Prawda

Czwartek, 25 kwietnia 2024 - 19:45

« Poprzedni Następny »


Widziane z ławy oskarżonych


Andrzej Koraszewski 2020-06-01


Usiadłem sobie na ławie oskarżonych i siedzę. Pani sędzina w masce, protokolantka w masce, obrońcy w maskach, ja też mam maskę, ale oddychać się nie daje. Czasy takie, że nie bardzo wiadomo, czy jeszcze warto. Oskarżyciel bez maski, więc myślę sobie, że może i oskarżonemu ujdzie na sucho. Myślałem nawet, że jak będę mógł oddychać, to coś usłyszę. Pani sędzina coś mówiła, ale maseczkę miała bardzo solidną, chyba watowaną i nic się nie przebijało. Adwokat oskarżyciela miał maseczkę czarną, ale tłumiła równie dobrze jak biała maseczka pani sędziny. Moja pani adwokat w maseczce błękitnej, jak się domyślałem, sprzeciwiała się temu, co mówił obrońca oskarżyciela (a bóg mi świadkiem, że oskarżyciel potrzebował obrońcy), ale skąd wiedziała, co on mówił, to ja nie wiem.

Siedzę sobie na tej ławie oskarżonych i zastanawiam się, czy to już tak na zawsze zostanie, czy wrócimy do pięknych czasów, kiedy tylko policja w kominiarkach do drzwi obywateli stuka, ale sędziowie ślepą Temidę reprezentują z otwartą przyłbicą. Kto wie, co będzie, więc komu oddechu starczy to może zobaczy.  


Tymczasem jednak siedzę sobie na tej ławie oskarżonych i zastanawiam się raczej nad przyszłością bliższą niż nad dalszą, ale wróżyć nie ma z czego. Przygotowałem sobie nawet papier i długopis, żeby robić notatki, więc notuję:


Pani sędzina coś mówi.

Obrońca oskarżyciela coś mówi.

Moja pani adwokat coś mówi.


Z nagła dotarło do mnie, że i mnie pytają, czy mam coś do powiedzenia.  Pomyślałem sobie, co nie mam mieć, zawsze można coś powiedzieć, więc mówię, że pomówienie to okropna sprawa i taki pomówiony powinien mieć prawo do obrony. Ale człowiek, który czuje się pomówiony nie zawsze jest pomówiony.


Lubię widzieć twarze ludzi, do których mówię, a tu jedyna twarz bez maseczki, to twarz oskarżyciela, troszkę skrzywiona, ale lepsza taka niż żadna. Też bym się krzywił, jakby mnie ktoś trollem nazwał. Do sądu bym nie chodził, ale krzywić, to bym się krzywił. A z drugiej strony istnienie trolli jest dowiedzione ponad wszelką wątpliwość. Wredne, złośliwe trolle pracują od świtu do nocy i próbują ludziom zatruwać życie jak potrafią. Są nawet uczone prace o  umysłach trolli i nie są to piękne umysły. Patrzę ja tedy z mojej ławy oskarżonych na oskarżyciela i mam wrażenie, że on sobie podśpiewuje:                 


"I'm a troll, fol-dee-rol, I'm a troll, fol-dee-rol

I'm a troll, fol-dee-rol and I'll eat you for supper"


No i co, przywołać definicje światowej klasy ekspertów, czy może ograniczyć się do krajowych? Jaką definicję bym nie wybrał, wpada w nią oskarżyciel mój jak śliwka w kompot. Przywołuję zatem opinie krajowe i to nie jakieś tam abstrakcyjne, jeno o tym trollu, a nie o innym.  Żachnął się oskarżyciel okrutnie, ale go pani sędzina osadziła i mogłem przejść do punktu drugiego, bo po trzykroć oskarżyciela brzydko nazwałem i się wcale nie zapieram.


Mało, że trollem go nazwałem, to i antysemitą. Prawda, po stokroć mój oskarżyciel zapewniał, że on wcale antysemitą nie jest, tylko antysyjonistą, a to przecie, jak nam wyjaśniali radzieccy towarzysze, nie jest to samo. I jak tu wysokiemu sądowi wyjaśnić, że ja się właściwie zgadzam z moim oskarżycielem, że to nie jest to samo, że antysyjonizm to wyższa forma antysemityzmu, bardziej współczesna, bardziej elegancka, nawet pozwala łzy wylewać nad tymi, których już zabito, i płakać, że tylu jeszcze jest do zabicia. Bo też mój oskarżyciel okrutnie pomstuje, że syjoniści utrudniają zabijanie Żydów. I jak się z nim nie zgodzić, kiedy oni naprawdę to robią. Kto mógłby zaprzeczyć, że oni nie utrudniają, skoro utrudniają. Więc tych syjonistów, co to utrudniają zabijanie Żydów, to on bardzo nie lubi, i lubi tych, którzy zapewniają, że załatwią ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej. Nie jest mój oskarżyciel jakimś łagodnym antysemitą, co to tylko nie lubi Żydów, bo tak się jakoś utarło. Zapewnia nawet, że jest przeciwnie, lubi semitów, bo przecież Arabowie to semici, a on im przecież współczuje, że im syjoniści przeszkadzają w załatwieniu tego ostatecznego rozwiązania.


Próbowałem zatem przedstawić złożony dylemat filosemity, który jest tylko antysyjonistą. Osobliwie, że ten filosemita to sobie najbardziej Persów umiłował, jako że oni najlepiej praw semitów bronią i najgłośniej protestują przeciw syjonistycznemu utrudnianiu. Przychyliłem się zatem do wniosku oskarżenia, że oskarżyciel jakimś byle antysemitą nie jest, nawet przeciwnie. Ale czy jest narodowym socjalistą? Ciekawe pytanie, bo narodowy socjalizm miał centralny filar, chciał podbić świat, ale najpierw należało świat oczyścić, najpierw należało złatwić ostateczne rozwiązanie, inni mogli poczekać, sprawa ostatecznego rozwiązania kwesti żydowskiej czekać nie mogła. Miał tu narodowy socjalizm wspólnika, któremu obiecał, że dla tych, którym uda się uciec do Palestyny, narodowy socjalizm pomoże Arabom załatwić ostateczne rozwiązanie. (Nie wszyscy Arabowie maczali w tym palce, ale to jakby osobna sprawa.)  


Czy ktoś kto w Europie, w Polsce, gorąco popiera tych, którzy chcą zrealizować starą obietnicę narodowego socjalizmu, nie jest przypadkiem narodowym socjalistą?


Oskarżyciel zagrzmiał, iż jest to atak ad personam. To prawda, bowiem jeśli pomówienie nie jest pomówieniem, trzeba pokazać, że persona jaka jest każdy (jeśli zechce) widzi.     


Nie wiem, czy przekonałem wysoki sąd? Chyba tylko po części, bo sąd umorzył sprawę motywując to niską szkodliwością społeczną czynu. Niby cieszy, że nazwanie rzeczy po imieniu nosi jeszcze znamiona niskiej szkodliwości.


Oskarżyciel z pewnością się odwoła, więc właściwie dalej siedzę sobie na tej ławie oskarżonych (chwilowo pod jabłonią) i dumam, czy utrzyma się ta niska szkodliwość mówienia prawdy, czy zgoła przeciwnie?       

* Patrz również na mój artykuł ze stycznia 2017: Narodowy socjalista pisze do mnie list 



Palestyńczycy z Gazy wysyłają swoje przesłanie syjonistom. 

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

„Moje życie jest klęską”   Koraszewski   2020-09-14
„Uwaga, tu obywatelki i obywatele, to jest legalne zgromadzenie!”. Powolne budowanie mostów ponad podziałami.   Górska   2020-12-19
„WSZYSCY WIEDZĄ”   Kłys   2018-03-05
“Ewa” i Pola. Głos kobiet żydowskich   Walter   2023-06-14
Doktor Dolittle i zielony kanarek    Garczyński-Gąssowski   2020-12-12
Czy można reaktywować Komisję Edukacji Narodowej   Koraszewski   2019-01-14
O seksie, moralności i religii   Koraszewski   2017-08-06
 Byłem z Romanem na ty   Koraszewski   2021-11-09
 Nie tylko błazen   Koraszewski   2014-07-20
Apel Stowarzyszenia Miłośników Logiki Nieformalnej   Kruk   2017-08-18
Bóg Kościołem upupiony   Koraszewski   2020-03-05
Ból głowy po święcie pracy   Kruk   2022-05-02
Biblia Dobrej Zmiany(plagiat)Marcin Kruk    Kruk   2018-12-28
Burdel w Izbie Gminnych Lordów   Koraszewski   2016-09-15
Błędy lekkie, ciężkie i śmiertelne   Koraszewski   2016-04-07
Chrześcijańskie wartości w pisowskim sosie   Koraszewski   2020-10-26
Chwała Bogu, mamy święto maryjne   Kruk   2019-05-03
Czy mamy wpływ na cokolwiek?    Koraszewski   2015-02-11
Czy Polacy wybiją się...   Koraszewski   2017-03-02
Czy politycy byli głusi, czy zagubieni?   Koraszewski   2016-04-15
Do posłanki co dyskutować chciała   Koraszewski   2016-11-19
Dowcipy, memy, przysłowia    Koraszewski   2018-06-02
Groza reedukacji narodowej   Koraszewski   2021-02-27
Idioci bez granic   Kruk   2014-11-21
Infantylizmofilia czy chrześcijańska myśl światła?   Koraszewski   2017-04-14
Inscenizacja kłamstwa, czyli nowa sztuka sakralna   Koraszewski   2015-03-05
Intronizacja Chrystusa, czyli powiedzcie Allahu akbar   Koraszewski   2016-11-23
Jak sztuczna inteligencja wyssała antysemityzm z  mlekiem matki   Koraszewski   2019-03-03
Kobieta superpatronką roku 2017   Koraszewski   2016-11-07
List otwarty do Prymasa PolskiArcybiskupa Wojciecha Polaka   Koraszewski   2016-04-19
Mroczny cień udrapowanych autorytetów   Koraszewski   2017-08-23
Narodowy socjalista pisze do mnie list   Koraszewski   2017-01-11
O Polskę parlamentarną, czyli kilka myśli po lekturze informacji o projekcie.   Koraszewski   2016-06-09
O płodności intelektualnego onanizmu   Kruk   2017-03-14
Ogień narodowy, czyli patriotyzm patologiczny   Koraszewski   2017-03-10
Państwo na prawach bożych,czyli długa droga od Józefa Kępy do Beaty Kempy   Koraszewski   2015-12-14
PAP ma Alę, Ala ma Hamas   Koraszewski   2015-04-07
Pluralizm nieporozumień   Koraszewski   2014-01-12
Powrót fundamentalnych wartości   Pietrzyk   2016-01-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2014-11-22
Przypowieść o Janie i Fortepianie   Kruk   2017-11-21
Samorządna i niezależna   Koraszewski   2014-05-06
Stowarzyszenia Konstytucyjnych Demokratów nie ma   Koraszewski   2015-12-02
Uchodźcy a sprawa polska   Koraszewski   2017-07-08
Utopia, czyli dlaczego historia niczego nas nie uczy?   Ferus   2016-04-17
Wolna prasa, wolność słowa, wolność handlu    Koraszewski   2018-08-24
Z notatnika starego państwowca   Koraszewski   2020-10-17
Świąteczny prezent dla Prezesa   Kruk   2015-12-24
Raz na ludowo   Łukaszewski   2020-08-11
Zawieszony w prawach członka   Kruk   2021-07-21
Zupa z gwoździa do trumny z św. pamięci wkładką   Kruk   2017-11-01
Czy Polacy wybiją się na uczciwość?   Koraszewski   2013-12-04
A ja was zjadacze chleba i tak dalej   Kruk   2015-12-31
Adoracja Jezusa Użytkowego   Kruk   2018-04-28
Agenci propagandy nienawiści   Koraszewski   2023-11-05
Antagonizm polsko-ukraiński w cieniu igraszek Kremla   Koraszewski   2014-11-03
Antyaborcyjne paranoje, albo teoria krzyczącego zarodka   Pietrzyk   2016-04-25
Atak gendera   Kruk   2014-01-05
Awangarda umysłowego proletariatu   Kruk   2016-11-21
Bób, Hummus, Włoszczyzna   Koraszewski   2019-10-02
Bal w Świątyni Opaczności Narodowej   Koraszewski   2018-11-02
Bezdroża wiary i niewiary   Koraszewski   2014-01-22
Bitwa o historię i nauki ścisłe   Koraszewski   2016-09-20
Bliźni gorszego sortu i problem moralności   Koraszewski   2021-04-10
Bluźniercy, bałwanochwalcy i inni   Kruk   2018-01-30
Burzliwe życie brakujących ogniw   Kruk   2015-12-08
Byk, niedźwiedź i trzy krzyże   Koraszewski   2014-07-07
Być Polką – duma czy wstyd? Refleksje na tle obchodów stulecia odzyskania niepodległości   Górska   2018-11-14
Byłam w niebie, mówi ośmioletnia Ania   Kruk   2018-03-07
Błąd sprzed 30 lat, za który nadal płacimy   Koraszewski   2019-01-19
Cała Polska myśli o pięcie   Kruk   2018-06-14
Cała władza w ręce marginesu   Koraszewski   2018-11-28
Chuć w narodzie, czerep nadal rubaszny, dusza anielska trzepocze sztucznymi rzęsami   Kruk   2021-04-20
Chłopiec, którego zabito, ponieważ był Żydem   Koraszewski   2018-07-15
Cicho płynie solidarność   Koraszewski   2022-03-09
Co państwu dolega?   Koraszewski   2016-06-07
Codzienne obowiązki sołtysa honoris causa   Koraszewski   2021-06-26
Coma, czyli różne sposoby walki o życie   Szczęsny   2014-08-11
Costaguana dla Costaguańczyków   Koraszewski   2017-07-23
Cyrkowe fikołki, teatralne gesty i realne działania opozycji   Górska   2020-11-30
Czarny Poniedziałek był tylko początkiem długiego marszu   Koraszewski   2016-10-24
Czego się boi pani Dulska?   Koraszewski   2014-01-07
Czy dzisiejsza Polska jest demokracją?   Koraszewski   2019-01-24
Czy leci z nami psychiatra?   Koraszewski   2016-05-10
Czy można zrozumieć pamięć i tożsamość?   Koraszewski   2021-10-25
Czy musimy tolerować nienawiść i wezwania do nietolerancji?   Koraszewski   2015-11-12
Czy naród może zakochać się w demokracji?   Koraszewski   2018-05-16
Czy Polscy wybiją się i na co teraz?   Koraszewski   2019-09-28
Czy przywódcy organizacji rolniczych są największymi wrogami rolników?   Koraszewski   2022-10-15
Czy suweren jest blondynem?   Koraszewski   2017-06-30
Czy warto być Polakiem – wyjaśniamy   Koraszewski   2021-06-18
Czy wicepremier zarządzi wcześniejsze wybory?   Koraszewski   2021-04-14
Człowiek, katolik, przecie nie ssak   Koraszewski   2019-01-09
Człowieku, zbliża się Dzień Darwina   Koraszewski   2023-02-04
Demokracja umarła, niech żyje demokracja   Koraszewski   2021-04-30
Diabeł hasa po Księżych Górkach   Kruk   2019-11-21
Dla kogo feralna okaże się trzynastka?   Koraszewski   2019-08-31
Dlaczego film Holland jest zły   Wójcik   2023-09-20
Dlaczego nie chcę być polskim inteligentem   Koraszewski   2016-01-04
Do siego roku   Kruk   2013-12-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk