Prawda

Piątek, 29 marca 2024 - 12:59

« Poprzedni Następny »


Nowe furie najstarszej nienawiści


Peter Savodnik 2021-05-24

Protestujący w Ameryce przeciw istnieniu Izraela
Protestujący w Ameryce przeciw istnieniu Izraela

Przyjrzyj się dobrze, kto występuje przeciwko nienawiści do Żydów. A kto zachowuje milczenie.   

 

Furie zostały rozpętane. Przez ostatnie dwa tygodnie są wszędzie, gdzie nie spojrzysz, choć nie przeczytasz zbyt wiele o nich w gazetach.


Widzieliśmy je w czwartek, kiedy propalestyńscy demonstranci rzucili ładunek wybuchowy w tłum Żydów w Dzielnicy Diamentów w Nowym Jorku.


Widzieliśmy ich w środę, kiedy dwóch mężczyzn zaatakowano przed sklepem z bajglami w środku Manhattanu.


Widzieliśmy ich we wtorek, w restauracji suszi w Zachodnim Hollywoodzie, kiedy grupa mężczyzn w kefijach pytała gości, czy są Żydami, a następnie zaczęła ich bić. I na parkingu nieopodal tego miejsca, kiedy dwa samochody ozdobione palestyńskimi flagami z wyjącymi silnikami goniły ortodoksyjnego Żyda, który uciekał co sił w nogach. I w sprawie amerykańskiego piłkarza, Luca Lewisa, otoczonego przez bandę w Nowym Jorku, którzy żądali odpowiedzi na pytanie, czy jest Żydem. 


Był także karawan samochodów toczący się przez żydowskie dzielnice północnego Londynu z ludźmi, którzy krzyczeli: „Pierdolić Żydów! Gwałcić ich córki!”


rabin, poza Londynem, który musiał być hospitalizowany po pobiciu przez dwóch nastolatków. 


demonstrant w Wiedniu, który krzyczał: “Wsadźcie sobie wasz Holocaust w dupę!” – a tłum młodych ludzi, głównie kobiet, wiwatował. 


Synagoga
 w Skokie, która została zwandalizowana. Synagoga w Tucson która została zwandalizowana. Synagoga w Salt Lake, która została zwandalizowana. 


Proizraelscy demonstranci w Montrealu obrzuceni kamieniami. I propalestyńscy agitatorzy w Edmonton, którzy jeździli po mieście w poszukiwaniu Żydów.


Kłębiące się tłumy w WaszyngtonieBerlinieBangladeszuFiladelfii i Bostonie, i San Francisco, i oczywiście, w całym świecie arabskim. Wszechobecne oskarżenia o “ludobójstwo” i “czystkę etniczną”. 


Turecki prezydent
, sięgający aż do Średniowiecza, oskarżający Izraelczyków o “wysysanie krwi” nieżydowskich dzieci. 


Co minutę celebryci zamieszczali memy, a politycy i “influencerzy” (trudno dostrzec różnicę) nazywali Izrael reżimem “apartheidu”. Reżimy apartheidu, podobnie jak reżimy dopuszczające się ludobójstwa i czystek etnicznych, należy obalić. Przemocą, jeśli to konieczne. Więc rozlew krwi jest uprawniony, prawda?  


Ludzie od hasła “milczenie to przemoc” – ci, którzy tak szybko “wywołują do tablicy” każdego, kto ich zdaniem jest niewystarczająco antyrasistą, eksperci od wygrzebywania każdego akapitu z zakurzonych książek – są niezwykle cisi, kiedy to Żydzi są dehumanizowani i prześladowani.


Uwolnijmy się raz na zawsze od fikcji, że nienawiść do żydowskiej ojczyzny, gdzie mieszka największa społeczność żydowska na świecie, różni się od nienawiści do Żydów.


Jest niesłychanie trudno w naszej superświeckiej teraźniejszości z klapkami na oczach, tak odległej od prymitywnej wrogości z tak nieodległych czasów, pojąć świat, w którym dziesiątki lub setki milionów ludzi, którzy nigdy nie byli w Izraelu ani nie spotkali Żyda, chcą śmierci Żydów. Oślepił nasz sukces życia pod sztandarem Pax Americana. Myślimy, że tacy są ludzie. 


To nie tacy są ludzie. To jest cudowna aberracja. Było 2000 lat gett, oszczerstw o rytuale krwi i pogromów, dehumanizacji i obywatelstwa drugiej kategorii, które kulminowały w Szoah. Przez ostatnich kilka dziesięcioleci – mrugnięcie oka na przestrzeni żydowskiej historii – my, amerykańscy Żydzi, szliśmy szczęśliwie, wspominając żałosne echo niedawnej przeszłości.  


Ta niedawna przeszłość oznaczała, że nie zaszokowała nas specjalnie przemoc ze strony Europejczyków, którzy nigdy nie przestali nienawidzić Żydów, ale których obozy śmierci zmusiły do kamuflowania nienawiści do Żydów i nazwania krytyką Izraela swojej obsesji na punkcie Izraela.   


Ale Ameryka? 


Nie byliśmy przesiąknięci nienawiściami Starego Świata. Byliśmy głęboko ułomni – kto nie był? – ale nasze skazy zawsze były w konflikcie z naszą tożsamością. Jednym z wielu problemów z antysemityzmem, podobnie jak z prawami Jima Crowa, było to, że kompromitował nasze ideały, więc nie dawało się bez końca trzymać starej bigoterii. Trzeba było odrzucić nienawiść do Żydów z tych samych przyczyn, dla których usunięto prawo o umiejętności czytania i pisania, które ograniczało prawo głosu: to było centralne dla amerykańskiego weltanschauung. To było częścią fundamentu naszej etyki. Postęp szedł ruchem ślimaczym i był nierówny, ale nieubłagany. To była Ameryka, która stawała się bardziej amerykańska.


Mieliśmy odrzucić stare bzdury o “krwi i ziemi”. Ale nie daje się tego odrzucić. To był piękny mit, mit, który był fundamentalny dla naszych wyobrażeń samych siebie. Gubimy się jednak.


Jak to się stało? Jest niedorzecznością próbowanie narzucenia schludnego, jednoczynnikowego wyjaśnienia tego wszystkiego, co tu napisałem.


Kilka rzeczy wiemy jednak z pewnością. Wielkie instytucje Ameryki oraz bezpieczeństwo, stabilność i rytm, jakich kiedyś dostarczały, zostały porwane i to miało niewiarygodnie destabilizujący wpływ na wszystkie aspekty amerykańskiego życia. Straciliśmy tę budowlę, której budowanie trwało przez dziesięciolecia, a zburzenie tylko dziesięć minut z powodu naszej zdumiewająco tchórzliwej „elity”, która wydaje się nie mieć pojęcia o tym, jaką rolę powinna odegrać, a jeśli ma pojęcie, po prostu brakuje jej odwagi.


Widzimy transformację amerykańskiej lewicy. Lewica wyobrażała sobie, że ma jedno zadanie. Tym zadaniem było chronienie interesów klasy robotniczej. W rzeczywistości, do niedawna lewica nie potrafiła wyobrazić sobie polityki poza ramami herkulesowej walki między klasą robotniczą a menadżerską elitą, inaczej znaną jako Partia Republikańska. Dosłownie każda rozmowa zaczynała się i kończyła na klasie. Walka klas, zmagania klas, klasa robotnicza, klasa średnia. 


Jednak w ostatnim ćwierćwieczu XX wieku stara walka przeciwko ekonomicznym nierównościom ustąpiła naciskom rynku i geopolityki. Chińczycy zrezygnowali z agresywnego, socjalistycznego totalitaryzmu i przyjęli jakąś formę kontrolowanego przez partię kapitalizmu. Potem przyszli Thatcher, Reagan i koniec zimnej wojny, upadek radzieckiego komunizmu, Hindusi (którzy w 1991 roku rozpoczęli przypominające politykę Reagana odkręcanie starych planów pięcioletnich), internet, globalizacja, Bill Clinton i zawężenie naszych ideologicznych różnic. W kilka zaledwie dziesięcioleci wydawało się, że tradycyjna, lewicowa polityka straciła sens istnienia. Pojawiła się próżnia i potrzeba nowej organizującej zasady, by próbować nadać sens światu.  


W tę próżnię przesączyło się nowe, płytkie myślenie o rasie i gender, które bulgotało, głównie na kampusach, przez ostatnich dwadzieścia lat. Tożsamość wkrótce zdobyła nowy status wśród liberałów, którzy teraz nazywają siebie progresistami. Zgadzało się to z naszą zmieniającą się demografią i dało demokratycznemu kierownictwu, które nie mogło dłużej mówić o drenowaniu kieszeni bogaczy, coś, o czym mogli mówić.   


Przez ostatnie dwadzieścia lat ta obsesja z tożsamością nasiliła się i rozprzestrzeniła. Progresiści nie potrafią teraz mówić o niczym ważnym bez wspomnienia niezmiennych cech ludzi.


Każda polityka tożsamości była zła dla Żydów. Na prawicy identytaryści  mówili, że Żydom brakuje białości (to jest nowa wersja starego nazistowskiego twierdzenia o naszej nieczystości). Na lewicy mówi się, że Żyd ma tej białości zbyt dużo. 


W 2021 roku wiemy doskonale o niedorzecznościach białych nacjonalistów. Pamiętamy koszmarne zdjęcia z Charlottesville. Pamiętamy każdego Żyda zamordowanego w Pittsburghu i w Poway. 


Ale do ich skandowania “Żydzi nas nie zastąpią” dołączają teraz identytaryści z lewicy, którzy dysponują bez porównania większym kapitałem i siłą: w rządzie, w mediach, na uniwersytetach, w Hollywood i w Dolinie Krzemowej. (Ciekawe, że Reprezentantka Rashida Tlaib oskarżyła Izrael o “siłowe zastąpienie populacji”.) Razem tworzą oni biadolący chór skarg i zażaleń. W jakiś sposób ich katalog Zranionych nigdy nie zawiera Żyda.   


Zdrada Żyda nabudowywała się. Zaczęło się od niespodziewanego moralnego relatywizmu (przypomina się Howard Dean, który podczas kampanii prezydenckiej 2003 roku powiedział, że nie należy do Ameryki zajmowanie w konflikcie izraelsko-palestyńskim stanowiska po jednej stronie). Dalej byli apologetyczni Żydzi, Żydzi, którzy uważali, podobnie jak tak wielu Żydów uważało przez stulecia, że musieli coś robić źle, ludzie nienawidzący samych siebie, ludzie, którzy internalizowali grzech żydowskości, którzy zrobili z siebie doskonałe listki figowe. To rozwinęło się w gotującą się na wolnym ogniu wrogość (z Josephem Liebermanem, ongiś kandydatem na wiceprezydenta, powoli odchodzącym ze swojej partii) oraz chłód Baracka Obamy i jego upór przy umowie nuklearnej z Iranem, który wydawał się pociągać amerykańskich progresistów bardziej niż jakikolwiek izraelski (lub saudyjski albo emiracki) generał.


A jeszcze byli tu aktywiści. Wszyscy wydają się mieć – jakby to powiedzieć? – problematyczne stosunki z żydowską społecznością. Nie był to tylko jakiś incydent lub niefortunna uwaga. To wydawało się charakterologiczne. Na czele Marszu Kobiet stała wielbicielka Louisa Farrakhana, od której nie tylko nie stroniono, ale pokazywano ją na stronicach “Vogue” a teraz jest gwiazdą w reklamie CadillacaBlack Lives Matter narodził się w głowie fałszywej marksistki, którą cieszy, kiedy jej książkę porównuje się do książki Mao, a pierwotny statut tej organizacji oskarżał Izrael o „ludobójstwo” i „apartheid”.   


Progresiści odpowiedzą, że nie ma nic antysemickiego w krytykowaniu Izraela. Mają rację! Wszystkie rządy powinny być sprawdzane. Jednak krytyka izraelskiej polityki jest nazbyt  często krytyką istnienia Izraela. Wiemy to, ponieważ krytykowane posunięcia Izraela niemal zawsze dotyczą możliwości obrony Izraela przed wrogimi sąsiadami (możliwości istnienia); jak też dlatego, że istnieje obsesja na punkcie Izraela, która odróżnia go od każdego innego kraju lub kwestii polityki zagranicznej. Niezliczeni muzułmanie cierpieli i cierpią z rąk Chińczyków, Hindusów i Rosjan – nie mówiąc już o reżimie Assada, który unicestwił 600 tysięcy Syryjczyków, o setkach tysięcy Palestyńczyków zamkniętych w obozach w Libanie lub o kontraktowych niewolnikach, włącznie z wieloma Palestyńczykami, w pobliskiej Zatoce. Nie jest to gra w “a co z…?” Jest pewna to perspektywa. 


Progresiści będą upierać się, że uczyniliśmy postęp poza antysemityzm. Nie żyjemy dłużej w tym świecie. Nie bądź paranoidalny! Przemoc na ulicach nie reprezentuje ruchu! Proszę zauważyć, że ci sami ludzie, którzy z uporem twierdzą, że Ameryka nie uczyniła najmniejszego postępu w kwestii rasy – że mamy tak wiele do zrobienia – twierdzą równie uparcie, że rozwiązaliśmy żydowski problem, który trwał od czasów Jezusa. Wszystko jasne.  


Wybrani na urząd Demokraci przez pewien czas na ogół utrzymywali to w ryzach. Nazywali nienawiść do Żydów po imieniu. Przypomnijmy, na przykład, senatora Chucka Schumera, zaledwie dwa lata temu, porównującego słowa reprezentantki Ilhan Omar o Izraelu do rzekomo wypowiedzianych słów Donalda Trumpa o neonazistach. To było jeszcze wtedy, kiedy Demokraci popierali prawo Izraela do obrony i potępiali utratę palestyńskiego życia, ale nie wahali się przed powiedzeniem, że Palestyńczycy zwiększają nieszczęścia Palestyńczyków: skorumpowany reżim w Ramallah i jeszcze bardziej skorumpowany, pełen przemocy i niewyobrażalnie nieludzki reżim w Gazie, kontrolowanej przez organizację terrorystyczną wspieraną przez Iran.


W ostatnich kilku latach jednak progresiści powoli – a potem coraz szybciej – porzucili to stanowisko. Poddali się swoim partyjnym maniom. Trump był “za” Izraelem; oni musieli być “przeciwko”. Wpadli w bezgraniczną wściekłość identytariańskiej lewicy. Przyjęli nową taksonomię gender-rasa, która zamienia tysiące lat żydowskiej historii w „przebudzoną” dioramę. Dzisiaj można oglądać ten konflikt tylko przez tę spłaszczającą soczewkę z Izraelem odgrywającym rolę białego, kolonialnego osadnika i Palestyńczykiem w roli ciemnoskórej, rdzennej ofiary tego osadnika.   


Cała ta karykaturalność doprowadziła progresistów do wymazania “przeżytych doświadczeń” (jak mamy teraz mówić), niemal miliona arabskich Żydów, którzy nie migrowali z Bliskiego Wschodu, ale zostali wygnani ze swoich domów po 1948 roku, roku izraelskiej niepodległości, przez arabskie reżimy. Progresiści ignorują także zasadniczą rolę, jaką przez dwa dziesięciolecia odgrywał Egipt, który okupował Gazę, i Jordania, która okupowała Zachodni Brzeg – okupacja z dwóch stron, która potwierdzała postawę arabskiej społeczności wobec Palestyńczyków traktowanych jako mięso armatnie. Palestyńczycy w oczach większości Arabów nie byli ludźmi, ale ciałami, które radośnie poświęcali, by osiągnąć to, czego ich armie nie potrafiły osiągnąć w wojnie sześciodniowej w 1967 roku ani w wojnie Jom Kipur w 1973 roku. To był morał z militarnego upokorzenia Arabów: konwencjonalne armie nie mogły pokonać Izraela, ale może ruch protestu naciskający na granice Izraela – wspomagany przez adorującą go prasę, grupy pomocowe, ponownie wykorzystaną sowiecką propagandę i mnóstwo gotówki z Unii Europejskiej – potrafi tego dokonać. To było znakomite płynne przejście do innego etapu.


Obecnie stajemy przed spektaklem członków Kongresu ględzących w Izbie Reprezentantów o tym, że izraelska armia jest w jakiś sposób winna systemowego rasizmu i nakładających skomplikowane idee wypichcone przez francuskiego filozofa, którego nigdy nie czytali, na konflikt, którego nie rozumieją.


Stanowią oni wstyd i hańbę, a ich popisy umożliwiają tchórze w ich własnej partii, którzy boją się krytykować ich, bo mogą zostać nazwani rasistami lub, Boże broń, nie przejść w prawyborach.  


To nie jest najgorsze, co można powiedzieć. Najgorszym, co można powiedzieć, jest to, że przez wciskanie izraelsko-palestyńskiego konfliktu do prokrustowego łoża lewicowego identytarianizmu, nowi progresiści alienowali Żyda (który w większości pozostał przywiązany do żydowskiego państwa) z amerykańskiej polityki. Przez przekształcenie żydowskiego państwa w siłę zła, zmusili Żyda, by bronił swojego przywiązania. Stworzyli przestrzeń oddzielającą Żyda od Ameryki i w tej przestrzeni legitymizują przemoc wobec Żyda za obronę tego, co niewybaczalne: “apartheidu”, “kolonializmu”, “białej supremacji”, “czystki etnicznej”, “ludobójstwa”.  


Najbardziej narażeni na ten nowy idiotyzm są młodzi Żydzi. To jest w ich klasach szkolnych, na ich ekranach komputerów. Znajdują się w ponurej luce. W domu zostali zanurzeni w żydowskości. Ale na kampusie, w Zoom, TikTok, YouTube, Instagram, wali w nich nieustanny i jadowity antysyjonizm. 


Reagują w przewidywalny sposób. Jak pokazuje niedawne Pew Research Study, tylko 48 procent amerykańskich Żydów poniżej 30 roku życia czuje bliskość wobec żydowskiego państwa (ale czuje ją 82 procent wszystkich Żydów). Wolą nie mieć z nim nic wspólnego. Mówią, że Izrael ich nie reprezentuje, że nie ucieleśnia ich wizji judaizmu, że nie zgadza się z ich markowymi poglądami. Bez końca mówią o palestyńskich narracjach i potrzebie sprawdzania swoich przywilejów, i wydają się nie pamiętać, że są najbardziej uprzywilejowanymi Żydami, jacy kiedykolwiek chodzili po Ziemi, i że odwrócenie się od Izraela jest niczym więcej, jak korzystaniem z tego przywileju, afiszowaniem się swoim szczęściem. Można podejrzewać, że ich rówieśnicy nawet wychowani w bardziej antysemickim klimacie, nie podzielają ich antypatii.   


Starszyzna żydowska będzie was zapewniać, że sklerotyczne kierownictwo Partii Demokratycznej — 81-letnia Spikerka Izby, 70-letni lider większości w Senacie i 78-letni prezydent Stanów Zjednoczonych – trzymają szaleńców w ryzach. Starszyzna myli się. 


Nie chodzi o to, kto wymanewruje kogo w Kongresie lub w wyborach w połowie kadencji, albo w prawyborach prezydenckich. Nie chodzi o zdobywanie głosów i przepychanie ustaw. Chodzi o radykalną zmianę, która się dokonuje i która ujawniła to najbardziej bezsensowne rozróżnienie, gdzie nie ma żadnej różnicy między antysyjonizmem i antysemityzmem.    


Starzy nie pozostaną na zawsze. Co przyjdzie potem?


75% Żydów, którzy głosują na Demokratów, prawdopodobnie nadal będzie wierzyć, że prawica jest nie do przełknięcia. Wierzą, że szaleńcy w Partii Republikańskiej nie tyle próbują przedostać się do partyjnego kierownictwa, jak to robią na lewicy, ale że już przejęli stery. Tak, Porozumienia Abrahamowe były wielkim osiągnięciem, ale co znaczy polityka, skoro nie umiemy zgodzić się co do tego, kto wygrał wybory? Kiedy członkowie Kongresu porównują obowiązek noszenia masek do Holocaustu?


Czy są jakieś inne opcje?


Obecnie jest jeden jedyny nowy kongresman z Bronx, który próbuje powstrzymać przypływ szaleństwa. Już wkrótce koledzy Ritchie Torresa oznajmią, że każdy, kto nie jest wystarczającym antysyjonistą, jest białym suprematystą, albo też nie ma nic przeciwko białej supremacji. Żydzi, którzy odmawiają wyparcia się judaizmu i syjonizmu będą zniechęcani do zajmowania czołowych pozycji lub ubiegania się o urząd. Ich pieniądze będą mile widziane na zamkniętych spotkaniach w Park Avenue lub Palisades. Bajgle, wędzony łosoś i kilka słów w jidysz wrzuconych do rozmowy spowodują, że wszyscy będą czuli, że są ogromnie tolerancyjni, ale, proszę, nie rozmawiajmy o tym okropnym obrzydlistwie - nazistowskiej pustyni. 


Większość z nas będzie się oszukiwać tak jak Sarah Silverman. Jesteśmy dobrymi Żydami. Nie jesteśmy Izraelczykami. Kocham szabat! Po prostu nie lubię Izraela. Otulimy się naszą hipokryzją, obrzydzeniem do samego siebie i strachem. Będziemy pragnęli, by to zniknęło.  Będziemy zamieszczać posty z właściwymi treściami, o zakończeniu finansowania policji lub o strasznej sytuacji ludzi bez domów tu i tam. Będziemy kłaniać się. Będziemy udawać, że nie jesteśmy sami, jak państwo żydowskie. To będzie jedyny sposób na życie w naszej alienacji. Kłamać, kłamać i kłamać światu, a co najważniejsze, będziemy kłamać samym sobie.


The New Furies of the Oldest Hatred

Bari Weiss, 22 maja 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Peter Savodnik

Amerykański dziennikarz, współpracował z Vanity Fair, publikował w „Guardianie”, „New York Times”, “The Atlantic” i innych. Jest autorem głośnej książki The Interloper: Lee Harvey Oswald Inside the Soviet Union opublikowanej w 2013.
Twitter: @petersavodnik

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Może nie Marek Eyal 2021-05-24


Brunatna fala

Znalezionych 1449 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Który z nich powinien otrzymać pomoc humanitarną?   Pandavar   2023-10-29
Hamas, Israel i hipokryzja arabskich oraz innym muzułmańskich przywódców    Toameh   2023-10-28
To islam, głupczeNie chodzi tu o Izrael, kolonializm, globalizm czy kapitalizm; chodzi o islam.   Greenfield   2023-10-27
Barbarzyństwo Hamasu jest częścią tradycji arabskich pogromów   Julius   2023-10-27
Kim są cywile Gazy?   Bard   2023-10-26
Połowa amerykańskich wyborców poniżej 35. roku życia uważa, że masakry i gwałty na Żydach można uzasadnić     2023-10-25
Gwałt jako broń wojenna, tym razem w Izraelu. Dlaczego feministki milczą?   i Mandy Sanghera   2023-10-24
Cywile z Gazy potrzebują schronienia. Dlaczego świat arabski tego nie zapewni?   Jacoby   2023-10-23
Niemożliwe żądanie BidenaJego wizyta w Izraelu była pokazem dysonansu poznawczego.   Glick   2023-10-22
Nasze miasta i ulice są pełne nienawistników   Collier   2023-10-21
Polityczni i wojskowi przywódcy Iranu zachęcają Hamas do kontynuowania walki aż do osiągnięcia celu Iranu i Hamasu – zniszczenia Izraela     2023-10-20
Dlaczego Żydzi nie pozwolą się po prostu zabić?   O'Neill   2023-10-19
Wirusy tradycji, wirusy kłamstwa, wirusy umysłu   Koraszewski   2023-10-17
Hamas i Iran: rzeź Żydów przez dziesięciolecia   Toameh   2023-10-16
Drugie ludobójstwo Ormian   Bulut   2023-10-16
Iran jest mózgiem i rękami stojącymi za Hamasem     2023-10-14
To był zły tydzień dla tych, którzy twierdzą, że antysyjonizm nie jest antysemityzmem     2023-10-13
Wywiad funkcjonariusza Hamasu dla Russia Today     2023-10-12
Barbarzyński nihilizm „wolnej Palestyny” Nadszedł czas, abyśmy rozliczyli beznadziejność leżącą u podstaw arabskiej i zachodniej ideologii „wyzwolenia”.   Mansour   2023-10-12
Ideologia masowego morderstwa   Herf   2023-10-11
„Umiarkowana” Autonomia Palestyńska stoi zdecydowanie po stronie masowych morderców i gwałcicieli     2023-10-11
Al-Azhar wyraża uznanie dla terroryzmu Hamasu     2023-10-10
Palestyńskie deklaracje w dniu napaści na Izrael     2023-10-09
Kolejna wojna przeciw Żydom   Koraszewski   2023-10-08
Autonomia Palestyńska przyznaje, że nie ma „izraelskiej okupacji”   Flatow   2023-10-07
Gdzie są palestyńskie ustępstwa na rzecz pokoju?   Tawil   2023-10-05
Dlaczego Hamas wysyła Palestyńczyków na śmierć na granicy z Izraelem?   Toameh   2023-10-03
Palestyńczycy: Izraelskie ustępstwa są oznaką słabości   Tawil   2023-10-02
Kult „antysyjonizmu”   Tabarovsky   2023-10-01
Kolejne palestyńskie marzenie   Ibrahim   2023-09-29
Dlaczego lekceważą trudną sytuację Palestyńczyków w Libanie?   Eid   2023-09-27
Terror palestyński jest wojną religijną na rzecz Allaha przeciwko Żydom. ONZ musi uznać Izraelczyków zamordowanych przez Palestyńczyków za ofiary przemocy na tle religijnym   Marcus   2023-09-26
“Żyd zachowuje się źle” – sfilmujmy to   Collier   2023-09-25
Abbas już wcześniej powiedział to wszystko     2023-09-24
Wątpliwy związek między edukacją a antysemityzmem   Jacoby   2023-09-23
ARABSKA gazeta wychodząca W LONDYNIE PROPAGUJE ANTYSEMITYZM I WSPARCIE DLA TERRORU     2023-09-19
YouTube  i polscy neonaziści     2023-09-19
Celem palestyńskiego procesu pokojowego było zwiększenie terroryzmu   Marcus   2023-09-17
Jak zostać stypendystą podoktoranckim w Columbii? Napisz 341 stron antyizraelskiego bełkotu!     2023-09-13
Irańska strategia brania zachodnich zakładników   A. Savyon*   2023-09-13
22 lata od 9/11 i napięcie wciąż narasta – dżihadyści czekają na kolejną szansę   Stalinsky   2023-09-12
Jak palestyńskie dziecko zostaje terrorystą?   Flatow   2023-09-10
Nazistowskie przemówienie w Ramallah ilustruje szerszą historię   Glick   2023-09-09
Abbas: Hitler walczył z europejskimi Żydami z powodu ich lichwiarstwa     2023-09-08
HRW zamazuje dowody udziału nieletnich w palestyńskim terroryzmie     2023-09-06
Naziści nadali nienawiści do Żydów akademickie oblicze. Ich spadkobiercy mają „Instytut krytycznych badań nad syjonizmem”     2023-09-04
Którymi drogami powraca nazizm?   Koraszewski   2023-09-03
“Washington Post” o “dobrych” terrorystach   Tawil   2023-09-01
Syria, kraj zgubiony w wiadomościach   Taheri   2023-09-01
Walka Indii z dżihadem   Bulut   2023-08-31
Kilka uwag o palestyńskiej fladze   Collier   2023-08-30
Obwinianie wyłącznie Izraela za problemy psychiczne w Strefie Gazy jest po prostu kolejną formą nienawiści do Żydów     2023-08-29
Norweg melduje Radzie Bezpieczeństwa   Koraszewski   2023-08-27
Irański IRGC przechwala się sukcesami wśród Palestyńczyków i Hezbollahu   Frantzman   2023-08-26
Dlaczego nowe palestyńskie rakiety mają znaczenieMogą wyrządzić znacznie więcej szkód niż karabin czy nóż.   Flatow   2023-08-25
„Musimy prowadzić ‘Wielki Dżihad’, żeby zbudować Wielki Iran”     2023-08-25
Prawdziwe słonie w salonie (edycja 2023)     2023-08-17
Palestyńczycy wołają o pomoc   Tawil   2023-08-15
Czy nikt nie pyta, dlaczego w Dżenin jest obóz dla uchodźców?   Bard   2023-08-14
Kara śmierci dla mordercy i tolerancja dla jego propagandy   Stalinsky   2023-08-11
Przykład tego, jak środowisko akademickie tworzy antyizraelską narrację z kłamstw     2023-08-10
Dlaczego MEMRI przestał używać usługi Cloudflare i dlaczego rząd USA powinien zrobić to samo   Stalinsky   2023-08-09
Finansowana przez Unię Europejską edukacja do dżihadu i męczeństwa   Tawil   2023-08-05
Abbas po raz kolejny mówi Palestyńczykom, żeby poszli do diabła     2023-08-04
Pamiętając, co dzieje się, kiedy Żydzi polegają na innych   Amos   2023-08-03
Rosnące zagrożenie północnego Izraela przez Hezbollah   Lax   2023-08-02
Jeden news dziennie   Koraszewski   2023-08-01
Więc uważasz, że Izrael powinien zburzyć swoje mury?   Collier   2023-07-31
Palestyńskie obozy letnie: szkolenie do mordowania Żydów   Tawil   2023-07-30
Irański plan wypędzenia Żydów z „Palestyny”   Tawil   2023-07-19
ONZ i Arabowie wybielają okrucieństwa Baszara Assada, obwiniają za nie – zgadnij kogo?   Tawil   2023-07-15
Oszczerstwo BBC i hańba stronniczych mediów   Collier   2023-07-14
Tylko Palestyńczycy mogą powoływać się na religię w celach nacjonalistycznych     2023-07-12
Jak walczyć z rosnącym zagrożeniem antysemityzmem – Część I: Reakcją Zachodu jest radzenie sobie z antysemityzmem zamiast walki z antysemitami   Carmon   2023-07-10
Gwałtowny wzrost terroru palestyńskiego jest przedsmakiem „rozwiązania” w postaci dwóch państw   Tobin   2023-07-07
Święto, pogrzeb i nieudane przywództwo   Roth   2023-07-06
Horror życia jako chrześcijanin w muzułmańskim Pakistanie: tylko jeden miesiąc   Ibrahim   2023-07-05
Podwójne standardy: tylko Palestyńczycy mają prawo odczuwać gniew     2023-07-01
‘Protokoły mędrców Syjonu’ w świecie arabskim i muzułmańskim – w przeszłości i obecnie   Carmon   2023-06-28
Dlaczego oni nienawidzą Izraela   Flatow   2023-06-26
Co kryje się za eskalacją palestyńskiej ofensywy terrorystycznej   Glick   2023-06-23
Wojna dżihadu przeciwko chrześcijanom w Afryce   Fernandez   2023-06-23
ONZ potwierdza ideologię AP, że stworzenie Izraela było „zbrodnią”   Marcus   2023-06-20
“Guardian” sięga nowego dna pisząc o izraelskiej nikczemności   Levick   2023-06-18
Dżihad Organizacji Narodów Zjednoczonych przeciwko Izraelowi   Tawil   2023-06-17
Wreszcie artykuł po arabsku opisujący antypalestyński rasizm w Libanie     2023-06-16
Skandaliczny raport ONZ atakuje zwolenników Izraela na całym świecie   Bayefsky   2023-06-15
Dlaczego tak wielu antyizraelskich zwolenników BDS popiera wojnę Putina przeciwko Ukrainie?   Kapoano   2023-06-14
Amnesty-UK: „Pierzmy ludziom mózgi, żeby nienawidzili Izraela, ucząc ich przy tym gotowania”     2023-06-13
Kobiety, które podsycają płomienie nienawiści   Chesler   2023-06-12
Cztery mity o arabsko-izraelskim konflikcie obalone przez jeden incydent terrorystyczny   Flatow   2023-06-11
Izraelożercy uwielbiają, kiedy giną palestyńskie dzieci     2023-06-09
Farhud i “sprawa” PalestyńskaNazizm nadal inspiruje Palestyńczyków   Julius   2023-06-07
Dezorientacja śmiercionośnego dziennikarstwa: o zachodnich mediach i konflikcie arabsko-izraelskim   Landes   2023-06-05
Dżihadystyczny konflikt w wojnie rosyjsko-ukraińskiej   Stalinsky   2023-05-31
Niewygodne palestyńskie ofiary   Fitzgerald   2023-05-31
Prawdziwe znaczenie “Od rzeki do morza Palestyna będzie wolna”   Tawil   2023-05-25
Chrześcijanie w Nigerii są mordowani jak zwierzęta   Ibrahim   2023-05-25
Jak Palestyńczycy próbują zniszczyć Liban   Tawil   2023-05-23
Żydzi mieli wszelkie powody, by obawiać się ludobójstwa w 1948 roku     2023-05-22

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk