Książka o niemieckich nazistach nad Nilem

Aribert Heim, znany jako „Dr Śmierć” i „Rzeźnik z Mauthausen”, uniknął sprawiedliwości. Żył spokojnie w Kairze jako muzułmański konwertyta Tarek Hussein Farid aż do swojej śmierci w 1992 roku. [Źródło zdjęcia: Wikipedia]

Około sześciu tysięcy nazistów schroniło się w Egipcie po II wojnie światowej. Pisze o tym w niedawno wydanej książce pod tytułem: Nazis on the Nile: The German Military Advisers in Egypt, 1949-1967 brytyjski badacz i dziennikarz Vyvyana Kinrossa (Nomad). Niemieccy naziści podżegali do pogromu Żydów egipskich w 1948 roku i pomogli poddawać Żydów egipskich torturom i deportacji. Ich dziedzictwo może trwać do dzisiaj. Justin Marozzi napisał o tej książce w „The Spectatorze”:

Jak ujawnia w tej mrocznej historii specjalista ds. komunikacji rządowej i obserwator Bliskiego Wschodu, Vyvyan Kinross, nie była to kwestia małej garstki doradców. W szczytowym momencie kolonia niemieckich ekspertów w Kairze – pracujących w wielu dziedzinach związanych z armią i bezpieczeństwem, od programów rakietowych, poprzez produkcję uzbrojenia i bezpieczeństwo wewnętrzne po służbę zagraniczną, wywiad i propagandę – mogła liczyć około 6 tysięcy.


Autor przyznaje, że te postacie były „odrażające, ale również fascynujące”. Wydaje się to niedopowiedzeniem, jeśli chodzi o Johanna von Leersa, kluczowego nazistowskiego propagandystę i ideologa, honorowego Sturmbannführera w Waffen-SS i antybohatera książki Nazis on the Nile. Akolita Josepha Goebbelsa, człowiek, który między 1933 rokiem a końcem wojny napisał 27 pełnych nienawiści książek, w tym pod takimi tytułami jak Żydostwo i niegodziwość. Krew i rasa oraz Żydzi patrzą na ciebie


Po kilku latach uprawiania antysemickiej propagandy w Argentynie Juana Peróna, w 1956 roku von Leers przeniósł się do Kairu, gdzie do 1965 roku pełnił funkcję doradcy Gamala Abdela Nasera, prezydenta Egiptu, pomagając w organizowaniu antyizraelskiej propagandy. Kiedy dziennikarz „Toronto Star” wytropił go w jego biurze w egipskim ministerstwie doradztwa narodowego w 1956 roku, po kilku nerwowych chwilach zatwardziały nazista ujawnił swoje prawdziwe ja, wygłaszając tyradę przeciwko amerykańskim Żydom, opowiadając o kierowanych przez syjonistów atakach prasowych na Nassera i przedstawił swoje stanowisko wobec nowego państwa żydowskiego. „Izrael jest nienormalny - powiedział dziennikarzowi – Musi zniknąć. Powoduje kłopoty”. Podobnie jak wielu jego rodaków, przeszedł później na islam i zmienił nazwisko na Omar Amin.


Oś czasu Kinrossa jest starannie dobrana. Obejmuje ona trzy upokarzające egipskie klęski militarne: wojnę arabsko-izraelską w latach 1948-9, wojnę sueską w 1956 roku i wojnę sześciodniową z 1967 roku. W czasie, kiedy Egipt poniósł czwartą klęskę militarną w wojnie Jom Kippur w 1973 roku, niemieckich doradców wojskowych, naukowych i wywiadowczych w sercu tej wciągającej narracji już dawno nie było.


Nie ma tu wiele humorystycznych akcentów, ale w zderzeniu teutońskiej sprawności ze zrelaksowanym stosunkiem do pracy Egipcjan oraz niezdolnością byłych oficerów nazistowskich iWehrmachtu do nagięcia otaczającego ich świata do własnej woli jest coś niemal komicznego.


W centrum doradców wojskowych znajdował się dr Wilhelm Voss, niezwykle sprawny organizator, łączący zdolność myślenia całościowego z imponującą znajomością szczegółów – „zestaw umiejętności, którym egipska kultura zarządzania w tamtych czasach nie była raczej pobłogosławiona”, pisze Kinross. Generał brygady Oskar Munzel, wysoko odznaczony oficer wojsk pancernych Wehrmachtu, podzielił się swoimi frustracjami z izraelskim szpiegiem Paulem Frankiem: „Tysiące razy próbowałem wbić im w tępe głowy, że ładna farba i duże numery identyfikacyjne nie decydują o zdolności bojowej czołgów”.


W 1952 roku wysokiej rangi oficer niemieckiej marynarki wojennej, baron Theodor von Bechtolsheim, który został egipskim doradcą wojskowym, skarżył się, że „orientalne niechlujstwo irytuje mnie raz po raz, podczas gdy oni tylko kręcą głowami. Malaisz!” Zrozumie to każdy, kto zna Egipt w latach 80., żart ówczesnych egipskich emigrantów głosił, że Egiptem rządzi IBM –  Inshallah (z wolą Boga), Bukra (jutro) i Maalesh (nieważne).


Mimo wielu talentów Niemcy często mieli trudności z przystosowaniem się do różnych profesjonalnych wyzwań w Egipcie, także dlatego, że pełnili role ściśle doradcze. Oznaczało to na przykład, że mogli doradzać w sprawie prześladowań i deportacji Żydów, a nie mogli bezpośrednio ich likwidować, jak to zrobili naziści w Europie.


Jeden z najmroczniejszych rozdziałów książki dotyczy prześladowań egipskich Żydów, którzy zostali poddani opresyjnemu ustawodawstwu, ekonomicznemu niszczeniu, wywłaszczeniu, zatrzymaniom, torturom i deportacji, zgodnie z niemieckimi doświadczeniami i umiejętnościami. FBI twierdziło, że pogrom Żydów egipskich w 1948 roku po wojnie arabsko-izraelskiej został zainicjowany przez Adolfa Eichmanna, jednego z kluczowych architektów Holocaustu, który przebywał wówczas w Kairze. Masowe wypędzenia Żydów rozpoczęły się wraz z inwazją sueską w 1956 roku i w ciągu trzech miesięcy wyjechało około 10 tysięcy Żydów. „Stosowane metody są tak podobne do tego, co Hitler robił przed wojną, że aż przerażające” – donosił „New York Times.


Podobieństwo nie stanowi zagadki. Jedną z czołowych postaci w kierownictwie służb bezpieczeństwa państwowego Egiptu był Leopold Gleim, SS Standarten-führer i były szef departamentu spraw żydowskich Gestapo w Polsce. Służył pod nim były SS Gruppen-führer Alois Moser, poszukiwany w ZSRR za zbrodnie przeciwko Żydom, oraz Bernhardt Bender, były SS Sturmbannführer, który prowadził ośrodek przesłuchań na nieużywanym statku towarowym nazywanym przez żydowskie ofiary „Pływającym Piekłem”. Bender był podobno pomysłodawcą i organizatorem pięciu obozów dla Żydów, z których jeden miał być wzorowany na jednostce sterylizacyjnej bloku 10 w Dachau. Kinross przyznaje, że jeśli istnieje niepewność i nadmierne poleganie na źródłach zachodnich, zwłaszcza amerykańskich i CIA, dzieje się tak dlatego, że „egipskie akta wciąż pozostają niedostępne”.


Chociaż trudno powiedzieć kto był najbardziej odrażającym nazistą na kairskim wygnaniu, Waffen-SS Untersturmführer  Aribert Heim, znany jako „Dr Śmierć”, prawdopodobnie znalazłby się na podium. Jako lekarz w obozie koncentracyjnym Mauthausen w Austrii, jedną z jego makabrycznych sztuczek było zabicie przez wstrzyknięcie trucizny więźnia wybranego ze względu na nienaganne uzębienie, następnie odcięcie głowy, gotowanie jej aż odpadną tkanki miękkie i po spreparowaniu podarowanie czaszki partyjnemu przyjacielowi w charakterze ozdoby na biurko. Aby uniknąć wydanego w 1962 roku międzynarodowego nakazu aresztowania, uciekł do Kairu, gdzie aż do śmierci w 1992 roku, żył spokojnie jako muzułmański konwertyta Tarek Hussein Farid.


Nazis influenced Egiptian oppression, torture and deportation of Jews

Point of no return, 9 sierpnia 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska 

(0)
Listy z naszego sadu
Chief editor: Hili
Webmaster:: Andrzej Koraszewski
Collaborators: Jacek Chudziński, Hili, Małgorzata Koraszewska, Andrzej Koraszewski, Henryk Rubinstein
Go to web version