Prawda

Piątek, 19 kwietnia 2024 - 11:00

« Poprzedni Następny »


Dlaczego świat nie będzie przejmował się kłamstwem Abbasa o holokauście


Jonathan S. Tobin 2022-08-19


Ci, którzy wzywają Izrael do ustępstw wobec Palestyńczyków, przez dziesięciolecia traktowali skorumpowanego negacjonistę Holocaustu i fundatora terroru, który wielokrotnie odrzucał pokój, jako prawowitego przywódcę.

 

Jest coś niemal żałosnego w oburzeniu wywołanym ostatnimi komentarzami przywódcy Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa. W Berlinie na spotkaniu z kanclerzem Olafem Scholzem, zapytano Abbasa o jego rolę w sfinansowaniu masakry olimpijskiej 11 izraelskich sportowców i trenerów w Monachium w 1972 roku i o to, czy powinien przeprosić w 50. rocznicę tej haniebnej zbrodni. W odpowiedzi (i mówiąc po angielsku, żeby nie było wątpliwości co do znaczenia słów), powiedział: „Jeśli chcemy cofnąć się w przeszłość, proszę bardzo. Mam 50 rzezi, które Izrael popełnił… 50 masakr, 50 rzezi, 50 holokaustów”.


Oczywiście ta arogancka i zniesławiająca odpowiedź zasługuje na surowe potępienie. Izraelski premier Yair Lapid miał rację mówiąc, że fałszywe twierdzenie Abbasa wypowiedziane na niemieckiej ziemi, że państwo żydowskie popełniło „holokaust”, „jest nie tylko hańbą moralną, ale potwornym kłamstwem. Podczas Holokaustu zamordowano sześć milionów Żydów, w tym półtora miliona żydowskich dzieci. Historia nigdy mu nie wybaczy”.

 

Również potępienie Scholza, który (co było haniebne) nie zaprzeczył Abbasowi, gdy wypowiadał te słowa w jego obecności, też jest całkowicie uzasadnione.

 

Ale wściekłość z tego powodu wydaje się zarówno dziwnie niewłaściwa, jak i nieco obłudna, zwłaszcza jeśli pochodzi od tych ludzi w Izraelu, Europie i Stanach Zjednoczonych, którzy poświęcili tak wiele energii i czasu na wpychanie Abbasa jako partnera na rzecz pokoju i robili wszystko, co w ich mocy, nie tylko ugłaskując go, ale naciskając na państwo żydowskie, by spełniło każde jego żądanie.


To nie była gafa. Długa kariera Abbasa nie była niczym innym jak serią odrażających działań, decyzji i oświadczeń, które już dawno powinny przekonać cywilizowany świat do całkowitego odrzucenia go. Po całym życiu przestępczego zachowania, w którym pomagał i podżegał do mordowania niezliczonych ofiar terroryzmu, w połączeniu z korupcją i sprzeciwem wobec pokoju, prawdziwym pytaniem dotyczącym tego incydentu jest to, dlaczego ktokolwiek miałby się denerwować z powodu zaledwie obraźliwych słów tego typa?


Po tej wypowiedzi Autonomia Palestyńska wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że potępiła Holocaust, choć uczyniła to nie przyznając, że wśród kibicujących wówczas i udzielających pomocy Adolfowi Hitlerowi był mufti Jerozolimy Hadż Amin el-Husseini, ówczesny przywódca sprawy Arabów palestyńskich. Nie było też w tym oświadczeniu przeprosin, a tylko twierdzenie, że Abbas odnosił się do „masakr” Palestyńczyków popełnionych przez Żydów od czasu Nakby czyli [czyli obrony Żydów przed kolejną próbą eksterminacji] po ogłoszeniu niepodległości Izraela.

 

Praca doktorska Abbasa, którą napisał podczas studiów na Uniwersytecie Patrice'a Lumumby w Moskwie, była długim popisem negacji Holokaustu, zatytułowanym „Druga strona: tajny związek między nazizmem a syjonizmem”. Za to też nigdy nie przeprosił.


87-letni Abbas służył jako doradca szefa Organizacji Wyzwolenia Palestyny, Jasera Arafata, który był także szefem partii Fatah, której teraz przewodzi Abbas. Sprawował wiele pozycji w tej sieci terrorystycznej, w tym organizował finansowanie jej okrucieństw, takich jak masakra w Monachium.


W przeciwieństwie do swojego szefa Abbas wolał bardziej korporacyjny wizerunek własnej osoby. To mu dobrze służyło, kiedy zastąpił Arafata jako przywódca Fatahu w 2004 roku po jego śmierci. W następnym roku wygrał wybory na czteroletnią kadencję prezydenta Autonomii Palestyńskiej. Ponieważ odmówił przeprowadzenia kolejnych wyborów – by nie przegrać z islamistami z grupy terrorystycznej Hamas, która rządzi Strefą Gazy – Abbas obecnie siedzi na stołku „prezydenta” 18 rok czteroletniej kadencji.

 

Wstrząśnięty rzezią Drugiej Intifady, palestyńskiej terrorystycznej wojny na wyczerpanie, (która była odpowiedzią Arafata na izraelską ofertę pokoju i niepodległego państwa palestyńskiego na szczycie w Camp David w 2000 roku), były prezydent George W. Bush zerwał stosunki z AP. Ale po odejściu Arafata prezydenta przekonano, że Abbas będzie katalizatorem pokoju, którego Palestyńczycy od dawna potrzebowali, i pomoc ponownie popłynęła do AP.


Abbas w żadnym wypadku nie był siłą na rzecz pokoju. Choć była to niska cena za niepodległe państwo, którego Palestyńczycy zawsze twierdzili, że chcą, Abbas był tak samo stanowczo przeciwny uznaniu prawowitości państwa żydowskiego, bez względu na to, gdzie byłyby wytyczone jego granice, jak to było w przypadku Arafata. Kiedy ówczesny premier Izraela Ehud Olmert zaproponował jeszcze bardziej hojną mapę państwa palestyńskiego w 2008 roku, Abbas nadal nie powiedział „tak”, ponieważ pokój obok Izraela nigdy nie był jego celem. Pomimo wysiłków administracji Obamy podczas jej ośmiu lat urzędowania, aby przechylić dyplomatyczne pole gry w stronę Palestyńczyków, Abbas kontynuował torpedowanie negocjacji. Potem równie niechętnie rozmawiał z administracją Trumpa.


Zamiast reformować Autonomię Palestyńską, na co liczyły Stany Zjednoczone i ich europejscy sojusznicy, Abbas wzmocnił dziedzictwo nieustępliwości Arafata. Oznaczało to, że oficjalne palestyńskie media i system edukacji na Zachodnim Brzegu, który kontrolował, nadal podsycały przemoc i nienawiść do Żydów i Izraela.


Choć od czasu do czasu mówił do zachodniej publiczności o pragnieniu pokoju, Abbas nieustannie przemawiał do Palestyńczyków o potrzebie unieważnienia Deklaracji Balfoura z 1917 roku i o bezprawności Izraela, i poszedł w ślady muftiego, twierdząc, że Żydzi zamierzają zniszczyć meczet na Wzgórzu Świątynnym (Al-Aksa) zaprzeczał historycznemu powiązaniu Żydów z Jerozolimą i jej świętymi miejscami. Powiedział nawet, że „brudne żydowskie stopy” nie powinny profanować miejskich świątyń, co wywołało tak zwaną „intifadę noży”.


Abbas prowadzi podwójną grę, ponieważ autoryzuje również współpracę w zakresie bezpieczeństwa z Izraelem. Należy jednak rozumieć, że umożliwia to Izraelczykom zagwarantowanie mu bezpieczeństwa przed groźbami zabójców Hamasu i palestyńskiego Islamskiego Dżihadu.


Abbas wraz z rodziną i przyjaciółmi wzbogacił się, kradnąc ogromne sumy pieniędzy, które napływały na terytoria w formie pomocy od reszty świata. Jego nieprzejednanie wobec pokoju nie pozwala Fatahowi przegrać politycznie na rzecz Hamasu w dziwacznej palestyńskiej kulturze politycznej, w której przemoc i rozlew krwi zapewniają legitymizację. Ale jego korupcja zdyskredytowała jego rządy i jest powodem, dla którego boi się przeprowadzić kolejne wybory.


W tym momencie nie ma już wątpliwości, że Abbas zrobił więcej, aby wykorzystać i utrwalić cierpienie swojego ludu, niż cokolwiek, o co fałszywie oskarża Izrael. Jest to zawodowy przestępca, a jego berlińska wypowiedź jest tylko kolejną z długiej litanii odrażających wypowiedzi i gestów.


Nic też nie wskazuje na to, że jego odmowa zawarcia pokoju jest czymś innym niż tym, czego Palestyńczycy, których tożsamość narodowa jest nierozerwalnie związana ze stuletnią daremną wojną przeciwko syjonizmowi, chcą od niego lub jakiegokolwiek potencjalnego następcy.


Jeśli całe życie pełne nienawiści, przestępczości i korupcji nie zdyskredytowało go w oczach tych, którzy nadal nazywają go „umiarkowanym” i preferowanym pokojowym partnerem Izraela, dlaczego ktokolwiek miałby oczekiwać, że jego słowa o „holokaustach” to zmienią? Nie przeszkodzi to w traktowaniu go z szacunkiem przez prezydenta Joe Bidena i wielu innych zagranicznych przywódców, którzy uważają go za równego sobie i którzy regularnie angażują się w wywieranie nacisków na Izrael, aby go udobruchał. Żaden z nich nie wykazał chęci podążania śladami byłego prezydenta Donalda Trumpa, który z irytacją, otwarcie zażądał od Abbasa zaprzestania finansowania terroru w postaci programu AP „pieniądze za zabijanie”.


Patrząc z tej perspektywy, trudno zrozumieć, dlaczego ktoś w ogóle zadaje sobie trud wyrażania oburzenia na to, co powiedział Abbas w Berlinie. Chodzi o to, że jeśli chcesz, aby Izrael poszedł na niebezpieczne ustępstwa wobec takiej osoby, nie marnuj czasu wszystkich na potępianie pro forma Abbasa mówiącego straszne rzeczy. Jego czyny są znacznie gorsze niż jego słowa, a ci, którzy nadal domagają się traktowania go jako głowy państwa, są tylko hipokrytami.

 

Why the world won’t care about Abbass ‘Holocaust’ lie

JNS Org., 17 sierpnia 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1462 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

J'accuse!   Koraszewski   2013-11-12
Wolność i niepodległość   Koraszewski   2013-11-13
List otwarty do Adama Michnika   Koraszewski   2013-11-13
Uchodźcy, chłopiec do bicia i Anne Frank   Koraszewski   2013-11-20
Dlaczego Izrael?   Koraszewski   2013-11-22
Antysemityzm 2.0   Zahran   2013-12-04
Tybetańskie dylematywalczących o sprawiedliwość   Tsalic   2013-12-15
Wzgórze Świątynne jako symbol muzułmańskiego fanatyzmu   Marquard-Bigman   2013-12-16
Mahomet istotnie jest prorokiem miłosierdzia   MEMRI   2013-12-18
Zgadnijcie, kto orzeka, że Izrael jest winny ludobójstwa?   Marquardt-Bigman   2013-12-23
Muzułmańscy mężczyźni biją swoje żony, z powodu ... Izraela   Greenfield   2013-12-23
Bóg się rodzi...   Koraszewski   2013-12-25
BDS: nie ma żadnych podobieństw do nazistowskiego bojkotu Żydów w latach 1930   Davidson   2013-12-28
Chrześcijański obłęd   Apfel   2014-01-04
Czy antysyjonizm jest tym samym co antysemityzm?   Davidson   2014-01-05
Palestyńczycy umierają z głodu w Syrii   Toameh   2014-01-09
Mury   Wilson   2014-01-12
Mała rzecz o brzydocie łajdactwa   Koraszewski   2014-01-15
Fatwy dla żołnierzy Allaha   R. Green   2014-01-16
Dziedzictwo ludzkiej cywilizacji   N. Mozes   2014-01-18
Podżegnie do nienawiści   Chesler   2014-01-19
Żelazna Kopuła: nowy pomysł na szopkę dla kościoła Saint James's   Davidson   2014-01-20
Ostatnie tabu w Europie   Carmel   2014-01-21
“Guardian”, BBC i nos Mony Lisy   Geary   2014-01-23
Palestyńczyk o Palestyńczykach   Toameh   2014-01-23
Wojna i hańba   Greenfield   2014-01-27
Islam prowadzi wojnę sam ze sobą   Suroor   2014-01-28
A winić będą Izrael   Marquardt-Bigman   2014-01-29
Moralna tępota   Honig   2014-02-01
Jesteśmy tym, co tolerujemy   Ahmed   2014-02-02
Na obraz Boga   Tsalic   2014-02-06
Psychologia antysemityzmu i powiązanie z anty-syjonizmem   Schijanovich   2014-02-08
Antysemityzm. Niezamknięta historia   Jeliński   2014-02-09
Oszczerstwa Barghoutiego     2014-02-09
Ajatollah torturowany za krytykę politycznego islamu   Paveh   2014-02-11
Media i Zachód ignorują pogwałcenia praw człowieka przez Autonomię Palestyńską   Toameh   2014-02-15
Poddaj się albo umieraj z głodu   N. Mozes   2014-02-16
Czarne wdowy RosjiInteligentniejsze bomby przybywają do Soczi   Ahmed   2014-02-22
Judith Butler i nasza wola przetrwania   Valdary   2014-02-25
Pieniądze i podtrzymywanie kultury terroru   Roth   2014-02-28
''Oczy zasypane piaskiem''   artykuł reakcyjny   2014-03-10
Zły, Brzydki i Głupi   Tsalic   2014-03-12
Krake Zuckerberg   Honig   2014-03-12
Milczenie „Guardiana”     2014-03-15
Sprawa krymska w oczach Iranu     2014-03-16
Pod sztandarem praw człowieka   Marquardt-Bigman   2014-03-20
Kilka przykrych pytań o podwójne standardy Europejczyków wobec Izraela   Dershowitz   2014-03-22
Trwające piekło w Syrii   Honig   2014-03-23
ONZ: Kto powiedział, że tunel zbudowany do porywania będzie użyty do porywania?     2014-03-25
Powody nieuznawania Izraela tkwią w idei “dhimmi”   Julius   2014-03-28
Przekonujące skojarzenia Johna Kerry’ego   Honig   2014-03-29
O kradzieży walki ludów tubylczych   Bellerose   2014-03-30
Masowe mordy w Beludżystanie   Ahmad   2014-04-02
Postulat nielegalności   Honig   2014-04-06
Zbrodnie, których nie chcemy widzieć   Ibrahim   2014-04-07
Gdzie Rzym gdzie Krym?   Koraszewski   2014-04-08
Kto traci twarz?   Koraszewski   2014-04-10
Zbrodniczy honor   Ahmed   2014-04-11
Nie możemy dać Pani doktoratu honoris causa   Chesler   2014-04-16
Porównajmy uchodźców żydowskich i arabskich   Julius   2014-04-17
Chrześcijańska solidarność z mordercami   Roth   2014-04-18
 Dekret antysyjonistyczny   Apfel   2014-04-19
Przyznanie oczywistości: Prezbiteriańska agresja   Lumish   2014-04-20
Martin Heidegger i stradivarius   Koraszewski   2014-04-21
Feminizm w służbie Allaha   Chesler   2014-04-23
Jan Karski - Autentyczny bohater   Harris   2014-04-24
Palestyńczycy i Holocaust   Marquardt-Bigman   2014-04-28
Superman i Żydzi     2014-05-01
Inwersja Holocaustu   Klaff   2014-05-02
Świat dzisiejszy   Johansen   2014-05-07
Nie wierzcie Abbasowi;my chcemy dżihadu   Toameh   2014-05-09
Poradnik bezradnego obserwatora   Koraszewski   2014-05-13
Syndrom Dawida i Goliata   Apfel   2014-05-16
Autonomia Palestyńska: Walczący przeciwko pokojowi   Toameh   2014-05-17
Czy demokracja może przetrwać?   Allen   2014-05-18
Boko Haram jest w każdej islamskiej dzielnicy   Kunwar Khuldune   2014-05-20
Kolejna mistyfikacja?   Chesler   2014-05-23
Jak i czego media uczą ludzi   Apfel   2014-05-27
Wywiad z Christopherem Hitchensem   Totten   2014-05-31
Wybielacze islamu   Greenfield   2014-06-06
Sztuczka OWP z płacami dla więźniów     2014-06-08
Żydzi i życie   Koraszewski   2014-06-11
Islamiści w Iraku, Syrii i Jordanii   Toameh   2014-06-13
Sześć lat i sześć dni   Tsalic   2014-06-15
Świat ogląda mecze piłki nożnej, a my upadek Iraku   Charbel   2014-06-17
Apartheid – epitet czy pojęcie prawne?   Kontorovich   2014-06-19
Współudział USA i Europy w porwaniu i przemocy   Kemp   2014-06-22
O kradzieżach autorytetów moralnych   Koraszewski   2014-06-28
Porwani chłopcy izraelscy – widziane przez Palestyńczyka   Zahran   2014-06-30
Polityka jest martwa, zabiła ją sztuka w Nablus   Alexenberg   2014-07-01
Szczur i mangusta: bajka współczesna   Tsalic   2014-07-02
Wakacje w Gazie     2014-07-03
Jajko czy kura?   Honig   2014-07-04
Odkrycie Hillary Clinton: technokraci z Hamasu   Spencer   2014-07-09
Obecny konflikt między Izraelem a Hamasem rozbija mity   Dershowitz   2014-07-12
Krwawy, niekończący się pokój   Greenfield   2014-07-13
Islam po polsku i w innych językach   Koraszewski   2014-07-15
Dostarczyliśmy Gazie drony i pociski Fadżr 5     2014-07-23
Rada Praw Człowieka ONZ potępia Izrael   Neuer   2014-07-25
Zbrodnie wojenne popełnione przez Hamas   Kemp   2014-07-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk