Prawda

Piątek, 29 marca 2024 - 02:23

« Poprzedni Następny »


Święto Konstytucji, czy świętowanie zdrady?


Andrzej Koraszewski 2016-05-03


Ten tekst pisałem cztery lata temu, dziś jest jeszcze bardziej aktualny niż był wtedy.


3 maja, od świtu państwowe rozgłośnie radiowe nadają homilie z okazji święta konstytucji. Interesujące. Nikt nie przypomina listu nuncjusza papieskiego, biskupa Ferdinando Maria Saluzzo do papieża, informującego o zamachu stanu, który — jak pisał - przy udziale aprobującego tłumu przybrał pozór rewolucji.

Stanowisko kurii rzymskiej i większości polskich hierarchów było jednoznaczne: ta konstytucja to zagrożenie dla przywilejów kleru i pozycji Kościoła. Pius VI nie ukrywał, że Rosja powinna zrobić porządek, a 2 lutego 1792 roku papież wysłał do carycy Katarzyny list dziękczynny chwalący za bohaterską działalność. [ 1 ] W tych dzisiejszych homiliach jakoś nie słychać nazwisk ówczesnych biskupów: Józefa Kossakowskiego, Ignacego Massalskiego, Wojciecha Skarszewskiego czy Michała Romana Sierakowskiego. Uczciwie mówiąc niezbyty chętnie wspominają dzisiejsi biskupi Staszica i Kołłątaja, księży zaangażowanych w stworzenie Konstytucji, których Pius VI określił jako jakobinów.


Kto wie, może by warto w którejś homilii w dniu 3 maja przypomnieć jak wieszano biskupa Józefa Kossakowskiego i dlaczego. Biskup otrzymał zdaniem historyków 4 tysiące dukatów w złocie za skaptowanie 60 posłów. Podczas procesu przyznał się do przyjęcia pieniędzy za zdradę, ale podkreślał stanowczo, że osoba biskupa jest święta i nietykalna. Kiedy go prowadzono na szubienicę domagał się głośno, aby najpierw powiesić biskupa płockiego Szembeka, biskupa poznańskiego Okęckiego i prymasa Polski Michała Poniatowskiego. Informacje o śmierci księdza prymasa są sprzeczne i niepewne. Podobno zmarł 12 sierpnia 1794 roku własną śmiercią, po długiej chorobie. Inni powiadali, że zmarł ze strachu na widok ustawionej pod pałacem szubienicy, a jeszcze inni utrzymują, że albo otruł się samodzielnie, albo został otruty. Nie była to postać tak całkiem jednoznaczna, stojąc wcześniej na czele Komisji Edukacji Narodowej przyczynił się do wyplątywania polskiego systemu edukacyjnego z kościelnych łap.


Uczniowie w szkołach dowiadują się głównie, że mają być dumni z Konstytucji 3 Maja, bo niby pierwsza w Europie i druga w świecie, a za jej upadek winić mają zaborców. Podobnie przedstawiał to na swoim blogu były poseł PIS, [a obecnie, w 2016 roku, jeden z dyrektorów w Orlenie], Marcin Mastalerek. Pisał on, że 

"...był to dzień radości i nadziei, że Polska jeszcze będzie uratowana. Była to najważniejsza próba uratowania Polski przed ostatecznym upadkiem." 

Dla jednych był, dla innych nie. Skupione wokół ówczesnego episkopatu kręgi uznały to za zamach stanu. Ta próba była jednak już znacznie spóźniona i uczciwie mówiąc, z góry skazana na niepowodzenie. Wcześniej wszystkie stanisławowskie reformy torpedowane były przez hierarchów Kościoła katolickiego. Założenie Szkoły Rycerskiej i utworzenie Komisji Edukacji Narodowej przeszło z oporami, ale poprzedzającą o ponad 10 lat Konstytucję 3 Maja próbę zmiany systemu prawnego [ 2 ] zdołano skutecznie zastopować. Również wtedy w intrygach zmierzających do uniemożliwienia uchwalenia zmian w polskim systemie prawnym pierwsze skrzypce odegrał nuncjusz papieski (Jan Andrzej Archetti) w ścisłej współpracy z ambasadorem Rosji i (jakżeby inaczej) polskimi biskupami. Wówczas szansa na zbudowanie mogącej stawić czoła sąsiadom polskiej armii miała jeszcze jakieś szanse. No, ale mogło to uszczuplić majątek Kościoła, a tak pojętego patriotyzmu Kościół nigdy by nie zniósł.


Pamiętając o tym, kto najsilniej będzie zwalczał próbę zreformowania ustroju Rzeczpospolitej, autorzy Konstytucji w artykule pierwszym deklarowali:

Religią narodową panującą jest i będzie wiara święta rzymska katolicka ze wszystkimi jej prawami; przejście od wiary panującej do jakiegokolwiek wyznania jest zabronione pod karami apostazji.(...)

Ani papieskiego nuncjusza, ani naszych biskupów to nie zwiodło, dobrze wiedzieli, że Konstytucja jest zamachem stanu, zamachem na dobro Kościoła, że może oznaczać zmniejszenie wpływów do kasy kościelnej, a może nawet konieczność płacenia podatków, uszczuplenie przywilejów. Taki patriotyzm nigdy nie jest dla Kościoła patriotyzmem.


Dziś jednak to biskupi najgłośniej świętują upadłą Konstytucję. Jak wygląda przepis na modlitwę dziękczynną za udane doprowadzenie do rozbiorów Rzeczypospolitej? Taka modlitwa powinna się odbywać obowiązkowo na Jasnej Górze, czyli tam gdzie zakończyła się Konfederacja Barska (której duchowy przywódca, ksiądz Marek, nigdy nie ukrywał, że jej pierwszym i najważniejszym celem jest obrona przywilejów i majątku Kościoła, a drugim zachowanie świętego prawa do czynienia z innowierców obywateli trzeciej kategorii). Na początek takich modłów dziękczynnych zapowiadamy pochwałę „wielkiego dzieła konstytucji".  A następnie:

Wsłuchajmy się zatem dzisiaj — w uroczystość Matki Bożej Królowej Polski oraz w rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja — w to, co Duch mówi Kościołowi. Wychodząc od usłyszanego fragmentu Apokalipsy zatrzymajmy się na pięciu sprawach: na apokaliptycznych znakach, Maryi Królowej, ks. Popiełuszce, naszym czasie przeszłym i czasie przyszłym Polaków. [ 3 ]


Po tych słowach wierni nie mają wątpliwości jak ważną rzeczą jest konstytucja i jak ważnych zmian próbowano dokonać przy pomocy tamtej Konstytucji. Kolejny fragment kazania arcybiskupa czyni dla każdego sprawę całkowicie jasną. Arcybiskup na Jasnej Górze mówił o dwóch znakach, o znaku „Niewiasty" i znaku „Smoka". Wyjaśniał na Jasnej Górze, że dla starożytnych znak „:Niewiasty" symbolizował państwo, ale dla autora Apokalipsy symbolizował nową Jerozolimę, czyli Kościół.

Niewiasta „była brzemienna" i „porodziła syna — mężczyznę, który wszystkie narody będzie pasł rózgą żelazną". Kim jest ów mężczyzna zrodzony z niewiasty?

Synem, który został urodzony przez Matkę-Kościół jest — według Apokalipsy — najpierw jednostka, czyli Chrystus Mesjasz, który "na szacie i na biodrze swym ma wypisane imię: KRÓL KRÓLÓW I PAN PANÓW" (Ap 19,16).

Ale Synem zrodzonym przez Matkę-Kościół jest również społeczność wierzących w Chrystusa, którzy osiągnęli już chwałę. A zatem Apokalipsa raz utożsamia „mężczyznę" z Mesjaszem, innym razem — z jego wiernymi sługami (Ap 2,26-27)."

Jak łatwo zauważyć, cały czas arcybiskup mówi o Konstytucji 3 Maja, dlatego natychmiast przechodzi do drugiego symbolu, do Smoka:

Drugim znakiem na niebie jest „Smok" — przeciwnik Ludu Bożego od samego początku, „którym jest diabeł i szatan" (Ap 20,2), „władca tego świata" (J 12,31). Jest to nie tylko istota duchowa, czyli upadły anioł. To także rzeczywistość cielesna, ponieważ szatan ma zdolność przekazywania swojego ducha „Bestiom", czyli władcom ziemskim, którzy otrzymują od niego swoją „moc, swój tron i wielką władzę" (Ap 13,2; por. Jer 51,34; Est 1,1)."

Dalej arcybiskup przekazał wiernym lekcję o znaczeniu demokracji konstytucyjnej i o potrzebie przestrzegania konstytucji dziś:

Dzisiaj, kiedy niektórzy domagają się Kościoła na miarę własnych zachcianek, trzeba jasno powiedzieć, że Kościół jest głęboką tajemnicą, która nigdy nie będzie do końca przeniknięta na ziemi. W tym Kościele istnieje pierwiastek ludzki i boski. Element ludzki nie uchodzi niczyjej uwagi. Nasz rozum dostrzega przede wszystkim element ludzki. Dostrzega Kościół złożony z ludzi i dla ludzi, z możliwością wielkości i małostkowości, bohaterstwa i wielkich upadków, jakie niesie ze sobą ludzka wolność.

Szukamy w tej homilii śladów owej historycznej konstytucji i znajdujemy, że najważniejsze, iż Matka Boska jest Królową Polski, że Popiełuszko uczył życia w prawdzie, aż wreszcie arcykapłan mówi również i o Konstytucji, że zrodziła się z próby odnowy:

W odpowiedzi zrodziło się — w mozole ducha — lekarstwo w postaci Konstytucji uchwalonej 3 maja 1791 roku, wprowadzającej nowy ustrój prawny dla kraju; chlubne świadectwo ustawodawczej mądrości naszych przodków. Była ona oparta na konstytucji Wielkiej Brytanii (sic!) i Stanów Zjednoczonych i zaadaptowana do warunków panujących w Polsce. Była dziełem niedokończonym. Trwały przecież dalej prace nad „Konstytucją Ekonomiczną" oraz „Konstytucją Moralną", czyli odpowiednikiem francuskiej Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela. Rodziła się ona w „bólach". Przeforsowano ją przez zamach stanu, a o jej przyjęciu bez czytania przesądził przypadek.

A więc arcykapłan wie (chociaż nie wie, że nie było i nie ma do dziś żadnej konstytucji Wielkiej Brytanii), pamięta, że ktoś określał ją „zamachem stanu", że jej twórcy zawiązali spisek, bo obawiali się brużdżenia i intryg. Wie więcej, więc to i owo trzeba przekłamać:

Niestety, lekarstwo podawane umierającemu bywa zazwyczaj mało skuteczne, dlatego też choć Konstytucja 3 Maja była owszem kamieniem milowym w historii demokracji, to w sumie okazała się „testamentem gasnącej Ojczyzny". Obowiązywała tylko przez rok, po czym została obalona przez armię rosyjską i wojska konfederacji targowickiej.

O miejscu hierarchów w szeregach zdrajców arcykapłan nie wspomina, skąd, o tym należy milczeć. Należy przekuć niechlubną tradycję budowania konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej w cel wyższy, oparty na „prawdzie", więc arcykapłan swoją homilię o Konstytucji kończy tak:

Niech piękne świadectwa umiłowania wolności, jakie zostawiła nam Konstytucja 3 Maja stanie się wyzwaniem dla umocnienia królowania Boga w naszej Ojczyźnie. Również dzisiaj — a może nawet szczególnie dzisiaj - potrzebne jest zaangażowanie każdego z nas, aby cała nasza energia została skierowana ku temu, by w naszej Ojczyźnie stało się bardziej dostrzegalne "wieczne i powszechne królestwo prawdy i życia, królestwo świętości i łaski, królestwo sprawiedliwości, miłości i pokoju.

Czy są tu jeszcze jakieś wątpliwości, albo czy inne homilie z okazji tej rocznicy brzmią bardzo odmiennie?

Przyszłość ojczyzny, jej rozwój i pomyślność obywateli, zależą od ich wzajemnego szacunku i harmonijnej współpracy — podkreślił biskup polowy WP Józef Guzdek podczas mszy św. w intencji ojczyzny, odprawionej dzisiaj w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Duchowny podkreślił wagę słowa we współczesnym świecie i przestrzegł przed nadużywaniem wolności wypowiedzi, która może doprowadzić do anarchii. [ 4 ]

Najważniejsze jednak słowa padły dziś (jak zawsze) na Jasnej Górze, gdzie okolicznościową homilię wygłosił arcykapłan Michalik. Wiadomość PAP o słowach arcykapłana na Jasnej Górze zatytułowano tak: „Polityka atakująca chrześcijaństwo musi się zemścić". W duchu tradycji walki z Konstytucją 3 Maja arcybiskup mówił:

Czyż nie marnotrawimy dziedzictwa wiary, skoro w tej naszej chrześcijańskiej, w zdecydowanej większości ochrzczonej Polsce tyle jest kłamstwa i prywaty zamiast służby ojczyźnie, zamiast służby i troski o jej przyszłość?

Zemścić się musi na wszystkich politykach atakujących etykę i kulturę chrześcijańskich zachowań, wypracowanych przez pokolenia polskiej tradycji, którą trzeba za wszelką cenę przywrócić, jeśli chcemy, aby słowo Polak budziło zaufanie i szacunek w naszych ustach, a także wśród poważnych ludzi Europy i świata. [ 5 ]

Zastanawiające jest zakończenie tej wiadomości, które zapewne informuje o końcowych słowach dzisiejszej homilii arcykapłana:

Na szczęście są też ludzie na wszystkich stanowiskach i we wszystkich miejscach naszej ojczyzny, którzy wyżej stawiają sumienie niż interes własny. Kościół jest naszym domem; domem jest także ojczyzna, w której było i jest miejsce dla wszystkich, ale wszyscy mamy wobec niej nasze zobowiązania — dodał hierarcha.

Kościół zawsze dziewica jest również dla kapłanów zawsze domem bardziej niż ojczyzna. Wszelki patriotyzm musi być zatem podporządkowany Kościołowi, wszystko inne jest zamachem stanu.

Hugo Kołłątaj (i nie on jeden) w wyzwoleniu od Kościoła upatrywał szans na odnowę ojczyzny:

...w narodzie wolnym dozwolenie tak daleko zakonnym zgromadzeniom opanować wychowanie młodzieży, bez najmniejszego rządowego baczenia na ich cele, na ich kłótnie między sobą, i na tę ich podległość, którą winni byli obcemu rządowi, miało być skutkiem zaślepionej ufności w rzeczonych zakonników i w Rzymie, skutkiem anarchii i nieczułości na przyszły los narodu. [ 6 ]

Historia Konstytucji 3 Maja to znacznie więcej niż informacja, że była pierwszą w Europie i drugą na świecie, to przede wszystkim historia powodów, dla których była tak potrzebna i przyczyn, dla których była bez szans. Być może również i powodów, dla których chytrze jej rocznicę połączono z osobliwym świętem kościelnym, które zupełnie niekonstytucyjnie czyni Matkę Boską królową naszej republiki.

Dobrzyń nad Wisłą, 3 maja 2012r.


P.S.
W cztery lata później,  mamy czas „dobrej zmiany” więc dostaliśmy kolejną porcję ciepłych słów pod adresem Konstytucji, tej podeptanej 225 lat temu i tej podeptanej dziś.

3 maja 2016 na Jasnej Górze kazanie wygłosił przewodniczący KEP, abp Gądecki.

Arcybiskup mówił podczas mszy ku czci Matki Bożej Królowej Polski i od konstytucji ważniejsze było dla niego odnowienie ślubowania jasnogórskiego sprzed 50 lat oraz zapewnienie świata, że to ślubowanie stało się "polską kartą praw człowieka", bowiem ustanawia "prawo człowieka do życia od pierwszej chwili jego zaistnienia". Ktoś mógłby pomyśleć, że prawa człowieka to coś więcej niż prawa zarodka, ale z hierarchami się nie dyskutuje. 

 

W dniu święta konstytucji przewodniczący KEP poinformował, że „konstytucja musi mieć odniesienia do Boga” i za rzecz oczywistą uznał zamiar napisania nowej konstytucji, jak gdyby klecenie coraz nowych konstytucji państwowych było normalnym zajęciem nowych rządów. Poinformował również z ambony zamierzających pisać nową konstytucję ustawodawców, że „sprawdzianem każdego programu prawnego jest to, na ile człowiek staje się przez niego lepszy, na ile małżeństwa są bardziej zespolone, na ile rodzina bardziej spełnia swoją funkcję wychowawczą.”

 

Ktoś mógłby sądzić, że konstytucja, podobnie jak regulamin gry w piłkę, nie musi mieć odniesienia do Boga, że ma wyraźnie informować o charakterze i kompetencjach organów państwowych, o prawach i obowiązkach żywych obywateli, jak również o procedurach zabezpieczających przed przechwyceniem władzy przez warstwę, klasę czy partię polityczną. Najwyraźniej hierarcha inaczej rozumie sens państwowej konstytucji i proponuje pospieszne napisanie takiej konstytucji, która by mu bardziej pasowała.

   

Jak donosiła „Gazeta Wyborcza”, abp Gądecki przestrzegał również przed patriotyzmem, który przeradza się w nacjonalizm, więc możemy się cieszyć, że święto konstytucji nie zmieniło się w orgię nacjonalizmu. Jak widać, dokonano wielkiej pracy, by wierni zapomnieli, że są obywatelami i zapomnieli, czym konstytucja państwowa jest i czym być powinna.


Czy święto 3 maja stanie się kiedyś świętem sprzeciwu wobec tyranii Kościoła? Czy stanie się kiedyś świętem zgody na parlamentarne reguły gry, pozwalające na parlamentarne rozstrzyganie sporów?    


 Przypisy:

[ 1 ] patrz Otton Beiensdorf Papiestwo wobec sprawy polskiej.

[ 2 ] patrz Kodeks Andrzeja Zamoyskiego

[ 3 ] Homilia Arcybiskupa Poznańskiego, Abp Stanisława Gądeckiego Uroczystość NMP Królowej Polski, 3 maja 2010

[ 4 ] patrz http://wiadomosci.onet.pl/kraj/bp-guzdek-czy-naduzywanie-wolnosci-slowa-nie-oznac,1,5121090,wiadomosc.html

[ 5 ] patrz: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11656123,Abp_Michalik__Polityka_atakujaca_chrzescijanstwo_musi.html

[ 6 ] Hugo Kołłątaj Stan oświecenia w Polsce w ostatnich latach panowania Augusta III, strona 45.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Doskonały artykuł! Lucjan Ferus 2016-05-03


Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

„Moje życie jest klęską”   Koraszewski   2020-09-14
„Uwaga, tu obywatelki i obywatele, to jest legalne zgromadzenie!”. Powolne budowanie mostów ponad podziałami.   Górska   2020-12-19
„WSZYSCY WIEDZĄ”   Kłys   2018-03-05
“Ewa” i Pola. Głos kobiet żydowskich   Walter   2023-06-14
Doktor Dolittle i zielony kanarek    Garczyński-Gąssowski   2020-12-12
Czy można reaktywować Komisję Edukacji Narodowej   Koraszewski   2019-01-14
O seksie, moralności i religii   Koraszewski   2017-08-06
 Byłem z Romanem na ty   Koraszewski   2021-11-09
 Nie tylko błazen   Koraszewski   2014-07-20
Apel Stowarzyszenia Miłośników Logiki Nieformalnej   Kruk   2017-08-18
Bóg Kościołem upupiony   Koraszewski   2020-03-05
Ból głowy po święcie pracy   Kruk   2022-05-02
Biblia Dobrej Zmiany(plagiat)Marcin Kruk    Kruk   2018-12-28
Burdel w Izbie Gminnych Lordów   Koraszewski   2016-09-15
Błędy lekkie, ciężkie i śmiertelne   Koraszewski   2016-04-07
Chrześcijańskie wartości w pisowskim sosie   Koraszewski   2020-10-26
Chwała Bogu, mamy święto maryjne   Kruk   2019-05-03
Czy mamy wpływ na cokolwiek?    Koraszewski   2015-02-11
Czy Polacy wybiją się...   Koraszewski   2017-03-02
Czy politycy byli głusi, czy zagubieni?   Koraszewski   2016-04-15
Do posłanki co dyskutować chciała   Koraszewski   2016-11-19
Dowcipy, memy, przysłowia    Koraszewski   2018-06-02
Groza reedukacji narodowej   Koraszewski   2021-02-27
Idioci bez granic   Kruk   2014-11-21
Infantylizmofilia czy chrześcijańska myśl światła?   Koraszewski   2017-04-14
Inscenizacja kłamstwa, czyli nowa sztuka sakralna   Koraszewski   2015-03-05
Intronizacja Chrystusa, czyli powiedzcie Allahu akbar   Koraszewski   2016-11-23
Jak sztuczna inteligencja wyssała antysemityzm z  mlekiem matki   Koraszewski   2019-03-03
Kobieta superpatronką roku 2017   Koraszewski   2016-11-07
List otwarty do Prymasa PolskiArcybiskupa Wojciecha Polaka   Koraszewski   2016-04-19
Mroczny cień udrapowanych autorytetów   Koraszewski   2017-08-23
Narodowy socjalista pisze do mnie list   Koraszewski   2017-01-11
O Polskę parlamentarną, czyli kilka myśli po lekturze informacji o projekcie.   Koraszewski   2016-06-09
O płodności intelektualnego onanizmu   Kruk   2017-03-14
Ogień narodowy, czyli patriotyzm patologiczny   Koraszewski   2017-03-10
Państwo na prawach bożych,czyli długa droga od Józefa Kępy do Beaty Kempy   Koraszewski   2015-12-14
PAP ma Alę, Ala ma Hamas   Koraszewski   2015-04-07
Pluralizm nieporozumień   Koraszewski   2014-01-12
Powrót fundamentalnych wartości   Pietrzyk   2016-01-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2014-11-22
Przypowieść o Janie i Fortepianie   Kruk   2017-11-21
Samorządna i niezależna   Koraszewski   2014-05-06
Stowarzyszenia Konstytucyjnych Demokratów nie ma   Koraszewski   2015-12-02
Uchodźcy a sprawa polska   Koraszewski   2017-07-08
Utopia, czyli dlaczego historia niczego nas nie uczy?   Ferus   2016-04-17
Wolna prasa, wolność słowa, wolność handlu    Koraszewski   2018-08-24
Z notatnika starego państwowca   Koraszewski   2020-10-17
Świąteczny prezent dla Prezesa   Kruk   2015-12-24
Raz na ludowo   Łukaszewski   2020-08-11
Zawieszony w prawach członka   Kruk   2021-07-21
Zupa z gwoździa do trumny z św. pamięci wkładką   Kruk   2017-11-01
Czy Polacy wybiją się na uczciwość?   Koraszewski   2013-12-04
A ja was zjadacze chleba i tak dalej   Kruk   2015-12-31
Adoracja Jezusa Użytkowego   Kruk   2018-04-28
Agenci propagandy nienawiści   Koraszewski   2023-11-05
Antagonizm polsko-ukraiński w cieniu igraszek Kremla   Koraszewski   2014-11-03
Antyaborcyjne paranoje, albo teoria krzyczącego zarodka   Pietrzyk   2016-04-25
Atak gendera   Kruk   2014-01-05
Awangarda umysłowego proletariatu   Kruk   2016-11-21
Bób, Hummus, Włoszczyzna   Koraszewski   2019-10-02
Bal w Świątyni Opaczności Narodowej   Koraszewski   2018-11-02
Bezdroża wiary i niewiary   Koraszewski   2014-01-22
Bitwa o historię i nauki ścisłe   Koraszewski   2016-09-20
Bliźni gorszego sortu i problem moralności   Koraszewski   2021-04-10
Bluźniercy, bałwanochwalcy i inni   Kruk   2018-01-30
Burzliwe życie brakujących ogniw   Kruk   2015-12-08
Byk, niedźwiedź i trzy krzyże   Koraszewski   2014-07-07
Być Polką – duma czy wstyd? Refleksje na tle obchodów stulecia odzyskania niepodległości   Górska   2018-11-14
Byłam w niebie, mówi ośmioletnia Ania   Kruk   2018-03-07
Błąd sprzed 30 lat, za który nadal płacimy   Koraszewski   2019-01-19
Cała Polska myśli o pięcie   Kruk   2018-06-14
Cała władza w ręce marginesu   Koraszewski   2018-11-28
Chuć w narodzie, czerep nadal rubaszny, dusza anielska trzepocze sztucznymi rzęsami   Kruk   2021-04-20
Chłopiec, którego zabito, ponieważ był Żydem   Koraszewski   2018-07-15
Cicho płynie solidarność   Koraszewski   2022-03-09
Co państwu dolega?   Koraszewski   2016-06-07
Codzienne obowiązki sołtysa honoris causa   Koraszewski   2021-06-26
Coma, czyli różne sposoby walki o życie   Szczęsny   2014-08-11
Costaguana dla Costaguańczyków   Koraszewski   2017-07-23
Cyrkowe fikołki, teatralne gesty i realne działania opozycji   Górska   2020-11-30
Czarny Poniedziałek był tylko początkiem długiego marszu   Koraszewski   2016-10-24
Czego się boi pani Dulska?   Koraszewski   2014-01-07
Czy dzisiejsza Polska jest demokracją?   Koraszewski   2019-01-24
Czy leci z nami psychiatra?   Koraszewski   2016-05-10
Czy można zrozumieć pamięć i tożsamość?   Koraszewski   2021-10-25
Czy musimy tolerować nienawiść i wezwania do nietolerancji?   Koraszewski   2015-11-12
Czy naród może zakochać się w demokracji?   Koraszewski   2018-05-16
Czy Polscy wybiją się i na co teraz?   Koraszewski   2019-09-28
Czy przywódcy organizacji rolniczych są największymi wrogami rolników?   Koraszewski   2022-10-15
Czy suweren jest blondynem?   Koraszewski   2017-06-30
Czy warto być Polakiem – wyjaśniamy   Koraszewski   2021-06-18
Czy wicepremier zarządzi wcześniejsze wybory?   Koraszewski   2021-04-14
Człowiek, katolik, przecie nie ssak   Koraszewski   2019-01-09
Człowieku, zbliża się Dzień Darwina   Koraszewski   2023-02-04
Demokracja umarła, niech żyje demokracja   Koraszewski   2021-04-30
Diabeł hasa po Księżych Górkach   Kruk   2019-11-21
Dla kogo feralna okaże się trzynastka?   Koraszewski   2019-08-31
Dlaczego film Holland jest zły   Wójcik   2023-09-20
Dlaczego nie chcę być polskim inteligentem   Koraszewski   2016-01-04
Do siego roku   Kruk   2013-12-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk