać jasny obraz tego, jak złożona jest ta wojna i jak wyrafinowana jest IDF, pomyśl tylko o wszystkich likwidacjach wrogów przeprowadzonych przez Izrael, a nawet spójrz na tę ostatnią operację w Syrii.

 

Za mało powiedziano o tej operacji.

 

Trzeba pamiętać, że było to bardzo wysokie rangą i ściśle tajne spotkanie między najwyższym rangą irańskim funkcjonariuszem poza Iranem wraz z jego zastępcą, a wieloma innymi wysokimi rangą terrorystami z Iranu i Islamskiego Dżihadu.

 

Pamiętajmy, że to nie było pierwszy zamach Izraela. Robimy to od dziesięcioleci. Świat uznaje ponadprzeciętne zdolności wywiadowcze Izraela. Ci funkcjonariusze jasno zdawali sobie sprawę z groźby zamachu ze strony Izraela i podjęli odpowiednie kroki.

 

Nikt nie wiedział o tym spotkaniu. Spotkanie celowo odbyło się w bardzo newralgicznym i wybuchowym (przyznam sobie dziesięć punktów za tę grę słów) obszarze, wokół którego znajduje się kilka budynków rządowych, w tym konsulat Iranu i Kanady. To nie był przypadek.

 

A jednak Izrael był w stanie, i naprawdę nie umiem zrozumieć, w jaki sposób, zdobyć informacje o tym, kto był na spotkaniu i gdzie się ono odbywało. Byli w stanie wystartować z Izraela, wlecieć w przestrzeń powietrzną wroga bez wykrycia, a następnie przeprowadzić precyzyjny atak, który zniszczył wszystkich w pomieszczeniu i nie powodując żadnych szkód w budynkach rządowych w jego pobliżu.

 

Czytamy o tej wiadomości i przechodzimy do następnej. Niewielu ludzi zdaje sobie sprawę z tego, jak skomplikowana była to misja i jak cudowne jest to, że zakończyła się ona pełnym sukcesem. Teraz uważamy to za coś oczywistego, ale stratedzy wojskowi będą nauczać i analizować to wydarzenie przez dziesięciolecia w przyszłości.

 

Więc nie, IDF nie jest słabsza niż w przeszłości. Siły Obronne Izraela uczą się w akcji, jak prowadzić wojnę, która jest prawie niemożliwa do wygrania, odnosząc sukcesy, utrzymując historycznie niską liczbę ofiar po swojej stronie. Nie ma kraju ani wojska, które mogłoby nauczyć Izrael, jak wygrać tę wojnę. Nigdy wcześniej tego nie robiono.

 

Izrael nie jest słabszy. Natura wojny zmieniła się dramatycznie, a Izrael pisze jej zasady w czasie rzeczywistym, wytrzymując bezprecedensową presję ze wszystkich stron. Presja militarna. Presja polityczna. Presja dyplomatyczna.

 

Nie wspomniałem nawet o Hezbollahu na północy.

 

To nowy świat, do którego Izrael dostosowuje się w czasie rzeczywistym.


Stwierdzenie, że Izrael jest doskonałą i najbardziej moralną armią na świecie, nigdy nie było prawdziwsze niż dzisiaj!

 

Ze strony Facebooka: https://www.facebook.com/HillelFuld

Tłumaczenie i publikacja z pozwoleniem Autora.

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska  

 

Hillel Fuld izraelsko-amerykański  doradca biznesowy w dziedzinie technologii, bloger i vloger.  

 

 

 

 

 

 

(0)
Listy z naszego sadu
Chief editor: Hili
Webmaster:: Andrzej Koraszewski
Collaborators: Jacek Chudziński, Hili, Małgorzata Koraszewska, Andrzej Koraszewski, Henryk Rubinstein
Go to web version