Prawda

Sobota, 20 kwietnia 2024 - 00:40

« Poprzedni Następny »


Oni wszyscy mają krew na rękach


David Collier 2022-04-21


W całej antysyjonistycznej przestrzeni (a to obejmuje media, świat akademicki, polityczny i NGO) są ludzie, którzy przedstawiają syjonistów jako nieludzkich złoczyńców. Kłamstwa, jakie opowiadają ci ludzie, i nienawiść, jaką szerzą, mają konsekwencje w realnym świecie. Oni mają krew niewinnych ludzi na rękach.

Krew płynie ulicami Izraela


Tylko w ostatnich kilku tygodniach arabscy terroryści zamordowali czternastu IzraelczykówZacznę od oczywistego stwierdzenia: bezpośrednio odpowiedzialni za terrorystyczne zamachy w Beer Szewie, Haderze, Bnei Brak i Tel Awiwie są terroryści, którzy dokonali tych brutalnych morderstw.

 

Terroryzm nie jest jednak po prostu działaniem pojedynczych jednostek z bronią. Nikt nie budzi się rano i myśli, że musi wyjść i zamordować cywilów – chyba że został do tego przygotowany przez ideologicznie zdegenerowane środowisko. Terroryści zawsze wierzą, że ich koszmarne zbrodnie są uzasadnione.


I ten kluczowy fakt jest bardzo istotny przy dyskusjach o Izraelu. Bowiem za kulami i nożami, za tą rzezią niewinnych cywilów na izraelskich ulicach, także za radykalnymi islamistycznymi grupami terrorystycznymi stoi dobrze naoliwiony przemysł nienawiści do Żydów – z międzynarodowymi fabrykami, które masowo produkują niekończący się materiał umożliwiający, wzmacniający i dostarczający uzasadnienia potworom, które pragną zabijać Żydów.


Miliony ludzi bardzo daleko od rzeczywistej strefy konfliktu także połyka tę nienawiść – i szerzą oraz promują dalej kłamstwa i demonizującą propagandę o Izraelu. W rezultacie cała ta antyżydowska dezinformacja łączy się i tworzy atmosferę uzasadniającą mordowanie niewinnych izraelskich cywilów.


Nie znaczy to, że bez tych kłamstw i nieustannej demonizacji nie byłoby żadnego terroryzmu wobec Izraelczyków, ale z pewnością byłoby go dużo mniej. Sytuacja jest obecnie tak wynaturzona, że radykalne islamistyczne grupy terrorystyczne często grają na pokaz dla zachodniej publiczności.


Wszyscy rozumiemy samą koncepcję, gdziekolwiek jesteśmy na politycznym spektrum. Kiedy zamordowano Jo Cox, wskazywano na znacznie szerszą winę niż samego mordercy, Thomasa Maira. Kiedy Patrick Wood Crusius zamordował 23 ludzi w masowej strzelaninie w El Paso w Teksasie, “New York Times” nie marnował czasu i natychmiast obwinił atmosferę stworzoną przez Donalda Trumpa.

 

Język ma znaczenie. Prawda ma znaczenie.


Mroczna prawda


Nienawidzący Izraela “Guardian” aż za dobrze rozumie przyczynę i skutek, często mówiąc o atmosferze, która przyczynia się do morderczej przemocy – ale, tak samo jak “New York Times” (także winny demonizowaniu syjonizmu) potrafi dostrzec związek tylko wtedy, kiedy daje im to polityczne korzyści:

 

“Skrajnie prawicowi terroryści karmią się nienawiścią, jaką często podsycają elity, kiedy im to odpowiada”. 

 

Biorąc pod uwagę to, że “Guardian” jest jednym z ważniejszych mediów w Wielkiej Brytanii z obsesją na punkcie Izraela, szerzący dezinformację i demonizujący syjonizm, rzadko kiedy taki całkowity brak samoświadomości jest bardziej oczywisty niż w powyższym cytacie.


W tym przemyśle są gracze, których już wcześniej wskazywaliśmy. Program “Płaca za morderstwo” Autonomii Palestyńskiej, który zachęca do czynów terrorystycznych i nagradza je, jest chyba najczęściej wspominanym przykładem. Jeśli nagradzasz terrorystów i ich rodziny, nie możesz twierdzić, że nie masz krwi na rękach.

 

Prawda jest jednak dużo mroczniejsza i obejmuje znacznie więcej niż tych, którzy tylko obiecują terrorystom i ich rodzinom finansowe bezpieczeństwo.


Co z tymi na Zachodzie, którzy przedstawiają Autonomię Palestyńską jako umiarkowanych (tę AP, która stoi za „płacą za mordowanie”)? Lub z krajami, które finansują AP – lub finansują UNWRA – organ ONZ stworzony w celu uwiecznienia konfliktu, który używa klas szkolnych, by uczyć palestyńskie dzieci antyżydowskiej nienawiści.

 

Albo możemy spojrzeć bliżej domu. Ponieważ żydożercy są wiecznie nienasyceni, istnieje mnóstwo NGO, dziennikarzy i aktywistów (co dzisiaj jest w zasadzie tym samym), którzy biorą pod mikroskop żydowskie państwo i poddają je inspekcji, jakiej nie przetrwałby żaden kraj na świecie. Aby im pomóc, rodzice wysyłają palestyńskie dzieci, by prowokowały żołnierzy, z rzucającymi kamieniami starszymi tuż za nimi – i z 100 kamerami, które wszystkie starają się o najbardziej oszukańcze ujęcie sceny.   


Niemal każdy artykuł o Izraelu, każde doniesienia, jakie pojawia się w tych dniach na Zachodzie, jest wypaczoną relacją i umyślną fikcją.


Amnesty International szerzy nienawiść


Weźmy Amnesty International. Ta NGO spędziła dziesięciolecia na demonizowaniu państwa Izrael. Niedawno opublikowała raport z fałszywym twierdzeniem, że Izrael praktykuje „apartheid”. Ten raport jest online i jest przywoływany jako “prawda” w mediach społecznościowych we wszystkich wątkach o Izraelu.


A przecież raport Amnesty jest nonsensem. Wewnętrzny łańcuch dostarczania informacji dla Amnesty pełen jest Palestyńczyków z długą historią szerzenia skrajnej, antyizraelskiej retoryki w ich CV. Jeden z ich kluczowych pracowników, który nawet był na konferencji prezentującej raport, miał na swoim profilu Facebooka zdjęcia palestyńskich terrorystów.


Zbyt wielu pracowników Amnesty ma obsesję na punkcie Izraela, nawet jeśli są zatrudnieni, by być oczyma tej organizacji w innych częściach świata. Całe to wykoślawienie jest absurdalne, przerażające i najwyraźniej zakorzenione w antyżydowskim rasizmie, i oznacza, że produkcja Amnesty jest splamiona głęboko zakorzenionym antysemityzmem.


A więc Amnesty International szerzy złośliwe i demonizujące fake news o Izraelu. Kłamstwa, które są jawnie tworzone, by grać na uczuciach ludzi. Amnesty głosi te kłamstwa, po to właśnie, by wywołać gniew.


Fakt: – Terroryści zamordowali więcej cywilów w Izraelu na terenach sprzed 1967 roku w dwa miesiące po opublikowaniu kłamstwa Amnesty o „apartheidzie”, niż przez wiele poprzednich lat. Przypadek? – Może.


Świat pełen kłamstw


Niezrozumienie konfliktu i błędne odczytywanie wrogów Izraela nie jest obroną. Ignorancja napędzana obsesyjnym antysemityzmem nie jest wymówką. Amnesty poświęca olbrzymie zasoby na podżeganie do nienawiści i szerzenie kłamstwa o tym, że jedyna demokracja na Bliskim Wschodzie jest nikczemnym reżimem. Trzeba być głupcem, by twierdzić, że te kłamstwa nie mają konsekwencji w realnym świecie.


Na najbardziej podstawowym poziomie – datki stanowią wyraźny przykład – ludzie, którzy połykają te kłamstwa z większym prawdopodobieństwem dają datki na sprawę z palestyńską flagą niż ci, którzy ich nie przyjmują. Gazańscy żebracy, którzy używają Facebooka, żeby dotrzeć do aktywistów z prośbą o pomoc “w nakarmieniu dzieci”, mają większą szansę na nagrodę. Bardzo niewiele pieniędzy, które docierają do palestyńskich rąk, istotnie jest używanych dla polepszenia życia – tragicznie, odwrotność tego jest prawdą – są niemal w całości używane do wzmocnienia tego właśnie przemysłu kłamstw, który tworzy fake news które do tych darów prowadziły.  


Wyobraźmy sobie świat, który mówi prawdę. Miejsce, w którym palestyński terror nie ma apologetów na Zachodzie i żadnej publiczności, przed którą mogą grać. Świat, w którym palestyńscy propagandziści zamieszczają obrazy z usuniętym kontekstem – i nikt ich dalej nie przekazuje. Wyobraźmy sobie świat, w którym Izraelczycy są traktowani jak istoty ludzkie.


Nie ulega wątpliwości, że poziom przemocy były znacznie mniejszy. Kiedy osłabiasz przemysł nienawiści, który wspiera i karmi przemoc – cały konflikt rozpada się. Ile ludzkich istnień to by uratowało? Po obu stronach?


Ale odwrotność jest prawdą. Spójrzcie tylko, co dzieje się online. Izraelczycy są demonizowani i przedstawiani jako „złoczyńcy” przy pomocy tego samego języka, jaki zawsze zarezerwowany jest dla Żydów. „Syjoniści” są „robactwem”, „podludźmi”, „potworami” i są wyjątkowo „nikczemni”.


To nie dzieje się w jakiejś ukrytej, tajnej grupie. Izraelczyków zamienia się w nieludzkich, złych potworów na naszych kampusach. W XXI wieku w finansowanych przez państwo środowiskach Żydzi często czują, że muszą ukrywać swoją tożsamość. I w naszych szkołach, społecznościach kościelnych i związkach zawodowych. Także niektórzy artyści angażują się w to – zapewniając, że ich wielbicielom „mówi się prawdę” o tym, co robią „syjoniści”. A jeszcze jest szambo mediów społecznościowych. Nagle – z wojną w Ukrainie – wszyscy rozpoznają “rosyjską propagandę”. Gdzie byli przez ostatnich kilkadziesiąt lat?


Tworzenie poparcia


Poparcie, jakie to tworzy na ulicy, karmi sam konflikt – nie normalnych Palestyńczyków, którzy żyją w Ramallah lub Jerycho – ale przestrzeń aktywistów – tych, którzy szerzą kłamstwa od początku. Aktywiści tacy jak Mohammed El Kurd prawdopodobnie nie mogą uwierzyć własnemu szczęściu. Może on powiedzieć cokolwiek – niezależnie od tego, jak to absurdalne i oburzające – a ludzie przełkną jego kłamstwa i będą go oklaskiwać – nawet płacą mu tysiące funtów, by pojawił się na kampusie i osobiście powiedział te kłamstwa studentom.

 

Od Trocaire w Irlandii do CAABU w Wielkiej Brytanii lub SJP w USA. Wszyscy oni są w to zaangażowani. I to jeszcze zanim wymienimy grupy takie jak PSC, SPSC, IPSC lub JVP.


Zaangażowani są także politycy, którzy mają obsesję na punkcie Izraela i regularnie dzielą się ze swoimi wyborcami materiałami z przepełnionych nienawiścią miejsc, takich jak Mondoweiss i Electronic Intifada. Ci ludzie wypychają antysemityzm na ulice i głębiej w społeczeństwa, w których żyją – gdzie działa on jak wirus.


Częściowo jest to spowodowane przez słonia w salonie. Rozrost islamizmu na Zachodzie i wpływ, jaki ma to na nasze ulice. Islamiści widzą Izrael jako “islamską ziemię” i są zaangażowani w walkę religijną o jej odzyskanie. Są dzisiaj posłowie w Westminsterze, którzy nie odważyliby się przeciwstawić rosnącemu wpływowi islamistów w ich okręgach wyborczych, i retoryka tych polityków jest coraz bardziej antysyjonistyczna. A to, co dzieje się w Westminsterze, jest tylko ułamkiem tego, co dzieje się na poziomie rad miejskich w niektórych okręgach. Widzimy to najlepiej na kampusie, gdzie nowa przewodnicząca NUS szerzyła w przeszłości ludobójczą, antyżydowską retorykę. Jest ona tylko jedną z wielu ekstremistycznych aktywistów na naszych uniwersytetach. Jest to temat, o którym zbyt niewielu chce otwarcie dyskutować. 

 

Wszystko to nie tylko utrudnia życie Żydom w Wielkiej Brytanii lub USA. „Zwycięstwo dla intifady” nie jest tylko znaczkiem sprzedawanym na imprezach skrajnej lewicy. „Globalna intifada” nie jest tylko pustym zwrotem. Słowa “Chajbar, Chajbar” coś znaczą. I wszystko to pokazuje zielone światło radykalnym islamskim terrorystom.


Ta normalizacja antyżydowskiej nienawiści na Zachodzie może nie być bezpośrednio związana z niedawnymi aktami przemocy, w których życie straciło 14 Izraelczyków. Jednak od Amnesty i BBC do “New York Timesa” – wszyscy oni odegrali rolę w demonizacji syjonizmu. Kiedy więc atmosfera, jaką pomogli stworzyć, daje w wyniku martwych Izraelczyków – to wszyscy oni mają na rękach krew niewinnych.


They all have blood on their hands

14 kwietnia 2022

Tłumaczenie; Małgorzata Koraszewska

David Collier brytyjski badacz i blogier monitorujący głównie brytyjskie media. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1462 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

J'accuse!   Koraszewski   2013-11-12
Wolność i niepodległość   Koraszewski   2013-11-13
List otwarty do Adama Michnika   Koraszewski   2013-11-13
Uchodźcy, chłopiec do bicia i Anne Frank   Koraszewski   2013-11-20
Dlaczego Izrael?   Koraszewski   2013-11-22
Antysemityzm 2.0   Zahran   2013-12-04
Tybetańskie dylematywalczących o sprawiedliwość   Tsalic   2013-12-15
Wzgórze Świątynne jako symbol muzułmańskiego fanatyzmu   Marquard-Bigman   2013-12-16
Mahomet istotnie jest prorokiem miłosierdzia   MEMRI   2013-12-18
Zgadnijcie, kto orzeka, że Izrael jest winny ludobójstwa?   Marquardt-Bigman   2013-12-23
Muzułmańscy mężczyźni biją swoje żony, z powodu ... Izraela   Greenfield   2013-12-23
Bóg się rodzi...   Koraszewski   2013-12-25
BDS: nie ma żadnych podobieństw do nazistowskiego bojkotu Żydów w latach 1930   Davidson   2013-12-28
Chrześcijański obłęd   Apfel   2014-01-04
Czy antysyjonizm jest tym samym co antysemityzm?   Davidson   2014-01-05
Palestyńczycy umierają z głodu w Syrii   Toameh   2014-01-09
Mury   Wilson   2014-01-12
Mała rzecz o brzydocie łajdactwa   Koraszewski   2014-01-15
Fatwy dla żołnierzy Allaha   R. Green   2014-01-16
Dziedzictwo ludzkiej cywilizacji   N. Mozes   2014-01-18
Podżegnie do nienawiści   Chesler   2014-01-19
Żelazna Kopuła: nowy pomysł na szopkę dla kościoła Saint James's   Davidson   2014-01-20
Ostatnie tabu w Europie   Carmel   2014-01-21
“Guardian”, BBC i nos Mony Lisy   Geary   2014-01-23
Palestyńczyk o Palestyńczykach   Toameh   2014-01-23
Wojna i hańba   Greenfield   2014-01-27
Islam prowadzi wojnę sam ze sobą   Suroor   2014-01-28
A winić będą Izrael   Marquardt-Bigman   2014-01-29
Moralna tępota   Honig   2014-02-01
Jesteśmy tym, co tolerujemy   Ahmed   2014-02-02
Na obraz Boga   Tsalic   2014-02-06
Psychologia antysemityzmu i powiązanie z anty-syjonizmem   Schijanovich   2014-02-08
Antysemityzm. Niezamknięta historia   Jeliński   2014-02-09
Oszczerstwa Barghoutiego     2014-02-09
Ajatollah torturowany za krytykę politycznego islamu   Paveh   2014-02-11
Media i Zachód ignorują pogwałcenia praw człowieka przez Autonomię Palestyńską   Toameh   2014-02-15
Poddaj się albo umieraj z głodu   N. Mozes   2014-02-16
Czarne wdowy RosjiInteligentniejsze bomby przybywają do Soczi   Ahmed   2014-02-22
Judith Butler i nasza wola przetrwania   Valdary   2014-02-25
Pieniądze i podtrzymywanie kultury terroru   Roth   2014-02-28
''Oczy zasypane piaskiem''   artykuł reakcyjny   2014-03-10
Zły, Brzydki i Głupi   Tsalic   2014-03-12
Krake Zuckerberg   Honig   2014-03-12
Milczenie „Guardiana”     2014-03-15
Sprawa krymska w oczach Iranu     2014-03-16
Pod sztandarem praw człowieka   Marquardt-Bigman   2014-03-20
Kilka przykrych pytań o podwójne standardy Europejczyków wobec Izraela   Dershowitz   2014-03-22
Trwające piekło w Syrii   Honig   2014-03-23
ONZ: Kto powiedział, że tunel zbudowany do porywania będzie użyty do porywania?     2014-03-25
Powody nieuznawania Izraela tkwią w idei “dhimmi”   Julius   2014-03-28
Przekonujące skojarzenia Johna Kerry’ego   Honig   2014-03-29
O kradzieży walki ludów tubylczych   Bellerose   2014-03-30
Masowe mordy w Beludżystanie   Ahmad   2014-04-02
Postulat nielegalności   Honig   2014-04-06
Zbrodnie, których nie chcemy widzieć   Ibrahim   2014-04-07
Gdzie Rzym gdzie Krym?   Koraszewski   2014-04-08
Kto traci twarz?   Koraszewski   2014-04-10
Zbrodniczy honor   Ahmed   2014-04-11
Nie możemy dać Pani doktoratu honoris causa   Chesler   2014-04-16
Porównajmy uchodźców żydowskich i arabskich   Julius   2014-04-17
Chrześcijańska solidarność z mordercami   Roth   2014-04-18
 Dekret antysyjonistyczny   Apfel   2014-04-19
Przyznanie oczywistości: Prezbiteriańska agresja   Lumish   2014-04-20
Martin Heidegger i stradivarius   Koraszewski   2014-04-21
Feminizm w służbie Allaha   Chesler   2014-04-23
Jan Karski - Autentyczny bohater   Harris   2014-04-24
Palestyńczycy i Holocaust   Marquardt-Bigman   2014-04-28
Superman i Żydzi     2014-05-01
Inwersja Holocaustu   Klaff   2014-05-02
Świat dzisiejszy   Johansen   2014-05-07
Nie wierzcie Abbasowi;my chcemy dżihadu   Toameh   2014-05-09
Poradnik bezradnego obserwatora   Koraszewski   2014-05-13
Syndrom Dawida i Goliata   Apfel   2014-05-16
Autonomia Palestyńska: Walczący przeciwko pokojowi   Toameh   2014-05-17
Czy demokracja może przetrwać?   Allen   2014-05-18
Boko Haram jest w każdej islamskiej dzielnicy   Kunwar Khuldune   2014-05-20
Kolejna mistyfikacja?   Chesler   2014-05-23
Jak i czego media uczą ludzi   Apfel   2014-05-27
Wywiad z Christopherem Hitchensem   Totten   2014-05-31
Wybielacze islamu   Greenfield   2014-06-06
Sztuczka OWP z płacami dla więźniów     2014-06-08
Żydzi i życie   Koraszewski   2014-06-11
Islamiści w Iraku, Syrii i Jordanii   Toameh   2014-06-13
Sześć lat i sześć dni   Tsalic   2014-06-15
Świat ogląda mecze piłki nożnej, a my upadek Iraku   Charbel   2014-06-17
Apartheid – epitet czy pojęcie prawne?   Kontorovich   2014-06-19
Współudział USA i Europy w porwaniu i przemocy   Kemp   2014-06-22
O kradzieżach autorytetów moralnych   Koraszewski   2014-06-28
Porwani chłopcy izraelscy – widziane przez Palestyńczyka   Zahran   2014-06-30
Polityka jest martwa, zabiła ją sztuka w Nablus   Alexenberg   2014-07-01
Szczur i mangusta: bajka współczesna   Tsalic   2014-07-02
Wakacje w Gazie     2014-07-03
Jajko czy kura?   Honig   2014-07-04
Odkrycie Hillary Clinton: technokraci z Hamasu   Spencer   2014-07-09
Obecny konflikt między Izraelem a Hamasem rozbija mity   Dershowitz   2014-07-12
Krwawy, niekończący się pokój   Greenfield   2014-07-13
Islam po polsku i w innych językach   Koraszewski   2014-07-15
Dostarczyliśmy Gazie drony i pociski Fadżr 5     2014-07-23
Rada Praw Człowieka ONZ potępia Izrael   Neuer   2014-07-25
Zbrodnie wojenne popełnione przez Hamas   Kemp   2014-07-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk