ONZ wezwana do reagowania na przemoc wobec kobiet wynikającą z szariatu

Członek religijnej policji talibów bije kobietę na ulicy. Kabul 28 sierpnia 2001r. (Zdjęcie: Wikipedia)
W Międzynarodowy Dzień Kobiet, 8 marca 2024 r. – który między innymi podnosi świadomość na temat przemocy wobec kobiet – do Organizacji Narodów Zjednoczonych złożono formalną skargę dotyczącą tego, że szariat (prawo islamskie) z natury stanowi znęcanie się nad kobietami, pod tytułem „Skarga do Rady Praw Człowieka Organizacji Narodów Zjednoczonych w sprawie ogólnoświatowych i spójnych wzorców rażących, wiarygodnie poświadczonych i ciągłych naruszeń praw człowieka kobiet spowodowanych przez szariat”.

Oksford definiuje szariat w następujący sposób:

„Islamskie prawo kanoniczne oparte na naukach Koranu i tradycjach Proroka (Hadis i Sunna), nakazujące zarówno obowiązki religijne, jak i świeckie, a czasami odwetowe kary za łamanie prawa. Na ogół zostało ono uzupełnione ustawodawstwem dostosowanym do warunków dnia, chociaż sposób, w jaki należy go stosować we współczesnych państwach, jest przedmiotem sporu między fundamentalistami islamskimi a modernistami”.

Skarga zawiera podpisy muzułmańskich i niemuzułmańskich mężczyzn i kobiet na całym świecie, w tym ofiar szariatu i terroryzmu, obrońców praw człowieka, profesorów, dziennikarzy, aktywistów i innych zainteresowanych specjalistów ze wszystkich środowisk. (Ponieważ została złożona na portalu ONZ, w chwili obecnej nie można dodać więcej podpisów do skargi.)


Jak podaje jeden z komunikatów prasowych:

„Ofiarą przemocy związanej z szariatem padają kobiety na Bliskim Wschodzie, w Afryce, Europie i Azji. Obejmuje to niedawną skrajną przemoc seksualną popełnioną wobec izraelskich kobiet w październiku 2023 r. przez Hamas, co zostało udowodnione przez ONZ; niewolnictwo seksualne jazydzkich kobiet przez Państwo Islamskie (IS); zabijanie irańskich kobiet za nienoszenie hidżabu; handel, porwania i przymusowe nawracanie chrześcijańskich dziewcząt koptyjskich w Egipcie; porwania dziewcząt i kobiet w Nigerii przez Boko Haram; masowe ataki na kobiety w Niemczech w roku 2015; gwałty na dziewczętach w Wielkiej Brytanii dokonane przez tak zwane „grooming gangs”; przymusowe nawracanie, porwania i morderstwa hinduskich dziewcząt w Indiach, Pakistanie i Bangladeszu, żeby wymienić tylko kilka”.

Aby wykazać, że szariat jest źródłem całej tej mizoginii, w skardze obszernie cytuje się podstawowe elementy szariatu, przede wszystkim Koran. Na przykład 4:34 mówi:

„Mężczyźni stoją nad kobietami ze względu na to, że Bóg dał wyższość jednym nad drugimi, i ze względu na to, że oni rozdają ze swojego majątku. Przeto cnotliwe kobiety są pokorne i zachowują w skrytości to, co zachował Allah. I napominajcie te,
których nieposłuszeństwa się boicie, pozostawiajcie je w łożach i bijcie je! A jeśli są wam posłuszne, to starajcie się nie stosować do nich przymusu”.
[Tłumaczenie Józefa Bielawskiego]

Skarga dotyczy także zniewolenia seksualnego kobiet, na które pozwala szariat – ponownie oparty na Koranie. Na przykład wersety 4:3, 4:24 i 33:50 pozwalają muzułmańskim mężczyznom na utrzymywanie stosunków seksualnych z tyloma kobietami, ile „posiada ich prawica”, czyli z tyloma „niewiernymi” kobietami, ile są w stanie wziąć do niewoli w dżihadzie. Podczas inwazji Hamasu na Izrael 7 października można usłyszeć, jak terroryści mówili o izraelskich kobietach, które pojmali, za pomocą tego i innych określeń szariatu, takich jak sabija.


skardze dokonano również przydatnej analizy liczb:

„Jedną z podstawowych cech szariatu jest niższy status, jaki przyznaje on kobietom. Analiza statystyczna wykazała, że 71% tekstu Koranu dotyczącego kobiet stwierdza, że kobieta ma niższy status niż mężczyzna. W hadisach 91% tekstów o kobietach stwierdza, że kobieta ma niższy status niż mężczyzna. Sura 2:282 czyni świadectwo kobiety warte o połowę mniej niż świadectwo mężczyzny; zgodnie z surą 4:11 kobiety dziedziczą mniej niż mężczyźni; zgodnie z surą 4:34 muzułmanin może mieć cztery żony dowolnego wyznania, ale małżeństwo muzułmanki z niemuzułmaninem jest niedopuszczalne zgodnie z Surą 2:221.”

Skarga jest również godna uwagi ze względu na pokazanie, jak kultura islamska, będąca odgałęzieniem szariatu, wykorzystuje kobiety:

„Okaleczanie żeńskich narządów płciowych (FGM) jest powszechne w niektórych częściach świata islamskiego. Imigracja z krajów muzułmańskich zwiększyła liczbę okaleczania żeńskich narządów płciowych na Zachodzie. Kultura islamska zmusza muzułmanki do poddawania się niepotrzebnym operacjom w celu przywrócenia błony dziewiczej. Raporty ONZ pokazują, jak kultura islamska poniża kobiety. Kultura islamska utrudnia edukację kobiet w niektórych częściach świata i blokuje rozwój wykształconych muzułmanek. Muzułmanki nie mają równych szans na aktywne uczestnictwo w sporcie i wychowaniu fizycznym oraz mają gorszy dostęp do meczetów w porównaniu z muzułmańskimi mężczyznami.


Nakrycia głowy muzułmanek wiążą się ze złożonymi kwestiami związanymi z bezpieczeństwem, zdrowiem, edukacją, kulturą i cywilizacją. Przywódcy muzułmańscy naruszyli także prawo reprodukcyjne muzułmanek do wyboru liczby dzieci, opowiadając się za wykorzystywaniem muzułmańskich wskaźników urodzeń jako niemilitarną strategię podboju ziem niemuzułmańskich”.

Aby zaradzić tym nadużyciom, skarżący zwracają się do Rady Praw Człowieka ONZ o podjęcie szeregu działań. Jedna polega na zwróceniu się do Organizacji Współpracy Islamskiej (OIC), która twierdzi, że reprezentuje świat muzułmański przy ONZ, przedstawieniu „jednej skonsolidowanej reakcji”, a także „jednej ujednoliconej, ogólnoświatowej kodyfikacji szariatu oraz wyjaśnienia, dlaczego szariatu nie należy uważać za podstawową przyczynę łamania praw człowieka kobiet”.


Skarżący żądają również mianowania „dwóch niemuzułmańskich sprawozdawców, jednego specjalnego sprawozdawcę ds. wolności religii i przekonań, a drugiego specjalnego sprawozdawcy ds. przemocy wobec kobiet, i upoważnienia ich do skoordynowanej pracy i składania sprawozdań do Rady Praw Człowieka”.


Żądają dodatkowo:

„Trwających dyskusji na temat uniwersalnego traktatu o zbrodniach przeciw ludzkości i potrzeby uwzględnienia określonych elementów szariatu jako czynników ryzyka zwiększających prawdopodobieństwo takich zbrodni przeciwko kobietom… Rada Praw Człowieka powinna zwrócić się do Komisji Prawa Międzynarodowego w celu ustalenia, w jakim stopniu elementy szariatu należy klasyfikować jako praktyki szkodliwe, a zatem unieważnione i sprzeczne z międzynarodowym prawem dotyczącym praw człowieka”.

Ten dokument warto polecić z wielu powodów. Jest to pierwsza w historii skarga tematyczna złożona do ONZ. Przedstawia ona sprawę maltretowania kobiet wszędzie tam, gdzie dominuje szariat lub jego elementy. Dokumentuje także „spójne wzorce rażących i wiarygodnie potwierdzonych naruszeń praw człowieka i podstawowych wolności kobiet wszystkich religii oraz kobiet bez żadnej wiary w wielu częściach świata”. Przykłady pochodzą z wielu krajów na całym świecie. Z dokumentu jasno wynika, że za molestowaniem kobiet stoi szariat – a nie ten czy inny naród, reżim czy okoliczność polityczna.


Szczególnie ważne jest to, że skarga pokazuje, jak wiele aspektów szariatu jest bezpośrednio sprzecznych z tym, co ma reprezentować Organizacja Narodów Zjednoczonych. Opierając się w dużym stopniu na dokumentach ONZ i cytując konwencje ONZ, które je popierają, skarżący zasadniczo zwracają się do ONZ, by zrobiła to, co powinna, ale czego nie robi.


Na przykład, po zacytowaniu Koranu 4:34, który pozwala na bicie kobiet, w skardze jest stwierdzenie: „Narusza to obszerne normy ONZ zabraniające przemocy wobec kobiet”, a następnie cytaty z kilku z nich, w tym „Deklaracji w sprawie przemocy wobec kobiet z 1993 r. o eliminacji przemocy wobec kobiet.”


Podobnie, po zacytowaniu Koranu 4:3, 4:24 i 33:50 – które „pozwalają na zmuszanie niemuzułmańskich kobiet schwytanych w bitwie do niewolnictwa seksualnego” –skarżący dodają: „Narusza to art. 1 Konwencji o niewolnictwie", następnie szczegółowo to omawiają.


Po zwróceniu uwagi, że nakrycia głowy kobiet są powszechnie postrzegane w krajach zachodnich jako niepożądany dodatek – który wydaje się jeszcze bardziej ułatwiać przestępstwa i terroryzm – w skardze przypomina się ONZ o rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ z 1985 r., która stwierdza:

„Cudzoziemcy mają obowiązek przestrzegać prawa państwa, w którym zamieszkują lub przebywają, oraz szanować zwyczaje i tradycje ludności tego państwa”.

Ze skargi wynika ponadto, że zgodnie z definicją ONZ poruszanych przez nią kwestii nie można uznać za „islamofobiczne”:

„Ta skarga nie ma charakteru ‘islamofobicznego, mowy nienawiści ani rasizmu’, ponieważ (a) według ONZ ‘krytyka idei, przywódców, symboli lub praktyk islamu’ nie jest sama w sobie islamofobią, a ‘międzynarodowe prawo humanitarne chroni jednostki, a nie religie’; b) przywódcy ONZ przyznali, że istnieje problem dotyczący praw muzułmanek, c) ONZ wyznaczyła specjalnego sprawozdawcę do zajmowania się tylko jedną religią (islamem i muzułmanami), ustanawiając w ten sposób precedens; d) islamskie kraje świata, organizując się za pośrednictwem OIC w jedną całość stanowiącą ‘zbiorowy głos świata muzułmańskiego’, potwierdzają, że zasadne jest podniesienie kwestii przekrojowej [i tematycznej], której korzenie leżą wyłącznie w islamie…”

Krótko mówiąc, skarga szczegółowo dokumentuje, w jaki sposób szariat bezpośrednio zaprzecza temu, co ma reprezentować Organizacja Narodów Zjednoczonych, i zwraca się do ONZ o reakcję w imieniu milionów kobiet molestowanych na całym świecie w imię szariatu. Jeżeli, co jest prawdopodobne, ONZ nie zareaguje, po raz kolejny udowodni, że jest organizacją niedziałającą i skorumpowaną.

 

Link do oryginału: https://www.gatestoneinstitute.org/20514/sharia-violence-against-women

Gatestone Institute, 25 marca 2024

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Raymond Ibrahim

Urodzony w Stanach Zjednoczonych w rodzinie koptyjskiej, jest amerykańskim badaczem, tłumaczem z arabskiego, pisarzem i publicystą. Autor książek Crucified Again: Exposing Islam's New War on Christians(Regnery, 2013) oraz The Al Qaeda Reader (Doubleday, 2007).  

(0)
Listy z naszego sadu
Chief editor: Hili
Webmaster:: Andrzej Koraszewski
Collaborators: Jacek Chudziński, Hili, Małgorzata Koraszewska, Andrzej Koraszewski, Henryk Rubinstein
Go to web version