Prawda

Piątek, 29 marca 2024 - 12:53

« Poprzedni Następny »


Uchodźcy a sprawa polska


Andrzej Koraszewski 2017-07-08

<br />Bunt w obozie dla uchodźców na wyspie Lesbos, wrzesień 2015.

Bunt w obozie dla uchodźców na wyspie Lesbos, wrzesień 2015.



List do przyjaciółki  


Kilka dni temu przesłałaś mi petycję w sprawie uchodźców. Zignorowałem Twoją prośbę, a samą petycję usunąłem z mojej strony bez czytania. Ostatnio wielokrotnie dostawałem prośby o podpisanie petycji w sprawie uchodźców, jedne miały apelować o przyjmowanie uchodźców, inne wręcz przeciwnie. Usuwałem je wszystkie bez czytania. Tym razem jednak ta sprawa nie dawała mi spokoju. Długa przyjaźń i wzajemny szacunek nie pozwalają na zwyczajne zignorowanie tego rodzaju prośby. Sądzę, że powinienem jednak wyjaśnić, dlaczego zgadzając się z Tobą w tak wielu sprawach, w tej akurat mam zdanie odmienne, a co więcej, podejrzewam, że stanowisko opozycji właśnie w tej sprawie może szczególnie silnie zaważyć na wynikach przyszłych wyborów parlamentarnych.


Zacznijmy od tego, w czym się w pełni zgadzamy – oboje jesteśmy przerażeni narastającą w kraju agresją, atakami na cudzoziemców, klerykalizacją i, nie bójmy sie tego słowa, faszyzacją. Marsze ONR przyprawiają o dreszcze, nienawiść do każdego, kto wygląda inaczej coraz częściej daje o sobie znać. Arena polityczna zaczyna przypominać nieustanne wzajemne obszczekiwanie się wiejskich psów, parlamentarne instytucje są niszczone, podkopuje się nasze związki z organizacjami międzynarodowymi, a przede wszystkim z Unią Europejską.

 

Dyskusje o problemie uchodźców, jak niemal wszystkie inne, zanurzone są w naszych sporach politycznych i zdominowane przez retorykę partyjnej walki. Ta retoryka jest pełna emocji i pełnej gotowości odwracania głowy od niewygodnych faktów. W imię naszych prowincjonalnych sporów rezygnujemy z poważnego traktowania rzeczywistości.      

 

Czy pamiętasz pierwszą petycję w sprawie uchodźców? W ostatnim dniu sierpnia 2015 roku petycję do rządu pani Kopacz skierowała grupa współzałożycieli „Solidarności”, połowę z nich znam osobiście, doskonale znam życiorysy pozostałych. Wspaniali ludzie. Wojna domowa w Syrii trwała już cztery lata, miliony uchodźców szukało schronienia głównie w samej Syrii, tam gdzie akurat było spokojniej, ale również w Turcji, w Jordanii i w innych krajach. Europa, a tym bardziej Polska, prawie ich nie zauważała. Wygląda na to, że staliśmy się niespodziewanie wrażliwi 22 miesiące temu. Znasz moje zainteresowania, wiesz że z uwagą obserwuję wszystko, co dzieje się na Bliskim Wschodzie. Na długo przed dramatycznym apelem współzałożycieli „Solidarności” patrzyłem z kompletną rozpaczą, na niemal całkowity brak reakcji Organizacji Narodów Zjednoczonych na humanitarny kryzys w Syrii. Zdumiewało mnie, że czołowi intelektualiści świata pozostają obojętni na los uchodźców.     

 

Pamiętasz kiedy była interwencja w Libii? Ten sam rok w którym wybuchła wojna domowa w Syrii - 2011. Ta interwencja w Libii pozwoliła przejąć grupom islamistycznym broń za miliardy dolarów, gigantyczne arsenały broni zgromadzone przez Kaddafiego. Od wielu lat Afryka Północna i środkowa jest polem wojen i islamistycznego terroryzmu. Po międzynarodowej interwencji w Libii to wszystko nabrało tragicznego przyspieszenia. Podobnie jak w Libii, po powstaniu Państwa Islamskiego Iraku i Syrii w 2013 roku patrzyliśmy ze zdumieniem jak arsenały broni armii irackiej z dnia na dzień wpadają w ręce zbrodniczej organizacji głoszącej zamiar podboju świata i prowadzącej ludobójczą politykę na podbitych terytoriach. Patrzyliśmy ze zdumieniem jak grupka bandytów podbija obszar dwukrotnie większy od Wielkiej Brytanii. Ci z nas, którzy naprawdę uważnie patrzyli, z jeszcze większym zdumieniem słuchali zapewnień, że ta grupka bandytów nie ma nic wspólnego z islamem.

 

To zdumiewające, że fala uciekinierów z islamskiego świata tak bardzo zaskoczyła europejskich polityków. Czy pamiętasz książki i artykuły Oriany Fallaci? Umarła w 2006 roku. Na długo przed śmiercią ostrzegała, że możemy mieć bardzo poważny problem. Mówiła rzeczy, za które była znienawidzona, mówiła, że w obliczu inwazji przybyszów z muzułmańskiego świata prowadzona polityka imigracyjna jest samobójstwem. Nie byliśmy przygotowani na spojrzenie prawdzie w oczy i w roku 2015 fala uciekinierów z muzułmańskiego świata przybrała formę tsunami.

 

Wtedy, nagle i niespodziewanie obudziło się sumienie, niestety nadal bez zdolności rzeczowej analizy dramatu, który rozwijał się przed naszymi oczyma.

 

Chciałbym ci pokazać zdjęcie. Smyrna nazywa się teraz Izmir, nadal jest to dobre miejsce, żeby ruszyć z Turcji do Grecji. Zdjęcie jest z lutego 2016 roku. Widzimy na nim sklep dla uchodźców. Można tu kupić pełne wyposażenie włącznie z pontonami i silnikami, można również dowiedzieć się kto i za ile przerzuca ludzi profesjonalnie. (Sponsora trzeba jednak szukać w innym miejscu). W samej Smyrnie jest takich sklepów kilkadziesiąt.



Na początku 2016 roku w Turcji było między 2,5 a 3 miliony uchodźców z Syrii plus całkiem sporo uchodźców z Iraku. Ani świat arabski, ani wielki świat nie wiedział powodu, żeby okazywać jakąś solidarność. Zaczynaliśmy się budzić do solidarności z tymi, którzy już dotarli do którejś z greckich wysp, do Włoch czy Macedonii. Oczywiście wywiady europejskich rządów musiały się domyślać, że to nagłe tsunami uchodźców z Turcji nie jest tak spontaniczne jakby się komuś mogło wydawać. W listopadzie 2015 roku Unia Europejska postanowiła dać Turcji 3 miliardy euro, żeby Turcja zatrzymała falę uchodźców z tego kraju (obiecując kolejne transze pieniędzy w przyszłości).

 

Turecka polityka to osobna historia, zaś organizacja i wspieranie owego tsunami uchodźców z muzułmańskiego świata wykracza daleko poza turecki rząd.

 

Zapewne zwróciłaś uwagę na artykuły, w których podkreśla się problem składu społecznego populacji uchodźców docierających do Europy. Dominują młodzi mężczyźni, czasem tak młodzi, że skutecznie udają dzieci. Są to z reguły sunniccy muzułmanie, głęboko lub bardzo głęboko wierzący. Biorąc pod uwagę fakt, że szmuglerzy biorą od 3 do 4 tysięcy euro od głowy, trzeba być albo zasobnym uciekinierem, albo korzystać ze wsparcia kogoś, kto traktuje przerzut ludzi do Europy jak inwestycję. Lwia część mieszkańców obozu na zdjęciu poniżej ma zerowe szanse na ryzykowanie życia, żeby wydostać się z piekła.

 


Obóz dla uchodźców przy granicy syryjskiej.
Obóz dla uchodźców przy granicy syryjskiej.

Możemy i powinniśmy krytykować politykę imigracyjną Unii Europejskiej prowadzoną w ostatnich dziesięcioleciach, a w szczególności w tym stuleciu, pozostaje jednak realny problem, co zrobić z tymi uchodźcami, którzy już znaleźli się w granicach Unii.

 

Jak mówił wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans; „ Nie ma w Unii Europejskiej solidarności à la carte. Nie możesz sobie dowolnie wybierać, kiedy okażesz solidarność, a kiedy nie.”

 

W zasadzie zgoda, problem polega jednak na tym, że nie było i nadal nie ma uczciwej dyskusji na temat polityki imigracyjnej, jak również nadzwyczajnych problemów, jakie stwarza szybko rosnąca imigracja z muzułmańskiego świata, a wreszcie zarówno na temat faktycznych źródeł muzułmańskiego terroryzmu, jak i islamistycznej ideologii zmierzającej do podboju świata, którą tak sunniccy, jak i szyiccy dysydenci nazywają islamofaszyzmem. Brak zainteresowania tymi dysydentami i tą ideą radykalnie komplikuje poważne dyskusje na temat uchodźców.

 

Tani sentymentalizm nie powinien zastępować myślenia. Udawanie, że nie ma żadnych problemów, jest w jakiejś (być może bardzo poważnej) części odpowiedzialne za zmiany w postawach wyborczych tak w Europie, jak i w Ameryce. Przyczynia się również do wzrostu ksenofobii, ponieważ okłamywani ludzie tracą wszelkie zaufanie do tych, którzy próbują ich przekonać, że wielokulturowość jest wartością. Znasz mnie, dla mnie wielokulturowość jest wartością, a to cholerne multikulti jej wrogiem. Uchodźcy to ludzie, a ludzie są różni. Większość wygłaszających kazania o uchodźcach wydaje się prawić o tych problemach jak ślepy o kolorach. Byłem uchodźcą, mieszkałem w obozie dla uchodźców, wstydziłem się, że zajmuję miejsce tym, którzy zdecydowanie potrzebowali tego bardziej niż ja. Wyjechałem, bo wyrzucili mnie z pracy, bo miałem zakaz publikowania, bo miałem już dość tego idiotycznego komunizmu i chciałem żyć w normalnym kraju. W obozie obok mnie był Orestes, mój rówieśnik, uciekinier z Grecji rządzonej wówczas przez juntę pułkowników, on był po torturach, nie wiedział co się dzieje z jego rodziną.

 

Warto o problemie uchodźców rozmawiać, zapominając o naszej znowu ludowej  (tym razem narodowo-katolickiej) władzy, bo to jest problem wykraczający daleko poza nasze lokalne problemy.

 

Nie wyłożę tu wszystkiego, i książka by nie wystarczyła. Niedawno przeczytałem informację o propozycji Arabii Saudyjskiej wybudowania w Norwegii dwóch meczetów. Podobno Norwedzy odpowiedzieli, że będą wdzięczni i że chcieliby w ramach tej wdzięczności wybudować dwa kościoły w Arabii Saudyjskiej. Saudyjczycy nie odpowiedzieli. Wcześniej wybudowali setki meczetów w Europie i przysłali setki imamów nauczających tego, co muzułmańscy dysydenci nazywają islamofaszyzmem. Problem uchodźców jest wielopiętrowym tortem i wcale nie jest łatwo współczuć i być mądrym.

 

Głupio współczuć jest dla odmiany bardzo łatwo. Niestety, koszty tej głupoty są astronomiczne i mogą być katastrofalne dla wszystkich, również dla tych ofiar konfliktów w muzułmańskim świecie, którym pomoc jest najbardziej potrzebna. Dlatego te wszystkie petycje wyrzucam do kosza bez czytania i marzę o uczciwej dyskusji, bo to wszystko wcale nie jest łatwe.                         

 

Słoń a sprawa polska, to powiedzenie, że bawimy się w abstrakcyjne i mało sensowne rozważania, uchodźcy a sprawa polska, to nie jest temat na uczone seminarium, wymaga uczciwej rozmowy o tym, od czego zacząć zapoznawanie się z problemem, o którym zbyt łatwo wygłasza się kazania bez zainteresowania tym, o czym mowa.       

P.S. Napisałem recenzję z książki norweskiej pisarki i badaczki podsyłam link, bo jest ważnym uzupelnieniem: http://www.listyznaszegosadu.pl/notatki/islam-jedenasta-plaga ;


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. A la carte JL 2017-07-09


Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Panie Ministrze Czarnek, trzeba było ich nie… epatować wizerunkami młodocianych bohaterów   Górska   2020-11-03
Kobiety żądają zdjęcia dziadów   Koraszewski   2020-11-02
Wściekłość, działanie, skuteczność   Koraszewski   2020-10-30
Mazurek Dąbrowskiego w Świętochłowicach   Górska   2020-10-29
Chrześcijańskie wartości w pisowskim sosie   Koraszewski   2020-10-26
Z notatnika starego państwowca   Koraszewski   2020-10-17
Meandry odporności stadnej   Koraszewski   2020-10-12
Patrz Kościuszko na nas z nieba   Koraszewski   2020-09-29
„Moje życie jest klęską”   Koraszewski   2020-09-14
Inna twarz polskiego Sejmu   Koraszewski   2020-09-10
Niech żyje król!   Łukaszewski   2020-09-01
Wojaki Chrystusa i cudaki z PZPR   Koraszewski   2020-08-21
Maska jako symbol statusu społecznego   Koraszewski   2020-08-16
Raz na ludowo   Łukaszewski   2020-08-11
W okopach świętej  niechęci   Koraszewski   2020-08-05
Uwaga: PiS kocha ubogich   Koraszewski   2020-07-29
Rozważania wokół praworządności   Koraszewski   2020-07-27
Reizm nasz ledwie żywy   Koraszewski   2020-07-19
Wspinaczka na szczyt nieprawdopodobieństwaMarcin Kruk   Kruk   2020-07-16
Smutek obwodów kiepsko scalonych   Kruk   2020-07-11
W niedzielę druga tura, ale właściwie czego?   Koraszewski   2020-07-07
Przekonajcie mnie dlaczego mam głosować na Trzaskowskiego   Koraszewski   2020-07-01
Dyskurs narodowy i jego meandry   Kruk   2020-06-09
Widziane z ławy oskarżonych   Koraszewski   2020-06-01
Niespodziewana erekcja impotenta na placu elekcyjnym   Koraszewski   2020-05-09
Wolność jest zaledwie wstępem   Koraszewski   2020-05-06
Między świętem braku pracy a świętem gwałcenia konstytucji   Koraszewski   2020-05-02
Trzy razy NIE w bolszewickim plebiscycie na prezydenta   Koraszewski   2020-04-17
Samorząd, solidarność, samopomoc   Koraszewski   2020-04-15
Zdalna lekcja wychowawcza   Kruk   2020-04-06
Jak zbrodniczy okaże się ten rząd?   Koraszewski   2020-04-03
Kochać i być mądrym   Koraszewski   2020-04-01
Plac Powstańców i inne przystanki   Zbierski   2020-03-12
Bóg Kościołem upupiony   Koraszewski   2020-03-05
Wyścig do fotela i dylematy wyborcy   Koraszewski   2020-02-19
PiS budzi się z ręką w nocniku i przeciera oczy   Koraszewski   2020-02-15
Podanie o posadę prezydenta   Koraszewski   2020-02-12
Raport z małego miasta   Koraszewski   2020-01-23
Kości zostały rzucone   Koraszewski   2020-01-21
Diabeł hasa po Księżych Górkach   Kruk   2019-11-21
Nie cała władza w rękach postprawdziwków   Koraszewski   2019-11-18
Sen nocy listopadowej   Kruk   2019-11-12
Troski i zmartwienia z celibatem   Koraszewski   2019-10-30
Zjednoczona prawica i Halloween   Koraszewski   2019-10-26
Moralne zwierzę to oburzone zwierzę   Koraszewski   2019-10-21
Związki partnerskie w czwartej Rzeczpospolitej   Koraszewski   2019-10-16
Dzień po wyborach, Dzień Nauczyciela   Koraszewski   2019-10-14
Bób, Hummus, Włoszczyzna   Koraszewski   2019-10-02
Niedziela handlowa i Ogórek małoetyczna   Kruk   2019-10-01
Czy Polscy wybiją się i na co teraz?   Koraszewski   2019-09-28
Homo politicus vs. Homo sapiens   Koraszewski   2019-09-16
Uwagi o groźnej przewadze donosów nad doniesieniami   Koraszewski   2019-09-09
Dla kogo feralna okaże się trzynastka?   Koraszewski   2019-08-31
Kilka uwag o podwójnej lojalności   Koraszewski   2019-08-21
Przeszłość i przyszłość polskiego paralmentaryzmu   Koraszewski   2019-07-27
Ogólna teoria zatroskania   Koraszewski   2019-07-25
Struktura klasowa w świadomości aspołecznej   Koraszewski   2019-07-20
Trudno kochać i być mądrym, jeszcze trudniej nie znosić i pozostać mądrym   Koraszewski   2019-07-10
O szkodliwości palenia (na stosach) i migotaniu przedsionków (do władzy)   Koraszewski   2019-07-08
Marchewka stadnego myślenia i niechciany kij racjonalizmu   Koraszewski   2019-07-04
Wściekłość nieboszczyka i duma romantyków   Koraszewski   2019-06-24
Kronika szczęśliwego dzieciństwa   Ferus   2019-06-23
Spór o wiek zgody w czasach przyzwolenia   Koraszewski   2019-06-19
Nocne polucje wiceministra nieprawości   Kruk   2019-06-15
Jak słuchać, żeby być rozumianym?   Koraszewski   2019-06-12
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Koraszewski   2019-06-06
Za Głupotę Naszą i Waszą   Koraszewski   2019-05-30
Uwagi o pełniących obowiązki  mądrych i dobrych   Koraszewski   2019-05-20
Primas Poloniae i jego niepokojący brak zgody   Koraszewski   2019-05-13
Serwus, madonna, czyli signum temporis   Koraszewski   2019-05-10
Chwała Bogu, mamy święto maryjne   Kruk   2019-05-03
Strajki szkolne czyli niesolidarna "Solidarność"   Garczyński-Gąssowski   2019-04-24
Jak będziemy obchodzić święto Konstytucji?   Koraszewski   2019-04-08
Oświata, poświata, stan umysłów   Koraszewski   2019-04-03
Niewiara szukająca zrozumienia   Koraszewski   2019-03-12
Jak sztuczna inteligencja wyssała antysemityzm z  mlekiem matki   Koraszewski   2019-03-03
Nie pluć na Ogórek, nie zanieczyszczać wagonu   Koraszewski   2019-02-11
Inspirująca „Pieśń ciszy”   Ferus   2019-02-03
Czy dzisiejsza Polska jest demokracją?   Koraszewski   2019-01-24
Błąd sprzed 30 lat, za który nadal płacimy   Koraszewski   2019-01-19
Czy można reaktywować Komisję Edukacji Narodowej   Koraszewski   2019-01-14
Człowiek, katolik, przecie nie ssak   Koraszewski   2019-01-09
Biblia Dobrej Zmiany(plagiat)Marcin Kruk    Kruk   2018-12-28
Rzecznik Praw Dziecka w państwowego Anioła Stróża zamieniony   Koraszewski   2018-12-17
Zawierzeni bez granic   Koraszewski   2018-12-03
Cała władza w ręce marginesu   Koraszewski   2018-11-28
Odnaleziony tekst Tischnera oraz portret (pewnego) Polaka AD 2018   Koraszewski   2018-11-19
Być Polką – duma czy wstyd? Refleksje na tle obchodów stulecia odzyskania niepodległości   Górska   2018-11-14
Jasnowidzolożka wraca na czarnym koniu   Kruk   2018-11-12
Patologia instytucji, czyli uwagi o "Klerze"   Górska   2018-11-03
Bal w Świątyni Opaczności Narodowej   Koraszewski   2018-11-02
Partie polityczne i dylematy parlamentaryzmu   Koraszewski   2018-10-29
Do urn obywatele, do urn   Koraszewski   2018-10-18
Polska w obiektywie Konrada Szołajskiego   Koraszewski   2018-10-16
Polak od kuchni   Kruk   2018-10-11
Ważny komunikat Skarbnicy Narodowej   Koraszewski   2018-10-08
Narodowa dyskalkulia i lokalne porachunki   Kruk   2018-10-04
Satyra na leniwych patriotów   Koraszewski   2018-09-28
Prawoznawstwo - broń się   Zajadło   2018-09-19
Preambułka   Koraszewski   2018-09-15

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk